Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

"Trzeba stworzyć dom, żeby mieć do czego wracać, upchać miłość tam w każdy kąt...."

 

To jest od jakiegoś czasu nasze motto...

Witamy wszystkich. Już raz zaczęliśmy pisać dziennik, ale po zmianie image forum i przez moją sklerozę musiałam założyć jeszcze jeden dziennik.

Przyłączamy się do grupy budujących własnymi siłami, zobaczymy na jak długo tych sił nam starczy.

To może po kolei:

Dumnie brzmiąco INWESTORZY: Ja - Aga, Mąż - Krzyś i Julita

Działka - dostaliśmy w prezencie(bardzo lubię takie prezenty) w 2004 r. Ma 12 arów i była już ogrodzona z 3 stron. Obsadziliśmy ją pięknie tujami i dojrzewaliśmy do decyzji całe 5 lat...

 

No ale w końcu dojrzeliśmy

 

Po setkach godzin spędzonych na przeglądaniu projektów domów, doszliśmy do wniosku, że nasz jeszcze nie powstał . Kilka przykuło naszą uwagę na dłużej - ISKIERKA, FILIPEK, ASTI - każdy z nich całkowicie różny. Każdy musielibyśmy dosyć porządnie przerabiać. Więc zdecydowaliśmy się na projekt indywidualny. Ale jesteśmy wybredni, co?

Edytowane przez aga*krzyś
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/146312-agakrzy%C5%9B-nasz-dziennik/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 265
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Chciałam zamieścić zdjęcie naszego indywidualnego projekciku ale na razie nie umiem :bash:

 

Trudno.

W październiku 2009 udaliśmy się do architekta - na rozmowę. Mieliśmy mniej więcej określone cele - domek ma być prosty, tani w budowie i utrzymaniu. Mniej więcej wiedzieliśmy jak ma wyglądać. Pan architekt poinformował nas o cenie 6 - 7 tys. za zrobienie projektu i załatwienie pozwolenia na budowę. Wydawało nam się, że jest to w miarę rozsądna cena.Zapytaliśmy czy załatwienie papirów na budowę na kwiecień jest realne. Pan architekt oczywiście przytaknął, że jak najbardziej. Szczęśliwi udaliśmy się do domu i rozpoczęliśmy mega szkice :rolleyes: Im dłużej rysowaliśmy, tym nasze założenie, że domek ma być malutki - gdzieś ulatywało. W końcu zdecydowaliśmy, że skoro i tak mamy się zadłużyć do końca życia, to przecież te kilka metrów (czytaj stówek na m2) nie zrobi różnicy, a przynajmniej będziemy mieli upragnioną PRZESTRZEN!!!! Do tej pory mieszkamy w mieszkanku o powierzchni 37m2. Ostatecznie - nasz domek będzie miał 172m2 powierzchni użytkowej, w tym 139 m2 - powierzchni mieszkalnej. No co... przekroczyliśmy zakładany metraż o jakieś 50 m2. (początkowy plan - 120 m2 max i to z garażem!!!!!). NIeźle, co? Poćwiczę z wklejaniem zdjęć i zaraz zaprezentujemy nasze dzieło....

Edytowane przez aga*krzyś
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/146312-agakrzy%C5%9B-nasz-dziennik/#findComment-4222295
Udostępnij na innych stronach

No to wklejamy dalszą część NASZEGO projektu

ELEWACJA BOCZNA: http://a.imageshack.us/img718/4034/boczna3.png

ELEWACJA BOCZNA 2: http://a.imageshack.us/img824/8797/boczna2.png

ELEWACJA TYLNA: http://a.imageshack.us/img832/5770/tylnak.png

RZUT PARTERU: http://a.imageshack.us/img824/5633/parter1.png

RZUT PODDASZA: http://a.imageshack.us/img831/2444/poddasze.png

Edytowane przez aga*krzyś
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/146312-agakrzy%C5%9B-nasz-dziennik/#findComment-4222711
Udostępnij na innych stronach

Znalazłam swój stary dziennik i po prostu powklejam co tam wtedy napisałam. I od tego momentu będę już na bieżąco relacjonować co się dzieję u nas na budowie.

CYTAT 1

"W końcu decyzja zapadła.

Będzie domek!!!!!!!!!!!

Spędziliśmy kilka miesięcy na przeglądaniu projektów. Niestety każdy należałoby modyfikować - więc zdecydowaliśmy się na projekt indywidualny. Nie przypuszczałam, że naszkicowanie wymarzonego domku przysporzy tyle trudności. Wiemy jedno - ma być tanio (jeśli w ogóle to słowo przy budowie domu może mieć zastosowanie ) , ma być wygodnie, góra 120 m2. Duży salon, garderoba, chcę kuchnie na podwyższeniu, no i na poddaszu 3 śliczne pokoiki w tym jeden z balkonem. Na razie przerażają nas "papierkowe początki". Wydaliśmy na razie 78 zł za kserokopię mapek. Nieźle. Może jakoś damy radę!!!!!! Czekamy aż stopnieje śnieg i ruszamy!!!!!"

CYTAT 2

"Jedziemy jutro do architekta. Nasze szkice kończą się tym, że powierzchnia użytkowa przekracza 200m2. Chyba się nie nadajemy do projektowania. Jak tu zmieścić duży salon, dość dużą kuchnię, garaż i duże pomieszczenie gospodarcze na parterze, tak aby się zmieścić w 120 (no max 130) m2. MASAKRA"

CYTAT 3

"No i byliśmy u architekta. I nie jest tak źle. Okazało się, że nasz "projekt" jest całkiem całkiem. Może troszkę przekroczymy metraż planowany na samym początku, ale w sumie... skoro mamy się zadłużyć do końca życia, to niech to wygląda tak, żebyśmy byli naprawdę zadowoleni. No to teraz czekamy.... czekamy...czekamy..... I cieszymy się ostatnimi miesiącami bez kredytu "

CYTAT 4

"No i dostaliśmy wstępny projekt. Domek jest super. Na parterze salon 40 m2, kuchnia, spiżarka, wc z prysznicem, garderoba na kurtki i buty, garaż i pomieszczenie gospodarcze. Na półpiętrze nad garażem - sypialnia (zawsze chciałam mieć pokój na półpiętrze ), a na poddaszu 3 pokoje i łazienka z pralką. Trochę go jeszcze dopracujemy...."

CYTAT 5

"Po 3 tygodniach czekania dostaliśmy papierek z energetyki. Jakieś tam warunki czy coś takiego. "papierek", który spędzał nam sen z powiek bo bez niego nie możemy złożyć wniosku o warunki zabudowy Jak tak dalej pójdzie to nasz plan rozpoczęcia budowy w maju weźmie w łeb.... Chyba nie uda się tego wszystkiego pozałatwiać A miało być tak pięknie.... Jutro zmierzam z papierami do wydziału architektury "

CYTAT 6

"No i byłam dziś w wydziale architektury, nawet wszystko było ok - nie musimy nic donosić. Miła pani od razu powiedziała, że musimy się uzbroić w cierpliwość, bo jedna jest chora, jedna na urlopie, a jeszcze inna gdzieś wyjechała i nie ma kto pracować... Koszmar.... Nie potrafię pojąć dlaczego to tak działa. Przecież wszystko zależy od podejścia człowieka do sprawy - a w naszym pięknym kraju - wszystko musi przeleżeć. Narzekamy na państwo, że nie dba o obywateli, że korupcja, że to, że tamto.... A tak naprawdę sami nie chcemy nic zmienić. Nie potrafię pojąć dlaczego musiałam czekać na jedną pieczątkę z energetyki ponad 4 tygodnie. Echhhhh.... Opowiem jeszcze jak fajnie jest u nas w energetyce. Po 3 tygodniach czekania, odwiedziłam siedzibę "prądowładców" i pani z "dziennika podawczego"wysłała mnie do pokoju 213. W pokoju 213 miły pan wysłał mnie do pokoju 215. Ale niestety pani w pokoju 215 nie potrafiła mi powiedzieć gdzie znajduje się moje pismo, stwierdzając, że do niej nie dotarło i pewno "Ci z dołu" gdzieś je podziali bo mają "burdel".... Ale oczywiście ona tam nie pójdzie, więc jak chcę to mogę iść sama i się dowiedzieć co z moim wnioskiem się stało. Więc wróciłam grzecznie do pokoju nr 1, gdzie pani klikając w komputerek kilka minut stwierdziła, że nie ma takiego wniosku Po kilku minutach wpierania mi, że wniosku nie ma - wniosek jednak się znalazł... WOW I nawet podobno był już wysłany do mnie od 3 dni... Więc uszczęśliwiona wróciłam do domu, czekając na listonosza.... Okazało się , że Poczta Polska dostarcza list polecony w zawrotnym tempie 10 dni.... Ręce opadają....."

CYTAT 7

"Robimy wjazd i utwardzamy podłoże. Wjechała na naszą działeczkę koparka i zryła nasz piękny trawnik. Koparka - 250 zł. Aha - zapłaciliśmy u geodety za mapki - 1500 zł. No i czekamy... W poniedziałek przywożą gruz..."

CYTAT 8

"Ale mnie dawno nie było.... Od teraz będę pisać na bieżąco. Co najmniej raz w tygodniu. To po kolei: zrobiliśmy wjazd, imitację bramy, szopkę na narzędzia i kibelek. O załatwianych papierkach nic nie napiszę bo nie chcę, żeby ktoś kto to przeczyta stracił zapał jaki ma się na początku... DLATEGO O PAPIERKACH ani SŁÓWKA. Mooooooooooooooooooooooooooooooooooooooże w przyszłym tygodniu będzie PnB. Dodam tylko, że zaczęliśmy załatwianie "papierolgii" w październiku 2009r, z zamiarem rozpoczęcia budowy "jak zejdzie śnieg". Jest koniec czerwca.....

Po deszczowym maju, okazało się, że mamy niedrożne dreny i musieliśmy wykopać kilka półtorametrowych "dziurek" i przepchać.... Na szczęście się udało i woda zeszła. Mamy wytyczony budynek, obłożony deskami i czekamy. Oj.... coraz bardziej nie lubię tego słowa.... "czekamy"........ Pochodziłam sobie ostatnio po moim salonie... fajnie, tylko jakiś taki mały mi się wydaje..."

CYTAT 9

"Jest Pnb!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mamy wykopane (ręcznie) fundamenty. Oszałowane (0,6 nad poziomem) i wylany beton. Teraz zajmujemy się drenarką wokół fundamentu.Kupiliśmy dziś żwir i peszle (chyba tak to się nazywa) i jakieś studzienki.

Zapłaciliśmy - za beton - 225 m3 z pompą i dojazdem, poza tym zapłaciliśmy 2 ratę architektowi.Na dzień dzisiejszy (tzn. wczorajszy - bo nie wiem ile kosztował dzisiejszy żwir i peszle i folia kubełkowa) wydaliśmy ok 23 000. Oczywiście pomijam niezliczone ilości napojów chłodzących )) i pożywienia.

Kasa się skończyła trzeba udać się po wsparcie. Za dwa dni jedziemy załatwiać kredyt. A no i idziemy negocjować wysokość upustów w składzie budowlanym. "

 

 

I na tym skończyły się wpisy w poprzednim dzienniku

Edytowane przez aga*krzyś
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/146312-agakrzy%C5%9B-nasz-dziennik/#findComment-4222890
Udostępnij na innych stronach

NA DZIEŃ DZISIEJSZY TJ 03.08.2010 STAN NASZEJ BUDOWY JEST TAKI:http://a.imageshack.us/img834/5777/1003893.jpg

 

Czyli:

* mamy załatwioną "papierkologię" (NIGDY WIĘĘĘĘECEEEEJJJJJ!!!!!!!!!!!!!!!)

* mamy utwardzony wjazd

* mamy wylane fundamenty

* mamy zrobiony drenaż opaskowy

* mamy wybraną ziemię ze środka

* jesteśmy na etapie zasypywania fundamentów i ubijania

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/146312-agakrzy%C5%9B-nasz-dziennik/#findComment-4222905
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę nie sądziłam, że tyle kasy można wsypać do środka fundamentów. Mąż z rodzinną ekipą przerzucili dziś ponad 40 ton gruzu, piachu i pospółki (czy jak to się tam nazywa). Za poradą innych zakupimy jutro KETONAL :) Bardzo się to wszystko wlecze. Jak na razie nie było na naszej budowie żadnej ekipy. I mamy nadzieję, że nieprędko się pojawi. Przeczytałam kilka dzienników osób budujących "własnymi siłami" i trochę się uspokoiłam, że nie jesteśmy oszołomami porywającymi się z motyką na księżyc... No może trochę jesteśmy, ale na pewno nie jesteśmy sami :cool:. Samodzielne budowanie ma jedną zasadniczą wadę - strasznie długo trwaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa. A ja jestem wybitnie niecierpliwa. Mam nadzieję, że jutro skończy się zasypywanie i ubijanie.... W piątek kanalizacja, a w sobotę chudziak... Jak zwykle jestem zbytnią optymistką.... Jutro napiszę co i ile kosztowało.... Ale miałam dziś pracowity dzień - jeśli chodzi o dziennik. DOBRANOC Edytowane przez aga*krzyś
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/146312-agakrzy%C5%9B-nasz-dziennik/#findComment-4222915
Udostępnij na innych stronach

Tak jak obiecałam - koszty:

 

[B]"PAPIRY"[/b]

*jakieś tam mapki w UM - 80 zł

*projekt indywidualny i wszystko u architekta (projekt przydomowej oczyszczalni ścieków, projekt wjazdu, instalacje) - 6400

*GEODETA - 1500 zł - mapki, 400 zł wytyczenie (skasował jak za zboże....:jawdrop:)

*warunki z PIM - 30 zł

 

 

RAZEM: 8410 zł

 

 

[B]"WJAZD i POMIESZCZENIE GOSPODARCZE POŁĄCZONE Z KIBELKIEM"[/b]

*kopara 290 zł

* gruz (11 wywrotek) - 720 zł

* gruz cd 120 zł

*2 samochody szlaki - 140 zł + flacha;)

*kątowniki na wiatę 260

*blacha - 60 zł (ze złomowiska)

* i jeszcze raz gruz - 150 zł

 

RAZEM: 1740 zł

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/146312-agakrzy%C5%9B-nasz-dziennik/#findComment-4223523
Udostępnij na innych stronach

"DUPERELE BAAAARDZO POTRZEBNE"

* szpadel 2 szt - 80 zł

* taczki 150 zł

* wyciąg budowlany - 650 zł

* zbiornik na wodę 140 zł

*kajfas ( nie wiem co to, ale się dowiem) 22 zł

* 3 kg gwoździ 80 - 14 zł

* taczki znów 150 zł

* paliki - 25 zł

* gwoździe 4 kg 60 - 28 zł

* cement 10 worków ( promocyjnie) 70 zł

* wąż ogrodowy - 66 zł

 

RAZEM: ok 1330 zł

 

 

"FUNDAMENTY i ODWODNIENIE (drenaż znaczy się)"

 

*deski na szakunek 2,5m3 ( z odzysku) 750 zł

*stal fi6 - 150 kg 350 zł

*deski 0,8 m3 300 zł

* stal fi12 - 300 kg (28 drutów po12 cm) z transportem - 770 zł

* beton 40 m3 - 8400 zł

* drut wiązałkowy - 30 zł

* folia do fundamentów, rura drenarska, geowłóknina, żwir 4,1 tony, studzienka , dysperbit- 900 zł * żwir 3,7 t 180 zł + 80 transport

 

RAZEM: 11 760 zł

 

 

"FUNDAMENTY - WNĘTRZE "

 

*niesort budowlany 790

*niesort budowlany 730

*GRUZ - 150 zł

 

cdn

Edytowane przez aga*krzyś
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/146312-agakrzy%C5%9B-nasz-dziennik/#findComment-4224050
Udostępnij na innych stronach

Kilka patentów:

NASZ KIBELEK - pojemnik na wodę + RUROCIĄG DESZCZÓWKOWY

http://a.imageshack.us/img820/8528/1003900.jpg

http://a.imageshack.us/img829/7966/1003895f.jpg

 

SZOPKA NA NARZĘDZIA (własnej produkcji):

http://a.imageshack.us/img832/5167/1003896.jpg

 

TERENOWE HiFi

http://a.imageshack.us/img833/7929/1003910w.jpg

 

ROZPOCZYNAMY "BRUKOWANIE" WJAZDU KAPSLAMI OD USTRONIANKI:)

http://a.imageshack.us/img833/3610/1003909.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/146312-agakrzy%C5%9B-nasz-dziennik/#findComment-4224383
Udostępnij na innych stronach

Nie chciało mi się dziś "cykać fotek" . Uruchomiliśmy betoniarę i zaczęliśmy zalewać garaż...Przywieźli nam dziś piasek, cement. folie i jaaaazdaaaaaa. Pewno z gruchy byłoby szybciej, ale i drożej... Poza tym, nie wszystko mamy jeszcze zasypane i ubite. Jeździłam sobie dzisiaj z zagęszczarką po swoim salonie... (jaki on jest maaaałyyyyy ) i sobie ubijałam piaseczek. Fajna zabawa. W sobotę dalsza część.

 

Nie wiemy z czego murować :bash:. Początkowy plan to murowanie z pustaka żużlowego. Liczę i liczę i cenowo rzeczywiście bylibyśmy około 8000 do przodu. Porotherm wyszedłby nas 17 500 a żużlowy 9500. Trochę mnie przerażają te opinię o promieniowaniu. W naszej okolicy większość domów z żużlowego... Nie wiemy co zrobić... Trochę szkoda tych 8 tysi. A z drugiej strony - nie chciałabym się napromieniować... Niby nie wierzę w to promieniowanie , ale.... Poczytam o tym jeszcze trochę....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/146312-agakrzy%C5%9B-nasz-dziennik/#findComment-4225647
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj też mi się nie chciało zrobić fotek. Ale popracowali tylko chwilkę - mąż z teściem i szwagrem... oprócz garażu mamy zalane również klatkę schodową i pomieszczenie gospodarcze:cool:.... Jeżeli jutro nie będzie padać to może skończą.... Byłoby extra. Dalej nie wiemy z czego budować. Nie wiem też czy 10 styropianu na podłogę to wystarczy... Fajnie jest budować samemu, ale jest tyle dylematów,... dobrze, że jest forum i pięknie prowadzone dzienniki:):). Chodzę po składach budowlanych i negocjuję ceny. NIe lubię tego robić, ale mąż za......la na budowie więc nie ma w ogóle czasu. Nieprawdopodobne jak ceny tego samego produktu mogą się różnić, nawet o 30%. Dobra, idę czytać dalej o ścianach i może poszukam kogoś z okolicy, kto też rozpoczął budowę.

 

 

I coś o budowlańcach:

 

Spotyka się dwóch robotników. Jeden się pyta drugiego:

- I jak tam stary w robocie?

- A k..wa mówię ci zap…ol na całego. Od rana do wieczora taczka, betoniarka, cegły, cement, taczka, betoniarka i tak k…wa cały dzień na okrągło

- To od kiedy tam robisz stary?

- A lepiej nie pytaj, k..wa. Od jutra!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/146312-agakrzy%C5%9B-nasz-dziennik/#findComment-4227130
Udostępnij na innych stronach

HEJKA!!!

Dzisiaj już mi się chciało zrobić fotki bo....... uwaga..... JESTEŚMY SZCZĘŚLIWYMI POSIADACZAMI TZW. STANU 0!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Majstry w składzie:mąż, teść, 2x szwagier zakończyli zalewanie chudziaka i dorobiliśmy się pierwszej wiechy....Nawet nie możemy się zalać z tego powodu bo mąż poszedł do pracy:(:(:(. Ale za to zalejemy się jutro :wiggle:. Zaraz damy fotki. A ten kawałek bez betonu to moja kuchnia, która będzie na podwyższeniu, i muszą wymurować jeden rząd pustaków żeby to porządnie zasypać, zaszalować i zalać na odpowiedniej wysokości....

 

http://a.imageshack.us/img291/213/1003919c.jpg

 

http://a.imageshack.us/img824/8240/1003920.jpg

 

http://a.imageshack.us/img824/2918/1003921.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/146312-agakrzy%C5%9B-nasz-dziennik/#findComment-4227910
Udostępnij na innych stronach

http://a.imageshack.us/img529/6872/1003922.jpg

 

http://a.imageshack.us/img529/9083/1003923.jpg

 

I DŁONIE INWESTORÓW

 

http://a.imageshack.us/img529/1442/1003929g.jpg

 

TO RÓŻOWE NIEBO TO NIE PHOTOSHOP... APARAT TEŻ NAM SIĘ NIE ZEPSUŁ...

 

http://a.imageshack.us/img830/7382/1003928.jpg

 

No i coś o budowlańcach:

Przychodzi kierownik na budowe i widzi jak pracownik jezdzi z pusta taczka po budowie ... i sie pyta - czemu jezdzisz z pusta taczką?

a pracownik - taki zapierdolnik ze nie ma kiedy zaladowac

Edytowane przez aga*krzyś
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/146312-agakrzy%C5%9B-nasz-dziennik/#findComment-4227914
Udostępnij na innych stronach

Zapiszę sobie jakie dokumenty są potrzebne do PNB. Może komuś się przyda...

1. Oświadczenie projektantów

2. Kserokopia uprawnień i przynależności do izb

3. Decyzja o warunkach zabudowy

4. Decyzja w sprawie wyłączenia gruntu z produkcji rolnej

5. Decyzja w sprawie wykonania zjazdu

6. Akt notarialny działki

7. Mapa do celów projektowych 1;1000

8. Mapa zasadnicza, ewidencyjna, topograficzna

9. Wypis z rejestru gruntów

10. Warunki przyłączenia do sieci energetycznej

11. zapewnienie dostawy wody

12. zapewnienie odbioru ścieków

13. uzgodnienia branżowe

14. Informacja dotycząca BIOZ

15. opis projektu zabudowy i zagospodarowania parceli

16. projekt zabudowy i zagospodarowania parceli wykonany na podkładzie mapy do celów projektowych 1;500

17. projekt architektoniczno budowlany wraz z opisami

18.projekt budowlany zjazdu indywidualnego

19. projekt budowlany bezodpływowego osadnika ścieków

20.schematy wewnętrznych instalacji wodno kanalizacyjnych

21. projekt wewnętrznej instalacji elektrycznej

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/146312-agakrzy%C5%9B-nasz-dziennik/#findComment-4227939
Udostępnij na innych stronach

Kosztów ciąg dalszy

 

"FUNDAMENTY - WNĘTRZE "

 

*niesort budowlany 790

*niesort budowlany 730

*GRUZ - 150 zł

*Gruz betonowy 5x300 = 1500

*zagęszczarka 1300

* cement 70 zł ( z odzysku 10 worków)

* rury , kolanka, trójniki - 420 zł

*folia, papa, cement, piasek 2000 zł

 

RAZEM: 6930 zł

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/146312-agakrzy%C5%9B-nasz-dziennik/#findComment-4227965
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...