Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

przydomowa wędzarnia


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 338
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gość Konto usunięte_12*

1. Nad paleniskiem wędzarni zrbić płytę żeliwną ( fajerki) - pozwoli to na przykład na postawienie czajnika z wodą, czy choćby cokolwiek usmażyć czy ugotować....

2. Oddzielne komory dla grilla i dla wędzarni - połączone wspólnym kominem....

3. W komorze grilla mozliwość rozpalenia "dużego ognia" nad którym jest możliość powieszenia czy postawienia tzw. kociołka....

 

Najwięcej wątpliwości mam tylko nad długością knału dymowego

Ad.1 - wątpliwej przydatności pomysł :rolleyes: Wędzenie (a nie pieczenie) odbywa się przeważnie przy niewielkim ogniu, więc herbaty raczej nie zagotujesz :no:

Ad.2 - a po co komin do grillowania :confused: Chyba, że chodzi o pieczenie na ogniu a nie grillowanie. Wspólny komin (z odcinkami skośnymi) może nie zdać egzaminu

Ad. 3 - kociołek zdecydowanie wygodniej wieszać nad ogniem, do którego jest dobry dostęp. W zbyt ciasnej komorze można się poparzyć :mad:

Do t.zw. szybkiego wędzenia (z jednoczesnym pieczeniem) wystarczy kanał dymowy 1,5 do 2 m

Pozdro.

Edytowane przez Konto usunięte_12*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad.1 - wątpliwej przydatności pomysł :rolleyes: Wędzenie (a nie pieczenie) odbywa się przeważnie przy niewielkim ogniu, więc herbaty raczej nie zagotujesz :no:

Ad.2 - a po co komin do grillowania :confused: Chyba, że chodzi o pieczenie na ogniu a nie grillowanie. Wspólny komin (z odcinkami skośnymi) może nie zdać egzaminu

Ad. 3 - kociołek zdecydowanie wygodniej wieszać nad ogniem, do którego jest dobry dostęp. W zbyt ciasnej komorze można się poparzyć :mad:

Do t.zw. szybkiego wędzenia (z jednoczesnym pieczeniem) wystarczy kanał dymowy 1,5 do 2 m

Pozdro.

 

Bardzo dziękuję za wszystkie uwagi.

 

Czyli kociołek po prostu najlepiej nad ogniskiem ..... rozstawić zwykły "trójnóg" i tyle ;-)

piszesz o szybkim węedzeniu... a do tradycyjnego wędzienia jakiej długości kanał dymowy polecasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
piszesz o szybkim węedzeniu... a do tradycyjnego wędzienia jakiej długości kanał dymowy polecasz?

Może nie tyle do tradycyjnego (bo w Polsce tradycyjne, to takie z jednoczesnym "pieczeniem", które dominuje :p) ale do zimnego wędzenia - już powyżej 3 metrów. Niestety, w terenie płaskim trudno to uzyskać, bo trzeba by mocno zagłębić palenisko (powinien być choć niewielki kąt pochylenia kanału dymowego). Ale gdy ktoś dysponuje skarpą (zboczem), to można taką wędzarnię wykonać łatwiej.

Najlepsze do zimnego wędzenia, to wędzarnie t.zw. litewskie (kiedyś tu o nich pisałem) - wysokie wieże z drewna obite szczelnie deskami z tlącymi się u dołu trocinami, a czas wędzenia - kilka tygodni! :o

Za to wędzonki wytrzymywały (bez lodówki) nawet letnie upały :)

Edytowane przez Konto usunięte_12*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie tyle do tradycyjnego (bo w Polsce tradycyjne, to takie z jednoczesnym "pieczeniem", które dominuje :p) ale do zimnego wędzenia - już powyżej 3 metrów. Niestety, w terenie płaskim trudno to uzyskać, bo trzeba by mocno zagłębić palenisko (powinien być choć niewielki kąt pochylenia kanału dymowego). Ale gdy ktoś dysponuje skarpą (zboczem), to można taką wędzarnię wykonać łatwiej.

Najlepsze do zimnego wędzenia, to wędzarnie t.zw. litewskie (kiedyś tu o nich pisałem) - wysokie wieże z drewna obite szczelnie deskami z tlącymi się u dołu trocinami, a czas wędzenia - kilka tygodni! :o

Za to wędzonki wytrzymywały (bez lodówki) nawet letnie upały :)

 

muszę przyznać ze masz potężną wiedzę w zakresie szeroko pojętego procesu wędzenia...

 

dzieki za wszystkie informacjie i uwagi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
muszę przyznać ze masz potężną wiedzę w zakresie szeroko pojętego procesu wędzenia...

Ależ...bez przesady ;)

Są tutaj na Forum o WIELE lepsi znawcy tematu ode mnie :yes:

Ja po prostu w ramach hobby od dawna zbieram wszelką wiedzę na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

W ubiegłym roku w swoim ogrodzie wybudowałem grilla wraz z wędzarnią. przesyłam kilka zdjęć z etapów jego budowy. może komuś to pomoże podczas budowy swojego grillaZdjęcie0003.jpgZdjęcie0005.jpgZdjęcie0006.jpgZdjęcie0011.jpgZdjęcie0026.jpg

 

 

Pierwszym etapem było wylanie płyty żelbetowej gr ok 20cm(nie kopałem zbyt głęboko ponieważ do dziury musiałbym wlać pewnie ponad kubik betonu). później zabrałem się za murowanie. przed "stropem" wykończyłem w środku palenisko(rusztka, kanał dymny) po zaszalowaniu "stropu" nad paleniskiem zostawiłem otwór , na którym później umieściłem blachę, ze starego kuchennego pieca, na której można smażyć placki itp.. Rura z dymem poprowadzona jest pod "stropem"i wprowadzona do komory wędzarni. Następnie po wymurowaniu kolejnej "kondygnacji" przygotowałem szalunki pod kolejny strop, w którym na środku zostawiłem dziurę na komin. Na tym stropie wymurowałem komin i później wykonałem dach. płyta betonowa pod dachem wykonana jest po to żeby nasz dach był szczelny i zbytnio się nie nagrzewał. później wkręciłem jeszcze w komorze grilla kołek z haczykiem do płyty betonowej, tej pod dachem, i czasem na łańcuszku podwieszam garnek z duszonkami, ściągam blachy nad paleniskiem i w ten sposób robię pyszne duszonki. Należy pamiętać, że we wlocie do komina z komory wędzarni należy zastosować zamykaną klapę,żeby podczas wędzenia nie uciekał nam za szybko dym. Po kilku wędzeniach mogę stwierdzić, że grill spisuje się wspaniale.

 

 

Dla zainteresowanych mogę przesłać wiecej zdjęć i mniej więcej koszty wybudowania takiego grilla.

Edytowane przez pshemo0304
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Witaj,

Będe niezmiernie wdzięczny jełsi przyślesz mi fotki i przybliżony kosztorys...

 

[email protected]

 

dzięki i pozdrawiam

 

 

W ubiegłym roku w swoim ogrodzie wybudowałem grilla wraz z wędzarnią. przesyłam kilka zdjęć z etapów jego budowy. może komuś to pomoże podczas budowy swojego grilla[ATTACH=CONFIG]113820[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]113821[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]113822[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]113824[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]113825[/ATTACH]

 

 

Pierwszym etapem było wylanie płyty żelbetowej gr ok 20cm(nie kopałem zbyt głęboko ponieważ do dziury musiałbym wlać pewnie ponad kubik betonu). później zabrałem się za murowanie. przed "stropem" wykończyłem w środku palenisko(rusztka, kanał dymny) po zaszalowaniu "stropu" nad paleniskiem zostawiłem otwór , na którym później umieściłem blachę, ze starego kuchennego pieca, na której można smażyć placki itp.. Rura z dymem poprowadzona jest pod "stropem"i wprowadzona do komory wędzarni. Następnie po wymurowaniu kolejnej "kondygnacji" przygotowałem szalunki pod kolejny strop, w którym na środku zostawiłem dziurę na komin. Na tym stropie wymurowałem komin i później wykonałem dach. płyta betonowa pod dachem wykonana jest po to żeby nasz dach był szczelny i zbytnio się nie nagrzewał. później wkręciłem jeszcze w komorze grilla kołek z haczykiem do płyty betonowej, tej pod dachem, i czasem na łańcuszku podwieszam garnek z duszonkami, ściągam blachy nad paleniskiem i w ten sposób robię pyszne duszonki. Należy pamiętać, że we wlocie do komina z komory wędzarni należy zastosować zamykaną klapę,żeby podczas wędzenia nie uciekał nam za szybko dym. Po kilku wędzeniach mogę stwierdzić, że grill spisuje się wspaniale.

 

 

Dla zainteresowanych mogę przesłać wiecej zdjęć i mniej więcej koszty wybudowania takiego grilla.

[email protected]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months później...
Witam serdecznie, ja znalazłem również ciekawą stronkę gdzie budują grille http://ogrodidom.eu/grill-z-wedzarnia-w-cenie-8000zlszt-vat,563.html , można sporo się dowiedzieć. A po za tym jak ktoś planuje rozbudować swój ogród to znajdzie wiele innych artykułów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi się że trochę przesada z tymi 6 metrami

mój kanał ma ok 2 metrów i zapraszam do mojego postu

jest tam dokładny opis i fotorelacja z budowy oraz z wędzenia i jego efektów

 

cala idea wedzenia polegala w staropolskiej kuchni na tym zeby prudukty wedzic dlugo i zimnym dymem. Wedzili polanami drzew owocowych i olchy, iglami jalowca niektore produkty wedzone byly nawet kilka dni, ale to kiedys nie bylo lodowek.... Proponuje kiedys skosztowac takiego produktu, w lodowce uschnie na wior ale nie popsuje sie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...