cieszynianka 26.11.2008 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2008 Zobacz tu: http://www.chefpaul.net/photosm.html a tu szczegóły techniczne: http://www.chefpaul.net/smoker.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mynia_pynia 26.11.2008 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2008 Pamiętam z dzieciństwa jak dziadek z tatą wędzili szynki, boczki, kiełbasy. Oj jakie były zapachy, a jakie smaczne . A jeśli chodzi o wygląd wędzarni to pamiętam taką beczkę, albo - to już wyższa szkoła pomysłowości: Szafka sterownicza, taka telekomunikacyjna metalowa Nie mam pojęcia skąd to mój dziadek wytrzasnął, ale była rewelacyjna, dodatkowo mój dziadek profesjonalnie ją przerobił, i za jednym zamacham można było uwędzić wyroby z całej świnki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 26.11.2008 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2008 zamiast com wpisz pl i tam masz wedzarni ogrom, mało tego ludzie krok po kroku piszą z czego budowali masz przykład http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1557 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 26.11.2008 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2008 Zobacz tu: http://www.chefpaul.net/photosm.html a tu szczegóły techniczne: http://www.chefpaul.net/smoker.html jestes super - czuj się zaproszona na gorący boczek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 26.11.2008 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2008 Dziękuję, już mi ślinka cieknie Boczuś uwielbiam, goloneczko wędzone też niczego sobie, mniam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
revalidon 26.11.2008 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2008 Boczuś uwielbiam, goloneczko wędzone też niczego sobie, mniam sorry, ale nie moge się powstrzymać, ale co to jest goloneczko..???!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 26.11.2008 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2008 Bo na Śląsku się jada golonko a nie golonkę O krupniokach nie wspomna! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 26.11.2008 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2008 zamiast com wpisz pl i tam masz wedzarni ogrom, mało tego ludzie krok po kroku piszą z czego budowali masz przykład http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1557 o to to, strona/portal zawiera wszystko co trzeba wiedzieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zezo 26.11.2008 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2008 Popieram stronka o domowych wędlinach jest EKSTRA, sam też często korzystam z porad doświadczonych zadymiaczy kiełbaska, szyneczki, boczki i inne delicje były już robione dzięki tej stronce. Smacznego zadymiania życzę Z wędzarniczym pozdrowieniem CZUJ - DYM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
L.E.FemFem 26.11.2008 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2008 Na Roztoczu chyba przy każdej chałupie stoi wędzarnia To chyba niedaleko od Ciebie więc może coś praktycznie doradzą. Ten post mnie natchnął. Do tej pory myślałem tylko o niewielkiej bimbrowni ale po przeczytaniu dochodzę do wniosku, że wędzone specjały są pięknym uzupełnieniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TINEK 26.11.2008 23:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2008 zamiast com wpisz pl i tam masz wedzarni ogrom, mało tego ludzie krok po kroku piszą z czego budowali masz przykład http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1557 Potwierdzam, bardzo ciekawa, pożyteczna i smakowita stronka. A jakie smaczne przepisy tam zamieszczają pozdrawiam TINEK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 27.11.2008 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2008 Na Roztoczu chyba przy każdej chałupie stoi wędzarnia To chyba niedaleko od Ciebie więc może coś praktycznie doradzą. Ten post mnie natchnął. Do tej pory myślałem tylko o niewielkiej bimbrowni ale po przeczytaniu dochodzę do wniosku, że wędzone specjały są pięknym uzupełnieniem Patrzcie - niby pytanie typowo budowlane a jak się pięknie bimbrowo kiełbasiana brać zwąchała. Co to jest Roztocze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 27.11.2008 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2008 ... Co to jest Roztocze? Roztocze (Acari) - liczny (ok. 30 tys. gatunków, wiele gatunków nadal nieopisanych) rząd pajęczaków, obejmujący zwierzęta od mikroskopijnych do 3-centymetrowych. Roztocze są saprofagiczne (jak np. mechowce), ale także są wśród nich pasożyty (głównie ektopasożyty). Niektóre mogą przenosić choroby lub być szkodnikami magazynowymi. Zamieszkują wszystkie strefy klimatyczne, również obszary polarne. Dostosowały się do różnych środowisk: żyją w glebie, kurzu domowym, a nawet w gorących źródłach. weź przestań.. http://www.roztocze.net.pl/roztocze.php Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 27.11.2008 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2008 ... jak się pięknie bimbrowo kiełbasiana brać zwąchała.... jak się ma wśród Forumowej braci kogoś takiego to nietrudno o dobre gusta... http://www.chefpaul.net/ Stamtąd są linki cieszyniankowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 27.11.2008 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2008 a ten mnie wszędzie wywęszy i zawstydzi. Już sobie doczytałem - dziękuję bardzo. Roztocze średnio blisko zresztą podlaskie bimbry, kiełbasy i ogórki kiszone w beczkach zanurzanych na dnie Biebrzy i tak nie mają sobie równych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 27.11.2008 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2008 Bo na Śląsku się jada golonko a nie golonkę O krupniokach nie wspomna! Masz rację Tyle, że ja ze Śląska Cieszyńskiego, gdzie jada się golonko, ale kaszanka u nas to nie krupnioki, ale .... jelita Gwara też odmienna, okraszona mieszanką niemieckich i czeskich słów, no i końcówki inne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 27.11.2008 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2008 ... jak się pięknie bimbrowo kiełbasiana brać zwąchała.... jak się ma wśród Forumowej braci kogoś takiego to nietrudno o dobre gusta... http://www.chefpaul.net/ Stamtąd są linki cieszyniankowe Bo ja bardzo lubię jeść takie pyszności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 27.11.2008 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2008 Bo na Śląsku się jada golonko a nie golonkę O krupniokach nie wspomna! Masz rację Tyle, że ja ze Śląska Cieszyńskiego, gdzie jada się golonko, ale kaszanka u nas to nie krupnioki, ale .... jelita Gwara też odmienna, okraszona mieszanką niemieckich i czeskich słów, no i końcówki inne Wiem! Mam kolegę w Czechowicach i niejedna flaszkę z nim wypiłem i przysięgam, jedliśmy krupnioki! Zadnych jelit... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 27.11.2008 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2008 Bo na Śląsku się jada golonko a nie golonkę O krupniokach nie wspomna! Masz rację Tyle, że ja ze Śląska Cieszyńskiego, gdzie jada się golonko, ale kaszanka u nas to nie krupnioki, ale .... jelita Gwara też odmienna, okraszona mieszanką niemieckich i czeskich słów, no i końcówki inne Wiem! Mam kolegę w Czechowicach i niejedna flaszkę z nim wypiłem i przysięgam, jedliśmy krupnioki! Zadnych jelit... Gdybyś był w rejonie cieszyńskim, to by Ci podano właśnie jelita. Mógłbyś też załapać się na ziemniaki i kiszke (zsiadłe mleko) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marmon 28.11.2008 00:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2008 Ja widziałem na własne oczy na Mazurach wędzarnię zrobiona na 1,5m skarpie. U podnóża skarpy było palenisko i drzwiczki do pakowania drewna, dalej w głąb skarpy zakopany był tunel poziomo (1m) po czym zakręcał o 90 stopni ku górze. Na górze przy wylocie (wylot na równi z ziemią na górze skarby) była kratka wywiewna służąca równocześnie za wieszak do wędzonych potraw. Rewelka! Proste i kompletnie niezauważalne. Jeden drobiazg... trzeba mieć skarpę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.