Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ranking paliwa typu ekogroszek.


Mattin

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 13,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

mała sugestia...jeżeli mają sprzedaż na całą polske to propnowałbym namiar (tel i www -jak mają)

 

i przenieść do działu ogrzewanie bo tu zginie...

 

Namiary to już sobie każdy sam wyogoogla, a co do przeniesienia tematu do innego działu to nie wiem jak to zrobić - jak wiesz napisz na priv ok ?

 

polacz - nie wiem czym paliłeś wcześniej, ale ten kupiony przeze mnie w PSB jest najgorszy jaki dotąd miałem - nie dość, że trudno go rozpalić to jeszcze jest w nim masa mokrego miału, który zapycha retortę i muszę codziennie pogrzebać w niej pogrzebaczem bo inaczej żar mam na 30% palnika, a reszta się nie pali bo jest zapchana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Ok zaraz napiszę.

 

Sąsiad kupił ostatnio w PSB Mrówka tani ekogroszek po 18 zł za 25 kg i jest w miarę ok - do podgrzewania wody się nadaje - nie jest już tak zasyfiony miałem jak mój ze starej dostawy, ale jest mniej kaloryczny.

 

Ten mój był na workach sygnowany logo http://www.pagaz.com.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje uwagi po spaleniu 1 tony groszku z Ekoelmy - czuję pewien niedosyt, bo oglądając i czytając informacje na ich stronie liczyłem na coś więcej. Groszek pali się dobrze, ale kaloryczność średnia, do tego mokry w workach - trzeba było otwierać po kilka worków i zostawiać do suszenia. Porównywalny do innych groszków - popiołu z ich strony próżno szukać mimo kilku sprawdzanych ustawień sterownika pieca.

Szukam teraz pieklorza - jeśli ktoś wie, gdzie można go dostać w okolicy Świdnicy lub Wałbrzycha będę wdzięczny na informację.

 

Ekoelma trochę się przechwala. Sprzedają eko groszek z kopalni Kazimierz Juliusz ze Sosnowca. Piszą dwa wiaderka popiołu po spaleniu 1 tony a zawartość popiołu 3%, to nie wiem (choćby była to prawda) jak zmieścić 30 kg popiołu w postaci pyłu w dwóch wiaderkach. Kaloryczność węgla z tej kopalni to 23.000 KJ/kg . Paliłem też tym węglem i powiem że palił się bardzo dobrze, kaloryczność średnia, ogólnie dobry opał. Jeśli chcesz więcej info o eko napisz na priva. Aha kopalnia podaje popiół w granicach 7%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też polecam groszek z kopalni Kazimierz Juliusz, albo z Piekar.

Oba sprawdzone i palą się OK, a przy tym mało popiołu i żadnych spieków.

 

O eko z Kazimierza Juliusza pisałem wyżej. Jeśli chodzi o pieklorza z Piekar Śląskich też nim paliłem. Dobra kaloryczność (26 kJ/kg) dobrze się wypalał (popiół do 7%)ale w dostawach wiosennych zdarzały się śladowe ilości łupka. W popiele można było znaleźć błyszczące, gładkie niespalone kawałeczki. Ogólnie bardzo dobry opał. Obecnie cena pakowanego w 20 kg worki z dowozem to 840 pln a Z Kazimierza Juliusza 830. O takim wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Zimno za oknem zaczyna się robić i zakupy zacząć czas. Co wybieramy w tym sezonie? Zastanawiam się czy by nie dołożyć tych kilkanaście złotych na sezon i nie wziąć tego ekores VIP i mieć spokój. Do tego dołożyć sterownik PID i zaglądać rzadziej do kotłowni aniżeli w zeszłym roku. Co sądzicie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Zimno za oknem zaczyna się robić i zakupy zacząć czas. Co wybieramy w tym sezonie? Zastanawiam się czy by nie dołożyć tych kilkanaście złotych na sezon i nie wziąć tego ekores VIP i mieć spokój. Do tego dołożyć sterownik PID i zaglądać rzadziej do kotłowni aniżeli w zeszłym roku. Co sądzicie?

 

Zaczekaj kilka dni, Suspenser będzie miał te dwa grochy. On je sumiennie oceni i ci się trochę rozjaśni. Ja nie będę się wypowiadał bo nie jestem bezstronny. O ile pamiętam mieszkacie chyba nie daleko siebie, albo śledź dalej temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SUSPENSER, zgodnie z Twoim pierwszym wpisem, jesli w grochu jest miał, to jest oszukany? Znaczy miału ma byc zero, lub prawie zero?

 

Tak.

Może być tylko tyle ile obtłukło się w transporcie.

Ekogroszek jest przesiewany i płukany, żeby nie było miału, bo ten zapycha retorty pieców ze stałymi palnikami starszej generacji np. taki jak mam u siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio kupiłem kocioł na ekogroszek i muszę kupić węgiel. Postanowiłem kupić ze wszystkich okolicznych składów po 10 kg tzw. ekogroszku i w starym piecu przetestować paląc tak aby nagrzać wodę w bojlerze przy zbliżonych warunkach. Wyszło mi że to co mówi sprzedawca o jakichś certyfikatach,ekogroszkach czy retopalach jest w sumie mało istotne bo ... przecież w Polsce żyjemy...

Moje subiektywne odczucia: tzw. ekogroszek podobno wg. sprzedawcy pieklorz palił się rewelacyjnie, woda się migiem zagotowała, ale do testu dostałem - sprzedawca dał mi za darmo, szype węgla z kupy o wielkości ok. 1 t leżącej pod dachem, dowiedziałem się że więcej nie ma na miejscu tylko u trzech kolegów składuje, więc gdyby nie to, to na pewno bym od niego kupił (szczeże mówiąc to co mi przywiozą jest wielką zagadką). Następny to skład podobno przedstawiciel jakieś kompanii węglowej, też ekogroszek (oferowano nawet ksero certyfikatu) też podobno pieklorz z kopalni bobrek. Okazało się że ten ekogroszek to g.... straszne, nie zagotował wody w kotle tak jak poprzedni, nieporównywalny do poprzedniego. Z tego samego składu kupiłem też retopal który energetycznie właściwie niwiele różnił się od tego ekogroszka (no pozatym że miał minimalnie grubsze ziarna), ekogroszek najdroższy w okolicy (760 zł/t luzem). następny to ekogroszek (wg. sprzedawcy, na pytanie z jakiej kopalni patrzył na mnie jak na ufoludka). Ogólnie niezły, nawet bardzo dobry (nie tak jak ten pierwszy ale też niezły), cena bardzo dobra 700 zł/t, niestety kupy składowane blisko siebie i w ekogroszku dość sporo kawałków większych węgli np. orzecha więc musiałbym go przesiać przed wrzuceniem do zasobnika..., zastanawiam sie pomiędzy:

ekogroszek (podobno zostało z zeszłego roku po 690 zł/t) wg. sprzedawcy bardzo dobry (i taki rzeczywiście się okazał, minimalnie gorszy energetycznie od pierwszego) no ale leży pod chmurką i jeśli od zeszłego roku to chyba nasiąknął zdrową porcję wody za którą musiałbym zapłacić, ten sam sprzedawca ma również retopal ale nie poleca, chyba że na jesień, wiosnę i lato do grzania wody.

Zastanawiam się też nad retopalem składowanym pod dachem w cenie 685 zł/t luz. palił się też bardzo dobrze właściwie podobnie jak powyższy.

Został mi do zakupu retopal z jednego składu, ale dam sobie chyba spokój bo leży pod chmurką niewielka kupka, 685 zł/t, i wg. znajomej która kupiła w zeszłym roku jest niezły.

 

Zastanawiam się z czystej ciekawości jaka byłby różnica pomiędzy sprzedawanym w tzw.: orginalnch workach a niby tym samym z kupy...

Gdzieś na forum ktoś pisał że węgiel to kopany minerał i nie trafi się na dokładnie taki sam ponieważ są różnice pomiędzy poszczególnymi pokładami,

Tak po tych eksperymentach jakoś przestałem się wczuwać w kwesię czy to retopal czy ekogroszek nie spróbowawszy małej porcji bo to właściwie jest mało istotne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten leżący od zeszłego roku odpuściłbym sobie, bo węgiel wietrzeje - zwłaszcza "pod chmurką" na słońcu i deszczu przez co traci kaloryczność.

 

Ten w workach gdy są opisane co w nich jest jest pewniejszy, bo masz na każdym coś jakby wyciąg z certyfikatu i można przyczepić się gdy nie spełnia parametrów, a ten z kupki to loteria - albo trafisz na uczciwego sprzedawcę który ma dobre źródło, albo nie (no i jeszcze to wietrzenie węgla).

 

Jak masz kocioł na ekogroszek to korzystaj z jego zalet - kup węgiel workowany (póki co polecam 2 źródła tzn. Resover i Angora), posprzątaj kotłownię i zapomnij o brudzie który tam zawsze panował - teraz będziesz mógł używać tego pomieszczenia - wystarczy trochę wprawy w czyszczeniu pieca i wsypywaniu węgla i będziesz miał tam czysto.

 

Do tego składowanie w workach nie pobrudzi ścian i podłóg co jest zaletą gdy np. trzyma się je w garażu.

 

A jeśli pomimo wszystko bardzo chcesz luzem kup trochę w najlepszym, najpewniejszym źródle jakie znajdziesz i wypróbuj - wtedy będziesz miał odniesienie do innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak.

Może być tylko tyle ile obtłukło się w transporcie.

Ekogroszek jest przesiewany i płukany, żeby nie było miału, bo ten zapycha retorty pieców ze stałymi palnikami starszej generacji np. taki jak mam u siebie.

 

W takim razie, masa złodziei żyje z nas, klientów na węgiel. Ja jestem z Opola i od 6ciu lat ich "wspieram" zakupami. O kupowanej z weglem wodzie, nawet nie wspomnę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie, masa złodziei żyje z nas, klientów na węgiel. Ja jestem z Opola i od 6ciu lat ich "wspieram" zakupami. O kupowanej z weglem wodzie, nawet nie wspomnę!

 

Nie przejmuj się - ja też przez 2 lata paliłem dziadostwem aż trafiłem na porządny węgiel i teraz już wiem jak powinien wyglądać.

Dlatego warto kupować sprawdzony u pewnego dostawcy.

 

Te mafie węglowe z czegoś przecież żyją ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...