imrahil 14.03.2015 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2015 w garażu nie ma miejsca. wolałbym, żeby rodzice zainstalowali sobie ekogroszek, są coraz starsi i trochę bezobsługowości by się przydało, ale ojca ciężko przekonać. szczególnie po różnych kłopotach znajomych (które, jak przypuszczam, wynikają także ze złego doboru kotła, palnika itd. - jaka jest większość instalatorów każdy widzi) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 14.03.2015 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2015 Imrahil a co garażu wjeżdżasz na lusterka ?Na niecałym metrze kwadratowym można wstawić paletę z toną węgla, jak nie masz 160 w kapeluszu to można na tym metrze zmieścić 1,5 tony za 5 do 10 minut roboty.Ile tego węgla na zimę będzie im potrzeba, ile tych metrów ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kobra64 14.03.2015 23:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2015 Panowie, rozumiem że przy wilgotnej piwnicy palenie ekogroszkiem może być kłopotliwe? Mój kocioł w piwnicy stoi. Od 11 lat - i dalej działa. Trzeba tylko dostarczyć mu w odpowiedni sposób powietrze do spalania. Uchylone okno nie jest najlepszym rozwiązaniem - raz że zimno w kotłowni, dwa że zamiast nawiewać może w trakcie postojów dmuchawy wyciągać ( bo okno w piwnicach jest zazwyczaj zaraz pod stropem ). Ja zostawiłem w piwnicy stare okna drewniane - skrzynkowe. W tym w kotłowni w szybie szklarz wyciął okrągły otwór. Założyłem w ten otwór rozetę i nałożyłem na nią rurę spiro. Z tej rury zrobiłem coś na kształt Zetki. I kocioł bangla jak należy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 15.03.2015 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2015 w garażu nie da rady, naprawdę. dwa samochody są parkowane na lusterka (tzn. każdy po jednym lusterku przy ścianie) a na ścianie po przeciwnej stronie bramy garażowej półki z narzędziami i kawałek przejścia. poza tym do tej pory węgiel prosto z ciężarówki wsypywany jest do "bunkra". nie trzeba nic dźwigać, wystarczy zgarnąć resztki i posprzątać - pół godziny roboty. noszenie z garażu odpada. najlepiej byłoby w taki sam sposób sypać groszek, tylko tam właśnie jest kłopot z wilgocią (ale nic nie zalewa). zobaczymy, do lata jeszcze czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kobra64 15.03.2015 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2015 Jak woda nie stoi w tej piwnicy nawet po największych deszczach - to w ogóle nie ma się czym przejmować. Rozwiązanie ze zsypem jest naprawdę fajne - przyoszczędzą rodzice na każdej tonie tak z 8dych - do stówki ( porównując do workowanego ekogroszku ). Dodatkowo sypiąc do kosza będą widzieli co sypią - mniejsza ewentualność awarii typu zerwana zawleczka. Jak jest wilgoć to w zasadzie dwie sprawy są ważne co do samego kotła. Żeby go podnieść tak chociaż z 5 cm ponad posadzkę ( w tę pustą przestrzeń między posadzką a dnem kotła można waty napchać - dna kotłów przeważnie nie są izolowane i zawsze jakieś straty do otoczenia tamtędy występują ). No i żeby nie gasić kotła na lato - grzać CWU kotłem cały rok. I będzie sobie pracował jak ta lala. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 15.03.2015 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2015 Do kotła z podajnikiem opał musi być bezwzględnie suchy,a zwłaszcza miał żeby się nie zawieszał. Najlepiej kupować latem po 2-3 tygodniach słonecznej pogody i od razu na całą zimę(ja tak robię od 4lat) Mokry niszczy najpierw zasobnik(3-4lata),następnie ślimak(5-6lat) i na samym końcu wymiennik. Zimą nigdy nie kupi się suchego opału. Ten pakowany w worki foliowe nawet latem potrafi być mokry i nigdy nie wyschnie. Połowę kupuje luzem(mam taki silos w kotłowni),a resztę zamawiam w jutowych workach i na półpaletach pod wiatą przy domu czekają na spalenie w pierwszej kolejności. U mnie kupi się suchy zimą - brunatny, a kamienny jest tylko wilgotny, wystarczy, że poleży w jutowych workach to też doschnie jak trzeba. Wiadomo, że późną wiosną lub wczesnym latem jest najtaniej kupić i to polecam każdemu kto ma miejsce na składowanie. Dodam tylko, że mokry opał pomiędzy zniszczeniem zasobnika i ślimaka a wymiennika załatwi jeszcze rurę podajnika i kolano [w klasycznych fajkach], a przy niskich temp. spalin potrafi także komin z cegieł "zakwitnąć". Dlatego mokremu węglowi mówię stanowcze NIE. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 15.03.2015 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2015 sąsiad z podajnikowym kotłem ma ten sam problem. suszy opał w taczce obok kotła w nowym domu. próbowałem namówić ojca na kocioł z podajnikiem w ramach wymiany 30-letniego śmieciucha, ale ze wszystkich jego znajomych nikt nie jest zadowolony z tego rozwiązania. w związku z tym pytam o wilgoć, jak widać opinie tutaj są podzielone... kogo słuchać? Niech sąsiad kupuje suchy zamiast się męczyć - szkoda czasu i pieniędzy na kupowanie wody w cenie węgla. Może tym znajomym potrzebna jest regulacja kotłów i wskazanie źródeł porządnego ekogroszku bo wiesz jeśli w jakiejś okolicy będzie kiepski ON na stacjach np. z wodą to każdy może narzekać na diesle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek11 16.03.2015 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2015 w garażu nie da rady, naprawdę. dwa samochody są parkowane na lusterka (tzn. każdy po jednym lusterku przy ścianie) a na ścianie po przeciwnej stronie bramy garażowej półki z narzędziami i kawałek przejścia. poza tym do tej pory węgiel prosto z ciężarówki wsypywany jest do "bunkra". nie trzeba nic dźwigać, wystarczy zgarnąć resztki i posprzątać - pół godziny roboty. noszenie z garażu odpada. najlepiej byłoby w taki sam sposób sypać groszek, tylko tam właśnie jest kłopot z wilgocią (ale nic nie zalewa). zobaczymy, do lata jeszcze czas. Pewnie sie narażę, jestem młodym stażem groszkowcem, ale dla starszych (i młodszych) osób ogrzewanie weglem nawet przy pomocy kotła z podajnikiem i zasobnikiem jest mocno uciążliwe. Jak jest gaz z sieci i budynek dobrze docieplony, to tylko kociołek gazowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
poltowski2000 16.03.2015 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2015 Pewnie sie narażę, jestem młodym stażem groszkowcem, ale dla starszych (i młodszych) osób ogrzewanie weglem nawet przy pomocy kotła z podajnikiem i zasobnikiem jest mocno uciążliwe. Jak jest gaz z sieci i budynek dobrze docieplony, to tylko kociołek gazowy. kolego nikt tu nie jest masochistą , oczywiście że to tylko kwestia mamony. a może aż .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jack18 16.03.2015 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2015 Pewnie sie narażę, jestem młodym stażem groszkowcem, ale dla starszych (i młodszych) osób ogrzewanie weglem nawet przy pomocy kotła z podajnikiem i zasobnikiem jest mocno uciążliwe. Jak jest gaz z sieci i budynek dobrze docieplony, to tylko kociołek gazowy. Tu nie chodzi o to ze się narazisz tylko o to ze Twój wpis w tym temacie raczej będzie mało przydatny.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek11 16.03.2015 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2015 Niektorzy kocioł z podajnikiem kojarzą z bezobsługowością. Znam nowe budynki, gdzie jest gaz ale w imię pozornych oszczędności zainstalowano w/w kocioł. Nie ciagnijmy tego dalej, sorry za wtręt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jack18 17.03.2015 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2015 Jasiek ,jeśli ktoś Ci tak wmówił to zrobił Cie w konia.- To nie jest bezobsługowy kocioł i nikt tu się raczej nie będzie starał Ci tego wmówić. Jednak na pewno ludzie którzy tu piszą w większości dokonali świadomego wyboru, i wpływało na to wiele czynników , miedzy innymi jak to nazwałeś,, pozorna oszczędność,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KaliMi 18.03.2015 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2015 WitamMam pytanie odnośnie ekogroszku.Czy jest jakiś ekogroszek który podobnie jak Wesoła ma mała ilość popiołu (3-5%) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zdrapka4 18.03.2015 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2015 Pomoże ktoś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zdrapka4 18.03.2015 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2015 Witam. Jestem świeżakiem jeśli chodzi o palenie ekogroszkiem. w sierpniu zeszłego roku zakończyłem budowę domu i jest to mój pierwszy sezon grzewczy. Na zimę zakupiłem sobie kilka ton wesołej z bartexu i muszę powiedzieć, że nie mogę sobie poradzić ze spiekami i znaczą ilością sadzy. Spalanie mam wydaje mi się OK (dom 240 m2/ok 25kg na dobę) ale po jednej dobie muszę opróżniać popielnik bo się spieki wysypują. Próbowałem już chyba wszystkiego jeśli chodzi o nastawy: wydłużałem przerwę podawania od 4 min do 5, dmuchawę od 30 do 50 (jest to piec tłokowy Stalmark Duo Boss 19KW więc nie ma możliwości regulacji czasu podawania). Zauważyłem, że przy dmuchawie ok 30 węgiel się nie dopala a jak podniosę do 35-40 to już są spieki. Ma ktoś pomysł jak sobie z tym poradzić? Nie chciałbym wieszać psów na bartexie jeśli sam coś źle robię. Na zdjęciu można zobaczyć co znajduję w popielniku po 5h palenia. PS. Temp zadana CO nie wpływa u mnie na te spieki- jest tak samo międz 55 a 60. Ogrzewam podłogówkę, grzejniki i CWU. Jedyne czego nie próbowałem to zamykanie do połowy komina bo już teraż jest strasznie dużo sadzy. [ATTACH=CONFIG]307340[/ATTACH]. Pomoże ktoś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mark3k 18.03.2015 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2015 Tegoroczna "wesoła" - małe dawki paliwa (2 do 4s), dość częste podawanie, małe dmuchanie = sukces.Przy tłoku raczej niemożliwe do wykonania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zdrapka4 18.03.2015 22:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2015 Tegoroczna "wesoła" - małe dawki paliwa (2 do 4s), dość częste podawanie, małe dmuchanie = sukces. Przy tłoku raczej niemożliwe do wykonania. Wyłączę na noc podłogówkę, zmniejszę dmuchawę do 35 a przerwę podawania wydłużę do 5:50. Zobaczymy co znajdę w popielniku rano. Zostało mi po zimie pół palety jeszcze na szczęście tylko. Na wiosnę wezmę cosu mniej kalorycznego. W kotłowni nie mam okna. Może jest za mało tlenu i wpływa to niekorzystnie na spalanie? Musi być mocna dmuchawa i robią się spieki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzech25 19.03.2015 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2015 W kotłowni nie mam okna. Może jest za mało tlenu i wpływa to niekorzystnie na spalanie? Z całą pewnością. Wepchnij szmatę w filtr powietrza w aucie i spróbuj pojechać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zdrapka4 19.03.2015 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2015 Z całą pewnością. Wepchnij szmatę w filtr powietrza w aucie i spróbuj pojechać Drewno się dobrze pali na awaryjnym tak samo jak nasypię kupkę groszku na podajnik główny i przełączę na pracę ręczną. Dzisiaj rano tak zrobiłem i w 70% się spaliło. Do tej kotłowni często zaglądam i wychodzę wyjściem na zewnątrz, więc jednak trochę tlenu tam jest. Chociaż z drugiej strony pewnie dałoby się spalanie tym polepszyć @mark3k dlaczego napisałeś wesoła w ""? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawko_ 19.03.2015 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2015 (edytowane) Mam pytanie odnoście Jareta ? Czy on bardzo kopci po otwarciu drzwi paleniska jak palnik stoi w podtrzymaniu ? Wesoła po otwarciu drzwi w ogóle nie dymiła. Mam wrażenie, że w Jareta trzeba mocniej dmuchać niż w Wesołą, czy tyko mi się wydaje ? Edytowane 19 Marca 2015 przez pawko_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.