zloty_66 22.03.2017 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2017 No to już chyba wiemy dlaczego cena jest wysoka... http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/wegiel-polskie-gornictwo,54,0,2284598.html Fajny artykuł ale zastanawia mnie kiedy była ta surowa zima ?? Te kilka dni mrozów po -20 spowodowało że zabrakło węglą moim zdaniem artykuł pod publiczkę aby jak najdłużej utrzymać wysokie ceny żeby jak najwięcej zarobić na zwykłych odbiorcach, bo zakłady sobie spokojnie poradzą dla przykładu zakład w którym pracuję ma własną ciepłownie i węgla mają na kilka lat więc gdzie ten kryzys ???? Proponuję pozamykać jeszcze te kopalnie które jakoś ciupią i uzależnić się od Ruskich a Ruscy jak widać wolą robić interesy z innymi brawo PIS i poprzednie rządy !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regut1 22.03.2017 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2017 Fajny artykuł ale zastanawia mnie kiedy była ta surowa zima ?? Te kilka dni mrozów po -20 spowodowało że zabrakło węglą moim zdaniem artykuł pod publiczkę aby jak najdłużej utrzymać wysokie ceny żeby jak najwięcej zarobić na zwykłych odbiorcach, bo zakłady sobie spokojnie poradzą dla przykładu zakład w którym pracuję ma własną ciepłownie i węgla mają na kilka lat więc gdzie ten kryzys ???? Proponuję pozamykać jeszcze te kopalnie które jakoś ciupią i uzależnić się od Ruskich a Ruscy jak widać wolą robić interesy z innymi brawo PIS i poprzednie rządy !!!! Moim zdaniem to wlasnie duzi importerzy tzw. ruskiego wegla najbardziej podniesli ceny. Ciekaw jestem na ile wynika to z warunkow rynkowych, a na ile z polityki tego kraju wobec surowca. Jezeli tak dalej pojdzie ze wzrostem cen palanie wegla bedzie coraz mniej ekonomicznie uzasadnione w porownaniu z innymi nosnikami. Czes osob przejdzie na gaz lub prad pozostali wegiel zastapia mialem flotem drewnem lub smieciami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek11 22.03.2017 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2017 ło matko niezła pryzma kamorów za 880zł żyć nie umierać, rusek w klasycznym wydaniu- bardzo niskokaloryczny i sporo kamienia Też palę rosyjskim weglem ale popiól wygląda znacznie lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tommyle 23.03.2017 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2017 Też palę rosyjskim weglem ale popiól wygląda znacznie lepiej. Jakim rosyjskim palisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zloty_66 23.03.2017 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2017 Moim zdaniem to wlasnie duzi importerzy tzw. ruskiego wegla najbardziej podniesli ceny. Ciekaw jestem na ile wynika to z warunkow rynkowych, a na ile z polityki tego kraju wobec surowca. Jezeli tak dalej pojdzie ze wzrostem cen palanie wegla bedzie coraz mniej ekonomicznie uzasadnione w porownaniu z innymi nosnikami. Czes osob przejdzie na gaz lub prad pozostali wegiel zastapia mialem flotem drewnem lub smieciami. I cały misterny plan zakazu palenia kopciuchami pójdzie nie powiem gdzie. Polska węglem stoi a nam go brakuje. Z takimi złożami powinniśmy być w ścisłej czołówce exporterów tego surowca a w naszym kraju przeciętny polak powinien kupować węgiel po kosztach ale po co lepiej doić obywateli z kasy a później narzekać że niż demograficzny bo ludzie zamiast "inwestować" w większą ilość dzieci to kasę na węgiel przeznaczają żeby przynajmniej temu jednemu było ciepło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 23.03.2017 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2017 (edytowane) No to już chyba wiemy dlaczego cena jest wysoka... http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/wegiel-polskie-gornictwo,54,0,2284598.html A może inaczej ... Polska ma mnóśtwo węgla i mnóśtwo wydobywa ... Tyle że większosci jest to węgiel którego nikt nie chce, bo to wegiel koksujacy albo wegiel o olbrzymiej spiekalności . Dodatkowo podczas produkcji powstaje najwięcej miału a miał osoby prywatne już nie chcą kupować .. Dobrego , niespiekającego opału , nie kosującego jest malo ... Te całe hałdy to jest opał którego nikt nie chce , a górnicy dalej go wydobywają ... A importerzy się cieszą , bo podwyżki na PL kopalniach motywują ich do podwyżek cen i jeszcze większego zyku .. W Rosji i w krajach po byłym ZSRR mają mnóstwo węgla i odkrywane są ciągle nowe złoża .. Edytowane 23 Marca 2017 przez kaszpir007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek11 23.03.2017 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2017 Jakim rosyjskim palisz. Eko jet sprzedawany przez Mal sped z Lublina. Cena 720 zl, w sierpniu 2016 z przywozem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zloty_66 24.03.2017 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2017 A może inaczej ... Polska ma mnóśtwo węgla i mnóśtwo wydobywa ... Tyle że większosci jest to węgiel którego nikt nie chce, bo to wegiel koksujacy albo wegiel o olbrzymiej spiekalności . Dodatkowo podczas produkcji powstaje najwięcej miału a miał osoby prywatne już nie chcą kupować .. Dobrego , niespiekającego opału , nie kosującego jest malo ... Te całe hałdy to jest opał którego nikt nie chce , a górnicy dalej go wydobywają ... A importerzy się cieszą , bo podwyżki na PL kopalniach motywują ich do podwyżek cen i jeszcze większego zyku .. W Rosji i w krajach po byłym ZSRR mają mnóstwo węgla i odkrywane są ciągle nowe złoża .. To niech sprzedają ten węgiel którego nikt nie chce po rozsądnej cenie to na pewno znajda nabywców to samo tyczy się miału, ale jak chce się jak najwięcej zarobić to potem się okazuje że ma się towar który nie ma zbytu to ceny na węgiel lepszy idą w gorę bo koszty wydobycia trzeba jakoś pokryć. Jaki z tego wniosek że zwykły szary człowiek tak czy siak najwięcej dostanie po kieszeni. Ja bym chętnie kupił eko z duża spiekalnością, za rozsądna cenę mógłbym te spieki zaakceptować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 26.03.2017 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2017 Ja bym chętnie kupił eko z duża spiekalnością, za rozsądna cenę mógłbym te spieki zaakceptować Mógłbyś też mieszać z czymś nie spiekającym - ciekawe jakby się paliła np. mieszanka spiekającego, suchego, wysokokalorycznego groszku lub miału z pelletami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zloty_66 27.03.2017 06:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2017 Mógłbyś też mieszać z czymś nie spiekającym - ciekawe jakby się paliła np. mieszanka spiekającego, suchego, wysokokalorycznego groszku lub miału z pelletami. Wiem że można mieszać ten spiekalny z mniej spiekalnym i będzie się to spalać w miarę dobrze ale trzeba mieć do tego warunki a u mnie na chwile obecna warunków do mieszania eko nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek11 29.03.2017 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2017 Kupiłem trzy worki Carbonu RN w Castoramie. W jednym worku ładna frakcja, w dwóch pozostalych grysik. Waga 25 kg, sprawdzone, niestety mokry jak jasny pieron. W Obi kupiony Rubin Bartexu, ladna frakcja, lekko mokry. Zobaczymy jak toto sie bedzie palić. Oba produkty ok. 19 zl za 25 kg. Spalilem trochę Rubina. Pomimo ponad tygodniowego suszenia w otwartym worku, dalej mokry. Na ekoenergii spala sie nieźle. Male, kruche, żużlowe spieki. Nawiasem mówiac za tę wodę w workach płaci się jak za wyborną mineralną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Akrimka 29.03.2017 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2017 Wiem że można mieszać ten spiekalny z mniej spiekalnym i będzie się to spalać w miarę dobrze ale trzeba mieć do tego warunki a u mnie na chwile obecna warunków do mieszania eko nie ma To nie apteka, można by sypać po 1/2 worka i reszte się samo wymiesza:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zloty_66 29.03.2017 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2017 Spalilem trochę Rubina. Pomimo ponad tygodniowego suszenia w otwartym worku, dalej mokry. Na ekoenergii spala sie nieźle. Male, kruche, żużlowe spieki. Nawiasem mówiac za tę wodę w workach płaci się jak za wyborną mineralną. Ja ostatnio dostałem mokry groch z bio-polu który kupiłem na allegro po 6 dniach suszenia wzięła mnie taka nerwa że wystawiłem pierwszego negatywa, pół godziny później telefon w celu unieważnienia komentarza i rekompensata 100 zł. Teraz się wziąłem an sposób i rozsypuje do wiader szybciej schnie trochę miejsca zajmują te wiadra ale przynajmniej do zasobnika wwalam suchy groszek. W workach foliowych słabo wysycha chyba że położysz go na płask i go całego robebeszysz ale ciężko później zasypać do podajnika trzeba łopata machać. Teraz zaopatrzę się w groch w lipcu na cały sezon i papa mokry wągliku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zloty_66 29.03.2017 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2017 To nie apteka, można by sypać po 1/2 worka i reszte się samo wymiesza:) No jest to jakieś rozwiązanie ale oby jak najmniej spiekalnych groszków w tym sezonie trafiłem na 1 tone takiego spiekalnego niby wesoła ale cholera wie co to było na plus tego groszku chyba byla kalorycznośc bo piec się nagrzewał w momencie i trzymał temperaturę ale niesmak po spiekach pozostał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 29.03.2017 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2017 No jest to jakieś rozwiązanie ale oby jak najmniej spiekalnych groszków w tym sezonie trafiłem na 1 tone takiego spiekalnego niby wesoła ale cholera wie co to było na plus tego groszku chyba byla kalorycznośc bo piec się nagrzewał w momencie i trzymał temperaturę ale niesmak po spiekach pozostał Wystarczy nawet na przemian wrzucać najpierw worek mniej spiekającego, potem bardziej to się wymieszają w miarę dobrze przy zejściu do zasobnika. Wesołą trzeba spalać na płasko i krótkim cyklem [to bardziej wymagające paliwo i trudniej ustawić do niego parametry więc początkującym odradzam, chyba, że ktoś ustawi spalanie za nich] - wtedy jest super - sam obecnie nią palę i mam zero spieków a popiołu bardzo mało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertokot25 29.03.2017 14:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2017 Ja ostatnio dostałem mokry groch z bio-polu który kupiłem na allegro po 6 dniach suszenia wzięła mnie taka nerwa że wystawiłem pierwszego negatywa, pół godziny później telefon w celu unieważnienia komentarza i rekompensata 100 zł. Teraz się wziąłem an sposób i rozsypuje do wiader szybciej schnie trochę miejsca zajmują te wiadra ale przynajmniej do zasobnika wwalam suchy groszek. W workach foliowych słabo wysycha chyba że położysz go na płask i go całego robebeszysz ale ciężko później zasypać do podajnika trzeba łopata machać. Teraz zaopatrzę się w groch w lipcu na cały sezon i papa mokry wągliku Znaczy że kupisz na lokalnym składzie po zbadaniu czy jest suchy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertokot25 29.03.2017 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2017 Wystarczy nawet na przemian wrzucać najpierw worek mniej spiekającego, potem bardziej to się wymieszają w miarę dobrze przy zejściu do zasobnika. Wesołą trzeba spalać na płasko i krótkim cyklem [to bardziej wymagające paliwo i trudniej ustawić do niego parametry więc początkującym odradzam, chyba, że ktoś ustawi spalanie za nich] - wtedy jest super - sam obecnie nią palę i mam zero spieków a popiołu bardzo mało. Ja tak sypałem ale bardzo słabo się wymieszało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zloty_66 30.03.2017 05:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2017 Znaczy że kupisz na lokalnym składzie po zbadaniu czy jest suchy? Na lokalnym składzie kupie wesołą bo już mam sprawdzoną a na allegro kupie pieklorza z weglobudu żory kupiłem w sezonie zimowym jak były opady śniegu i groszek był lekko wilgotny to jak na ta porę roku to nie było tragedii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertokot25 30.03.2017 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2017 Na lokalnym składzie kupie wesołą bo już mam sprawdzoną a na allegro kupie pieklorza z weglobudu żory kupiłem w sezonie zimowym jak były opady śniegu i groszek był lekko wilgotny to jak na ta porę roku to nie było tragedii Liczysz że jak kupisz internetowo ekogroszek latem w porze suchej to oni ci przyślą suchy? żebyś się nie przeliczył, ja zamawiałem kilka razy w różnych sklepach i zawsze był mokry - oni go polewają wodą heh, jeśli akurat trafisz suchy to będzie to czysty przypadek, ja paradoksalnie trafiłem najsuchszy w lutym tego roku gdzie było kilka dni intensywnych opadów - tylko że był to zakup internetowy grochu prosto z PGG... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 30.03.2017 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2017 Ja ostatnio dostałem mokry groch z bio-polu który kupiłem na allegro po 6 dniach suszenia wzięła mnie taka nerwa że wystawiłem pierwszego negatywa, pół godziny później telefon w celu unieważnienia komentarza i rekompensata 100 zł. Teraz się wziąłem an sposób i rozsypuje do wiader szybciej schnie trochę miejsca zajmują te wiadra ale przynajmniej do zasobnika wwalam suchy groszek. W workach foliowych słabo wysycha chyba że położysz go na płask i go całego robebeszysz ale ciężko później zasypać do podajnika trzeba łopata machać. Teraz zaopatrzę się w groch w lipcu na cały sezon i papa mokry wągliku Nie po to kupuje się opał pakowany aby go przepakowywać lub suszyć luzem ... Jak dla mnie poważna firma która poważnie traktuje klientów albo powinna suszyć opał i dopiero suchy pakować do foliowych worków albo pakować do worków przewiewnych i tyle .. Opał w workach foliowych nigdy sam nie wyschnie. Ja kupiłem też Rubin w Obi , cena 850zł za tone (kupiłem 100kg) . Mokry aż samochód sobie zabrudziłem. Otworzyłęm worki i suszyłem w kotłowni ale nie do końca jest suchy ... Z Bartexu już nic kupię ... Po drodze do domu podjechałem na loklany skład i kupiłem w workach przewiewnych po 800zł za tonę. Opał suchutki. Niestety jak to na lokalnym składzie, który nie handluje węgiem a węgiel jest "dodatkiem" nic nie wiadomo co kupiłem Jedynie co wiem że mało popiołu i dobrze się pali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.