pawelo_pl 13.09.2017 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2017 Ja na pierwszy swój sezon kupiłem 3600kg i zostało mi prawie na cały drugi. Dokupiłem tonę na zapas i powinienem skończyć tą zimę spokojnie z zapasem 0,5 tony. A dobrze to wszystko policzyłeś ? W stopce masz że zużyłeś 2165 kg - to węgla po sezonie zostało ci na pół sezonu ( 1435kg) , dokupiłeś tonę to po tym sezonie zostanie Ci 270 kg no i poszło ci prawie metr drewna i 130kg brykietu - a zima w tym roku nie była sroga .... A tą grzałkę 6KW to do baniak CWU ? ja mam baniak 200 l i 2KW dla 4 osób daje spokojnie radę ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 13.09.2017 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2017 (edytowane) To był pierwszy sezon, trochę ciepła zmarnowało się na prace budowlane, nie był uruchomiony rekuperator korzystałem z grawitacji i nawiewu przez GWC. Grzejnikowego solara mam dopiero od luty/marzec. Połatałem kilka mostków. Planuję obniżyć temperaturę w domudo 22,5 może 22,8*C zobaczymy czy baba się kapnie:lol2:Grzałka do baniaka ale od podłogówki grzanie tylko w taniej. Po wywaleniu kotła. Do tego koza lub i klima. Lub jak trafię totka to PC ale nie kurna gaz. Edytowane 13 Września 2017 przez kulibob Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek11 13.09.2017 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2017 To był pierwszy sezon, trochę ciepła zmarnowało się na prace budowlane, nie był uruchomiony rekuperator korzystałem z grawitacji i nawiewu przez GWC. Grzejnikowego solara mam dopiero od luty/marzec. Połatałem kilka mostków. Planuję obniżyć temperaturę w domudo 22,5 może 22,8*C zobaczymy czy baba się kapnie:lol2: Grzałka do baniaka ale od podłogówki grzanie tylko w taniej. Po wywaleniu kotła. Do tego koza lub i klima. Lub jak trafię totka to PC ale nie kurna gaz. Kobitki maja czułość w 0,1 º i reagują "in minus". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 13.09.2017 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2017 (edytowane) Wiem że się kapnie znowu pewnie zimę na gaciach przesiedzę W zeszłym roku miałem 23,8 na parterze i 22,5 na piętrze. Po urlopie dogadaliśmy się na 23 i 22. Teraz chciałbym te 0,5 stopnia na parterze ugrać Edytowane 13 Września 2017 przez kulibob Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 13.09.2017 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2017 Wczoraj pojechałem dokupić czeskiego grochu w OBI Kielce pan w działu pinformował mnie że groszku nie wystawiają na sklep bo schodzi jak ciepłe bułeczki z magazynu ludzie nawet jak nie jest dostępny robią rezerwacje niedługo na polskim rynku będzie sam Rusek i Czech i kto wie co jeszcze Bo ludzie patrzą na cenę a nie na to co za tą cenę dostają ... Jak dla mnie czeski ekogroszek za 600-700zł za tonę pakowany , bardzo często dodatkowo "zawilgocony" to bardzo drogi węgiel. Niska kaloryczność , duże zasiarczenie , szybkie zużycie kotła i podajnika , częstszy załadunek , częstsze czyszczenie czynią z tego "taniego węgla" bardzo drogi .. Ja krótko używałem i wolałem dopłacić do droższego węgla niż stosować ten 'tani opał" ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 13.09.2017 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2017 Jak narzazie to najlepszy rusek stosunek ceny do jakości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sruba014 13.09.2017 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2017 (edytowane) 1800 zł różnicy ale bez syfu, bez myślenia czy starczy grochu czy nie, ile kupić i kiedy, czy przepłacę czy nie moim zdaniem warto dołożyć i mieć spokój oczywiście jeżeli gaz jest z sieci !!! Rozumiem twoje podejście bracie. Dla naszego domowego budżetu 1800zł to duża oszczędność. Latanie raz na jakiś czas do kotłowni nie stanowi dlamie obciążenia fizycznego jak i psychicznego, ba nawet to lubię Mam podłączony gaz do domu jednak używam tylko do kuchenki gazowej. Nie myślę także, że ekogroszek to syf (dosłownie i w przenośni) - da się utrzymać czystą kotłownię jak się wygospodaruje na to jakiś czas. Na ten sezon mam 2,5 tony grochu i jakieś 2-3m3 suchych pociętych palet także myślę, że w zupełności mi wystarczy opału na zimę. Plusem jest także to, że można palić w tym piecu drewnem gdy ma się jakiś dostęp do niego. U mnie w pobliżu jest las także czasami zbieram jakieś powalone drzewa, gałęzie. Także pod Lublinem na wsi mam familię z własnym laskiem/sadem także zawsze to drewno się znajdzie. Dla mnie generalnie ogrzewanie domu grochem i palenie w kotle to żaden problem. Ilu ludzi tyle rozkmin Pozdro! Edytowane 13 Września 2017 przez sruba014 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek11 13.09.2017 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2017 Rozumiem twoje podejście bracie. Dla naszego domowego budżetu 1800zł to duża oszczędność. Latanie raz na jakiś czas do kotłowni nie stanowi dlamie obciążenia fizycznego jak i psychicznego, ba nawet to lubię Mam podłączony gaz do domu jednak używam tylko do kuchenki gazowej. Nie myślę także, że ekogroszek to syf (dosłownie i w przenośni) - da się utrzymać czystą kotłownię jak się wygospodaruje na to jakiś czas. Na ten sezon mam 2,5 tony grochu i jakieś 2-3m3 suchych pociętych palet także myślę, że w zupełności mi wystarczy opału na zimę. Plusem jest także to, że można palić w tym piecu drewnem gdy ma się jakiś dostęp do niego. U mnie w pobliżu jest las także czasami zbieram jakieś powalone drzewa, gałęzie. Także pod Lublinem na wsi mam familię z własnym laskiem/sadem także zawsze to drewno się znajdzie. Dla mnie generalnie ogrzewanie domu grochem i palenie w kotle to żaden problem. Ilu ludzi tyle rozkmin Pozdro! niech cię tylko leśniczy dorwie z tym drewnem z lasu - Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sruba014 13.09.2017 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2017 O widzisz, tego akurat byłem nie świadomy. Także już tego nie powtórzę - dzięki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adkwapniewski 13.09.2017 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2017 Wiem że się kapnie znowu pewnie zimę na gaciach przesiedzę W zeszłym roku miałem 23,8 na parterze i 22,5 na piętrze. Po urlopie dogadaliśmy się na 23 i 22. Teraz chciałbym te 0,5 stopnia na parterze ugrać Gwarantuje że się zorientuje , moje dziewczyny wykrywają kiedy pompki przestają pracować w podłogówce do 2min Można taktycznie podejść do tematu , nie obniżać tylko leżeć na kanapie, oglądać TV pijąc piwo - na pytanie : "dlaczego nic nie robisz" - odpowiedzieć - " za gorąco" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 13.09.2017 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2017 (edytowane) 4800 za gaz a węgiel powiedzmy 3 tysiące za 4t to jednak 1800zł oszczędności przy wunglu. Chyba, że 1800zł to dla kogoś nie za duży wydatek w ciągu całego sezonu. Raczej realnie w tym roku 1200zł oszczędności na sezon, w dodatku węgiel jest mocno przesycony wodą. Co do obsługi to zapomnieliście jeszcze o czyszczeniu wymiennika kotła, a i węgiel do kotłowni sam nie wlezie ciekaw jestem ile roboczogodzin wychodzi Wam przy obsłudze kotła tygodniowo. 1200 ÷ 36 tygodni sezonu grzewczego = 33zł tygodniowa oszczędność. Edytowane 13 Września 2017 przez animuss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darianus 13.09.2017 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2017 Raczej realnie w tym roku 1200zł oszczędności na sezon, w dodatku węgiel jest mocno przesycony wodą. Co do obsługi to zapomnieliście jeszcze o czyszczeniu wymiennika kotła, a i węgiel do kotłowni sam nie wlezie ciekaw jestem ile roboczogodzin wychodzi Wam przy obsłudze kotła tygodniowo. 1200 ÷ 36 tygodni sezonu grzewczego = 33zł tygodniowa oszczędność. Chyba byłbym w stanie przeżyć te 1200 PLN , żeby się nie pier.. z tym węglem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regut1 13.09.2017 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2017 Chyba byłbym w stanie przeżyć te 1200 PLN , żeby się nie pier.. z tym węglem Jeżeli ktoś pomyślał w pierwszej połowie roku to można było kupić suchy ładny, workowany miał w cenie 6000zł/t x 4 =2400 zł. Kobra 64 uprzedzał, jak to może wyglądać w drugiej połowie roku. Wystarczyło poczytać posty kogoś kto ma o tym pojęcie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek11 14.09.2017 04:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2017 600 zł?, nigdy w życiu. Rok temu kupowałem rosyjski ekogroszek za 710 zł, teraz w sierpniu za 800 zł. Za 600 zł to był czeski brunatny, ewentualnie jakiś miał, czy miałogroszek czarny kamienny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zloty_66 14.09.2017 04:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2017 600 zł?, nigdy w życiu. Rok temu kupowałem rosyjski ekogroszek za 710 zł, teraz w sierpniu za 800 zł. Za 600 zł to był czeski brunatny, ewentualnie jakiś miał, czy miałogroszek czarny kamienny. Za czecha 600 zł to przesada za ruska 800 zł też ale jak nasze wungle będą takie drogie to za ruska czy czecha też będziemy płacić więcej a i tak będzie to lepsza opcja niż nasz polski węgiel (mówie tu o konkurencyjnej cenie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regut1 14.09.2017 06:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2017 600 zł?, nigdy w życiu. Rok temu kupowałem rosyjski ekogroszek za 710 zł, teraz w sierpniu za 800 zł. Za 600 zł to był czeski brunatny, ewentualnie jakiś miał, czy miałogroszek czarny kamienny. Przeczytaj uważnie. Pisałem o ładnym miale tzn. takim miałogroszku. Z ciekawszych rzeczy dziś czytałem że UOKiK ma kontrolować jakość węgla z danymi, które są w deklaracjach. Mam nadzieje że coś się dzięki temu poprawi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertokot25 14.09.2017 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2017 (edytowane) Czecha za darmo bym nie chciał, syf i smród siarki okrutny- paliłem tym wynalazkiem i więcej nie chcę, a za ruska nie dałbym więcej jak 600zł z dostawą - bo mniej kaloryczny od retopala, ma więcej popiołu, jest więcej spieków żużlowych oraz ma więcej zanieczysczeń Edytowane 14 Września 2017 przez robertokot25 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertokot25 14.09.2017 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2017 Zobaczymy co koledzy w forum esterownik wytestują w ekogroszku Taurona, co cena na dzień dzisiejszy z polskich najniższa ale jakość pewnie też... :https://esterownik.pl/forum/posty,3429/ekogroszek-taurona-?m=109165#109165 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertokot25 14.09.2017 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2017 Jeśli węgiel (lepsze ekogroszki, gruba kostka) będzie drożał w takim tempie to zbliży się do kosztów ogrzewania gazem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adkwapniewski 14.09.2017 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2017 Przeczytaj uważnie. Pisałem o ładnym miale tzn. takim miałogroszku. Z ciekawszych rzeczy dziś czytałem że UOKiK ma kontrolować jakość węgla z danymi, które są w deklaracjach. Mam nadzieje że coś się dzięki temu poprawi. Myślisz ? Widziałem woreczki czarnego złota gdzie opis był w stylu -> wartość opałowa : 21-24MJ, popiół : 8-10% itd. Jeśli kontrole dojdą do skutku to albo ceny do góry albo kombinacje z opisem parametrów czarnego złota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.