Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ranking paliwa typu ekogroszek.


Mattin

Recommended Posts

Witam

Podzielę się własnymi doświadczeniami :0

Paliłem

 

-Retopalem ale był średni sporo spiekał, musiałem zejść z ustawieniami powietrza i mocy kotła (PID) spalanie wychodziło 22 kg na dobę.

 

-Skarbek (Bobrek) bardzo dobry ekogroszek, bardzo mało popiołu i nic nie spiekało (konsystencja proszku) i spalanie wyszło bardzo dobre! 17 kg na dobę choć miałem mały problem bo kopczyk był prawie na równo z poziomem retorty.

 

-Skarbek (Piekary) podobnie bardzo dobry ekogroszek i jeszcze lepiej się spala, kopczyk super ale spalanie nieco gorsze 20 kg na dobę. i do tego minimalnie droższy od tego z kopalni Bobrek.

 

Teraz Wsypałem Carbon Premium z Castoramy zobaczymy jak będzie szło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

O Diablo już pisałem wcześniej ale żeby porównanie miało sens muszę go spalić w podobnych warunkach a na razie jest przysypany CP. Może za jakieś dwa tygodnie się do niego dobiorę i powtórzę testy.

 

Ten tydzień paliłem Czarną Perłą.

Ustawienia identyczne jak dla Retopala - minimalny nadmuch (dmuchawa 1/10), podawanie 5s przerwa 70s.

Spalanie za ostatni tydzień 7 worków a więc mogę napisać że podobnie jak Retopala. Spieka się ciut mniej, tzn. trzeba minimum raz dziennie pogrzebaczem stuknąć ale spiek kruszy się bardzo łatwo a w Retopalu muszę często się namęczyć aby rozbić spieki, są dużo twardsze.

Piec zasyfiony w granicach rozsądku (jak przy Retopalu) ilość popiołu duża ale też podobna do Retopala - 2 szuflady z zasobnika (z Diablo było niecała połowa!) no i nie jest to pyłek jak w Diablo.

Generalnie wg mnie Retopal i Czarna Perła to bardzo podobny opał a CP obecnie tańsza.

 

Ps. Przy okazji mam pytanie... Coś mi kapie z motoreduktora a w zasadzie z jego łączenia z obudową ślimaka. Bezbarwne i lepkie jak jakiś smar. Na fotkach widać o jakie miejsce chodzi. Nie podoba mi się to :([ATTACH=CONFIG]407622[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]407623[/ATTACH]

 

Czarna perła to się nie nadaje do palenia w mrozy. szkoda Twojego zachodu. za dużo jej schodzi i za dużo z niej popiołu. Czarna Perła jest dobra na wiosnę/jesień kiedy idziesz na małej mocy. Teraz to Retopal albo to Diablo. Mi się kończy Retopal z jesieni i postanowiłem porównać z tym Diablo. Zamówiłem tonę, to do końca maja powinien być spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czarna perła to się nie nadaje do palenia w mrozy. szkoda Twojego zachodu.

 

Nie do końca się z Tobą zgodzę. Może to też zależy od kotła. U mnie nie ma problemu - ok. 20kg/dobę przy tych mrozach i w domu cieplutko. Niestety perełka mi wyszła - zima zaskoczyła;) i musiałem z obi dokupić czegoś. Taki w białych workach - kamienny. Tu dopiero jest zonk, bo na tym badziewiu kocioł nie chce dobić do 50 st i kaloryfery tylko ciepłe:( Zatem porównanie z cz.p - jako takie mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czarna perła to się nie nadaje do palenia w mrozy. szkoda Twojego zachodu. za dużo jej schodzi i za dużo z niej popiołu. Czarna Perła jest dobra na wiosnę/jesień kiedy idziesz na małej mocy. Teraz to Retopal albo to Diablo.

 

Kolego za oknem nad ranem -22 a palę właśnie perłą i jakoś daje radę. Co ciekawe wcale dużo więcej mi jej w tym tygodniu nie pójdzie pewnie 8 worków (mimo, że podbiłem temperaturę na piecu) a w zeszłym tygodniu przy dużo wyższych temperaturach poszło 7.

Retopal nie jest bardziej kaloryczny a u mnie spieka się dużo bardziej niż CP więc pewnie bym się w tym tygodniu z nim zamęczył.

Co do Diablo to muszę go lepiej przetestować (ciągle leży przywalony perłą) ale nie wydaje mi się aby był dobry na duże mrozy, przy pierwszej próbie przy dużo wyższych temperaturach zasobnik mi zleciał do środy (w tym tygodniu przy wielkich mrozach CP dosypałem dopiero wczoraj).

Chyba na nowy tydzień zrobię mixa Diablo z CP. Jeden mało popiołu drugi dużo, jeden się spieka drugi nie. Może efekt będzie dobry?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca się z Tobą zgodzę. Może to też zależy od kotła. U mnie nie ma problemu - ok. 20kg/dobę przy tych mrozach i w domu cieplutko. Niestety perełka mi wyszła - zima zaskoczyła;) i musiałem z obi dokupić czegoś. Taki w białych workach - kamienny. Tu dopiero jest zonk, bo na tym badziewiu kocioł nie chce dobić do 50 st i kaloryfery tylko ciepłe:( Zatem porównanie z cz.p - jako takie mam.

 

Zgadzam się. Cały zeszły rok jechałem na Czarna Perła i dałem rady spokonjnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca się z Tobą zgodzę. Może to też zależy od kotła. U mnie nie ma problemu - ok. 20kg/dobę przy tych mrozach i w domu cieplutko. Niestety perełka mi wyszła - zima zaskoczyła;) i musiałem z obi dokupić czegoś. Taki w białych workach - kamienny. Tu dopiero jest zonk, bo na tym badziewiu kocioł nie chce dobić do 50 st i kaloryfery tylko ciepłe:( Zatem porównanie z cz.p - jako takie mam.

 

Taki w białych workach kamienny węgiel w OBI to chyba Black Power z Bartexu bo inny groszek w białych workach to tylko brunatniak ale mniejsza z tym oba do bani nadają się do grzania ale CWU w lato :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie - czy się spieka czy nie spieka zależy ile dmuchamy - jeden na stosunkowo niewielkiej mocy palnika ogrzeje dom, drugi nie. Jak masz wkład kominowy to dmuchasz mało, piec pracuje non stop, moc palnika niewielka i jest OK.

Ja mam najgorszy syf czyli taurona - żeby dopalić koks musze go potrzymać na palniku lub dmuchnąć mocniej - wtedy ta dosypka sianowata się bryli. Jak zmniejszę nadmuch to jest o wiele lepiej, ale temp. spalin jest niska - a mam komin ceglany - czyli ogólnie kicha...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie - czy się spieka czy nie spieka zależy ile dmuchamy - jeden na stosunkowo niewielkiej mocy palnika ogrzeje dom, drugi nie. Jak masz wkład kominowy to dmuchasz mało, piec pracuje non stop, moc palnika niewielka i jest OK.

Ja mam najgorszy syf czyli taurona - żeby dopalić koks musze go potrzymać na palniku lub dmuchnąć mocniej - wtedy ta dosypka sianowata się bryli. Jak zmniejszę nadmuch to jest o wiele lepiej, ale temp. spalin jest niska - a mam komin ceglany - czyli ogólnie kicha...

 

Z CP jest zonk taki, że (przynajmnej u mnie) jest 2 razy wiecej popiołu. o ile z Retopala wybieram przy każdym zasypie 100kg wiadro 20l o tyle z CP mam 2 wiadra, i muszę robić czyszczenie pieca po drodze.

 

Diablo będę miał w poniedziałek, jak będzie w miarę suche, to pewnie pod koniec tygodnia wrzucę.

Ogólnie mialem brać retopala, ale czemu nie spróbować konkurencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diablo będę miał w poniedziałek, jak będzie w miarę suche, to pewnie pod koniec tygodnia wrzucę.

Ogólnie mialem brać retopala, ale czemu nie spróbować konkurencji.

 

No wlaśnie ja mam do was takie pytanie. Piec mam od niedawna, wczesniej był smieciuch. Nie jestem za bardzo zorientowany na razie w ekogroszku, a pale obecnie jakims kupionym za 950 zl w listopadzie podobno polskim. Niby zly nie jest, ale sie troche spieka i nie po aga za bardzo nic grzebanie w dmuchawie. Jaki obecnie warto kupowac wegiel tak w cenie kolo 900 zl? Zerknalem na forum jakos przypadkiem i na dwa dni mnie pochlonelo, ale w tym gąszczu ciężko cos doszukac. Sasiad pali ostatnio tym Diablo zagórskiego i po popiole widze ze jest sam pyl i jest go malo. Lepiej niz u nnie i cena nizsza...

A drugiw pytanko co do wegla czy oplaca sie pchac drogi i kaloryczny na lato do grzania wody czy lepiej cos tanszego i chudszego w kaloroach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do tych co kupili Greenpala ekomiał. W warunkach dostawy widzę, że wyładowują to do poziomu 0 i dalej kupujący musi sobie sam radzić. Rzeczywiscie tak jest, czy mają paleciaka, by te kilka metrów do garażu przewieźć big baga?

 

W moim przypadku nie było nikogo w domu. Kurier zadzwonił 1 godz. przed przyjazdem, poprosiłem co i jak, A kurier na to: "panie niem żadnego problemu" normalnie w szoku byłem:o. Wróciłem do domu paleta była wciągnięta pod wiatę tam gdzie chciałem:no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W piątek skończył mi się groch z Retopal z PGG o golnie jestem z niego zadowolony w ostatnie dni dawał rade nawet jak temperatura spadła do -20 w nocy na początku musiałem ogarnąć ustawienia, spalał się dobrze na minimalnej mocy grzewczej i piec w miarę się nie męczył a mam do ogrzania 180 m 2 góra ogrzewana ale nie zamieszkana. Obecnie zasypałem Pieklorza zakupionego z Węglobudu z Żarów a lipcu 2017 w cenie 860 zł taki w żółtych workach z napisem Piekło :) jest o niebo lepszy od Retopala kopalnia Chwałowice jak dobrze pamiętam. Nie spieka, dobrze trzyma temperaturę po 2 dniach zaobsewrwowalem że jest mniej popiołu a zaglądam do pieca 3-4 razy dziennie. Niestety na chwile obecna cena tego cuda to 1080 zł na allegro.

na dniach zamawiam CzP mimo negatywnych opinii zobaczymy co mi przywiozą i jak to się będzie palić u mnie na piecu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z CP jest zonk taki, że (przynajmnej u mnie) jest 2 razy wiecej popiołu.

 

U mnie są to bardzo podobne ilości, może z CP jest ciut więcej popiołu ale nie 2 razy. Zasyfienie pieca też podobne.

 

Diablo będę miał w poniedziałek, jak będzie w miarę suche, to pewnie pod koniec tygodnia wrzucę.

Ogólnie mialem brać retopala, ale czemu nie spróbować konkurencji.

 

Daj znać jak u Ciebie z tym Diablo. Ja tak jak planowałem zrobiłem mieszankę 50/50 CP i Diablo. Oczywiście spieki się zmniejszyły ale musiałem mocno zwiększyć podawanie czyli by z tego wynikało, że Diablo dużo mniej kaloryczny niż CP. Może jak nie będzie dużych mrozów to na przyszły tydzień samego Diablo zasypię.

 

Ktoś tam pisał, że czy się komuś węgiel spieka czy nie zależy jak mocno dmuchamy. To oczywiście prawda ale np. u mnie dmuchawa pracuje na najniższych obrotach a i tak np. Retopal czy CP (chociaż dużo mniej) się spiekają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy jest tez prawdą, że właśnie ekogroszek kaloryczny, który ma te ponad 26 czy 27MJ lubi się bardziej spiekać niż ten mniej kaloryczny?

Czy latem można kupić taki załóżmy 23MJ na samą wodę? Na tym moim latem piec Zębiec z PID przechodził często w nadzór, na mniej kalorycznym może by było mniej nadzorów, a i węgiel tańszy.

 

Ciekawi mnie to Diablo. Sąsiad właśnie go używa, widzę, że spala więcej niż ja, ale popiół mąka i jest go faktycznie mało....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WYKŁAD: Rozróżniajmy potocznie zwane spiekanie i nazwijmy to żużlowanie.

 

SPIEKANIE - zależy od RI - czyli im większe RI tym mamy spieki koksowe - czyli niedopalony węgiel. Ten rodzaj towarzyszy węglom twardym - wysokokalorycznym, koksującym itp. Nie jesteśmy w stanie nim napalić szybko bo ten węgiel nie jest w stanie się szybko spalić w danej jednostce czasu - przez co jak mamy dobrze dobrany piec i palnik to wyciągamy z popiołu niedopalony węgiel przy dużych mrozach. Nie jesteśmy w stanie z niego zyskać dużo energii w krótkim okresie czasu. Jak mamy za duży palnik to przy dużym mrozie i tak palimy na małej mocy palnika (pokrywającej zapotrzebowanie domu) i można na przewymiarowanym palniku taki węgiel w mrozy spalić. Raczej większej ilości powietrza się nie boją.

 

ŻUŻLOWANIE - czyli spieki żużlowe. Jest to sklejony popiół - po rozkruszeniu nie ma tam cząstek węgla, niedopałków - czasem jest sklejona, twarda maź - tzw. szlaka. Powstaje gdy na palniku panuje zbyt wysoka temperatura. Towarzyszy węglom niżej kalorycznym, gazowo-płomiennym. Takie węgle spalają się szybko - łatwo z nich osiągnąć dużą moc palnika. Za duża moc palnika - to wysoka temp. na palniku i właśnie popiół nam się bryli.

W niektórych węglach ta temp. sklejania to już 300 stopni, podczas gdy przy wyżej kalorycznych to np. 600 i wyżej. Dlatego też we wszystkie retopale, perły, diablo i inne pierdy lepiej mało dmuchać i prowadzić je na mniejszej mocy. Można dosypać do węgla wapna - prawdopodobnie sypane dla tego - by nie pozwolić się skleić popiołowi - wapno ma wyższą temp. mięknienia niż sianowaty węgiel.

 

Czym palić w tęgie mrozy - i tak źle i tak h... niedobrze. Mocny węgiel nie zdąży się spalić, słabszy wymaga zwiększenia mocy - co za tym idzie zwiększenia nadmuchu co prowadzi do żużlowania popiołu. Słabsze węgle mają też go więcej i kółko się zamyka.

 

Lepiej chyba palić wysokokalorycznym spokojnie, długo, na małym zapotrzebowaniu, a na mrozach pogodzić się z żużlem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy latem można kupić taki załóżmy 23MJ na samą wodę? Na tym moim latem piec Zębiec z PID przechodził często w nadzór, na mniej kalorycznym może by było mniej nadzorów, a i węgiel tańszy..

 

Tak na lato lepiej słabszy, z większą ilością popiołu, bo on trzyma żar i rzadziej musi się włączać podtrzymanie więc mniej węgla zmarnuje się podczas podtrzymania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...