kaszpir007 06.01.2013 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 Podeprę wpisy kobry i VLD odnośnie podtrzymania Spoko. Sądzę że ma rację i tak powinno być. Niestety większość ma zapewne dmuchawy bez terminatora , kominy też nie mają terminatoru ciągu a w zimę ciąg się zwiększa i bez terminatora nie ma szansy aby nie było ciągu w stanie podtrzymania ... Czemu producenci piecy nie dają dmuchaw ze zintegowrowanym fabrycznie terminatorem ? Zapewne z powodu "oszczędności" ... Ja bym chciał mieć dmuchawę ze zintegrowaną dmuchawą albo mieć możliwośc przy zakupie pieca mieć taką możliwośc dopłaty. Te kilka (naście) złotych by mnie nie zbankrutowało ... Kupiłem uniwersalnym terminator , wydałem z przesyłką chyba z 50zł no i ? No i nie działa jak powienien ... patrząc na zdjęcie jak wygląda wbudowany terminator w mojej dmuchawie fabryczny to ma zupełnie inną konstrukcję ... Niestety ja nic nie zrobię , bo nie wymienię niemalże nowej sprawnej dmuchawy na nowa z terminatorem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 06.01.2013 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 (edytowane) U mnie opał po osiągnięciu przez piec temperatury i wyłączeniu dmuchawy dalej się pali. oczywiście słabiej niż z dmuchawą ale się pali. Kombinowałem z przymykaniem dmuchawy ale mało to pomagało , a podczas pracy przeszkadzało ... Kupiłem terminator ciągu na dmuchawę ale on jeszcze pogorszył pracę pieca. Fakt w podtrzymaniu zamykał dopływ powietrza ale te terminatory nie w 100% są szczelne więc powietrze i tak dostawało się do pieca. Niestety u mnie terminator nie działał tak jak powinien , mimo że walczyłem z nim sporo ... Przy podtrzymaniu zamykał niemalże dopływ ale nie zauważyłem jakiejś wielkiej poprawy. Piec jak chodził na dużej mocy i potem hamawał to i tak podbijał temperaturę o kilka stopni (do 10) a potem zaczynała temp spadać. Niestety u mnei terminator mocno szkodził pracy pieca. Klapka działała jak przepustnica. Przy bardzo małych obrotach dmuchawy klapka była zamknięta , dopiero jak dmuchawa osiągnęła pewną prędkośc lekko się uchylała , później czym większa prędkośc dmuchawy tym większy wychył klapki. Wywaliłem bo mocno ograniczało dopływ powietrza i piec głupiał (mnóstwo niedopalonego wegla , bo piec nie mógł poprawnie osiągać temp). U mnie też opał się pali. Szczerze mówiąc nie wiem o jakich stratach mówimy bo patrząc na temperaturę w czopuchu to jest zimnny (ponizej 50-60 stopni). Z komina nie widać też dymu. Ale może być to plus. jest przepływ powietrza więc dla komina to chyba dobrze ... Nie wiem czy są jakieś straty czy też nie , bo jeśi opał się pali to przecież ogrzewa wymiennik więc temperatura wolniej spada i piec później się załączy ... najlepiej chyba by było mieć zintegrowany terminator od razu w dmuchawie. Sądze że tam ten terminator działa poprawnie i jest dopasowany do danej dmuchawy i przetestowany ... A te "uniwersalne" do wszystkiego są do ... niczego ... Masz za duży ciąg kominowy załóż regulator ciągu kominowego http://www.e-kominy.pl/pl/produkty/system_kominkowy/art265.html a KLAPKA DO DMUCHAWY czyli twój terminator ma obciążnik i jakiś idiota założył tam kawał metalu nie przyszło ci do głowy że właśnie przez niego masz problem z podniesieniem otwarciem klapki i klapka była zamknięta przy małych obrotach dopiero większe ciśnienie dmuchawy dźwignęło ją ,zwal ten ciężar albo go odetnij kawałek szlifierką i załóż tylko taki żeby zamykał klapkę, wtedy będzie otwierać na mniejszym przedmuchu wentylatora. To się nadaje do wyrzucenia brak jest dźwigni do regulacji jest tylko ośka i od razu obciążnik .Można dospawać ostatecznie kawałek dźwigni. http://img826.imageshack.us/img826/7038/2894965462.jpg klapka musi mieć ramię - dźwignię i na niej obciążnik http://www.metrixab.pl/foto_dane/foto/mini/346_0_e033c8d285ca359f7f6b6a4dfe1311f5.jpg Bez ramienia musi być duży ciężarek żeby zamykał klapkę jak jest ramię to wystarczy 1/4 tego ciężaru albo jeszcze mniej ,trzeba to dobrać samemu . Edytowane 6 Stycznia 2013 przez animuss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 06.01.2013 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 Masz za duży ciąg kominowy załóż regulator ciągu kominowego http://www.e-kominy.pl/pl/produkty/system_kominkowy/art265.html a KLAPKA DO DMUCHAWY czyli twój terminator ma obciążnik i jakiś idiota założył tam kawał metalu nie przyszło ci do głowy że właśnie przez niego masz problem z podniesieniem otwarciem klapki i klapka była zamknięta przy małych obrotach dopiero większe ciśnienie dmuchawy dźwignęło ją ,zwal ten ciężar albo go odetnij kawałek szlifierką i załóż tylko taki żeby zamykał klapkę, wtedy będzie otwierać na mniejszym przedmuchu wentylatora Uwierz mi próbowałem. Wywaliłem oba obciążniki , wyginałem , kombinowałem. Niestety nie działało to jak powinnno ... Działało jak przepustnica a powinno sądzę nie blokowac dopływu powietrza podczas palenia. Na razie spróbuję przymknąć klapkę na dmuchawie i tym samym ograniczyć trochę dopływ powietrza. Nie chcę niczego przerabiać. Nie chcę montować też terminatoru ciągu na czopuchu. Jakoś nie sądzę aby montaż takiego ogranicznika ciągu na wylocie był dobrym pomysłem ... Zarośnie mi to szybko sadzą i więcej z tego potem będzie problemu niż pożytku ... jak już to terminator na dmuchawie na wlocie powietrza , tyle że ten co kupiłem niestety u mnie źle działa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 06.01.2013 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 Uwierz mi próbowałem. Wywaliłem oba obciążniki , wyginałem , kombinowałem. Niestety nie działało to jak powinnno ... Działało jak przepustnica a powinno sądzę nie blokowac dopływu powietrza podczas palenia. Na razie spróbuję przymknąć klapkę na dmuchawie i tym samym ograniczyć trochę dopływ powietrza. Nie chcę niczego przerabiać. Nie chcę montować też terminatoru ciągu na czopuchu. Jakoś nie sądzę aby montaż takiego ogranicznika ciągu na wylocie był dobrym pomysłem ... Zarośnie mi to szybko sadzą i więcej z tego potem będzie problemu niż pożytku ... jak już to terminator na dmuchawie na wlocie powietrza , tyle że ten co kupiłem niestety u mnie źle działa. To nie zarośnie bo zaciąga powietrze z zewnątrz do komina obniżając ciąg spalin Myślę że bez tego się nie obejdzie , Terminator na dmuchawie to półśrodek jak są duże wiatry to nie pomoże zassie powietrze bokami . Regulator ciągu kominowego to jest najlepsze rozwiązanie . http://www.abceko.pl/userdata/gfx/daf21cd566c8034221288024c2336f73.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
teodor2424 06.01.2013 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 Czyli co ten regulator ciągu kominowego to taką jak by powiedzieć samootwieralne dżwidrzki od wyczystki komina. Jak za dużo ciągnie to się otwierają i zamiast przez wentator nabierają powietrza z kotłowni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vld 06.01.2013 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 Regulator ciągu kominowego to jest najlepsze rozwiązanie . ] i jemu polać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 06.01.2013 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 Czyli co ten regulator ciągu kominowego to taką jak by powiedzieć samootwieralne dżwidrzki od wyczystki komina. Jak za dużo ciągnie to się otwierają i zamiast przez wentator nabierają powietrza z kotłowni. Dokładnie tak utrzymuje ciąg na odpowiednim poziomie czy wiatr czy deszcz itd .. To diabelstwo w dodatku potrafi zaoszczędzić sporo opału . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vld 06.01.2013 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 Czyli co ten regulator ciągu kominowego to taką jak by powiedzieć samootwieralne dżwidrzki od wyczystki komina. Jak za dużo ciągnie to się otwierają i zamiast przez wentator nabierają powietrza z kotłowni. dobieranie nadmuchu do strumienia paliwa bez RCK, to jak skok wzwyż przy zmiennej grawitacji. dopiero jak masz stałe 10Pa po stronie komina, możesz myśleć o ustawieniu nadmuchu na dłużej jak jedeń-dwa dni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 06.01.2013 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 i jemu polać a co taki polewający jesteś? jeszcze sylwester trzyma;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vld 06.01.2013 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 Dokładnie tak utrzymuje ciąg na odpowiednim poziomie czy wiatr czy deszcz itd .. To diabelstwo w dodatku potrafi zaoszczędzić sporo opału . w zasypowym, tak w podajniku nie przesadzał bym z tymi oszczędnościami w sezonie conajwyżej kilka % latem oczywiście więcej, szczególnie przy wietrznej pogodzie, no i znika problem z przegrzewaniem kotła w podtrzymaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vld 06.01.2013 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 a co taki polewający jesteś? jeszcze sylwester trzyma;) a tak jakos mnie naszło w sylwestra tylko pół szampona, ja nie pijący jestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmaz01 06.01.2013 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 a tak jakos mnie naszło w sylwestra tylko pół szampona, ja nie pijący jestem Nie trzeba pić, można zjeść Do talerza i łyżką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vld 06.01.2013 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 (edytowane) w dzisiejszych czasach, aż strach czegoś mocniejszego do ust wziąśćw Czechach 38 os, u nas tylko w okresie świątecznym bodajże 12. dodam jeszcze coś dla moda:mój najlepszy ekogroszek, to ten na palecie w Bri... po 19,90 za worek.Zaznaczam, że na palecie w sklepie, bo w kotle ledwo daje z siebie 12 MJ/kg, za to z worka mam 2,5 kg spieków żużlowych, a w wydaniu objętościowym nie mieściły się w 10l wiadrze! Aha i worków nie dziurawić, bo węgieł wycieka. Edytowane 6 Stycznia 2013 przez Vld Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 06.01.2013 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 w dzisiejszych czasach, aż strach czegoś mocniejszego do ust wziąść w Czechach 38 os, u nas tylko w okresie świątecznym bodajże 12. bo to już totalna bezmyślność aby oszczędzać na takich rzeczach ,normalnie "cycki odpadają" sory za OT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kobra64 06.01.2013 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 Witam. Kaszpir, strata jest. Albo musisz tak ustawić podania w podtrzymaniu, żeby kopiec się nie zapadał - czyli zużywasz opał na utrzymanie wysokości kopca. Albo kopiec się zapada i pierwsze kilka cykli pracy po wyjściu z podtrzymania jest mało produktywne - kocioł odbudowuje sobie kopiec. Jak jest jakoś super oszczędnie ustawiony, to dodatkowo za którymś razem może sobie nie dać rady i wygaśnie. Oczywiście mówię o retortach, bo w tłokach to już zupełnie inna sprawa. Zug - samo podtrzymanie i późniejsze wychodzenie z niego jest stratą. Najlepiej byłoby, gdyby kocioł pykał sobie z idealnie dobraną mocą cały czas, utrzymując idealnie dobraną zadaną z minimalnymi , rzędu dziesiętnych stopnia odchyłami.To jednak wymagałoby super stabilnej instalacji i naprawdę kosmicznego sterownika w czasie rzeczywistym a najlepiej z pewnym wyprzedzeniem reagującego na wszelkie zmiany na palniku oraz po stronie instalacji. W realnym świecie ani jedno, ani drugie nie występuje. Dlatego musimy się pogodzić ze stratami z podtrzymania i próbować je minimalizować. Pozdrawiam - Jacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 06.01.2013 15:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 Zug - samo podtrzymanie i późniejsze wychodzenie z niego jest stratą. Najlepiej byłoby, gdyby kocioł pykał sobie z idealnie dobraną mocą cały czas, utrzymując idealnie dobraną zadaną z minimalnymi , rzędu dziesiętnych stopnia odchyłami.To jednak wymagałoby super stabilnej instalacji i naprawdę kosmicznego sterownika w czasie rzeczywistym a najlepiej z pewnym wyprzedzeniem reagującego na wszelkie zmiany na palniku oraz po stronie instalacji. W realnym świecie ani jedno, ani drugie nie występuje. Dlatego musimy się pogodzić ze stratami z podtrzymania i próbować je minimalizować. Pozdrawiam - Jacek widzę że dobrze odebrałeś moje zapytanie no cóż jak w coś wnikam to do szpiku kości;) ale jestem świadomy że takie rzeczy to mało prawdopodobne a wręcz nie możliwe aby tak dobrać. pozdr. remik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 06.01.2013 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 (edytowane) wlasnie czytalem ze bruli fajna sprawa ale jak pisalem drugi raz bym nie wymienil do starego pieca. Pid czy grupowe cena wysoka. Kupilem iryd bo najtanszy:). Wczesniej palilem ekoretem i chodzilo to dobrze a nawet lepiej. Zmienilem opal na spiekajacy i musislem wylaczyc pid. Podejzewam ze na czeskim tez bedzie fajnie sie sprawdzal. Przy nowym piecu to co innego inwestycja wskazana. Ale to tylko moje spostrzezenia. Tak, dla spiekającego węgla jeszcze dla tradycyjnej retorty najlepiej wychodzi dwustanowo. Ja w ciepłe dni >10-12st.C na zewn. ustawiam sobie również iryda na dwustanowy. Teraz zmieniłem lekko podejście i ustawiam dane wyjściowe dla 100%mocy dla klasycznych retort na 6sek.podaw/ 45sek pauza Następnie, aby nie grzebać i nie zmieniać parametrów tylko ograniczam moc max., teraz mam 87%, co daje pauzę z przeliczenia automatu 49sek.... Mam więc zapas, jakby się zrobiło -20 i wóczas zamiast zmieniac parametry tylko podwyższę moc do 95 czy 100%. Aktualnie od godz. 15-ej testuję sterownik SPP, z kablami z zakończeniem komputerowym wychodzić będzie ok. 390zł brutto (bez tego 374) obsługuje 2pompy, podajnik i dmuchawę i pracuje pulsacyjnie, można to z grubsza odnieść do bruli, ale więcej będę mógł powiedzieć za tydzień. Oblicza spalanie, podaje dane dobowe i pokazuje na ile wystarczy zasyp kosza, wprowadziłem 5g/1sek i zasyp 100kg, zobaczę zatem o ile się pomylę.... Nie podłączyłęm jeszcze panelu domowego, na nim widać to samo i dochodzi funkcja termostatu8 i stref czasowych, ppx to 130zł. ten ppx to takie dośc proste urządzenie z pełną komunikacją ze sterem na kotle http://img.bazarek.pl/290455/16439/2664117/250_55596672350e741896d49c.jpg To właśnie z myślą o starszych kociołkach, aby się nie zrujnować a mieć wygodną i fajną automatykę, aby zadowolic więcej osób. Edytowane 6 Stycznia 2013 przez Jarecki79 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 06.01.2013 16:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 Animuss RCK to najlepsze rozwiązanie, ale kosztuje sporo a tamten terminatorek ciągu to grosze, ale też działanie nie to samo.Tamto tanie autentycznie należy stosować, gdy się robią mega kratery i gdy to mocno zaburza spalanie, tak u kaszpira nie było, z tego co wiem.Wypróbował, wyciągnął wnioski, że u niego to się nie sprawdza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 06.01.2013 16:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 Co do SPP po 2h mogę powiedzieć,że nie przeciągnął jeszcze nawet o 1st.C a spada max. o 2st.C poniżej zadanej.Kosz aktualnie zasypany pieklorzem i niestety nie jest zbyt suchy, więc nie wiem co jutro zobaczę w popielniku, spodziewam się spieków.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 06.01.2013 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 (edytowane) Animuss RCK to najlepsze rozwiązanie, ale kosztuje sporo a tamten terminatorek ciągu to grosze, ale też działanie nie to samo. Tamto tanie autentycznie należy stosować, gdy się robią mega kratery i gdy to mocno zaburza spalanie, tak u kaszpira nie było, z tego co wiem. Wypróbował, wyciągnął wnioski, że u niego to się nie sprawdza Nie jest aż tak drogo cena zróżnicowana można wyrwać już za 132 zł http://kotly.com.pl/produkt-regulator-ciagu-kominowego-lg4---normalny--ogranicznik-ciagu--923.html?l=pl a tu praca jaką wykonuje ,tak skacze ciśnienie w kominie . Można montować na czopuchu tu trochę przeróbek będzie, na głównym kominie trzeba kuć albo trójnik wstawiać ,a najłatwiej zdjąć drzwiczki wyczystki na dole komina za kotłem i wyciąć w nich otwór , wmontować w nie RCK ,założyć i po robocie lub kupić kwadratowe RCK razem z drzwiczkami ale to kosztuje . http://nowa-strona.instalmark.pl/sites/default/files/gfx/turbokominki/regulator_ciagu2.jpg Edytowane 6 Stycznia 2013 przez animuss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.