Ranking paliwa typu ekogroszek.

[SUSPENSER]

A mógłbyś wrzucić fotkę tego worka?

 

Został mi jeszcze worek, więc wrzucam fotkę:

[SUSPENSER]

To jest brunatny, a kamienny to jak już kol. pionan napisał jest w workach koloru brązowego, taka zmyłka

Rozmawiałem z kierownikiem działu i Ten stwierdził że to ten sam co Big Fire, jedynie opakowanie (bardziej atrakcyjne dla oka)

 

Na worku z tym zielonym nadrukiem spod linka piszą, że jest kamienny, ale wiadomo, że może to być "chwyt marketingowy".

[ARCHER]

Na worku z tym zielonym nadrukiem spod linka piszą, że jest kamienny, ale wiadomo, że może to być "chwyt marketingowy".

W LM chyba sami nie wiedzą co sprzedają, bo w opiniach pod tym węglem z zielonymi nadrukami ludzie piszą, że brązowieje a jakiś pracownik z LM wmawia im, że są daltonistami i nie odróżniają brązowego od czarnego

[szekspir]

Własnie wracam z Leroya w Legnicy. Mają EKO-GROSZ w 25 kilogramowych workach z brązowym napisem (takie jak na zdjęciu suspensera) po 18,98zł. Ale gość powiedział że jak bym brał bez akcyzy na użytek domowy to worek wyjdzie około 18,08zł (około 723zł tona). W bigbagach (1T) już nie mają i na razie nie będą mieć. Kupiłem 3 worki na próbę. Węgiel czarny, trochę wilgotny ale bez cieknącej wody. Na pewno nie jest to czech. Przesypałem do jutowych worków- zobaczymy jak podeschnie.

[pionan]

Własnie wracam z Leroya w Legnicy. Mają EKO-GROSZ w 25 kilogramowych workach z brązowym napisem (takie jak na zdjęciu suspensera) po 18,98zł. Ale gość powiedział że jak bym brał bez akcyzy na użytek domowy to worek wyjdzie około 18,08zł (około 723zł tona). W bigbagach (1T) już nie mają i na razie nie będą mieć. Kupiłem 3 worki na próbę. Węgiel czarny, trochę wilgotny ale bez cieknącej wody. Na pewno nie jest to czech. Przesypałem do jutowych worków- zobaczymy jak podeschnie.

 

za tą kasę "będzie Pan zadowolooony"

jak potrzebujesz w bigbagu i masz transport to sie karnij do Zgorzelca. Tam mają luzem. Daleko nie masz

[CooleRek]

W LM chyba sami nie wiedzą co sprzedają, bo w opiniach pod tym węglem z zielonymi nadrukami ludzie piszą, że brązowieje a jakiś pracownik z LM wmawia im, że są daltonistami i nie odróżniają brązowego od czarnego

 

W Sosnowcu w LM są próbki w wiadrach 5L każdego groszku i ten z zielonymi napisami jest brązowy ja cholera, chyba nikt o zdrowych zmysłach nie będzie ludzią kitu wciskał że to kamienny. Ja wziąłem 5 worków z brązowym napisem i o dziwo suchuteńki, nie pyli ale jest suchy, pali się w miarę, ale lubi przy kopcić podczas podania kolejnej dawki, muszę chyba przeczyścić palnik, może to coś pomoże. Dzisiaj skonfrontuje go z pieklorzem.

 

Pozdrawiam

[Tyson]

Dzisiaj, podobnie jak kilku innych niezadowolonych klientów z forum, odwiedził mnie przedstawiciel Kareny. Po oglądnięciu opału i pobraniu próbki Pan stwierdził, ze w takim stanie miał faktycznie nie nadaje się do palenia. Ma to przekazać w firmie i ktoś z Kareny ma się ze mną w tej sprawie kontaktować. Zobaczymy co dalej z tego wyniknie. A teraz kilka fotek do zobrazowania sytuacji

Miał stoi u mnie już prawie dwa tygodnie a zobaczcie jak ładnie pociekła woda z worka podczas pobierania próbki [ATTACH=CONFIG]168151[/ATTACH].

A takie są efekty przesypywania miału do bardziej przewiewnych worków, robi się od razu kałuża pod workiem [ATTACH=CONFIG]168152[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]168153[/ATTACH]

Cześć worków wysypałem na podłogę w kotłowni a podczas przesypywania znalazłem takie skarby [ATTACH=CONFIG]168154[/ATTACH]

Tak wygląd oryginalny worek po wysypaniu z niego miału [ATTACH=CONFIG]168155[/ATTACH]

 

Taki drobny miał to ciężko będzie wysuszyć, idealnie nadawałby się dla mnie do zasypowca, nie trzeba go już moczyć. A waga worków jak tam doliczona woda?

[ARCHER]

Taki drobny miał to ciężko będzie wysuszyć, idealnie nadawałby się dla mnie do zasypowca, nie trzeba go już moczyć. A waga worków jak tam doliczona woda?

 

Worków nie ważyłem, ale chyba nie będę musiał go już suszyć bo dzisiaj dostałem maila, że mi go wymienią na suchy.

[Tyson]

To mogą mi go podrzucić za pół ceny wezmę

[teodor2424]

A wiedział ktoś że w Bykowie sprzedają Wesoła pod nazwą Pieklorz? Jak mi pan wyjaśnił nie żeby oszukać ale ludzie sami sobie wpoili że Pieklorz jest był i bedzie najlepszym eko. A to że teraz jest lepsza Wesoła to po co im mieszać w głowach. Cena w tej chwil workowanej Wesołej we frakcji 8-31,5 dosyć mokrej bo pakowanej zaraz po przyjdźcie z kopalni w worki to 990 z przesyłka. Czy aby była warta tej ceny?

[ARCHER]

A wiedział ktoś że w Bykowie sprzedają Wesoła pod nazwą Pieklorz? Jak mi pan wyjaśnił nie żeby oszukać ale ludzie sami sobie wpoili że Pieklorz jest był i bedzie najlepszym eko. A to że teraz jest lepsza Wesoła to po co im mieszać w głowach. Cena w tej chwil workowanej Wesołej we frakcji 8-31,5 dosyć mokrej bo pakowanej zaraz po przyjdźcie z kopalni w worki to 990 z przesyłka. Czy aby była warta tej ceny?

 

Wiedzieli wszyscy którzy czytali ten wątek parę stron temu bo pisał o tym kol. Suspenser.

[Tyson]

Ciekawostka, dzisiaj wracając od klienta, nabyłem na składzie opału w Dzierzgoniu 50 kilogramów takiego oto miału . Sprzedawca twierdził, że polski niestety nie wyjawił kopalni, może któryś z kolegów wie, która kopalnia produkuje takie coś?

[CooleRek]

Witam

 

Nie paliłem groszkiem i miałem z Wesołej, ale dzięki mojemu dostawcy mam Pieklorza, nie będę ściemniał mokrego luzem. Po 12 godz 200 kg z pomocą wentylatora pokojowego w mojej piwnicy osiągnęło poziom nadający się do palenia. Wcześniej kocioł był zasypany groszkiem z LM (720 zł/tona), dzisiaj wsypałem owego Pieklorza (cena zbliżona). Po 1 godz. zmiana przerwy w podawaniu o 70 sek, czyli po 190 sek podawanie opału (wcześniej 120 sek na groszku z LM) i dmuchawa z 40 na 50 % stabilna temp na kotle. Co do oszczędności to jeszcze za wcześnie z opiniami, ale na pewno będą, jakie jeszcze nie wiem. Jutro wyjazd na kilka dni, kocioł zostanie sam, a osoba będąca w domu będzie zdana na moją łaskę lub niełaskę, tak więc muszę się postarać. Cały zasobnik musi starczyć na minimum 5-6 dni, a kocioł 42kW.

 

W przyszłym miesiącu będę testował eko i miał z Wesołej, mój dostawca twierdzi, że będę zadowolony, tak przynajmniej twierdzi. On sam pali w kotle w swoim domu, bo jak twierdzi lubi, a kocioł gazowy jest użytkowany w okresie ferii. Gość jest tak pozytywnie zakręcony, że zaprosił mnie na pokazowe testowanie maszyny do analizy węgla, tzn. kaloryczności.

 

Pozdrawiam

[kobra64]

Ciekawostka, dzisiaj wracając od klienta, nabyłem na składzie opału w Dzierzgoniu 50 kilogramów takiego oto miału . Sprzedawca twierdził, że polski niestety nie wyjawił kopalni, może któryś z kolegów wie, która kopalnia produkuje takie coś?

 

Ostatnio z Piasta mi taki miał 25 przyjechał, musiałem go kruszarką potraktować bo za gruby był. Za to miału w nim nie było wcale. Ile za to płaciłeś?

[Tyson]

Dość sporo 740 zł, gość mówił ze w typie 32.2. Ale jaka kopalnia nie chciał powiedzieć.

[ZUG]

Dość sporo 740 zł, gość mówił ze w typie 32.2. Ale jaka kopalnia nie chciał powiedzieć.

 

firma składywęgla?

[kobra64]

Dość sporo 740 zł, gość mówił ze w typie 32.2. Ale jaka kopalnia nie chciał powiedzieć.

 

Jak prawdę o typie węgla mówił, to pewnie Staszic miał kruszony albo płukany będzie. Cena by też pasowała. Będzie się raczej spiekał, tak ciut mocniej jak Bobrek. No chyba, że cię Borutą z Jankowic zaraził, wtedy będzie spory problem.

Edytowane 9 Lutego 2013 przez kobra64
dopisek

[ZUG]

kobra64 nie wydaję się tobie że to są jakieś jaja abym nie został po informowany jaki towar sprzedają

dla mnie jest to oszustwo

 

mamy się później z takim gó..em pie...yć który zakupimy.

[kobra64]

ZUg, to są nie tylko jaja, to się powinno karać. Klient ma prawo do rzetelnej informacji.

[ZUG]

ZUg, to są nie tylko jaja, to się powinno karać. Klient ma prawo do rzetelnej informacji.

 

dokładnie.

kiedyś po dzwoniłem sobie do różnych fili składywęgla i w każdej odpowiedz była jedna tylko kaloryczność węgla a jaki węgiel to nie wiedzą.

przecież cycki odpadają jak się takie rzeczy słucha ,mówi o kaloryczności bez wiedzy o jaki węgiel chodzi:bash:

 

to ja mam zakupować na tzw. "rosyjską ruletkę":no: