Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ranking paliwa typu ekogroszek.


Mattin

Recommended Posts

Kobra piszesz o braku dobrego eko z Polski, bo chyba w Rosji go nie brakuje ale tutaj tort pokroją tylko najwięksi, bo nie sądze, że Kulczyk wszedł w ekogroszek bo ma takie hobby. Mi tam obojętne jeśli mam zapłacić 1020 za eko z Polski albo 890 za eko z Rosji to wiadomo który wybiorę a jak się w końcu trafi dostawca tego pokroju to znając rosyjskie zasoby to mozna przypuszczać, że ekogroszku wystarczy jeszcze na lata. Ja w tym roku mam ekoreta dałem 1020 zł, rewelacji nie ma węgiel troche spieka kaloryczność wnioskuje po spalaniu też taka sobie. Za rok biorę ruska od Kulczyka jeszcze złych opini nie widziałem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Animuss, ten ruch wokół wody w węglu zaczął się chyba od mojej pogawędki z Zugiem o różnicach między paleniem od góry a paleniem w retorcie. Napisałem wtedy, że dobre, suche eko zawiera ok. 6% wilgoci i to moim zdaniem jest optymalna ilość wody. I chyba o tę wilgoć " Kryśce " chodzi.

 

Może też inaczej jest w przypadku różnych frakcji węgla [miał, groszek, ekogroszek]..

 

W każdym razie u mnie dodanie 5% wody pogorszyło sprawę [nawet zawiesił się w zasobniku i musiałem go dopychać], a węgiel jest suchutki i dobry [Pieklorz Bytomski z rocznika 2011], nie wiem jednak ile w nim jest wilgoci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Animuss, zostaje tylko poprosić Suspensera o kolejny test - tym razem z dodaniem 2% wody. Suspenser, zechciałbyś? Chociaż po mojemu wynik i tak jest oczywisty - retorty nie cierpią na niedobór tlenu. Cierpią raczej na niemożność pogodzenia dostatecznego ciśnienia w palniku z optymalną ilością podawanego powietrza. Być może sprawę rozwiązałaby konstrukcja, w której powietrze byłoby doprowadzane do każdej dyszy oddzielnym kanalikiem, tylko ile kosztowałby taki palnik. Beata & Sławek, nie znam struktury zasobów surowcowych Rosji. To wielki kraj i pewnie węgla nadającego się na dobre eko też mają sporo. Nie liczyłbym jednak na to, że towar o kaloryczności zbliżonej do Bobrka czy Wesołej i pozostałych parametrach kwalifikujących węgiel do stosowania go w retortach będą skłonni oddawać za bezcen. Giełda surowcowa umożliwia handel na całym świecie. Dlaczego z Rosji sprowadza się praktycznie wyłącznie szajs na poziomie Janiny a w najlepszym przypadku Piasta? Transport niestety kosztuje. Dodatkowy pośrednik też musi zarobić swoje. Kwestie celne też jakoś nie znikają, od co najmniej 3 lat lobby węglowe walczy o wprowadzenie ceł na węgiel z Rosji. Wybory blisko, a rząd ma raczej nagrabione u związków zawodowych, kto wie co wymyślą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Animuss, zostaje tylko poprosić Suspensera o kolejny test - tym razem z dodaniem 2% wody. Suspenser, zechciałbyś? Chociaż po mojemu wynik i tak jest oczywisty - retorty nie cierpią na niedobór tlenu. Cierpią raczej na niemożność pogodzenia dostatecznego ciśnienia w palniku z optymalną ilością podawanego powietrza. Być może sprawę rozwiązałaby konstrukcja, w której powietrze byłoby doprowadzane do każdej dyszy oddzielnym kanalikiem, tylko ile kosztowałby taki palnik..

A w jaki sposób Suspenser dodaje tą wilgoć do węgla jeżeli zmoczy nawet spryskiwaczem do roślin to węgiel będzie tylko powierzchownie zmoczony i nie wszędzie ,musiał by wystawić go na zewnątrz budynku gdzieś pod dachem na kilka dni rozsypany, morze złapie wilgoć z powietrza ,potem na jedną dobę do kotłowni żeby złapał temperaturę pomieszczenia a nie odparował wody i do podajnika .Żeby zbadać wilgotność trzeba wbić w niego kolce wilgotnościomierza tylko to węgiel a nie deska w tartaku .

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś jeszcze raz uważnie przeczytał artykuł, to zapewne byś dostrzegł, że Pani dr. inż Krystyna Kubica pisze o Wilgotności Całkowitej.

 

Przypuszczam (bo nigdy nie mierzyłem wilgotności węgla), że przy 10% wilgotności całkowitej ten węgiel już mocno pyli.

 

ps,

A wy proponujecie jeszcze dolewać wody do węgla.

 

ps2.

Właśnie szukałem w internecie na temat wigotności

Uważaj ! Wilgotność mąki do celów przechowywania 12%

Edytowane przez Andrzej_M_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś jeszcze raz uważnie przeczytał artykuł, to zapewne byś dostrzegł, że Pani dr. inż Krystyna Kubica pisze o Wilgotności Całkowitej.

 

Przypuszczam (bo nigdy nie mierzyłem wilgotności węgla), że przy 10% wilgotności całkowitej ten węgiel już mocno pyli.

 

ps,

A wy proponujecie jeszcze dolewać wody do węgla.

Nie dolewać wody ,ja proponowałem żeby ją pobrać z wilgoci na zewnątrz ,nie pisałem o wilgotności przemijającej ,tylko takiej jak węgiel już obeschnie i zacznie tracić wilgoć ze środka.

W kotłowni zawsze jest ciepło .

Udziały składników analitycznych w węglach brunatnych mieszczą się w granicach:

 

wilgoć: 10-70% (średnio dla polskich węgli 50%),

 

substancja mineralna: 1-25% (średnio dla polskich węgli 10%),

 

substancja organiczna: 25-89% (średnio dla polskich węgli 40%).

 

Natomiast udziały składników analitycznych w węglach kamiennych wynoszą:

 

wilgoć: 1 - 18%,

 

substancja mineralna: 2 - 30%,

 

substancja organiczna: 50 - 98%.

https://docs.google.com/viewer?a=v&q=cache:bgfzUMpf2HYJ:polymer-carbon.ch.pwr.wroc.pl/instrukcje/SNE_techniczna.pdf+wilgotnosc+analityczna&hl=pl&gl=pl&pid=bl&srcid=ADGEESgBCEJ2kPqIxixrp1_MRHuLDLqv5V2-eOB5Qj1OU-tTwZLqTBC1oLR6gogG0-TnPx7O93y4wsT95U3eivDaheNzCiydE3A4bQutXLXUIAFAnpB2mw6C5sz1bDeosjM-ZHS5Hgap&sig=AHIEtbRVA1w8zmA6S8RlVjx2w2V4Nw2Scw

 

Czyli kupując tonę workowanego węgla brunatnego z którego leje się woda kupujemy mniej niż pół tony węgla do spalenia ,a w procesie spalania tracimy jeszcze energię na odparowanie tej wody .

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w swoim GS używam kwk wesoła orzech II i mieszam aktualnie z czeskim ekogroszkiem ledvice (fakt od wczoraj z tym ekogroszkiem) ponieważ mam go za dobrą kasę i jak mi sie sprawdzi aby móc sterować mieszaniną tzn.procentową w zalezności od temp. zew. to będe bardzo zadowolony bo to mi pozwoli jeszcze zejść z kosztów i nie męczyć się w okresach przejściowych.

 

jesli chodzi o odgazowanie w/w mieszaniny to jestem pod wrażeniem

70%wesoła 30%ledvice odgazowywało mi sie dokładnie 8,5godz z czego na samym PW ponad 4godz (a płomień odbijający z KPW ma kolor bardzo jasny słoneczny) ponieważ SPR11 nie widział potrzeby aby MCI otwierał klapkę.

ale to jest odgazowanie ,a teraz toczy sie test zgazowania co jest istotną sprawą ponieważ słabe węgle tę fazę przegrywają z węglami typ32 czy 33 ale mi bardziej chodzi oto czy będzie taka sama stało-palność jak z mieszaniem go z polskim ekogroszkiem typu 31 gdzie cana czeskiego wali na kolana polskiego

 

już znam raport z palenia w/w mieszanki 70%kwk wesoła 30%ekogroszek ledvice

odgazowanie 8,5godz

zgazowanie 13,5godz

co do popiołu byłem w szoku było tak mało że bezsensu było cokolwiek wyjmować.

z komina widać tylko parę (coś bardzo lekko unoszące sie 1m od komina)

 

 

raport palenia 70%kwk wesoła 30%ekogroszek polski typ31 8-10% popiołu

odgazowanie 8,5godz

zgazowanie 15,5godz

tutaj popiołu trochę było ale w normie.

 

także wynik przesądza że zdecydowanie ekonomiczniej będzie mieszać i uzyskać dobry wynik spalania i większej sterowności w czasie przejściowym.

kwk wesoła z ekogroszek ledvice.

Edytowane przez ZUG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Animuss, zostaje tylko poprosić Suspensera o kolejny test - tym razem z dodaniem 2% wody. Suspenser, zechciałbyś?

 

Wg mnie nie ma sensu bo każdy węgiel po doschnięciu wykazywał większą kaloryczność.

 

Gwoli wyjaśnienia ten węgiel w stanie powietrznosuchym leży na dworze pod wiatą, więc ma w sobie wilgoć "atmosferyczną" i to mu chyba wystarcza.

 

Co do napowietrzania złoża to tym różnią się wszystkie Ekoenergie, Brucery, Burnery od klasycznych fajkowych, że powietrze jest doprowadzane mniejszymi szczelinami pod większym ciśnieniem.

 

Dlaczego z Rosji sprowadza się praktycznie wyłącznie szajs na poziomie Janiny a w najlepszym przypadku Piasta? Transport niestety kosztuje. Dodatkowy pośrednik też musi zarobić swoje. Kwestie celne też jakoś nie znikają, od co najmniej 3 lat lobby węglowe walczy o wprowadzenie ceł na węgiel z Rosji.

 

Może nie taki szajs skoro walczą o wprowadzenie cła.

 

Ten testowany przeze mnie był całkiem dobry i jest lepszy od większości polskich ekogroszków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w jaki sposób Suspenser dodaje tą wilgoć do węgla jeżeli zmoczy nawet spryskiwaczem do roślin to węgiel będzie tylko powierzchownie zmoczony i nie wszędzie ,musiał by wystawić go na zewnątrz budynku gdzieś pod dachem na kilka dni rozsypany, morze złapie wilgoć z powietrza ,potem na jedną dobę do kotłowni żeby złapał temperaturę pomieszczenia a nie odparował wody i do podajnika .Żeby zbadać wilgotność trzeba wbić w niego kolce wilgotnościomierza tylko to węgiel a nie deska w tartaku .

 

Na zewnątrz pod wiatą to on leży cały czas, a dodatkową wodą go polałem jeszcze w worku lejąc równomiernie po całej powierzchni od góry - chodziło o aspekt praktyczny czy warto polewać taki węgiel czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio węgiel z Komoran potaniał - w mojej okolicy jest luzem po 445 zł/tonę [workowany 500 zł] - sąsiad nim pali prawie całą zimę i sobie chwali - postanowiłem go wypróbować bo przy takiej cenie to chyba nic tańszego do kotła z podajnikiem nie ma [jeśli "Tani Opał" zielony to faktycznie Komorany to koszt wytworzenie 1 GJ wychodzi zdecydowanie niższy od reszty tj około 35 zł/1 GJ].

 

Ja jednak nie planuję nim palić bo ma dużo siarki i wilgoci, a gdy podeschnie pyli przy wsypywaniu oraz szybko brudzi wymiennik [testu wpływu zabrudzeniem pyłem z niego na SVER nie zrobię bo musiałbym kupić z 300 kg ale wiem od sąsiada, że pyłu jest znacznie więcej].

Edytowane przez SUSPENSER
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja u siebie namierzyłem Ledvice po 630 zł za tonę, Chcę wziąść troche na próbę i zobaczyć jak to wygląda itp, Pionan jak sądzisz warto sobie głowe zawracać.

 

Napisz jakie masz opinie co do tego grochu wczęsniej czytałem ze sporo tego spaliłeś

 

Czy za 630 złociszy warto sobie głowę zawracać?? Odpowiem za kilka/kilkanaście dni. Dlaczego?? Ano dlatego, ze właśnie dziś rano skończył mi się zasyp Ledvic. Bez zmian. zasobnik 150kg wystarczył na pełnych 9 dób. Przy cenach jakich płacę za Ledvice, kosztowo wychodzi to około 70 złotych.

Teraz zasypałem Ekogroszem, ale samym, nie tak jak ostatnio mieszanym z Ledvicami. Koszt zasobnika to 108 złotych. Zobaczymy na ile styknie i przeliczymy co lepiej się kalkuluje.

 

Co do opinii o Ledvicach. Palę tym węglem cały czas (z malutkimi przerwami). Piec bez problemu osiąga zadaną temp. W chałupie ciepło (22-23 stopnie), choć moja zona powiedziałaby, ze to lodówka :D. Narazie jej nie ma, więc mogłem zjechać z 25 stopni do 22 :). Zużycie około 16kg/doba - 120m2 po podłogach.

Miesiąc, razem z CWU, zamykam kwotą niższą niż 250 złotych. Tylko, ze ja ten opał kupuje bezpośrednio u Pepików, w stanie powietrzno-suchym, za fajne pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie taki szajs skoro walczą o wprowadzenie cła.

 

Ten testowany przeze mnie był całkiem dobry i jest lepszy od większości polskich ekogroszków.

 

Mieszkam na stałe w Anglii mój znajomy Hindus kiedy dowiedział się, że jestem z Polski zlecił mi poszukanie węgla koksującego w Polsce bo chciał pośredniczyć w dostawach do Chin, znalazł odbiorcę na 600 tys ton w pierwszych pięciu latach.

Po zbadaniu cen w Polsce daliśmy sobie z Polską spokój wtedy wpadłem na pomysł, że spróbuje w Rosji skontaktowałem się z SUEK AG, która notabene ma przedstawicielstwo w Polsce tam odesłano mnie do Szwajcarii. Ceny węgla rosyjskiego okazały się rewelacyjna alllleee 600 tys ton rocznie to nie są ilości przy których Pan z SUEK jest w stanie przylecieć do Londynu ani nawet podjąć nas w Szwajcarii.

A po co to piszę? Bo się z tobą kobra nei zgadzam importujemy z rosji ilości węgla które nie mieszczą się naszym górnikom w głowie ale nie mamy wyboru nasz rząd robi to samo co pośrednicy opalu miesza to wszystko tak aby na końcu ceny energii z naszych polskich węglowych elektrowni nie dobiły całkiem naszego przemysłu. Żadnego cła na węgiel nie będzie chyba, że rząd przekona nie związki a resztę ludzi, że podniesienie cen energii 3x jest dla nas dobre bo wtedy już ściemy w TVN i GW nie wystarczą, ceny energi już są jednymi z najwyższych w europie.

A skoro jesteśmy już przy polityce upadła dobrze znana mi firma z pod gorzowa produkująca balustrady ze stali nierdzewnej, zrobili 40 km barierek na stadion narodowy i nie dostali ani grosza. Pieniadze wzial główny wykonawca i zaraz potem zbankrutował tłumacząc to niekorzystnymi przetargami. Jak to k....a niekorzystnymi przetargami skoro jest on tylko wykonawca z nazwy i żadnego wkładu tam nie dał, wszystko zrobili podywkonawcy, którzy nie dostali za to zapłaty i padają setkami. W ten o to sposób rząd Donalda wykańcza polskią gospodarkę a kolesie z WSI zacierają rączki.Nie liczcie na te 300 mld.

Edytowane przez Beata&Slawek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...