Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ranking paliwa typu ekogroszek.


Mattin

Recommended Posts

Kociolek Elektromet kwp 25 , sterownik R- 501 , podajnik slimakowy , retorta.

Co rozumiesz przez slowa inny wegiel?

Bo nie bardzo chce mi sie wierzyc ze ty z twoja wiedza dajesz sie lapac na wersje o innych scianach itp.

Pamietasz moze 4 lata temu na Kazimierz jkuliusz bylo wstrzymane wydobycie ok miesiaca ,( jakas awaria . pozar nie pamietam) , a na skladach nadal oferowali Kazimierza - Juliusza twierdzac ze nowa dostawa:cool:

 

Wszystko zalezy od ustawien. Bo nie ma takich samyc budynkow.

 

Mam Pieklorza z Bytomia jeszcze z 2011 i on zupełnie inaczej się pali niż ten z 2012.

 

Ostatnio Pieklorz z Bytomia spieka się pioruńsko na zwykłej fajce - sprawdzałem go niedawno - najlepiej kup ze 2 worki u pewnego dystrybutora [żeby nie wcisnął kitu jak ci od Juliusza sprzed 4 lat o których napisałeś] i sam sprawdź u siebie - przekonasz się wtedy ile zależy od ustawień.

 

Tak jak pisałem Pieklorz i Ekoret ostatnio się spieka - nie jestem w stanie zdobyć ich z kopalni, ale miałem je od sprzedawców, którzy od lat sprzedają właśnie te 2 gatunki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mam Pieklorza z Bytomia jeszcze z 2011 i on zupełnie inaczej się pali niż ten z 2012.

 

Ostatnio Pieklorz z Bytomia spieka się pioruńsko na zwykłej fajce - sprawdzałem go niedawno - najlepiej kup ze 2 worki u pewnego dystrybutora [żeby nie wcisnął kitu jak ci od Juliusza sprzed 4 lat o których napisałeś] i sam sprawdź u siebie - przekonasz się wtedy ile zależy od ustawień.

 

Tak jak pisałem Pieklorz i Ekoret ostatnio się spieka - nie jestem w stanie zdobyć ich z kopalni, ale miałem je od sprzedawców, którzy od lat sprzedają właśnie te 2 gatunki.

 

Widzisz ja pare postow wstecz pisalem o ekorecie i innych "markowych" eko i zgodze sie co do ich spiekalnosci.

Od trzech lat w marcu biore wieksza ilosc ( wanna lub wiecej ) prosto z kopalni wraz ze znajomym, takze taten towar co idzie domnie dociera bez zadnego fiku miku .

Co do znajomka to nie wiem co on robi u siebie ze swoja dzialka i jak ten towar sprzedaje ( czy go miesza , wzbogaca , itd...} naprawde niemoja sprawa ani klienci.

Ja mam swoich klientow na Bobrka i jak narazie nie narzekaja , a wiekszosc ma w 90 % taki sam popiol jak ja.

Prawda kosztowalo mnie to troche siedzenia po kotlowniach , ale warto bylo .

Co do Dystrybutorow to ja jestem baaardzo ostrozny .

Nawet moj znajomy wie ze patrze mu na raczki , dlatego sam pilnuje kazdej dostawy zwlaszcza takiego '"sliskiego " eko jak Bobrek.

 

Oczywiscie nie bier sobie do serca ze mam jakies aluzje do twoich dostawcow;) .

Nie znam ich , wiec nie oceniam.

 

Co do ustaw to wiesz jak latwo stracic cierpliwosc przy dzisiejszyh eko:)

A nieraz wystarczy zmienic rzecz , ustawe ktorej czlowiek by sie nie spodziewal ze tak wplynie na efekt koncowy.

 

Dlatego twierdze ze w kazdym domku trzeba innych ustaw do tego samego eko.

No coz przyroda:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Borbrka, 3 dzień palenia i na szczęście jutro się skończy zasyp 6 worków testowych.

Wrażenia: eko dla cierpliwych i lubiących przesiadywać w kotłowni ciągle dobierając optymalne ustawienia. Nie nadaje się do 2-stanu, najlepsza praca ciągła i trzeba wybrać kompromis pomiędzy produkcją spieków i sadzy. Na pracy ciągłej, niestety większy apetyt, a tym samym zyski z kaloryczności żadne. Moim zdaniem nadaje się tylko na ruszt awaryjny do tradycyjnego palenia, na retortę nie bardzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Borbrka, 3 dzień palenia i na szczęście jutro się skończy zasyp 6 worków testowych.

Wrażenia: eko dla cierpliwych i lubiących przesiadywać w kotłowni ciągle dobierając optymalne ustawienia. Nie nadaje się do 2-stanu, najlepsza praca ciągła i trzeba wybrać kompromis pomiędzy produkcją spieków i sadzy. Na pracy ciągłej, niestety większy apetyt, a tym samym zyski z kaloryczności żadne. Moim zdaniem nadaje się tylko na ruszt awaryjny do tradycyjnego palenia, na retortę nie bardzo.

 

Coś w tym jest. Z tym, że ja kończę 45 worek:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kol. SUSPENSER obecnie dostałem kilka worków Pieklorza prosto z kopalni i O spieków wypala się idealnie, a palę w tłoku. Jedynie można mieć zastrzeżenia co do kaloryczności. U mnie schodzi go podobna ilość jak miału kl. 23 z Piasta, a cena jest inna.

 

Pozdrawiam

 

Dzięki za informację - może się poprawił, ale tłok to też trochę inny kocioł niż retorta fajkowa ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę polecić Bartera z Leroy Merlin.

Sam właśnie zamówiłem 2 tony. Dobry i sprawdzony, a cena przyzwoita 680zł/tona

 

Sam się nad nim zastanawiałem , ale chyba ma już dość ruskiego opału. U mnie z ruska chyba jest trochę dużo popiołu i robią się spore spieki :(

Dodatkowo tak naprawdę to jest ruletka , bo nie wiadomo co się dostanie bo nie wiadomo skąd dokładnie jest ten węgiel i z jakiej kopalni :(

 

Ja osobiście chyba zdedyduję się na miał z Kareny odsiewany 26MJ. Cena z transportem zbliżona do ruska z Leroya.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja piliłem ostatnie 3 tyg eko z leroy merlin

spalanie na poziomie 14-15kg / doba na ok 140m2 w prównaniu z juliuszem o 1-2 kg więcej

strasznie duzo popiołu wraz z różnej wielkości zlepami, praktycznie codziennie trzeba grzebać w szufladzie jeśli to komuś nie przeszkadza to za tą cenę można sie pokusić

ja raczej odpuszczę bo zaczęło mnie denerwować to wywalanie popiołu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja piliłem ostatnie 3 tyg eko z leroy merlin

spalanie na poziomie 14-15kg / doba na ok 140m2 w prównaniu z juliuszem o 1-2 kg więcej

strasznie duzo popiołu wraz z różnej wielkości zlepami, praktycznie codziennie trzeba grzebać w szufladzie jeśli to komuś nie przeszkadza to za tą cenę można sie pokusić

ja raczej odpuszczę bo zaczęło mnie denerwować to wywalanie popiołu

 

Ja pale od 2 lat ruskiem , pierwzy sezon z jedengo składu , drugi sezon z drugiego i u mnie tak samo sporo popiołu i zlepy.

Nie pomaga zmiana czasu podawania i przerwy jak i ilośc nadmuchu. Zapewne po prostu węgiel ma spora liczbę Rogi i żadne ustawienia nic nie dadzą.

 

Ja raczej spróbuję polskiego opału , tyle że miału 26MJ ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy 5/30 powinno już być mało spieków, ale czy te 30 jest prawidłowe musisz ocenić sam [i ewentualnie skorygować] patrząc na to czy żar sięga co najmniej 1 -2 cm nad płaszczyznę palnika - jeśli będzie poniżej płaszczyzny [zapadnięty] to będzie powodem nagrzewania się rury podajnika.

 

Przykładowo u mnie kocioł 18 kW działa dobrze w trybie 2 stanowym w cyklu 3/50 [ale ograniczyłem moc ustawieniami, stąd te 50] i rura się nie nagrzewa.

 

No i się pokichało z ustawieniami. Żadne nie działają jak przyszło trochę mrozu.

Obecnie ćwiczę 6/25 i pełne otwarcie wentylatora. Wcześniej 6/30 i 1/2 wentylator.

Ani przy jednym, ani przy drugim kocioł nie osiąga zadanej temp. 58 st. C. Pracuje cały czas, jak się zatrzymuje to na 3 minuty, żeby zasuwać dalej przez 1/2 godziny. Pamiętać trzeba jeszcze o spiekach, jak zmniejszysz proporcję. Co się dzieje? Rura się nie grzeje... ,co jest?

Pozdrawiam,

Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tyle że nie obrażają , te rankingi nie do końca muszą oddawać rzeczywistość ...

 

O ile jeszcze opał produkowany bezpośrednio przez kopalnię powinien mieć powiedzmy powtarzalną jakość to opał ze składu lub od "importera" może zmieniać się z dostawy na dostawę ...

 

Związek Byłych Republik radzieckich ma olbrzymie ilości węgla o różnych parametrach i jakosci. jest mnóstwo kopalni.

Tak naprawde dopiero po dostawie zapewne i po wykonaniu badań można stwierdzić z jakiej jakości opału mamy do czynienia.

 

Sądzę że niestety ten opał może być różny , zależnie na jaką dostawę się trafi i stąd także może tyle komentarzy.

Jak kupiłem 5 worków i paliłem i byłem zadowolony , tak jak jestem z mojego ruska , choć wiem że do ideału mu sporo brakuje , ale był tani (700zł luz) i na pewno lepszy od sprzedawanego u nas ekogroszku czeskiego (niby Ledvicki ale mokry jak cholera i brudzacy piec niesamowicie).

 

Jak dla mnie rosyjska ruletka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...