Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ranking paliwa typu ekogroszek.


Mattin

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 13,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jakby mu chodził na proporcji 1 do 10, to byłoby dobre, ze cały czas chodzi. Na 1 do 3,5 to jest dupa.

 

Może ma za mały kopczyk na palniku? proporcje 15/52 lub 20/70 to te same proporcje czyli 3,5 może zmienić bez większych konsekwencji , tylko dłuższe "przebywanie" węgla na palniku "rzadsze dosypywanie" ale i większa dawka .

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ma za mały kopczyk na palniku? proporcje 5/52 lub 20/70 to te same proporcje czyli 3,5 może zmienić bez większych konsekwencji , tylko dłuższe "przebywanie" węgla na palniku "rzadsze dosypywanie" ale i większa dawka .

5/52 to jest 1 do 10,4. Im dłuższe będzie miał podania, tym więcej będzie miał spieków.

Edytowane przez kobra64
dopisek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5/52 to jest 1 do 10,4. Im dłuższe będzie miał podania, tym więcej będzie miał spieków.

 

Jak bys mógł się cofnąc do pierwszego postu to tam jest 15/52 to błąd w przepisaniu ;)

ale krótsze podania nie przyniosły efektu .

"Było podawanie 5/30 tak jak Kobra radził, było 6/30 i inne, wentylator wachlowałem w tą i tamtą i nic."

Ja też wolę krótsze podania .

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano tak, widzę teraz. Tak czy inaczej, trzeba krótko podawać i mało dmuchać. Krzycho, nie próbuj na siłę wyeliminować tych spieków. Lepiej niech kilka spadnie, a kociołek sobie spokojnie grzeje. Ty z Sosnowca nie masz daleko do Libiąża czy Jaworzna, to możesz przemyśleć zakup Jareta ( tylko bez plusa, bo Jaret Plus to już jest mix ) i zmiksowanie go z Wesołą - wyjdzie Ci prawie Ekoret. Przy proporcji 100 kg Jareta na 200 kg Wesołej powinieneś się już pozbyć spieków, a przy pół na pół to już na pewno. Na dziś za Jaret luzem nie powinni Ci w Twojej okolicy policzyć więcej jak jakieś 500 - 550 PLN.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś jest 15 dzień palenia Wesołą z Kareny. Spaliłem około 280kg --> ~20kg/doba.

Po tym czasie widzę 3 rzeczy, których nie obserwowałem wcześniej.

1. Są kamyki. Z tych 280kg miałem niecałe 2 pojemniki popiołu. W tych 2 pojemnikach tak na oko było z 2-3 garście kamyków. To jest normalne?

Kiedy patrzyłem do worka (a patrzyłem w miarę dokładnie) to żadnego kamienia nie dojrzałem. Tak jakby były "obrośnięte" węglem, który później się spala. :-)

2. Ma w popielniku sporo takiego brązowo-delikatnie pomarańczowego-rudego pyłu i drobnego popiołu. Co to oznacza?

3. Klasycznych spieków jest mało ale jeśli się pojawiają to mają dziwną budowę. Są twarde i sprawiają wrażenie jakby były ze stopionego metalu, szkła lub plastiku.

 

I pytanie do osób, które zamawiały próbki z Kareny. Jak to się u was pali? Jakie obserwacje?

 

jak możesz to wrzuć jakieś foto popiołu. U mnie od wczoraj leci wesola z kareny. To sobie porównam. Na koniec dnia wrzucę swój Popiołek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano tak, widzę teraz. Tak czy inaczej, trzeba krótko podawać i mało dmuchać. Krzycho, nie próbuj na siłę wyeliminować tych spieków. Lepiej niech kilka spadnie, a kociołek sobie spokojnie grzeje. Ty z Sosnowca nie masz daleko do Libiąża czy Jaworzna, to możesz przemyśleć zakup Jareta ( tylko bez plusa, bo Jaret Plus to już jest mix ) i zmiksowanie go z Wesołą - wyjdzie Ci prawie Ekoret. Przy proporcji 100 kg Jareta na 200 kg Wesołej powinieneś się już pozbyć spieków, a przy pół na pół to już na pewno. Na dziś za Jaret luzem nie powinni Ci w Twojej okolicy policzyć więcej jak jakieś 500 - 550 PLN.

 

Kobra a czy nie lepiej by bylo sprobowac jednak pomanewrowac powietrzem zeby zniwelowac spieki i do prowadzic do sytuacji taka jak mial przed mrozami , niz od razu mieszac z jaretem?.

Bo wydaje mi sie ze kazdy z nas zapomina o czyms takim jak Ilosc powietrza w kotlowni.

Przeciez Krzycho nie napisal jaka ma kotlownie (tak samo jak kazdy z nas ) . Przypuszczam ze nie wie jaki ma strumien powietrza w kotlowni na godzine?

Nie wiemy czy jest to kotlownia podziemna , czy parterowa?

Nie wiemy jaka ma wentylacje?

a niestety bez tego ani rusz przy zmianac pogody .

sam to przerabialem na roznego rodzaju eko ( chodzi o ustawy i efekt spalania) i wiem ze bez pomiaru anemometrem nie wygenerujesz w miare optymalnych ustawien.

Nie chodzi mi o zadne negowanie twoich ani Animusa rad:)

ale chyba sie zgodzicie z tym ze powietrze to podstawa w spalaniu ( to nawiewane jak rowniez to wywiewane).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to ? -"najgorsze że piec przestał mieć przerwy"- to właśnie bardzo dobrze że chodzi cały czas .

To może spróbuj w drugą stronę 15/52 lub 20/70 może węgiel musi dłużej leżakować na palniku .

 

Dzięki za Wasze zaangażowanie, ale rozumiem że to też ogólny problem z "oryginalna Wesołą" .

Wyjaśniam, że do tej pory ( 7 lat użytkowania kotła) przerwy w przestoju miałem zazwyczaj jak 1:1 do czasu pracy. Jest to ponoć najbardziej ekonomiczne.

Obecnie nie, prawie 0 przerwy !!! ustawiona temp. na 58 na piecu. Noc przepracował na 10/55 i 1/3 otwarcia wiatru. Rano czekałem 30 min na podniesienie temp. z 57do 58 stopni. To nienormalne. Podniosłem wiatr do 1/2 przysłony i zejdę za jakiś czas do kotłowni ocenić efekty.

Kotłownia na parterze, szpara w oknie do kotłowni dość znaczna, obok garaż z rozszczelnionymi drzwiami.

Zwracam uwagę, że ustawy małe tj. 5/25 i 5/25 też niosą spieki. Pomieszana wczoraj Wesoła z Kazimierzem przyniosła dobre rezultaty.Nie robi się jak to mówi Kobra, kukurydza, jest już kopczyk. Spieków było mniej. Proporcja jak, 1 Kazimierz : 2 Wesoła.Zamierzam zmniejszyć proporcje, aby zwiększyć moc jeśli nie będzie spiekać.

Kobra mieszanie to chyba najlepsze rozwiązanie. Ja też nie zamierzam przesiadywać w kotłowni nad ustawieniami i pisać doktorat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Animuuss, takie proporcje jak proponujesz "15/52 lub 20/70 " to mogą się sprawdzić przy pomieszanej Wesołej. Przy tym co mam i jeszcze z miałem 100 % Wesoła kruszony niesort, to mam pewne spieki wielkości pół pięści ! Jakie leżakowanie, w popielniku ...? U mnie nie mniej niż 1:5,5 , ale problem z mocą jest. i ciągłą pracą . Nie mogę zrozumieć, że ciągła praca jest poprawna, to przeczy całej wiedzy jaką do tej pory miałem na temat eksploatacji kotła !

W ostatnim moim wpisie jest błąd - " Zwracam uwagę, że ustawy małe tj. 5/25 i 5/25 też niosą spieki" Chciałem napisać, że wariacje wokół krótkich nastawów 5/ 25 aż do 5/35 nic dobrego nie wniosło. Spieki były. Co ciekawe rura się nie nagrzewała, ale to chyba powód wyższych ustawień temp. na kotle niż poprzednio, kiedy było 55 lub 56. Spieki wtedy były mniejsze, ale rura się nagrzewała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za Wasze zaangażowanie, ale rozumiem że to też ogólny problem z "oryginalna Wesołą" .

Wyjaśniam, że do tej pory ( 7 lat użytkowania kotła) przerwy w przestoju miałem zazwyczaj jak 1:1 do czasu pracy. Jest to ponoć najbardziej ekonomiczne.

Obecnie nie, prawie 0 przerwy !!! ustawiona temp. na 58 na piecu. Noc przepracował na 10/55 i 1/3 otwarcia wiatru. Rano czekałem 30 min na podniesienie temp. z 57do 58 stopni. To nienormalne. Podniosłem wiatr do 1/2 przysłony i zejdę za jakiś czas do kotłowni ocenić efekty.

.

Co do przestoju jak 1:1 do czasu pracy to ciekawe mówisz że to najbardziej ekonomiczne będę musiał przetestować .U mnie chodzi 5:1 czyli praca 25 min /5m ale na mniejszej mocy niż u Ciebie bo 6/80 mógł bym podnieść moc i będzie miał dłuższe postoje ale będzie przeciągał .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wesoła kruszony niesort, to mam pewne spieki wielkości pół pięści !

Jakie leżakowanie, w popielniku ...? U mnie nie mniej niż 1:5,5 , ale problem z mocą jest. i ciągłą pracą . Nie mogę zrozumieć, że ciągła praca jest poprawna, to przeczy całej wiedzy jaką do tej pory miałem na temat eksploatacji kotła !

W ostatnim moim wpisie jest błąd - " Zwracam uwagę, że ustawy małe tj. 5/25 i 5/25 też niosą spieki" Chciałem napisać, że wariacje wokół krótkich nastawów 5/ 25 aż do 5/35 nic dobrego nie wniosło. Spieki były. Co ciekawe rura się nie nagrzewała, ale to chyba powód wyższych ustawień temp. na kotle niż poprzednio, kiedy było 55 lub 56. Spieki wtedy były mniejsze, ale rura się nagrzewała.

Jak masz kruszony niesort to spieki jakieś muszą być ponieważ paliwo jest niejednorodne i jeszcze przechodząc przez podajnik się skruszy ,podawanie zsynchronizowane na sztywno z nawiewem więc raz masz rzadsze paliwko raz gęściejsze a dmuchawa tego nie widzi.Leżakowanie na palniku a nie w popielniku ,większa dawka paliwa (5/18 10/35 ,15/52 , 20/70)dłużej spalasz porcję przy tej samej proporcji podawania i przestoju 1:3,5 czyli paląc w retorcie idziesz w kierunku palenia tak jak robi to palnik tłokowy

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za Wasze zaangażowanie, ale rozumiem że to też ogólny problem z "oryginalna Wesołą" .

Wyjaśniam, że do tej pory ( 7 lat użytkowania kotła) przerwy w przestoju miałem zazwyczaj jak 1:1 do czasu pracy. Jest to ponoć najbardziej ekonomiczne.

Obecnie nie, prawie 0 przerwy !!! ustawiona temp. na 58 na piecu. Noc przepracował na 10/55 i 1/3 otwarcia wiatru. Rano czekałem 30 min na podniesienie temp. z 57do 58 stopni. To nienormalne. Podniosłem wiatr do 1/2 przysłony i zejdę za jakiś czas do kotłowni ocenić efekty.

Kotłownia na parterze, szpara w oknie do kotłowni dość znaczna, obok garaż z rozszczelnionymi drzwiami.

Zwracam uwagę, że ustawy małe tj. 5/25 i 5/25 też niosą spieki. Pomieszana wczoraj Wesoła z Kazimierzem przyniosła dobre rezultaty.Nie robi się jak to mówi Kobra, kukurydza, jest już kopczyk. Spieków było mniej. Proporcja jak, 1 Kazimierz : 2 Wesoła.Zamierzam zmniejszyć proporcje, aby zwiększyć moc jeśli nie będzie spiekać.

Kobra mieszanie to chyba najlepsze rozwiązanie. Ja też nie zamierzam przesiadywać w kotłowni nad ustawieniami i pisać doktorat...

 

No Krzycho te 30 min na podniesienie o 1 stopien to chyba chyba na rekord sie nadaje:jawdrop: nawet przy takim czyms jak Wesola.

Ale powaznie to mieszanie mieszaniem zgadzam sie , ale nie od razu w takiej sytuacji jak u ciebie. Bo co bedzie jak znowu zacznie warjowac kociolek jak aura nagle sie zmieni?

Nie chce na sile namawiac , ale sprawdz sobie od kiedy ci tak zaczol figlowac i jaka wtedy byla pogoda ( cisnienie , wiatr , temperatura)

Uwierz ze sam dojdziesz do tego ze cos jest na rzeczy z powietrzemjakie dostaje sie do kotlowni , oraz w jakiej ilosci.

Jak chcesz to zmierz temp otoczenia w kotlowni np dzis teraz , i np jak temp spadnie grubo ponizej zera i zmieni sie sila wiatru itp .

Wnioski wysnujesz sam.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak możesz to wrzuć jakieś foto popiołu. U mnie od wczoraj leci wesola z kareny. To sobie porównam. Na koniec dnia wrzucę swój Popiołek

 

u mnie raz jest lepiej, raz gorzej. klasycznych spieków mam mało (tzb takich posklejanych w większe bryły itp z elementami topienia itp) lub czasem w ogóle.

średnio popiół wygląda ~tak. większość to zwykły (sypki) popioł a reszta to ładny popkorn. Ilość popkornu jest różna ( już nie jestem pewien od czego to zależy). na zdjęciach widać to bezpośrednio w popielniku oraz wybrany popkorn na białym tle.

 

popiół osiagam już wmiarę fajny np. przy podawaniu przerwa 5/40. ale niestety zapada się kopczyk i ewidentnie spada wydajność. bez sensu jest tak palić.

 

przy 5/30 jest już wypośrodkowane. przy 5/25 robi się piekło ale popkornu w stosunku do popiołu to już jest 1:1 albo i jest go nawet więcej.

1.jpg

2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Krzycho te 30 min na podniesienie o 1 stopien to chyba chyba na rekord sie nadaje:jawdrop: nawet przy takim czyms jak Wesola.

Ale powaznie to mieszanie mieszaniem zgadzam sie , ale nie od razu w takiej sytuacji jak u ciebie. Bo co bedzie jak znowu zacznie warjowac kociolek jak aura nagle sie zmieni?

Nie chce na sile namawiac , ale sprawdz sobie od kiedy ci tak zaczol figlowac i jaka wtedy byla pogoda ( cisnienie , wiatr , temperatura)

Uwierz ze sam dojdziesz do tego ze cos jest na rzeczy z powietrzemjakie dostaje sie do kotlowni , oraz w jakiej ilosci.

Jak chcesz to zmierz temp otoczenia w kotlowni np dzis teraz , i np jak temp spadnie grubo ponizej zera i zmieni sie sila wiatru itp .

Wnioski wysnujesz sam.:)

No Pietruch...

Przy tobie to ja nie tylko doktorat napiszę, ale na drugiego Wicherka wyrosnę :), (mam nadzieję, że większość pamięta tego pana, jak nie to przypomnę, że wraz Chmurką zapowiadali pogodę )

To dochodzenie o jeden stopień, to może rzeczywiście trochę krócej trwało, dość powiedzieć że po 25 minutach nie wytrzymałem i wyszedłem z kotłowni.

Ale Panowie, Panowie ..... ad rem

Mieszanka osłabiająca Wesołą zadziałała rewelacyjnie.W nocy była jeszcze resztka w zasobniku 100 % niesortu Wesołej, ocena rankiem była jeszcze nie całkiem dobra. Wróciłem z Leroya Merlina,gdzie oglądałem zachwalane przez Was węgle, zaglądam do pieca o oczom nie wierzę. ZERO, ZERO spieków. Obniżam proporcje, już jest 11/ 55, myślę , że dojdę do 1:4, przy mieszaniu Wesołej/ słaby w-l., w proporcji 2:1

Uwierzycie. Wszystko dzieje się na oko. Mieszam w zasobniku bo tak mi najwygodniej. Wsadziłem 1 worek niesortu 30 MJ/kg i 1/2 słabszego Kazika 24 MJ/ kg. Rozsypuję warstwami i mieszam chwilę łopatą. Idę w następne 1,5 tony tego mocnego niesortu Wesołej. Mam go tylko za cenę gryzienia i transportu. W Leroy mają trzy rodzaje węgla 1. brunatny 17.9 zł, 2.kamienny 23 MJ , cena 18,8 ze Słowacji i 3. Kamienny z Mysłowic (w domyśle Wesoła, bo przecie Mysłowice juz nie fedrują), ale uwaga cena 29,0 zł - miazga, masakra. Pani miła mi mówi, że za kaloryczność trzeba zapłacić. Zaczynam tym doceniać mój niesort. Nawet jak pomieszam go z tym słowackim , próba w przyszłym tygodniu.

Żadnych doktoratów i "Pogodynek".....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie raz jest lepiej, raz gorzej. klasycznych spieków mam mało (tzb takich posklejanych w większe bryły itp z elementami topienia itp) lub czasem w ogóle.

średnio popiół wygląda ~tak. większość to zwykły (sypki) popioł a reszta to ładny popkorn. Ilość popkornu jest różna ( już nie jestem pewien od czego to zależy). na zdjęciach widać to bezpośrednio w popielniku oraz wybrany popkorn na białym tle.

 

popiół osiagam już wmiarę fajny np. przy podawaniu przerwa 5/40. ale niestety zapada się kopczyk i ewidentnie spada wydajność. bez sensu jest tak palić.

 

przy 5/30 jest już wypośrodkowane. przy 5/25 robi się piekło ale popkornu w stosunku do popiołu to już jest 1:1 albo i jest go nawet więcej.

To niedopał piękne koksiki ,albo trudny węgiel do spalenia , albo za obficie podajesz .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wygląda na koks. Takie jakby niedopałki. A próbowałeś to spalić, np palnikiem gazowym ?

 

nie, ale czasem wrzucę szufelką na palnik i wg mnie dopala się. Oczywiście nie chce ni się tego wybierać z popielnika i szuflować co jakiś czas. kiedyś jak maiłem tego więcej to wybierałem to raz na 24/48h i wrzucałem ponownie do zasobnika ale przestałem bo spotkałem się z opiniami, że to nie jest najlepsze rozwiązanie.

 

Panowie jakaś recepta na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...