Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ranking paliwa typu ekogroszek.


Mattin

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 13,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

 

To nie jest oznaczenie typu węgla, tylko jakieś branżowa systematyka, kod handlowy towaru. Mam to na każdym dokumencie wywozowym z kopalni, te cyferki bywają różne, czasem i literki jeszcze są za nimi ale szczerze mówiąc nigdy mnie to jakoś nie zainteresowało. Węgiel z Wesołej przy spiekalności do16 RI nie może być węglem typ 32.2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@minertu

 

wiem, wiem było by wspaniale wyciągnąć zawleczkę (śruba M5) i odkręcić przekładnie ale jest mały problem. Na tyle mały, że nie ma bata wyciągnąć ślimaka mając do dyspozycji 30cm luzu do ściany :)

Jak sobie wspominam to montażyści też musieli odkręcać zasobnik bo w sumie miał być po lewej a przyszedł prawy ale machnąłem ręką i zostawili. Teraz kłopot wyszedł bo musiałem demontować zasobnik aby móc wyjąć ślimaka. Piec był zakupiony w 2005 roku i niemałe było moje zdziwienie gdy po wyjęciu ślimaka był on w stanie dobrym, wręcz bardzo dobrym! Fakt, w najgorszym miejscu czyli odcinek rury podajnika tam gdzie się mokry węgiel wysusza był w niewielkim stopniu uszczuplony ale spokojnie mógłby jeszcze pracować. No ale jak już się z tym ustrojstwem tak zabawiłem to jednak padła decyzja o wymianie na nówkę :)

Stary będzie na ew. zapas :)

 

Druga sprawa odnośnie syfu to bardziej w temacie samej eksploatacji i związanym z nią zanieczyszczeniem. W piwnicy mam pełno pyłu, czy to z momentu kiedy dosypuje groszku, czy gdy biorę się za czyszczenie pieca - pył jest i raczej będzie :(

Na szczęście kumpel przynosi mi od czasu maski pyłowe i jakoś dzięki nim mogę choć troch u oddychać. To mnie niestety najbardziej martwi :( ten wszechobecny pył!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście kumpel przynosi mi od czasu maski pyłowe i jakoś dzięki nim mogę choć troch u oddychać. To mnie niestety najbardziej martwi :( ten wszechobecny pył!

 

To czas nauczyć się ograniczać zapylenie ...

 

1. Opał kupujemy pakowany

2. Na czas załadunku wyłączamy piec

3. Wkładamy cały worek do podajnika , otwieramy wewnątrz podajnika i powoli wyjmujemy pusty worek.

4. Popiół wyjmujemy na tacy i od razu wywalamy do śmietnika (nie bawimy się miotełkami i itd , bo jedynie wzniecają pył).

5. Myjemy płytki w kotłowni (podłogę)

 

U mnie to wykonuje i zapylenie minimalne , na tyle minimalne że w kotłowni mam pralkę i kotłownia służy także za spiżarnię i ... suszarnie ...

Ale to wymaga zachowania sporej czystości ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten mój groszek na pewno nie jest 16-31,5.

Ale jeżeli jest taki kaloryczny to pewnie będę miał problem przy braku mrozów z dobrym spalaniem.

I tu rodzi się pytanie - co by dokupić by zmieszać w okresie przejściowym - coś z RI = 0

Jarecki jakaś propozycja ? Wiesz w końcu jaki sprzęt mam u siebie - więc może coś doradzisz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czas nauczyć się ograniczać zapylenie ...

 

1. Opał kupujemy pakowany

2. Na czas załadunku wyłączamy piec

3. Wkładamy cały worek do podajnika , otwieramy wewnątrz podajnika i powoli wyjmujemy pusty worek.

4. Popiół wyjmujemy na tacy i od razu wywalamy do śmietnika (nie bawimy się miotełkami i itd , bo jedynie wzniecają pył).

5. Myjemy płytki w kotłowni (podłogę)

 

U mnie to wykonuje i zapylenie minimalne , na tyle minimalne że w kotłowni mam pralkę i kotłownia służy także za spiżarnię i ... suszarnie ...

Ale to wymaga zachowania sporej czystości ...

Zgadzam się z punktami powyższymi. Też sie zastanwiam żeby pralkę do kotłolwni wyekspediowac:)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, macie piękne piwnice :)

u mnie "wczesny Gierek" w kotłowni beton, ściany pomalowane i zastanawiałem się właśnie nad położeniem płytek.

1. fakt wsypuje groszek wiadrem po tynku akrylowym 25kg

2. nie wyłączałem pieca na czas załadunku

3. popiół wyrzucam często jak już jest go "za dużo" i wymiatam popielnik

4. co kiedy trzeba wyczyścić cały piec (podobno raz w miesiącu)

 

wiem, że to nie do końca zgodne z przepisami ale marzy mi się potężny wyciąg na czas tych prac. Mam przy suficie wolny kanał kominowy więc jest jak znalazł.

Tylko ten wyciąg musiałby mieć sens - oczywiście na czas pracy wyciągu piec OFF

 

Testował już kto takie cóś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten mój groszek na pewno nie jest 16-31,5.

Ale jeżeli jest taki kaloryczny to pewnie będę miał problem przy braku mrozów z dobrym spalaniem.

I tu rodzi się pytanie - co by dokupić by zmieszać w okresie przejściowym - coś z RI = 0

Jarecki jakaś propozycja ? Wiesz w końcu jaki sprzęt mam u siebie - więc może coś doradzisz :)

 

Jak Ci się nie będzie spiekał, to niekoniecznie. Ja i w lecie na CWU paliłem samą Wesołą i chodziło bez problemów. Jak się będzie spiekał, to 2 do 1 z Retopalem albo Jaretem zmieszaj i będzie dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam blisko do tego ekogroszku ale czy go brać na zimę ? .

http://allegro.pl/ekogroszek-eko-groszek-workowany-i3534684750.html

 

Witam

 

Możliwe że Kobra ma rację.

Jak masz okazję zakupu próbną ilość to myślę że warto ponieważ nie wiem jak jest w innych regionach Polski

ale pojawił się groszek za wschodniej granicy i szczerze mówiąc byłem zaskoczony jak go sprawdziłem na swojej metodzie

grzania CWU. Podczas podtrzymania podbijał temperaturę prawie jak wesoła,popiół ma jasno szarawy i jak go porównam

do ruska z zeszłego roku to totalna przepaść i miał rdzawy popiół i inne świństwa w sobie ,a podbijaniu temp. można zapomnieć.

 

Na pewno z ruskiem to istna "ruletka" ,ale jak się trafi dobrze to będziesz zadowolony.

 

W ten sezon zaopatrzyłem się w Wesołą i ruska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten mój groszek na pewno nie jest 16-31,5.

Ale jeżeli jest taki kaloryczny to pewnie będę miał problem przy braku mrozów z dobrym spalaniem.

I tu rodzi się pytanie - co by dokupić by zmieszać w okresie przejściowym - coś z RI = 0

Jarecki jakaś propozycja ? Wiesz w końcu jaki sprzęt mam u siebie - więc może coś doradzisz :)

 

W naszym regionie Retopal jest powszechnie dostępny, okolice 680zł/tona

W moim mieście na jednej składnicy jest tez Jaret, więc przypuszczam,że nie będziesz miał problemów z nabyciem tych groszków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...