Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ranking paliwa typu ekogroszek.


Mattin

Recommended Posts

W składzie w Wydminach (warmińsko-mazurskie) kupiłam ekogroszek z Katowickiego Holdingu węglowego, niestety nie wiadomo jakie ma parametry,ale sprzedający utrzymuje,że na poziomie 30KJ i że jest polski...kosztuje 890zł/tona luzem +60zł workowanie tony. Polecił mi wejść na stronę KHW, ale tam widzę conajmniej 3 rodzaje groszku... dziwne. Nie bardzo mam wybór, musiałam kupić coś "na szybko"i dlatego padło na ten groszek.

Zastanawia mnie skraplająca się woda na wewnetrzych ściankach podajnika, jak otworzyłam rano pokrywę woda kapała,a na ściankach dalszych od pieca była normalnie mokra ścianka podajnika od wewnątrz... czy to znaczy,że mam mokry groszek, czy przesadziłam z ustawieniami i mam za małe podawanie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

W składzie w Wydminach (warmińsko-mazurskie) kupiłam ekogroszek z Katowickiego Holdingu węglowego, niestety nie wiadomo jakie ma parametry,ale sprzedający utrzymuje,że na poziomie 30KJ i że jest polski...kosztuje 890zł/tona luzem +60zł workowanie tony. Polecił mi wejść na stronę KHW, ale tam widzę conajmniej 3 rodzaje groszku... dziwne. Nie bardzo mam wybór, musiałam kupić coś "na szybko"i dlatego padło na ten groszek.

Zastanawia mnie skraplająca się woda na wewnetrzych ściankach podajnika, jak otworzyłam rano pokrywę woda kapała,a na ściankach dalszych od pieca była normalnie mokra ścianka podajnika od wewnątrz... czy to znaczy,że mam mokry groszek, czy przesadziłam z ustawieniami i mam za małe podawanie ?

 

Najprawdopodobniej (po cenie i parametrach) to wesoła. Mokry eko w tej porze to raczej norma, z wodą musi się coś stać, więc skrapla się na ściankach. Ja ostatnio kupowałem z Bartexu też dostałem mokry. Do tego 2 worki były uszkodzone (nie reklamowałem bo na te ilości ubytku jak dla mnie, szkoda zachodu). Węgiel był zapakowany w przewiewne worki.

Jeżeli spalanie masz okej, to ze skraplaniem nie zawracaj sobie głowy. Jedyne co możesz teraz zrobić, to pootwierać worki i w ten sposób dosuszyć.

 

Odchodząc od tematu:

Kiedyś kobra64 pytał czy komuś się wesoła spieka. Dokąd temperatury były takie, że raczej symbolicznie się grzało wszystko było idealnie. Teraz zauważyłem że węgiel w palniku trochę się skleja ze sobą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie skraplająca się woda na wewnetrzych ściankach podajnika, jak otworzyłam rano pokrywę woda kapała,a na ściankach dalszych od pieca była normalnie mokra ścianka podajnika od wewnątrz... czy to znaczy,że mam mokry groszek, czy przesadziłam z ustawieniami i mam za małe podawanie ?

 

Zrób sobie dosuszanie zbiornika. Porządnie wykonane jest bezpieczne i skutecznie dosusza węgiel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niebezpieczne jest lewe powietrze do zbiornika. W określonych okolicznościach tzn. bardzo duży ciąg kominowy i nieszczelność zasobnika może doprowadzić do przesunięcia się strefy żaru do zasobnika. Idea dosuszania jest na you tube kocioł zębiec/merkury/ poszukaj/. Jeśli duża firma decyduje się na taki system , to coś jest na rzeczy. Odkąd zrobiłem ten "patencik" mam suche ścinki zasobnika niezależnie od wilgotności paliwa. Każdy z forumowiczów ma inny kociołek i w każdym z przypadków system może się delikatnie różnić. Przed dostaniem się lewego powietrza , na różnych forach, stosowano skomplikowane instalacje tzn. elektrozawory itd. Ja zastosowałem coś takiego, przy zasobniku, pionowo nypel, kolanko,nypel wchodzący do zasobnika. W kolanku między nyplami jest kulka plastikowa o średnicy większej niż otwór w nyplu ( trzeba sprawdzić empirycznie jaka kulka będzie się podnosiła przy nadmuchu wentylatora, u mnie przypasowała mi kulka od piłkarzyków syna). Gdy wentylator dmucha ciśnienie powietrza podnosi kulkę i powietrze dosuszające dostaje się do zasobnika, kiedy przestaje dmuchać kulka zamyka otwôr w nyplu i "lewe" powietrze nie dostaje się do zasobnika. Szczyt prostoty i nizawodności. Polecam wszystkim. Pozdrawiam i Wesołych Świąt!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się co wyjdzie korzystniej przy takich temperaturach jak mamy teraz tona wesołej kontra dwie tony Czecha. Ja obstawiam czecha

 

mauer, na Łomnickiej u Tyrały biorę czecha w 40kg workach. Zużycie przy takich temp na zewnątrz, to około 12 kg doba. Nie wiem jakbym się musiał spinać, ale 6kg/doba z polskiego groszku nie wycisnę, choćbym się skitrał :)

Sombin ma dobry opał, pod dachem, suchutki. Przestałem kupować w Czechach, biorę od Tyrały, choć opał lekko droższy niż u pepików :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mauer, na Łomnickiej u Tyrały biorę czecha w 40kg workach. Zużycie przy takich temp na zewnątrz, to około 12 kg doba. Nie wiem jakbym się musiał spinać, ale 6kg/doba z polskiego groszku nie wycisnę, choćbym się skitrał :)

Sombin ma dobry opał, pod dachem, suchutki. Przestałem kupować w Czechach, biorę od Tyrały, choć opał lekko droższy niż u pepików :)

 

pionan a ile u Tyrały tona?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mauer, na Łomnickiej u Tyrały biorę czecha w 40kg workach. Zużycie przy takich temp na zewnątrz, to około 12 kg doba. Nie wiem jakbym się musiał spinać, ale 6kg/doba z polskiego groszku nie wycisnę, choćbym się skitrał :)

Sombin ma dobry opał, pod dachem, suchutki. Przestałem kupować w Czechach, biorę od Tyrały, choć opał lekko droższy niż u pepików :)

Też paliłem czechem, po 530/tona z dowozem z lokalnego składu. Objętościowo w workach po 25kg ( faktycznie 23kg ale suchy jak popiół ) jest go więcej niż normalnego groszku. Większe bryłki - tak do 4 cm. Podajnik podaje go przy 7500s pracy ok. 23 kg. Na ruskim czy retopalu - worek to jakieś 5500s. Ale to już 30 kg i mniejsza objętość worka. Do zadanej temperatury u mnie i na jednym i na drugim groszku kocioł dochodzi mniej więcej w tym samym czasie. Oczywiście przy ruskim zmieniłem nastawy.

Wychodzi jakby nie liczyć że taniej na czechu przynajmniej przy jesiennych temperaturach. Ładnie dopalony popiół ale za to dużo więcej sadzy w kotle.Za ruskiego czy retopala trzeba dać 770/t z dowozem . Ale jakieś spieki w popielniku się pojawiły, za to kocioł i komin czysty. Coś za coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zrobiłem sobie taki kalkulator. https://db.tt/L9wFbmS7 To tylko proste wyliczenie zależności między kalorycznością opału a jego ilością ale jakiś pogląd daje. Jak chcesz to sobie zobacz. Wartości można wpisywać w szare pola.

 

Fajny kalkulatorek tylko że różnica cenowa większa. Czeski według Pionana 550 workowany, ruski ekobran 24 Mj koszt 840/ t, ekoret 26Mj 1000 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja szczerze mówiąc po raz pierwszy palę polskim opałem (podobno miałem z Piasta 23MJ). Poprzednie lata kupowałem jakiś ruski opał o niewiadomej kaloryczności za 700zł (luz) i szczerze mówiąc ładnie się spalał ...

Teraz palę miałem z Piasta i większego badziewia nie miałem , mimo że poza ruskiem paliłem też czeskim ekogroszkiem (podobno z Ledvic)

Skleja się to to , nie lubi podtrzymania , nie lubi pracy na za dużej mocy i itd ...

A jak nie to mam jakieś gigantyczne okazy na palniku i w popielniku z pięknym , czystym , niespalonym węglem ...

 

Z tego co czytam to inne polskie "opały" też szału nie robią i nawet "Wesoła" nie jest aż tak Wesoła dla palaczy ...

Mam jeszcze niby opał Chwałowicki , ale jego sprawdzę za jakiś czas aż skończy się mi się tez cholerny Piast ...

 

Szczerze mówiąc zastanawiam się po co kupowac opał za 1000zł który jest tak problematyczny jak można kupić opał za 500-700zł (Czecha lub Ruska) który spala się dużo lepiej (mała spiekalnośc) a wątpie że Czecha pójdzie 2x więcej niż np. Pieklorza , więc jaki sens jest kupować drogi opał ?

Spieka to to się maksymalnie , ciężko się spala ...

 

Szczerze mówiąc słyszałem opinie jaki to polski opał jest super (malutko popiołu , niespiekający się) a to co czytam to chyba opinie nie z tego wieku , polski opał chyba dobry był ale się ... zmył ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze odnośnie czeskiego groszku to, jeżeli ktoś ma palnik przystosowany do miału, a wiele osób taki posiada, to zamiast brunatnego, można przecież palić miałem 19 z Janiny. Kaloryczność taka sama jak czecha, siarki mniej a kupić można nawet taniej. Miał 0-20 ma dużo większych kawałków, nie jest to taka drobnica jak z odsiewki (jeżeli ma to dla kogoś znaczenie). Zdarza się też trochę nadziarna ale to miękki węgiel wiec łatwo się kruszy. Edytowane przez ARCHER
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...