Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ranking paliwa typu ekogroszek.


Mattin

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 13,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Zapewne mają to gdzieś ...

Wystarczy że na 1 tonie "urywają" 100kg. Dziennie niech sprzedadzą ze 100ton , czyli są na "czysto" 10ton czyli 7000zł do kieszeni ...

Do kieszeni szefa składu i zapewne pracowników ...

Chyba fajna dniówka :)

 

Każdy wie co robi i dostaje za milczenie kasę ...

 

Firma się reklamuje gdzie się da , oferuje bezpłatny transport do 30km i itd ...

Ceny mają tez atrakcyjne i ludzie kupują ...

 

Problemem jest to że zapewne z 90% sprzedawców węgla oszukuje sprzedając mniej kaloryczny ekogroszek jako mocniej kaloryczny lub też polewa wodą , łączy z kamieniami i itd i ludzie jak kupowali od "zawsze" taki mokry szajs nie "widzą różnicy" ...

 

To się powinno karać naprawdę wysokimi karami finansowymi , dodatkowo taki oszukany musiałby zrekompensować straty oszukanych klientów (np. każdemu po 2-4 worki za free za każdą kupioną tonę ..)

 

Gdyby nie opłacało się oszukiwać problem by sam szybko znikł ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozamiatają ich na 100% , choćby dla przykładu,zwróć uwagę że jest to najwieksza firma handlująca węglem w Polsce,handlująca ROSYJSKIM węglem , kantują prawie wszystkie składy w PL , woda,kamień,waga, inny węgiel.. to wszystko pretekst , to jest potężny biznes ....a wegiel z Polskich kopalń leży na hałdach , myślisz że kopalnie nie umieją dbać o swoje interesy??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nie umieją ...

Dodatkowo mają za duże koszty (13,14,barbórka,deputaty,związki zawodowe) które windują mocno cenę ...

 

Polski węgiel nie jest atrakcyjny cenowo.

 

Ruski mają mnóstwo węgla i dużo niższe koszty wydobycia ...

 

Jak mają wielkie hałdy to z powodu zbyt wysokiej ceny , gdyby cena była atrakcyjna hałd by nie było ...

A teraz elektrociepłownie i duże firmy nie muszą kupować PL węgla ...

Kupują tam gdzie zaoferują im niższą cenę i lepsze warunki ...

 

I ruski węgiel wygrywa a nawet węgiel importowany z bardzo dalekich krajów ...

 

Sam 2 lata paliłem ruskim weglem , miałem także ze skladów wegla opał :)

teraz kupiłem polski opał (niny miał z Piasta 23MJ i niby ekogroszek z Chwałowic) i szczerze mówiąc oba POL opały są gorsze w spalaniu niż ruski opał.

A to się sklejają , a to spiekają ..

A spalanie nie jest wcale niższe niż na ruskim weglu ...

 

Szczerze mówiąc bardziej pasował mi ruski węgiel :)

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nie umieją ...

Dodatkowo mają za duże koszty (13,14,barbórka,deputaty,związki zawodowe) które windują mocno cenę ...

 

Polski węgiel nie jest atrakcyjny cenowo.

 

Tu akurat nie zgodzę się z kolegą, mam znajomego który pracuje w dużej kopalni węgla brunatnego ( nie jest górnikiem a urzędnikiem ;) ) opowiadał mi jak Polskie kopalnie są drenowane przez państwo, potężne kwoty idą na koncesje, utrzymanie kopalni czy utrzymanie wieeeelu urzędów z ustawy o prawie górniczym i geologicznym, wypłaty 13,14 czy inne nagrody to jest promil kosztów,(jakimś problemem sa umowy socjalne emerytów i rencistów -po prostu mają mniejsze zyski) kopalnie spokojnie mogą podnnieść wynagrodzenia o jakieś 100% i nawet tego za bardzo nie odczują ,te 13 i 14 to pic na wodę i zamydlenie oczu,pretekst żeby ludziom nie zapłacić więcej, dopóki gornicy pracują wszystko jest OK, płacą podatki, robią zakupy,budują się wiec płaca podatki pośrednie (wat) problemem jest jak taki górnik pojdzie na emeryturę/rentę państwo musi wtedy płacić mu emeryture/rentę z jego wysokich składek, a jak wiadomo ZUS nie ma kasy....No i kwestia zarządzania...ale to już inna para kaloszy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ruskim to tylko pozorna oszczędność i wiem co piszę bo paliłem i porównałem do naszego węgla.

Więcej pie--enia z tym ruskim (popiół,kamienie,posklejany popiół itd.itp) i zużycie większe o prawie 30% NIE WARTO.

Jak ktoś trafił na doby to maił szczęście ale to rosyjska ruletka.

 

Kaszpir może trafiłeś na dobry ruski ale to jest rzadkość i nie dziwi mnie że się nie skleja ponieważ są to węgle typ 31

i faktycznie taki w zeszłym roku maiłem ale popiołu co niemiara i kalorycznością nie grzeszył jak tylko mrozy sie pojawiły

to znikał w oczach i od razu sprowadziłem KWK Wesoła i dopiero poznałem różnice a to już totalna różnica porównując do ruska.

Edytowane przez ZUG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ruskim to tylko pozorna oszczędność i wiem co piszę bo paliłem i porównałem do naszego węgla.

Więcej pie--enia z tym ruskim (popiół,kamienie,posklejany popiół itd.itp) i zużycie większe o prawie 30% NIE WARTO.

Jak ktoś trafił na doby to maił szczęście ale to rosyjska ruletka.

 

Kaszpir może trafiłeś na dobry ruski ale to jest rzadkość i nie dziwi mnie że się nie skleja ponieważ są to węgle typ 31

i faktycznie taki w zeszłym roku maiłem ale popiołu co niemiara i kalorycznością nie grzeszył jak tylko mrozy sie pojawiły

to znikał w oczach i od razu sprowadziłem KWK Wesoła i dopiero poznałem różnice a to już totalna różnica porównując do ruska.

 

Ja 2 lata paliłem ruskim z 2 lokalnych składów. Pierwszy spalał się świetnie (popiół jak z papierosa).

Drugi sezon miałem ze skladówwegla i niestety był zapewne "chrzczony" kamieniami , bo sporo tego było , ale popiół też ładny.

Choć gorszy od tego pierwszego ...

 

Miałem też trochę ruska z Leroya. Bardzo ładnie się spalał. Tak samo dobry jak opał z pierwszego sezonu. Piękny popiół , nie spiekający się , nie sklejający ...

 

W tym sezonie palę polskim opałem i jak na razie to najgorszy opał jaki miałem ...

 

Paliłem niby Piastem 23MJ (miał) i szczerze mówiąc namordowałem się aby to spalić ...

Teraz palę niby Chwałowicami i nie odczuwam większego "powera" , a podobno Chwałowice to mocny ekogroszek ...

 

Co do ruletki , sądzę ze taka sama jest w PL węglem ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy takich samych warunkach pogodowych, węgiel orzech z kopalni "wujek" ostro palił się 16 godz dla porównania ta sama ilość orzecha ze składy-węgla.pl mizernie paliła się 8 godz, popiołu znacznie więcej noi do tego kamienie, do palenia ciągłego się nie nadaje.

Ja myślałem że już rok temu się po reportażu TVN-u pujdą z torbami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

daleki jestem od bronienia ww. firmy ale błąd kilku ich wag oscylujący wokół 1% jakoś do mnie nie przemawia. oczywiście praktyki pokazane we wcześniejszym programie zdecydowanie potępiam.

 

A do mnie przemawia. Na paliwie dopuszczalna jest odchyłka do 0,04% i jest organ który to sprawdza.

Lekko licząc 100 000 ton x 1% = 1 000ton x 700pln/tona = 700 000tys - za tyle mogę być prezesem w tej firmie. (ponadto myślę że te szacunki są zaniżone a nie zawyżone). Coś więcej z pewnością powie Cobra64 który siedzi w tej branży i ma pogląd na to.

Ponadto co za problem z inspekcją z PIH żeby zrobiła jak na stacji paliw (przyjeżdża ekipa z zaplombowanymi pojemnikami i w obecności osób odpowiedzialnych z ramienia sprzedawcy pobiera próbki) i sprawdziła czy węgiel to węgiel a nie skała płomienna. Z tego powodu że kopalnie są państwowe nie prywatne nie ma kto o to walczyć. Gdyby były prywatne, powstałoby silne lobby, które zdopingowało by z pomocą posła, burmistrza czy wojewody do odpowiedniej aktywności. Sprzedawcy jak sami kombinują nie będą o to walczyć. Jedni sypią więcej węgla do kamienia inni kamień do węgla. Ci, co sprzedają więcej nie mają na co narzekać, myślę że bartex i byków nie narzekają na brak zamówień z powodu reklamy na tym forum.

 

Co do straszenia TVN-u, myślę że oni mają lepszych prawników niż składy węgla. A 300tys, to wpływy z połowy bloku reklamowego w szczycie, może nawet i nie. Takie zagrywki mogą podziałać na lokalną gazetkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewielki normalnie działający skład opału to jest 3 do 5 tys. ton rocznie. Taki punkt sprzedaży tej firmy to jest plac, waga z budyneczkiem, ładowarka, wywroteczka i minimum 3 ludzi, za 500 ton rocznie nikt się z tym użerać nie będzie. Przy założeniu z dołu - czyli 3 tys. ton to z 350 składów jest przeszło milion ton rocznie. To będzie ten rząd wielkości, pewnie nie doszacowałem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A do mnie przemawia. Na paliwie dopuszczalna jest odchyłka do 0,04% i jest organ który to sprawdza.

Lekko licząc 100 000 ton x 1% = 1 000ton x 700pln/tona = 700 000tys - za tyle mogę być prezesem w tej firmie. (ponadto myślę że te szacunki są zaniżone a nie zawyżone). Coś więcej z pewnością powie Cobra64 który siedzi w tej branży i ma pogląd na to.

Ponadto co za problem z inspekcją z PIH żeby zrobiła jak na stacji paliw (przyjeżdża ekipa z zaplombowanymi pojemnikami i w obecności osób odpowiedzialnych z ramienia sprzedawcy pobiera próbki) i sprawdziła czy węgiel to węgiel a nie skała płomienna. Z tego powodu że kopalnie są państwowe nie prywatne nie ma kto o to walczyć. Gdyby były prywatne, powstałoby silne lobby, które zdopingowało by z pomocą posła, burmistrza czy wojewody do odpowiedniej aktywności. Sprzedawcy jak sami kombinują nie będą o to walczyć. Jedni sypią więcej węgla do kamienia inni kamień do węgla. Ci, co sprzedają więcej nie mają na co narzekać, myślę że bartex i byków nie narzekają na brak zamówień z powodu reklamy na tym forum.

 

Co do straszenia TVN-u, myślę że oni mają lepszych prawników niż składy węgla. A 300tys, to wpływy z połowy bloku reklamowego w szczycie, może nawet i nie. Takie zagrywki mogą podziałać na lokalną gazetkę.

 

widocznie źle zostałem zrozumiany. chodziło mi raczej o nietrafiony przekaz omawianego odcinka programu. na jego wstępie, redaktor postawił tezę, iż na każdej tonie klient jest oszukiwany nawet 100kg, po czym jeżdżąc po składach i ważąc auto o masie ok. 2325kg otrzymywał max 2350kg, więc moim zdaniem z jego tezy wyszła totalna bzdura. a swoją drogą, ekspertem nie jestem ale na "chłopski rozum", to te 0,04% to z sufitu jak nic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widocznie źle zostałem zrozumiany. chodziło mi raczej o nietrafiony przekaz omawianego odcinka programu. na jego wstępie, redaktor postawił tezę, iż na każdej tonie klient jest oszukiwany nawet 100kg, po czym jeżdżąc po składach i ważąc auto o masie ok. 2325kg otrzymywał max 2350kg, więc moim zdaniem z jego tezy wyszła totalna bzdura. a swoją drogą, ekspertem nie jestem ale na "chłopski rozum", to te 0,04% to z sufitu jak nic

 

 

Na masie auta już masz 25 kg a dodaj masę worków, które układają na wadze podczas sypania węgla na auto a gdy nw wyświetlaczu pojawia sie 1000 to worki są ściągane .Kolejna sprawa to auto tarują bez kierowcy na pusto a przy załadunku już kierowca jest w środku, czyli do klienta nie trafia kolejne ok. 70 kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...