Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ranking paliwa typu ekogroszek.


Mattin

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 13,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kamieni nie ma. Ekogroszek wesola z bartexu. Piec mam od 2 lat to chyba nie możliwe zebybtak szybko ulegl wytarciu ślimak? . Jarecki mam waszego skampa to możliwe ze to wina slimaka? Do tej pory nie mialem problemow a po zasypaniu wesola nagle 4 razy w tak krotkim czasie.

 

Spróbuj jak zerwie zawleczkę na końcówkę ślimaka założyć klucz i nim poruszyć. U mnie jest podejście pod klucz 24 o ile dobrze pamiętam. Jak jest wszystko ok. i nic nie blokuje ślimaka to tym kluczem da się ślimak poruszyć z użyciem niewielkiej siły. Jak idzie bardzo ciężko to przyczyny mogą być różne, nie tylko kamienie czy jakiś inny "gratis" ze składu. Tak jak kolega wyżej pisze wytarte zwoje, skrzywienie ślimaka , lub tak jak u mnie się czasem dzieje - nagar przy wyjściu ślimaka z rury podajnika. Zawęża on otwór i podajnik nie ma siły przepchnąć węgla. Muszę wtedy ten nagar oczyścić i na parę miechów jest spokój.

Edytowane przez trammel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Miałem dokładnie taki sam problem. Zużywałem minimum 15 zawleczek na sezon. Żaden fachowiec nie potrafił mi tego ustawić. Twierdzili, że winny jest węgiel i faktycznie u mnie pomogło przejście na Pieklorza. Też zrywało, ale już znacznie rzadziej. Niestety kosztował 1000zł/t.

Pod żadnym pozorem nie nabijaj tam gwoździ. Ja tez na to wpadłem, bo byłem sfrustrowany i zabrakło mi zawleczek. Na gwoździach faktycznie dłużej trzymało - czasem nawet miesiąc, ale po paru miesiącach pękła mi ta obejma, która łączy silnik z ślimakiem i zabuliłem ponad 300zł za naprawę bo za nową chcieli 1000zł:eek:

http://www.iv.pl/images/74074990648704551032.jpg

http://www.iv.pl/images/86634144288717386934.jpg

Map możesz mieć tylko pretensje do siebie bo to Ty na własne życzenie wykończyłes tuleję a jeszcze upominasz się o gwarancję i osmarowujesz producenta.

Przez te gwoździe rozrobiłeś otwory aż tuleja walnęła, widać to dokładnie na fotkach.

Jak piszą że ma być zawleczka fi 6mm czy śruba M5 to taka ma być a nie gwóźdź fi 5 czy 4mm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, odnoszę nieodparte wrażenie że to jednak nie tylko kwestia węgla. Palę teraz 4 sezon, miałem najróżniejszy opał i nigdy zawleczki mi nie zerwało.

W czwartym sezonie możliwe jest że kończą się zwoje przy palniku jeśli to ślimak stalowy a zdarzało Ci się wsypać mokrego węgla i nisko schodzić z żarem, o ile pamiętam to Suspenser w swojej N-ce coś po około 2,5 roku wymieniał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czwartym sezonie możliwe jest że kończą się zwoje przy palniku jeśli to ślimak stalowy a zdarzało Ci się wsypać mokrego węgla i nisko schodzić z żarem, o ile pamiętam to Suspenser w swojej N-ce coś po około 2,5 roku wymieniał.

 

Tak szybko nie, ale faktycznie przez palenie w drugim sezonie mokrym węglem ślimak padł po 4 latach, zasobnik po 5 a obecnie kończy się rura podajnika bo skorodowało mocowanie klapek zsypowych - na ten sezon jeszcze je odratowałem, ale na zapas już chcę zamówić całą rurę jakby mi w sezonie całkiem to padło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czwartym sezonie możliwe jest że kończą się zwoje przy palniku jeśli to ślimak stalowy a zdarzało Ci się wsypać mokrego węgla i nisko schodzić z żarem, o ile pamiętam to Suspenser w swojej N-ce coś po około 2,5 roku wymieniał.

 

Ale ja nigdy nie miałem i nie mam problemów z zawleczkami, napisałem tylko w odniesieniu do postu kolegi który ma z tym problem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczą 3 sezony z wilgotnym opałem i stalowy ślimak padnie.

 

Prawda, taka sama jak ta,że przy palniku żeliwnym i mokrym opale w podobnym czasie możesz załatwić kosz, czego sam doświadczyłeś.

Ślimak stalowy - ok.200zł

Kosz - ok.400zł

 

Odpowiedź taka,że lepiej palić suchym

 

Dalej brucera dzisiaj nie ma, kłopot z częściami i serwisem

Ekoenergia wielokrotnie się modyfikowała, kup teraz np. prostokątne palenisko, jak od X czasu są zaokrąglone....

itd.

 

Zobacz,że części do tzw fajki, którą ma suspenser są cały czas dostępne, rury, ślimaki i nie są drogie.

 

 

Z drugiej strony żeliwny palnik powinien jednak miec dłuższą żywotność, ale zawsze jest coś kosztem czegoś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawleczką zrywa też jak są wytarte zwoje ślimaka

 

Jak dobrze kojarzę, to MagdaiKamil mają mały palnik żeliwny. Przy wadzie odlewu to co najwyżej ślimak po 2latach wypchnie gdzieś dziurę w korpusie lub pęknie, ale z pewnością się nie wytrze.

Skoro 2lata chodziło a problem się zaczął przy zakupie konkretnego paliwa, to odpowiedź nasuwa się sama- coś jest nie tak z paliwem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

 

Niebawem zakupię ekogroszek na mój pierwszy sezon palenia. Mieszkam w Lublinie więc raczej z węglem problemu nie ma bo Bogdanka blisko, jednak wyczytałem na forum, że groszek z rodzimej kopalni to lipa.

 

Dzwoniłem do 2 składów w jednym pani polecała groszek z kopalni Juliusz coś tam za ponad 900zł!! kaloryczność 25mj, lub z Mysłowic za 800zł 29kj lub syberyjski za 700zł 25kj

 

Z kolei w innym składzie polecali groszek Pieklorz jak mówił sprzedawca - pakowany w oryginalne zielone worki za 840zł tona 25kj.

 

Z tego wątku wyczytałem, że najpopularniejsza jest Wesoła, pieklorz, Mysłowice lub miał z Janiny.

 

Rozumiem, że przy zakupie zwrócić uwagę na to czy jest suchy... na co jeszcze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śruba na początek tego syberyjskiego sobie spróbuj - cena przyzwoita, jak będzie suchy i nie zanieczyszczony kamieniem powinien Ci się w sam raz nadać. Od Bogdanki się trzymaj z daleka - to trudny opał, ambitny palacz może się z nim zabawiać ale na pewno nie w pierwszym sezonie grzania. Do Twojego domu nie jest potrzebny jakiś super mocny opał, te 25 MJ to mi się wydaje max tego co Ci potrzeba. Kup sobie ze 100 kilo, zasyp, spal, policz ile procentowo zostało popiołu i jak wszystko będzie w porządku wtedy zapas na zimę możesz robić. Nie kupuj na pałę jakiejś większej ilości od razu bez próby, bo możesz później cały sezon marudzić że ekogroszek to jednak był błąd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dobrze kojarzę, to MagdaiKamil mają mały palnik żeliwny. Przy wadzie odlewu to co najwyżej ślimak po 2latach wypchnie gdzieś dziurę w korpusie lub pęknie, ale z pewnością się nie wytrze.

Skoro 2lata chodziło a problem się zaczął przy zakupie konkretnego paliwa, to odpowiedź nasuwa się sama- coś jest nie tak z paliwem

Dokładnie mam żeliwo. Mozebten zasyp byl jakis felerny zobaczymy teraz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda, taka sama jak ta,że przy palniku żeliwnym i mokrym opale w podobnym czasie możesz załatwić kosz, czego sam doświadczyłeś.

Ślimak stalowy - ok.200zł

Kosz - ok.400zł

 

Odpowiedź taka,że lepiej palić suchym

 

Dalej brucera dzisiaj nie ma, kłopot z częściami i serwisem

Ekoenergia wielokrotnie się modyfikowała, kup teraz np. prostokątne palenisko, jak od X czasu są zaokrąglone....

itd.

 

Zobacz,że części do tzw fajki, którą ma suspenser są cały czas dostępne, rury, ślimaki i nie są drogie.

 

 

Z drugiej strony żeliwny palnik powinien jednak miec dłuższą żywotność, ale zawsze jest coś kosztem czegoś.

 

Dokładnie w serwisowaniu najlepsza jest zwykła stała retorta/fajka -- części full dostępnych i ceny w miarę przystępne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz sobie wziąć po woreczku tych tanich z marketów przy okazji jakichś zakupów. Najpierw sprawdź czy to kamienne - bo mogą być i brunatne. Jak brunatne z Czech to cena do max 500 PLN za suchutki workowany jest do przełknięcia.

 

Jaki by nie był, weź i spal jako pierwszy, będziesz miał punkt odniesienia. Te węgle spalają się zawsze bezproblemowo. Niestety to jedyna ich zaleta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugi sezon pale wesola z kareny zostało mi jeszcze opału, dwa miesiące temu zakupiłem bartex gold który jest drobniejszej frakcji i wilgotniejszy, dostawa z sierpnia. Obie firmy oferuja granulację ekogroszku od 5 do 25 mm a jednak różnice widać na focie. Czy uziarnienie ma jakieś znaczenie w spalaniu i ustawieniach kotła? Powiem szczerze, że często strzela przy podawaniu kareny, są to klocki w porównaniu do bartexu.

DSC02514.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...