Ranking paliwa typu ekogroszek.

[Wilchelm]

Są różne i można się nieźle władować więc nie radzę brać większej ilości bez testowania mniejszej i pewności, że to taki sam węgiel.

 

Na co zwracać uwagę? Jakieś oznaczenia etc.

[robertokot25]

Na co zwracać uwagę? Jakieś oznaczenia etc.

 

oznaczenia oznaczeniami - liczy się tylko i wyłącznie realne sprawdzenie w kotle - napis na worku przyjmie wszystko

[Danekspol]

Nie wiem skąd takie komentarze. Ja w tym roku zakończyłem testowanie brunatnego z Komoran i rzeczywiście nie polecam. Obecnie palę wesołą kupioną w lipcu b.r. i jest naprawdę super. Rusek z Barteru był niezły, ale popiołu o wiele więcej niż wesoła, mniej kaloryczny i przede wszystkim nie był suchy.

[Wilchelm]

oznaczenia oznaczeniami - liczy się tylko i wyłącznie realne sprawdzenie w kotle - napis na worku przyjmie wszystko

To zrozumiałe, ze trzeba zrobić test. Ale na pewno są jakieś informacje np., z jakiej kopalni itp.

[Woj_tek_]

Witam od dwóch dni mam zasypanego Kazacha i jest problem ze spalaniem jego i z ustawieniem jest to jakaś masakra.Pali ktoś może nim, przydały by się jakieś uwagi co do tego eko jak go spalić. Jak narazie to mam podawanie-5 sek.przerwa 70-sek dmuchawa 28%. Mam mnóstwo niedopałków i dziwnych posklejanych figur po nocy pół popielnika.

[Wilchelm]

Potrzebuję opinii na temat Ekogroszku z kopalni Kazimierz Juliusz.

[Balzak311]

Ja pale obecnie ekogroszkiem rosyjskim prawdopodobnie jest to CZUK. Cena u mnie na składzie to 740 tona. Pali się super jestem zadowolony kaloryczność podobna do Retopal i wydaje mi się ze popiołu ciutek mniej niż z Retopal. Teraz przy większych mrozach dołożylem na 160kg ruska 90kg bobrka i jestem z tego zadowolony. Wypala się ładnie.

[BeataSlawek]

Nie wiem skąd takie komentarze. Ja w tym roku zakończyłem testowanie brunatnego z Komoran i rzeczywiście nie polecam. Obecnie palę wesołą kupioną w lipcu b.r. i jest naprawdę super. Rusek z Barteru był niezły, ale popiołu o wiele więcej niż wesoła, mniej kaloryczny i przede wszystkim nie był suchy.

 

Moja tez z lipca. Uzupelnie tez komentarz do spalania dla urzytkownikow ecoal, przy dodatnich temperaturach lepiej spalalo i mniej wegla szlo na w automacie, temperatururu +1- + 10 ostatnie 3 dni -1 - -7 przeszedlem na grupowe moc 8kw nadmuch 38% i lepiej jest w grupowym, wynika to z tego, ze przy wysokich temperaturach grupowe nie chodzi w sposob ciagly teraz w miare tak i od razu widac roznice.

Edytowane 29 Grudnia 2014 przez Beata&Slawek

[minertu]

 

A WSZYSCY POLACY oczywiście od wielu wielu lat składają się na pensje , przywileje i dopłacają do nierentownych kopalni , mimo że mało kto jest zainteresowany tym opałem ...

 

Widzę,że masz nieźle w główce poukładane.Może to coś trochę rozjaśni.Całkiem świeże.

[mclear]

O dokładnie takie coś mi się robi na "miale z Piasta" ...

 

Robi mi się "kolba" a najgorsze że powstaje już głęboko w palniku i później nawet mocne dmuchanie nic nie daje ...

Część tej "kolby" trochę się dopala , ale i tak duża część ląduje popielniku ...

 

To chyba najgorszy możliwy spiek

 

Ja z tym walczę od dłuższego czasu, miałem to na pseudo Wesołej z Bartexu a teraz na groszkomiale z Kareny.

Zauważyłem że krótkie cykle spalania się u mnie się nie sprawdzają (mam starą retortę), więc zacząłem wydłużać do 10/100.

Pod koniec cyklu spalania robi się mała dziura w palniku dzięki temu dopala się to co prawie spadło do popielnika, potem dawka 10 sek węgla wyrównuje kopczyk.

Wahania temp spalin sięgają max 10 stopni więc nie ma tragedii, w popielniku mało niedopalonego drobnego więga, przy krótkim cyklu były kawałki kaczana kukurydzy.

Ale kocioł mam lekko przewymiarowany jak to określił @kobra64, więc mogę sobie na coś takiego pozwolić, przy -10 stopni kocioł dawał radę

[kaszpir007]

Ja z tym walczę od dłuższego czasu, miałem to na pseudo Wesołej z Bartexu a teraz na groszkomiale z Kareny.

Zauważyłem że krótkie cykle spalania się u mnie się nie sprawdzają (mam starą retortę), więc zacząłem wydłużać do 10/100.

Pod koniec cyklu spalania robi się mała dziura w palniku dzięki temu dopala się to co prawie spadło do popielnika, potem dawka 10 sek węgla wyrównuje kopczyk.

Wahania temp spalin sięgają max 10 stopni więc nie ma tragedii, w popielniku mało niedopalonego drobnego więga, przy krótkim cyklu były kawałki kaczana kukurydzy.

Ale kocioł mam lekko przewymiarowany jak to określił @kobra64, więc mogę sobie na coś takiego pozwolić, przy -10 stopni kocioł dawał radę

 

Też testowałem ustawienie 10/100 , nawet jeszcze wczoraj miałem takie ustawienia , ale niestety nie byłem zadowolony z tego co widziałem w popielniku. Teraz próbuję 2/22 ale naprawdę bardzo mocno dmucham przy otwartej na max przeslonie i idzie nawet do 200 stopni w komin ale zdaje mi sie że jest trochę lepiej ..

Choć jakiś "rewelacji" się nie spodziewam , bo już za dużo ustawień i kombinacji sprawdzałem i żadna sie nie sprawdziła ...

 

Choć u mnie w popielniku znajduję sporo łupków , nawet takie które mają po kilka centrymetrów ...

[Wilchelm]

Teraz pytanie takie:

wiadomo, że zmiana ustawień z zachowaniem stosunku mocy np. 6/60 zmieniamy na 3/30 ma wpływ na ewentualne zmniejszenie spieków.

Ale czy takie zamiany z większych „liczb” na mniejsze lub odwrotnie ma także wpływ na inne kwestie, np. spalanie lub inne?

Jakie są plusy i minusy takich zamian. Jeśli opał nie spieka to jak jest lepiej?

Bardzo proszę o konkretne wyjaśnienie.

[zyzolek]

Jak masz ładny popiół i wszystko dopalone, brak spieków, szlaki itd, znaczy że nic nie trzeba zmieniać

[karoka65]

Wilchelm, 3/30 czy 6/60 podajesz to samo.

Nie tylko ja tak doradzam a przede wszystkim tam gdzie ludzie mają problemy ze spiekaniem żeby ustawiać czas podawania nisko a częściej.

Ślimak częściej wzrusza złoże, idą mniejsze porcje i paliwo mniej się "klei"

[minertu]

Teraz pytanie takie:

wiadomo, że zmiana ustawień z zachowaniem stosunku mocy np. 6/60 zmieniamy na 3/30 ma wpływ na ewentualne zmniejszenie spieków.

Ale czy takie zamiany z większych „liczb” na mniejsze lub odwrotnie ma także wpływ na inne kwestie, np. spalanie lub inne?

Jakie są plusy i minusy takich zamian. Jeśli opał nie spieka to jak jest lepiej?

Bardzo proszę o konkretne wyjaśnienie.

Może nie wiele ale ma trochę większego kopa jeżeli chodzi o 6/60

[buhaj39]

Panowie,

Pytanie do tych którzy mocno w tym "siedzą"

Czy na rynku jest jeszcze dostępny eko z kopalni Kazimierz Juliusz?

Pytam bo mnostwo skladow oferuje ten ekogroszek we wlasnych workach a kopalnia jest z tego co wiem w stanie likwidacji

Edytowane 31 Grudnia 2014 przez buhaj39

[Wilchelm]

Panowie,

Pytanie do tych którzy mocno w tym "siedzą"

Czy na rynku jest jeszcze dostępny eko z kopalni Kazimierz Juliusz?

Pytam bo mnostwo skladow oferuje ten ekogroszek we wlasnych workach a kopalnia jest z tego co wiem w stanie likwidacji

 

Kolego, wątpię. Ja też ostatnio kupiłem deklarowany opał z tej kopalni. W opinii „palaczy” to jeden z łatwiejszych groszków do spalenia. Okazało się, że to straszne dziadostwo. Wszystko się sklejało jak cholera. ps. też kupiłem workowany ręcznie przez skład.

Na małych składach każdy kantuje ile wlezie. Chcą się pozbyć i zarobić kosztem naszym i naszych nerwów.

Coraz gorszy jest opał. Większość, które miałem okazję kupić bardzo się sklejała.

[buhaj39]

No niestety,ale taka wiekszosci Polakow natura,byle okantowac na wszystkim na czym sie da.

Ja kupilem ostatnio ekogroszek rzekomo "Kazimierz" pakowany w worki na skladzie Weglobud w Żorach.

Nawet nie jest zly,troche sie spieka ale w porownaniu z retopalem z Bartexu spala sie super.

Juz sie zaczynam przyzwyczajac do tych kalafiorow

[mn268]

Ja palę jaretem. Polecam każdemu kto pierwszy raz ma piec z podajnikiem. Łatwo nauczy się ustawień pieca.

Ja już palę dobrych pare lat i nigdy nie miałem z nim problemów.

[animuss]

Witam od dwóch dni mam zasypanego Kazacha i jest problem ze spalaniem jego i z ustawieniem jest to jakaś masakra.Pali ktoś może nim, przydały by się jakieś uwagi co do tego eko jak go spalić. Jak narazie to mam podawanie-5 sek.przerwa 70-sek dmuchawa 28%. Mam mnóstwo niedopałków i dziwnych posklejanych figur po nocy pół popielnika.

To pewnie nasz węgiel.

Teraz pytanie takie:

wiadomo, że zmiana ustawień z zachowaniem stosunku mocy np. 6/60 zmieniamy na 3/30 ma wpływ na ewentualne zmniejszenie spieków.

Ale czy takie zamiany z większych „liczb” na mniejsze lub odwrotnie ma także wpływ na inne kwestie, np. spalanie lub inne?

Jakie są plusy i minusy takich zamian. Jeśli opał nie spieka to jak jest lepiej?

Bardzo proszę o konkretne wyjaśnienie.

lepiej 6/60 a nawet 9/90

Edytowane 2 Stycznia 2015 przez animuss