minertu 18.04.2015 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2015 PRZESTRZEGAM przed VARMO !!! Pale drugi sezon, nigdy nie miałem problemów - spalałem groszki różne (czeskie, polskie, ruskie), miał, nawet trociny !!! Kupiłem dwa worki varmo - domieszałem do czeskiego - spaliło się rewelacyjnie ... ucieszony kupiłem 4 woreczki Zmieścił się w zasobniku czyli 60kg Varmo ~100kg normalnego grochu (objętościowo)- myślę sobie fajnie ... Przez pierwsze dwa dni super - 5-6kg/d ciepła woda + podgrzanie wieczorem podłogówki - rewelacja !!! Do dzisiaj ... dziwny zapach dochodził z kotłowi, poszedłem sprawdzić - dobrze że mnie "ckneło" TO "CUDOWNE" PALIWO "DOSTAŁO" SAMOZAPŁONU W KOSZU !!! Poniżej zdjęcia po opróżnieniu zasobnika : [ATTACH=CONFIG]313575[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]313576[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]313577[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]313578[/ATTACH] Filmik : https://youtu.be/LBkGAAYUipY Troszkę się zdenerwowałem ... !@#!@! Raz że to co zostało w koszu już się częściowo wypaliło , dwa ... Dobrze że uszczelka w koszu wytrzymała ... Nie jesteś pierwszy. Mój klient kupił to i spalał w RBR na grupowym i źle się to skończyło. Poparzona ręka , nos, policzki. Varmo ma kopa bo też go testowałem ale warunek, proces spalania musi być nieprzerwany . U nas cena chyba 730 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 18.04.2015 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2015 pytanie - jak to jest z domem pozostawionym bez opieki przy zimowym wyjeździe? jeszcze niedawno ktoś tu pisał, że to nie problem, teraz się okazuje, że jednak problem. czyli jak? dobieramy inne paliwo na lato, inne na jesień, inne na zimę, inne na zimowy wyjazd (bo niektóre się zapalają poza kotłem)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minertu 18.04.2015 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2015 Varmo to nowe paliwo. Wypuszczone na rynek na pałę. Za to obecne Chwałowice to prawie bajka. Nie na darmo przyznano im Eco. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertokot25 18.04.2015 15:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2015 (edytowane) to jaki parametr te chwałowice tak wyśrubowały? że dostali certyfikat? rozumiem że jest sporo lepszy od Pieklorza z Piekar? Edytowane 18 Kwietnia 2015 przez robertokot25 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 18.04.2015 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2015 pytanie - jak to jest z domem pozostawionym bez opieki przy zimowym wyjeździe? jeszcze niedawno ktoś tu pisał, że to nie problem, teraz się okazuje, że jednak problem. czyli jak? dobieramy inne paliwo na lato, inne na jesień, inne na zimę, inne na zimowy wyjazd (bo niektóre się zapalają poza kotłem)? A kto każe kupować różne opały na różne pory roku ??? Wystarczy jeden węgiel i to wcale nie o najwyższej kaloryczności ... I tyle ... A Varmo ? Juz kiedyś Kobra testował i lepiej tego nie tykać i dać sobie spokój z takimi "wynalazkami" ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 18.04.2015 16:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2015 A kto każe kupować różne opały na różne pory roku ??? pewnie nikt nie każe, ale tak jest najbardziej optymalnie. takie moje spostrzeżenia. Lulas Na początku DTR masz rozpis kilku wybranych paliw. Jaret czy Retopal ok, jak dom zamieszkały i wygrzany. Na budowę ich wybór to średni pomysł. Teraz musisz grzać... Zapytaj czy mają Jaret-Plus albo jakiś ich miks paliw, tak mniej-więcej min.25MJ pod 27MJ. Kup na próbę z 5woreczków. Jak chcesz pracować w grupowym na budowie, to zmień zakres na min.12kW-max.12kW lub nawet min.12kW-max.16kW. Do tych mocy sterownik miał wyjściowo ustawiony nadmuch. Szukam paliwa na okres letni i tyle w temacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edgar184 18.04.2015 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2015 Zamówiłem we wtorek a w czwartek towar już u mnie był i to by było na tyle pozytywnych wrażeń. Przed zakupem pytałem o wilgotność opału, miał być podobno "w miarę suchy bo jest pakowany i przechowywany pod dachem". Ekomiał to błoto, wilgoć przełazi przez dziurki w workach, groszek trochę suchszy ale palić się tym teraz raczej nie da więc jakikolwiek test spalania odpada. Mam tylko nadzieję, że trochę to do zimy przeschnie bo worki mają duże ilości dziurek (sam się chyba pocieszam). Jak będzie chłodniej to może wysuszę ze 2 worki i wrzucę zobaczyć jak się pali. I jeszcze mała ciekawostka... palety były wyłożone nowymi, znanymi dla wielu workami z napisem "Iskra żółta" Karena SA... Tzn że to jedni i ci sami sprzedawcy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jendrek1 18.04.2015 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2015 PRZESTRZEGAM przed VARMO !!! Pale drugi sezon, nigdy nie miałem problemów - spalałem groszki różne (czeskie, polskie, ruskie), miał, nawet trociny !!! Kupiłem dwa worki varmo - domieszałem do czeskiego - spaliło się rewelacyjnie ... ucieszony kupiłem 4 woreczki Zmieścił się w zasobniku czyli 60kg Varmo ~100kg normalnego grochu (objętościowo)- myślę sobie fajnie ... Przez pierwsze dwa dni super - 5-6kg/d ciepła woda + podgrzanie wieczorem podłogówki - rewelacja !!! Do dzisiaj ... dziwny zapach dochodził z kotłowi, poszedłem sprawdzić - dobrze że mnie "ckneło" TO "CUDOWNE" PALIWO "DOSTAŁO" SAMOZAPŁONU W KOSZU !!! Poniżej zdjęcia po opróżnieniu zasobnika : [ATTACH=CONFIG]313575[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]313576[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]313577[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]313578[/ATTACH] Filmik : https://youtu.be/LBkGAAYUipY Troszkę się zdenerwowałem ... !@#!@! Raz że to co zostało w koszu już się częściowo wypaliło , dwa ... Dobrze że uszczelka w koszu wytrzymała ... Mam pytanie; czy zasobnik posiada dosuszanie, może dopływ tlenu od strony zasobnika był przyczyną zapłonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kalfred 18.04.2015 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2015 Varmo to nowe paliwo. Wypuszczone na rynek na pałę. Za to obecne Chwałowice to prawie bajka. Nie na darmo przyznano im Eco. minertu. Proszę . Powiedz tak bezinteresownie. Czy Chwałowice obecnie nprawdę są takie bezkonkurencjjne? Jestem na etapie kupna na nastepny sezon i myślę o Piekarach i Wesołej. Co Ty na to? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kobra64 18.04.2015 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2015 Mam pytanie; czy zasobnik posiada dosuszanie, może dopływ tlenu od strony zasobnika był przyczyną zapłonu. To cudowne paliwo to jest totalny szajs. Na forum Boleckiego jest topic mający w tytule coś o pelletach. Tam pozwoliłem sobie opisać wrażenia po spaleniu testowej ilości tego cuda. zainteresowanym polecam lekturę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 18.04.2015 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2015 (edytowane) pewnie nikt nie każe, ale tak jest najbardziej optymalnie. takie moje spostrzeżenia. A jakie Ty możesz mieć spostrzeżenie jak nie palisz węglem ? Moje spostrzeżenie takie od 4 lat , że starczy JEDEN rodzaj opału (miał/ekogroszek) i wcale nie musi on być bardzo kaloryczny ... Osobiście uważam że nie ma sensu kupować najbardziej kalorycznych węgli , bo zyski w "kaloryczności" w większości nie rekompensują dużo wyższej ceny zakupu ... No chyba że ktoś ma bardzo stary dom , nie ocieplony , to wtedy kaloryczność ma duże znaczenie ... Edytowane 18 Kwietnia 2015 przez kaszpir007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertokot25 18.04.2015 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2015 A jakie Ty możesz mieć spostrzeżenie jak nie palisz węglem ? Moje spostrzeżenie takie od 4 lat , że starczy JEDEN rodzaj opału (miał/ekogroszek) i wcale nie musi on być bardzo kaloryczny ... Osobiście uważam że nie ma sensu kupować najbardziej kalorycznych węgli , bo zyski w "kaloryczności" w większości nie rekompensują dużo wyższej ceny zakupu ... No chyba że ktoś ma bardzo stary dom , nie ocieplony , to wtedy kaloryczność ma duże znaczenie ... i duża ilość darmowego koksu.. zimy są teraz cieniutkie i styknie opał nawet poniżej 20MJ.. a 25MJ to już hardcore na te ciepłe zimki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertokot25 18.04.2015 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2015 minertu. Proszę . Powiedz tak bezinteresownie. Czy Chwałowice obecnie nprawdę są takie bezkonkurencjjne? Jestem na etapie kupna na nastepny sezon i myślę o Piekarach i Wesołej. Co Ty na to? Pozdrawiam. Testowałem ostatnio 2 worki Wesołej (50kg) i było prawie pół popielnika koksu przy bardzo malutkim nadmuchu.... wątpię aby Chwałowice z dnia na dzień rozwiązły problem kiepskiej jakości naszego drogiego ekogroszku.... chyba że wydobyli perpetuum mobile Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
henry-x 18.04.2015 23:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2015 minertu. Proszę . Powiedz tak bezinteresownie. Czy Chwałowice obecnie nprawdę są takie bezkonkurencjjne? Jestem na etapie kupna na nastepny sezon i myślę o Piekarach i Wesołej. Co Ty na to? Pozdrawiam. Wypróbuj opał z marcela teraz jest w promocji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertokot25 18.04.2015 23:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2015 Wypróbuj opał z marcela teraz jest w promocji spiekalność 40 -55 retorta tego nie łyknie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 19.04.2015 00:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2015 (edytowane) minertu. Proszę . Powiedz tak bezinteresownie. Czy Chwałowice obecnie nprawdę są takie bezkonkurencjjne? Jestem na etapie kupna na nastepny sezon i myślę o Piekarach i Wesołej. Co Ty na to? Pozdrawiam. Tak po ludzku żal mi jest was chłopy Chociaż z jednej strony przypominają mi się cudowne młodzieńcze lata 80-te,gdzie do Kasprzaka przekomarzało się,że BASF jest lepszy od TDK czy SONY a koledzy uważali inaczej ale z drugiej strony czy dzisiaj się ktoś kogoś pyta czy na BP czy LOTOS czy SHELL jest lepsze paliwo a kasy idzie na nie sporo ? Myślałem,że XX wiek i lata 80-te minęły bezpowrotnie a tu proszę jaka niespodzianka,są ludzie kultywujący tradycję i historię nawet we wspólczesnych domach Co by w temacie,na mojej ulicy,jakieś 20 domów,oprócz typowych syfiarzy,łyka ten sam ekosyf z jednego źródła,nazwy nie podam ale koszt to 930zł i żaden nie narzeka. Co prawda zużycie mają jak na 3 domy powinno być ale to u was norma,i żaden nie narzeka ale jest w szoku przy moim domu Swoją drogą,gdybym grzał ekosyfem to pakuję pierwszy lepszy do zasobnika,a jak nie będzie hulało to wołam instalatora a ramach gwarancji bo nie hula i nie grzeje,wszak to miało być "prawie" bezobslugowe grzanie Edytowane 19 Kwietnia 2015 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an2lec 19.04.2015 01:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2015 (edytowane) Arturo72 jak już zmyślasz to postaraj się bardziej. Twoi sąsiedzi chyba u Ciebie pobierali lekcje ekonomii skoro na Śląsku płacą 930zł za tonę węgla. Edytowane 19 Kwietnia 2015 przez an2lec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adkwapniewski 19.04.2015 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2015 Czy producent Twego kotła w DTR wspomniał (ostrzegł), że zastosowana przez niego metoda osuszania opału w zasobniku, może być niebezpieczna ?. W takim razie co się stanie jak w okolicach palety tego cud paliwa postawie dwa otwarte woreczki przy zetce ? Też mam się bać ? Osuszanie jakiś dziwnym trafem nie spowodowało zapłonu groszku, miału, trocin , mieszanin groszku,miału i trocin w różnych proporcjach. Tylko cud varmo samospaliło się w koszu. Na opakowaniu VARMO nie ma informacji : nie nadaje się do kotłów z osuszaniem paliwa w koszu ... Ja nie muszę znać składu cud paliwa ... Na stronie producenta też takowego info nie było - zrobiłem sobie kopie stronki na wszelki wypadek Za stronką producenta : "Pelet węglowy VARMO Ø12 – 16mm, długość 10-30mm jest paliwem węglowym alternatywnym w stosunku do węgla ekogroszku. Przeznaczony jest do nowoczesnych kotłów z automatycznym podawaniem paliwa, czyli kotłów z podajnikiem ślimakowym lub tłokowym. Ze względu na dużą ilość konstrukcji kotłów oraz systemów podawania paliwa przebieg procesu spalania VARMO w poszczególnych kotłach może się różnić." Może się różnić - jednemu poparzy twarz i ręce, innemu spali zasobnik a jeszcze innemu domek. Wycinek karty charakterystyki produktu ze strony VARMO : 1. Identyfikacja substancji / mieszaniny i identyfikacja przedsiębiorstwa 1.1. Identyfikacja produktu: Nazwa handlowa produktu: Pelet węglowy VARMO Kraj pochodzenia: Polska 1.2. Istotne zastosowania substancji lub mieszaniny oraz zastosowania odradzane: Zastosowanie zidentyfikowane: Pelet opałowy Zastosowanie odradzane: Nie określono Andrzeju wiem że lubisz eksperymenty - zasyp sobie w swoim kociołku VARMO i spróbuj grzać tylko CWU ... Niech "postoi" sobie w zasobniku troszkę ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 19.04.2015 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2015 (edytowane) Arturo72 jak już zmyślasz to postaraj się bardziej. Twoi sąsiedzi chyba u Ciebie pobierali lekcje ekonomij skoro na Śląsku płacą 930zł za tonę węgla. mój znajomy płaci 800-900 zł/t na Śląsku. albo kłamie, żeby pokazać, że jego stać na takie ogrzewanie. na pewno nie szuka paliwa w necie, tylko kupuje, ładuje i wynosi popiół. spala 4 tony na stary, ale ocieplony dom 120 m2. jest zadowolony, ale twierdzi że to drogie ogrzewanie. w starym nieizolowanym domu ojciec paląc od góry w starym śmieciuchu schodzi do kotłowni raz dziennie. zamawia węgiel bez żadnych poszukiwań, wsypują go do bunkra (trzeba posprzątać resztki, co zajmuje pół godziny). zaglądając na sterowniki niektórych tutaj zdarzyło mi się zobaczyć, że codziennie przełączają w manuala. do tego poszukiwania opału w necie, pewnie telefony do składów, może wycieczki samochodem do składów , fotografowanie, wątpliwości (czy to na pewno Wesoła?) itd. w sumie to spędzacie chyba więcej czasu na sprawach związanych z kotłownią niż ludzie palący prawidłowo w starych śmieciuchach. Arturo ma niestety rację. a teraz jeszcze to paliwo zapalające się w podajniku i rdzewiejące zasobniki. jakieś samoróbki, nawiercania, malowanie itd. Edytowane 19 Kwietnia 2015 przez imrahil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adkwapniewski 19.04.2015 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2015 mój znajomy płaci 800-900 zł/t na Śląsku. albo kłamie, żeby pokazać, że jego stać na takie ogrzewanie. na pewno nie szuka paliwa w necie, tylko kupuje, ładuje i wynosi popiół. spala 4 tony na stary, ale ocieplony dom 120 m2. jest zadowolony, ale twierdzi że to drogie ogrzewanie. w starym nieizolowanym domu ojciec paląc od góry w starym śmieciuchu schodzi do kotłowni raz dziennie. zamawia węgiel bez żadnych poszukiwań, wsypują go do bunkra (trzeba posprzątać resztki, co zajmuje pół godziny). zaglądając na sterowniki niektórych tutaj zdarzyło mi się zobaczyć, że codziennie przełączają w manuala. do tego poszukiwania opału w necie, pewnie telefony do składów, może wycieczki samochodem do składów , fotografowanie, wątpliwości (czy to na pewno Wesoła?) itd. w sumie to spędzacie chyba więcej czasu na sprawach związanych z kotłownią niż ludzie palący prawidłowo w starych śmieciuchach. Arturo ma niestety rację. a teraz jeszcze to paliwo zapalające się w podajniku i rdzewiejące zasobniki. jakieś samoróbki, nawiercania, malowanie itd. bardzo dziwne - ja kupiłem w zeszłym (2013/2014) sezonie 2T groszku płukanego po 750PLN/T workowanego z teleportacją do kotłowni, w tym który się nie chce skończyć (wczoraj sypał śnieg) spalałem odsiewkę z trocinami , workowana za 400PLN/T z teleportacją do kotłowni. Wszytko na lokalnym składzie - bez internetu. Koszt CO w nowym domku 145m2 + koszt CWU -> 800-900PLN (wrzesień 2014 - marzec 2015) Nie mieszkam na Śląsku. To że chciałem spróbować nowego ekologicznego cud paliwa - to mój jednych grzech - trzeba było spalać to co spalałem do tej pory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.