Ranking paliwa typu ekogroszek.

[zloty_66]

nie zgodzę się, kupowałem w OBI Silver z bartexu, brałem z sali sklepowej, worki były .... ciepłe podejrzewam że nagrzały się od oświetlenia sklepowego, w domu otworzyłem worki z ciekawości i też żeby reszta wilgoci odparowała i węgiel może nie był idealni suchy jak pieprz ale na pewno się z worków nic nie wylewało i w aucie podłoga była sucha i czysta więc nie ma mowy o jakiejś wodzie z workach.

 

To zależy jak się trafi. Jeżeli węgiel leży dość długi czas w sklepie to ta woda zdąży spłynąć ale jeżeli ludzie wykupija worki na bieżąco to przy deszczowej pogodzie jest mokro w workach sam trafiłem jedna partie czeskiego i worki w środku były mega mokre ale wtedy jak brałem była promocja na ten groch i ludzie wykupywali na pniu obsługa nie nadążyła dowozić groszku z planu a przecież tam właśnie stoi groszek w workach - pod chmurką

[kulibob]

.......j wrzucić do podajnika 1000 zł i niech się pali miesiąc na przykład

1000 to 2/3 zeszłej zimy

[Akrimka]

To pewnie produkujesz smołę.

 

Nie ma takiej mozliwości. Komin nie czyszczony 3 lata i zadnej smoły nie zaobserwowałem.

Ostatnio ciepło wiec musiałem wyłaczyć w sobote ogrzewanie jak wróciłem bo za ciepło się zrobiło i bez sensu trzymać piec głównie w podtrzymaniu.

[jasiek11]

Cudów ni ma, jak kocioł pracuje to rura nie może byc zimna, chyba że rzeczywiście non stop w podtrzymaniu. Albo to węglowy kociol kondensacyjny.

[pawelo_pl]

Moja rura też ciepła ale nie jakoś gorąca - można ją bez problemu ręką dotknąć i potrzymać - może rzeczywiście kocioł kondensacyjny - obaj z @Akrmką mamy ten sam piec Tilgnera 25KW .

[kulibob]

Nie ma takiej mozliwości. Komin nie czyszczony 3 lata i zadnej smoły nie zaobserwowałem.

Ostatnio ciepło wiec musiałem wyłaczyć w sobote ogrzewanie jak wróciłem bo za ciepło się zrobiło i bez sensu trzymać piec głównie w podtrzymaniu.

 

Warto się bawić w takie rozpalanie to i tak wygaszenie na chwilę a nie na całe lato?? Ja osobiście bardzo nie lubię kotła rozpalać.

[kulibob]

Cudów ni ma, jak kocioł pracuje to rura nie może byc zimna, chyba że rzeczywiście non stop w podtrzymaniu. Albo to węglowy kociol kondensacyjny.

 

Dlaczego kondensacyjny?? Przecież jeśli ktoś kotła nie wygasza na lato to wtedy jet praktycznie ciągle w podtrzymaniu i jakiejś kondensacji niema. Co innego zimą w czasie jazdy spaliny powinny mieć te min!! 95-100*C. W podtrzymaniu to nieistotne

[jasiek11]

Z tym kondensacyjnym kotłem węglowym to był żart. Takie odniesienie do gazowych. Nie ogrzewam cwu w lecie kotłem ale przecież od czasu do czasu kocioł musi popracować. Wtedy nieizolowany czopuch musi być wyraźnie ciepły, gorący. Jak zaczynałem "karierę" palacza to starałem sie wycisnąć maksimum ze spalin. Kończyło sie to oczywiście tzw. wędzeniem i produkcją smoły. To tyle, piszmy o ekogroszkach, cenach itp., bo ktos nas opiórkuje, że gadamy nie na temat.

[jasiek11]

Kulibob.

A jak rozpalasz kocioł? Bo technik jest kilka.

[kulibob]

Ja ciągle gadam nie na temat

 

Mały krater podpałka do grila i dmuchawa. Jak się trochę rozjara to na automat

[melwinek]

Może komuś pomogę. Moje problemy z rozpalaniem skończyły się po zakupie opalarki elektrycznej za 60zł. Teraz jest szybko i przyjemnie.

[jasiek11]

Ja podobnie tylko palnik i butla propanobutanu. Najważniejsze to usunąć pozostałości, niedopałki i popiól, ma być czysty węgiel. Trochę drobnego drewna i wegla drzewnego na wierzch i dmuchawa na 100%.

[bt9]

Ja podobnie tylko palnik i butla propanobutanu. Najważniejsze to usunąć pozostałości, niedopałki i popiól, ma być czysty węgiel. Trochę drobnego drewna i wegla drzewnego na wierzch i dmuchawa na 100%.

 

Ja tak samo stosik malutki z suchego drewna i jazda palnikiem dmuchawa na większej mocy.

Ja rozpalam piec we Wrześniu i nie wygaszam go do końca sezonu a w tym roku chyba i w lato wodę będę grzał - zobaczę.

[jasiek11]

Lublin, Castorama, ekogroszek Carbon RN , 25 kg, 19,98 zl. Miał, 25 kg, prawie 15 zł. Tym miałem paliłem trochę na koniec sezonu, sporo miału wegla brunatnego wtedy w nim było.

[AlinaMariusz]

Dobra, dawaj adres tego składu i co to za węgiel.

Jedziemy tam wszyscy

 

Niestety nie ma po co. Wykupiłem wszystko co było z tej partii. Postanowiłem zainwestować w węgiel za radą forumowiczów i teraz albo będę palił kilka lat, albo odsprzedam część z tego co mam. Swoją drogą jakby ktoś chciał to proszę o info PW z ilością jaką jest zainteresowany. Cena to 900zł, węgiel suchutki.

[kulibob]

900 zł za niewiadomo co kosmos bez kitu.

[jasiek11]

Czyli przekwalifikowaliście się na baronów węglowych. Z niezdrowej ciekawości spytam jaki to węgiel i gdzie to trzymacie, bo z miejscem jest zawsze kłopot.

[AlinaMariusz]

Węgiel mogę porównać do Carbona z Castoramy 26, niby też mam teraz 26 tylko piec zachowuje się idealnie jak na dawnej Wesołej. Na Carbonie o wiele dłużej zajmowało mu dojście do zadanej.

A gdzie trzymam? Akurat magazynów mi nie brakuje.

[Maher]

Węgiel mogę porównać do Carbona z Castoramy 26, niby też mam teraz 26 tylko piec zachowuje się idealnie jak na dawnej Wesołej. Na Carbonie o wiele dłużej zajmowało mu dojście do zadanej.

A gdzie trzymam? Akurat magazynów mi nie brakuje.

 

Ja w zeszłym roku paliłem ruskim, też miał w granicach 26 i wypalał się super i miał dobrą kaloryczność i na początku nie chciałem nic innego (płaciłem około 730zł/t) tylko trafiły się dwa razy kamienie takie że zerwało zawleczkę i musiałem cały zasobnik wywalać na ziemie i demontować ślimaka (opisywałem co w moim RBR-ęże się dzieje po zerwaniu zawleczki) i trochę radość z zakupu mi ustąpiła i tego węgla już nigdy nie zakupię, także może za wcześnie się cieszysz z zakupu zanim nie wypalisz z kilka ton? Też kupiłem w zeszłym roku na lokalnym składzie kilka worków na spróbowanie (ręcznie pakowane) i kaloryczność jak i wypalanie super, tylko gdy zaglądałem do kosza gdy zasyp się kończył a tam blacha o wymiarach ok. 10x15cm i jakbym zajrzał później to bym kolejną zawleczkę wymieniał.

[jasiek11]

Od trzech lat palę rosyjskim grochem, zawleczki nie zerwało mi ani razu. Raz wypatrzyłem już w zasobniku szczapę drewna. Wszystko zależy od tego kto to przesiewa i ładuje do wora.