Ranking paliwa typu ekogroszek.

[nylonbojtel]

Nie che tu bronic firmy Bartex bo pewnie tez nie są czyści jak łza ale nie wiem jakbyś musiał zawinąć paletę żeby nie nasiąkła wodą a ta zawsze znajdzie jakaś lukę żeby się przedostać do środka. A firmy na owijaniu sterczem też oszczędzają.

 

Jak kupowałem przed zimą ich ekogroszki w OBI to palety były zabezpieczone specjalnym kapturem - nie było szans, żeby woda przenikała przez tak grubą folię. O ile Silver jest praktycznie suchy, o tyle brunatny był po prostu mokry, jakby go ktoś tyle co wodą przepłukał. Nie wiem tylko, czy to oryginalne pakowanie firmy Bartex czy też OBI. Kilka słów o Bartex brunatny Komorany 20-23 MJ/kg i Bartex Silver 26-28 MJ/kg:

 

Bartex brunatny Komorany 20-23 MJ/kg (1 tona na próbę)

+ całkiem przyzwoite uziarnienie, mała ilość drobnicy,

+ bardzo ładne spalanie, a w konsekwencji mała ilość popiołu,

+ przy lekko minusowych temperaturach można spokojnie rozbujać kocioł do ponad 70 st. (kocioł żeliwny 20 kW na ok 270 mkw. powierzchni ogrzewanej). Przy niektórych groszkach brunatnych nie było takiej możliwości.

 

- kupiony w OBI po 550 PLN / tona (uważam, że nawet tyle nie powinien kosztować),

- ekogroszek mokry, obowiązkowe rozcinanie worków i dosyć długie suszenie luzem,

- waga po wielodniowym suszeniu w kotłowni bez zmian, co utwierdza mnie w przekonaniu, że ten typ trzyma w sobie naturalnie bardzo dużo wody,

- bardzo słabe podtrzymanie żaru w stanie spoczynku kotła,

- zdarzały się "słabsze" worki, przy których kocioł nie był w stanie dojść do zadanej temperatury i męczył się aż do włączenia alarmu i mojej wizyty w kotłowni,

- w jednym z worków znalazłem kawałek metalu o rozmiarze zbliżonym do karty bankomatowej,

- niesamowita ilość syfu na wymienniku kotła dyskwalifikuje u mnie to paliwo definitywnie. Mimo wysokiej temperatury na kotle i bardzo ładnym dopalaniu ekogroszku na wymienniku szybko zbierała się ogromna ilość zbitego pyłu. Obowiązkowe było czyszczenie kotła co ok 4-5 dni, co przy żeliwniaku jest udręką...

 

Cieszę się, że kupiłem tylko tonę tego wynalazku, jestem definitywnie wyleczony z ekogroszków brunatnych. Zużycie było na poziomie ok 30% większym w porównaniu z ekogroszkami kamiennymi - to żadna oszczędność.

 

Bartex Silver 26-28 MJ/kg (2 tony na zimniejsze miesiące)

+ kupiony w OBI po 800 PLN / tona, bardzo dobrze zabezpieczone palety,

+ dobra kaloryczność, choć nie sposób stwierdzić czy odpowiada deklarowanej,

+ praktycznie suchy, większość worków można od razu wsypywać do podajnika,

+ każdy worek ma równo po 25 kg.

 

- duża tendencja do spiekania, dodatkowo Bartex nie podaje wskaźnika RI ani na workach, ani na swojej stronie www,

- duża ilość popiołu, a raczej popioło-spieków, z którymi nadal walczę,

- ponad połowa zawartości każdego worka to drobna frakcja, gdyby nie większe kawałki nazwałbym to raczej jakimś ekomiałem,

 

Szczerze mówiąc spodziewałem się więcej po ekogroszku, który poza OBI kosztował wtedy koło 1000 zł za tonę i był całkiem często polecany w sieci...

[jasiek11]

Po swoich doswiadczeniach, brunatnego za darmo bym nie wziął. U niektórych jednak pali się dobrze, Suspenser o tym ostatnio pisał. Sam palę eko jetem, rosyjski groch sprzedawany w Lublinie. W malej ekoenergii spala sie dobrze, małe, kruche, żużlowe spieki. Kupowalem w sierpniu po 800 zl/tona. Przywóz w cenie. Dzisiaj zadzwoniłem, cena 950 zł/tona. To stawia pytanie czy za niewiele więcej nie kupić czegoś lepszego, kaloryczniejszego.

[kchmielus]

Drodzy uzytkownicy - pomocy.

Przeczytałem wątek mniej więcej od początku 2017 roku (początkowo czytałem od początku ale zorientowałem się że część produktów jest już niedostępna) i wiem jeszcze mniej niż na początku do tej pory piecem zajmował się tata, mnie nie było w domu. Ekogroszek kupował od lokalnego sprzedawcy (wegiel typu niewiadomoco:)), paliło się to raz lepiej raz gorzej, wywalał popiół, spieki i niedopałki - nie przejmował się tym za mocno. Teraz piec został wymieniony na dużo woększy i chcę to opanować. Sytuacja wygląda następująco -

Piec defro kompakt max 75kw, powierzchnia do grzania pewnie jakieś 850m. Ustawienia pieca przy obecnym węglu mniej więcej opanowałem - tzn. Jest dobrze jak nie ma większych mrozów, jak jest zimniej to tragedia - spieki, nie może dobić do temperatury, cały czas pracuje, wygasa.

Pewnie mógłbym to jakoś jeszcze ustawić ale na połowie tego metrażu jest remont generalny - nieocieplone, budowlańcy otwierają grzejniki i okna - bo palą szlugi - ale nic na to nie poradzę.

Wiem że sporo winy leży po stronie opału. Węgiel jest co prada suchy, ale od ch. Za przeproszeniem miału i kaloryczność też napewno nie taka jak powinna być.

Teraz proszę Was o poradę - w jaki węgiel zainwestować na przyszły sezon żeby mieć chociaż trochę mniej problemów z piecem? Chciałbym kupić teraz jeszcze tonę, dosuszyć go sobie i spróbować, a gdzieś maj-czerwiec kupić na cały następny sezon. Pozdrawiam

[zloty_66]

Drodzy uzytkownicy - pomocy.

Przeczytałem wątek mniej więcej od początku 2017 roku (początkowo czytałem od początku ale zorientowałem się że część produktów jest już niedostępna) i wiem jeszcze mniej niż na początku do tej pory piecem zajmował się tata, mnie nie było w domu. Ekogroszek kupował od lokalnego sprzedawcy (wegiel typu niewiadomoco:)), paliło się to raz lepiej raz gorzej, wywalał popiół, spieki i niedopałki - nie przejmował się tym za mocno. Teraz piec został wymieniony na dużo woększy i chcę to opanować. Sytuacja wygląda następująco -

Piec defro kompakt max 75kw, powierzchnia do grzania pewnie jakieś 850m. Ustawienia pieca przy obecnym węglu mniej więcej opanowałem - tzn. Jest dobrze jak nie ma większych mrozów, jak jest zimniej to tragedia - spieki, nie może dobić do temperatury, cały czas pracuje, wygasa.

Pewnie mógłbym to jakoś jeszcze ustawić ale na połowie tego metrażu jest remont generalny - nieocieplone, budowlańcy otwierają grzejniki i okna - bo palą szlugi - ale nic na to nie poradzę.

Wiem że sporo winy leży po stronie opału. Węgiel jest co prada suchy, ale od ch. Za przeproszeniem miału i kaloryczność też napewno nie taka jak powinna być.

Teraz proszę Was o poradę - w jaki węgiel zainwestować na przyszły sezon żeby mieć chociaż trochę mniej problemów z piecem? Chciałbym kupić teraz jeszcze tonę, dosuszyć go sobie i spróbować, a gdzieś maj-czerwiec kupić na cały następny sezon. Pozdrawiam

 

Moge Ci polecić groch którym obecnie pale czyli Retopal z PGG. Na początku na niego narzekał bo nie mogłem ustawić pieca na tym węglu ale teraz jest ok w miarę dobrze się spala piec dobrze łapie temperaturę i bardzo dobrze trzyma żar czyli nie ma mowy o wygaśnięciu pieca. Nie wiem tylko czy na taki duży piec (75kw) i taki metraż nie będzie za słaby ale możesz wziąć jedna palete (750kg) i zobaczyć jak to będzie u Ciebie się palić.

[PasiuMoniś]

Moge Ci polecić groch którym obecnie pale czyli Retopal z PGG. Na początku na niego narzekał bo nie mogłem ustawić pieca na tym węglu ale teraz jest ok w miarę dobrze się spala piec dobrze łapie temperaturę i bardzo dobrze trzyma żar czyli nie ma mowy o wygaśnięciu pieca. Nie wiem tylko czy na taki duży piec (75kw) i taki metraż nie będzie za słaby ale możesz wziąć jedna palete (750kg) i zobaczyć jak to będzie u Ciebie się palić.

 

Szczerze to nie bardzo rozumiem jak może w piecu wygasnąć? Przecież niezależnie od paliwa to kwestia ustawień, ok piec może cały czas chodzić, mieć problem z osiągnięciem zadanej temperatury ale żeby wygasł???

Ja akurat Retopala Ci nie polecę. U mnie się spieka jak cholera i nic z tym nie mogę zrobić. O ile ten z przed 2 lat był OK to zeszłorocznego nie mogę ogarnąć, nie wiem jak obecne dostawy. Do tego dużo popiołu. Nie wiem jaka jest szuflada na popiół w piecu 75kw ale chyba nie nadążysz z jej opróżnianiem. Oczywiście paletę na próbę możesz wziąć, te 750kg w Twoich warunkach pewnie i tak moment spalisz. Powodzenia

[pawelo_pl]

Szczerze to nie bardzo rozumiem jak może w piecu wygasnąć?

Tu chyba kolega miał na myśli informację którą generuje sterownik jak przez dłuższy czas temperatura na piecu nie rośnie - przynajmniej mój się potrafi czasem o to awanturować

[zloty_66]

Szczerze to nie bardzo rozumiem jak może w piecu wygasnąć? Przecież niezależnie od paliwa to kwestia ustawień, ok piec może cały czas chodzić, mieć problem z osiągnięciem zadanej temperatury ale żeby wygasł???

Ja akurat Retopala Ci nie polecę. U mnie się spieka jak cholera i nic z tym nie mogę zrobić. O ile ten z przed 2 lat był OK to zeszłorocznego nie mogę ogarnąć, nie wiem jak obecne dostawy. Do tego dużo popiołu. Nie wiem jaka jest szuflada na popiół w piecu 75kw ale chyba nie nadążysz z jej opróżnianiem. Oczywiście paletę na próbę możesz wziąć, te 750kg w Twoich warunkach pewnie i tak moment spalisz. Powodzenia

 

Ja zamówiłem retopala w zeszłym roku w lipcu i na początku spiekał i nie dopalał ale później ogarnąłem ustawienia i jest ok popiołu może mam trochę więcej niż deklarowane przez producenta ale przynajmniej nie mam kalafiorów. Każda zmiana opału wymaga na palaczu poświęcenia jakiegoś czasu na ustawieniu pieca żeby groszek dobrze się spalał.

[kchmielus]

Szczerze to nie bardzo rozumiem jak może w piecu wygasnąć?

Jak w ciągu dnia nie było aż tak zimno a w nocy przyszedł poważniejszy mróz, nie mogł złapać temp. i czujnik go odłączył, zniam rano przyszedłem już zdążyło wygasnąć

Czy oprócz retopala (który był tu polecany jako super dla początkujących mniej więcej do połowy 2017xD) jeszcze jakiś węgiel warto spróbować? Co z tymi węglami bartexu?

[cougarbce]

Szczerze to nie bardzo rozumiem jak może w piecu wygasnąć? Przecież niezależnie od paliwa to kwestia ustawień, ok piec może cały czas chodzić, mieć problem z osiągnięciem zadanej temperatury ale żeby wygasł???

Ja akurat Retopala Ci nie polecę. U mnie się spieka jak cholera i nic z tym nie mogę zrobić. O ile ten z przed 2 lat był OK to zeszłorocznego nie mogę ogarnąć, nie wiem jak obecne dostawy. Do tego dużo popiołu. Nie wiem jaka jest szuflada na popiół w piecu 75kw ale chyba nie nadążysz z jej opróżnianiem. Oczywiście paletę na próbę możesz wziąć, te 750kg w Twoich warunkach pewnie i tak moment spalisz. Powodzenia

 

Potwierdzam, nigdy więcej w życiu retopala, jak zresztą wielu innych potwierdza ma bardzo duże spieki. Jeszcze rok temu uszło, jednak często zrywało mi zabezpieczenia na retorcie. W tym roku to jakaś porażka, takich spieków przez 10 lat nie widziałem. Muszę zaglądać do pieca 2-3 razy dziennie i wybierać te kalafiory bo inaczej zablokują całkowicie piec. Nikt nie może mi zarzucić ustawień pieca bo próbowałem wszystkiego, nawet rozebrałem go na części pierwsze, wyczyściłem, uszczelniłem i nic. Nie pomagają ustawienia 1:3, 1:4, 1:5, nadmuch na minimum czy na maxa, przesłona otwarta, przymknięta. Ten węgiel po prostu się topi i skleja, podczas spalania wygląda jak kisiel, jest plastyczny. Spalał się idealnie gdy na zewnątrz było 10-15 stopni na plusie, a piec działał głównie na podtrzymaniu.

Zakupiony bezpośrednio w PGG. Jedyny plus to, że jest suchy.

 

Posiadam piec Termo-Tech Eko-Tech 26kW z ST-37.

[zloty_66]

Potwierdzam, nigdy więcej w życiu retopala, jak zresztą wielu innych potwierdza ma bardzo duże spieki. Jeszcze rok temu uszło, jednak często zrywało mi zabezpieczenia na retorcie. W tym roku to jakaś porażka, takich spieków przez 10 lat nie widziałem. Muszę zaglądać do pieca 2-3 razy dziennie i wybierać te kalafiory bo inaczej zablokują całkowicie piec. Nikt nie może mi zarzucić ustawień pieca bo próbowałem wszystkiego, nawet rozebrałem go na części pierwsze, wyczyściłem, uszczelniłem i nic. Nie pomagają ustawienia 1:3, 1:4, 1:5, nadmuch na minimum czy na maxa, przesłona otwarta, przymknięta. Ten węgiel po prostu się topi i skleja, podczas spalania wygląda jak kisiel, jest plastyczny. Spalał się idealnie gdy na zewnątrz było 10-15 stopni na plusie, a piec działał głównie na podtrzymaniu.

Zakupiony bezpośrednio w PGG. Jedyny plus to, że jest suchy.

 

Posiadam piec Termo-Tech Eko-Tech 26kW z ST-37.

 

To dziwne u mnie jest ok mam ustawione:

podawanie 6

przerwa 110

nadmuch 30%

podtrzymanie 2 sekundy co 15 min

przedmuch 24 sekundy co 30 min

I przy takich ustawieniach spala się w miarę dobrze tzn nie ma spieków i kalafiorów za to jest trochę więcej niedopałków, więc po tym stwierdzam że ten groszek nie jest idealny ale pytanie czy taki węgiel w ogóle istnieje.

[shogunzlasa]

Pasiu&Moniś - jak tam testy retopal vs czarna perła vs diablo?

[dylas]

Po przeczytaniu opinii o Diablo, Pasiu&Moniś zakupiłem ten groszek,

opakowanie OK

frakcja OK bardzo mało miału

suchy

ale palenie?

oio wynik

jak to ogarnąć

Edytowane 16 Lutego 2018 przez dylas

[nerwus]

Skam-p 12kW \ Ardeo Iron R,

 

podstawowe paliwo to miał, groszki na zasadzie zabawy i testowania by mieć coś na przyszły sezon gdy miał będzie\może być niedostępny, miał zakupiony w zeszłym roku, groszki w grudniu i styczniu.

 

miał Piast 23 MJ, frakcja 0-20, cena 450/tona

pali sie tak sobie, muszę go spalać na minimalnej ilości powietrza, jak palnik się rozpędzi to topi paliwo, na palniku robi sie plastelina i wychodzi dokładny odlew palnika, spieki cały czas. Wymiennik prawie bez sadzy ale z dużą ilością pyłu. Dużo popiołu, szuflada 2x na tydzień. Podajnik pracuje b.cicho na nim. W zeszłym sezonie ten sam miał był dużo lepszy, nie kleił się tak.

 

miał Piast 25MJ, frakcja 0-30, cena 550/tona

pali sie lepiej niż 23MJ, też ma tendencje do sklejania ale dużo mniejszą, sporo spieków, koniecznie prowadzić go trzeba na minimum powietrza, wymiennik prawie bez sadzy ale sporo pyłu na półkach.Podajnik pracuje b.cicho na nim. Dużo popiołu, szuflada 2x na tydzień. Na obu miałach piec czyszczę raz w tygodniu, 5 min i po sprawie.

 

Retopal 24 MJ Piast ,workowany, frakcja 8-25, cena 880/tona, prawie suchy

pali się dobrze, Dużo popiołu, szuflada 2x na tydzień , wymiennik z małą ilością pyłu ale pojawia sie sadza, trochę spieków ale do ogarnięcia, spalanie na minimum powietrza, podajnik pracuje bardzo cicho na nim, prawie nie słychać łamania węgla

 

Ekoret Juliusz 26MJ, workowany, 8-25, cena 950/tona, mokry

mało popiołu, trochę sadzy, mało pyłu, wymiennik dość czysty, można podnieć nadmuch, słychać już chrupanie przy podawaniu, spalanie w podobnych warunkach spadło jakieś 2kg/d w porównaniu do miału i Retopala

 

Skarbek Piekary 26MJ, workowany, cena 980/tona, woda w worku

pali się niesamowicie, spokojnie, czysto, praktycznie zero popiołu, lubi dłużej leżeć na palniku, wymiennik do ogarnięcia po 2 tygodniach, spalanie w podobnych warunkach spadło jakieś 2kg/d w porównaniu do miału i Retopala, twardy i gruby, chrupie podczas podawania

 

Skarbek Bobrek 28 MJ, workowany, cena 950/tona,woda w worku,

identycznie jak Skarbek 26 MJ przy czym dla mnie za mocny na taką zimę, miałem problem z wysterowaniem SPPv2 by szedł w miarę stabilnie, często mi przebijało temp zadaną. spalanie w podobnych warunkach spadło jakieś 3kg/d w porównaniu do miału i Retopala, twardy i gruby, chrupie podczas podawania

 

 

 

Generalnie wyszło mi tak, że jak długo miał 25 MJ z Piasta będzie do kupienia, tak długo nim będe palił z uwagi na cenę. Wyższe spalanie w skali miesiąca to jakieś 90/100 kg przy obecnej zimie, więc nijak sie to nie przekłada na stosunek ilość/cena do ekogroszku. jest szansa że w tym sezonie zamknę sie w 2,5 tony.

Więcej popiołu, częstsze czyszczenie wymiennika rekompensują zbyt wygórowaną cenę groszków. Piec mam na styk wiec istnieje ryzyko że w razie mrozów -20 będzie słabo bo palnik pójdzie z mocą która może topić paliwo, mam na myśli miał. Jakiś czas temu mieliśmy kilka nocy kiedy temp spadła do -16', spalanie skoczyło do 19,5 kg /d, normalnie waha się pomiędzy 12,5-16 kg/d. Jeśli miał będzie niedostępny to Retopal zakupiony luzem. Szukam jeszcze Varmo o którym wspominał @Pieklorz ale to bardziej na zasadzie zajawki, jego cena też jest zaporowa jak dla mnie.

[soplica2]

Skam-p 12kW \ Ardeo Iron R,

 

podstawowe paliwo to miał, groszki na zasadzie zabawy i testowania by mieć coś na przyszły sezon gdy miał będzie\może być niedostępny, miał zakupiony w zeszłym roku, groszki w grudniu i styczniu.

 

miał Piast 23 MJ, frakcja 0-20, cena 450/tona

pali sie tak sobie, muszę go spalać na minimalnej ilości powietrza, jak palnik się rozpędzi to topi paliwo, na palniku robi sie plastelina i wychodzi dokładny odlew palnika, spieki cały czas. Wymiennik prawie bez sadzy ale z dużą ilością pyłu. Dużo popiołu, szuflada 2x na tydzień. Podajnik pracuje b.cicho na nim. W zeszłym sezonie ten sam miał był dużo lepszy, nie kleił się tak.

 

miał Piast 25MJ, frakcja 0-30, cena 550/tona

pali sie lepiej niż 23MJ, też ma tendencje do sklejania ale dużo mniejszą, sporo spieków, koniecznie prowadzić go trzeba na minimum powietrza, wymiennik prawie bez sadzy ale sporo pyłu na półkach.Podajnik pracuje b.cicho na nim. Dużo popiołu, szuflada 2x na tydzień. Na obu miałach piec czyszczę raz w tygodniu, 5 min i po sprawie.

 

Retopal 24 MJ Piast ,workowany, frakcja 8-25, cena 880/tona, prawie suchy

pali się dobrze, Dużo popiołu, szuflada 2x na tydzień , wymiennik z małą ilością pyłu ale pojawia sie sadza, trochę spieków ale do ogarnięcia, spalanie na minimum powietrza, podajnik pracuje bardzo cicho na nim, prawie nie słychać łamania węgla

 

Ekoret Juliusz 26MJ, workowany, 8-25, cena 950/tona, mokry

mało popiołu, trochę sadzy, mało pyłu, wymiennik dość czysty, można podnieć nadmuch, słychać już chrupanie przy podawaniu, spalanie w podobnych warunkach spadło jakieś 2kg/d w porównaniu do miału i Retopala

 

Skarbek Piekary 26MJ, workowany, cena 980/tona, woda w worku

pali się niesamowicie, spokojnie, czysto, praktycznie zero popiołu, lubi dłużej leżeć na palniku, wymiennik do ogarnięcia po 2 tygodniach, spalanie w podobnych warunkach spadło jakieś 2kg/d w porównaniu do miału i Retopala, twardy i gruby, chrupie podczas podawania

 

Skarbek Bobrek 28 MJ, workowany, cena 950/tona,woda w worku,

identycznie jak Skarbek 26 MJ przy czym dla mnie za mocny na taką zimę, miałem problem z wysterowaniem SPPv2 by szedł w miarę stabilnie, często mi przebijało temp zadaną. spalanie w podobnych warunkach spadło jakieś 3kg/d w porównaniu do miału i Retopala, twardy i gruby, chrupie podczas podawania

 

 

 

Generalnie wyszło mi tak, że jak długo miał 25 MJ z Piasta będzie do kupienia, tak długo nim będe palił z uwagi na cenę. Wyższe spalanie w skali miesiąca to jakieś 90/100 kg przy obecnej zimie, więc nijak sie to nie przekłada na stosunek ilość/cena do ekogroszku. jest szansa że w tym sezonie zamknę sie w 2,5 tony.

Więcej popiołu, częstsze czyszczenie wymiennika rekompensują zbyt wygórowaną cenę groszków. Piec mam na styk wiec istnieje ryzyko że w razie mrozów -20 będzie słabo bo palnik pójdzie z mocą która może topić paliwo, mam na myśli miał. Jakiś czas temu mieliśmy kilka nocy kiedy temp spadła do -16', spalanie skoczyło do 19,5 kg /d, normalnie waha się pomiędzy 12,5-16 kg/d. Jeśli miał będzie niedostępny to Retopal zakupiony luzem. Szukam jeszcze Varmo o którym wspominał @Pieklorz ale to bardziej na zasadzie zajawki, jego cena też jest zaporowa jak dla mnie.

 

Nerwus na jakich ustawieniach spalasz tego skarba z piekar mam ten sam palnik i chyba za.mocno dmucham bo jak idzie na.100%to skleja mi popiol

[soplica2]

Nerwus na jakich ustawieniach spalasz tego skarba z piekar mam ten sam palnik i chyba za.mocno dmucham bo jak idzie na.100%to skleja mi popiol moje.ustawienia 5/40 dmuchawa 44 rozruch2 tlo Pod. Jak slabiej dmuchne to wymiennik dosc szybko zarasta jak wlacze tlo to czesciej sie odstawia?

[maly6]

Panowie podpowiedzcie co kupić z allegro, od kogo (chyba skarbek bo niby jest wiarygodny). Musze przez allegro bo na raty chce kupić 0%. Wcześniej kupiłem tak jak pisałem w poprzednich postach od Gwoździa 2 typy niby skarbek i niby wesoła ale paliły się tak samo dużo popiołu i spieków popiołu, dobra moc bo w podtrzymaniu był praktycznie zawsze pół godziny. Nie dało się ustawić tak żeby się spalał bez spieków. Im mocniejsze mrozy przychodziły tym bardziej piec chajcował i wywalał popiołu i spieków. Po 4 dniach zawsze już było praktycznie pod palnik i trzeba było wybierać.Palę na PIDzie. Piec mam sas multi 23kw sterownik recalart podawanie ustawione na minimum mniej sie nie da. Dom 170m2 z poddaszem użytkowym. mieszkamy w nim 3 lata i zawsze jest tak samo. Pisze dane może ktoś pomoże dodatkowo ustawić ten sterownik. Obecnie palę ruskiem z lokalnego składu bo mam tego pod dostatkiem bezpośrednio z granicy bo blisko mieszkam (Czarna Perła to to co ja pale tylko bez ich worków bo praktycznie z granicy). Pali się ładnie -6 -7 dawał radę popiołu mało a nawet malutko bo bo 3 dniach ledwie miam na dnie popielnika popiół ale 30 kg dziennie poszło. Mokry jak cholera bo z worków ciekło jak kupiłem. Coś tam doschło zanim wrzuciłem ale niewiele bo zapotrzebowanie było:) Dużo sadzy widzę ale zwiększyłem trochę dmuchawę zobaczę co będzie bo mam jeszcze kilka worków, niestety podobno idą mrozy więc chciałem zakupić coś co się będzie dobrze palić i za dużo popiołu nie będzie. Szkoda wywalać kasy na to samo (bo aktualnie nie mam za bardzo) a potrzebuję czegoś co się sprawdzi.

 

Pozdrawiam

Edytowane 17 Lutego 2018 przez maly6

[PasiuMoniś]

ale palenie?

oio wynik

jak to ogarnąć

 

Jeszcze żeby coś na tym zdjęciu było widać... Napisz w czym problem albo lepsza fotkę zrób.

[dylas]

strasznie się spieka, twardy zbity baton, a zdjęcie się obraca samo o 90 stopni

[PasiuMoniś]

Hmmm u mnie nie spiekał się nic a nic... Zmniejsz nadmuch, u mnie paliłem go tak samo jak Retopala czyli przy minimalnym nadmuchu. Ew. napisz jakie masz nastawy.

[PasiuMoniś]

Pasiu&Moniś - jak tam testy retopal vs czarna perła vs diablo?

 

O Diablo już pisałem wcześniej ale żeby porównanie miało sens muszę go spalić w podobnych warunkach a na razie jest przysypany CP. Może za jakieś dwa tygodnie się do niego dobiorę i powtórzę testy.

 

Ten tydzień paliłem Czarną Perłą.

Ustawienia identyczne jak dla Retopala - minimalny nadmuch (dmuchawa 1/10), podawanie 5s przerwa 70s.

Spalanie za ostatni tydzień 7 worków a więc mogę napisać że podobnie jak Retopala. Spieka się ciut mniej, tzn. trzeba minimum raz dziennie pogrzebaczem stuknąć ale spiek kruszy się bardzo łatwo a w Retopalu muszę często się namęczyć aby rozbić spieki, są dużo twardsze.

Piec zasyfiony w granicach rozsądku (jak przy Retopalu) ilość popiołu duża ale też podobna do Retopala - 2 szuflady z zasobnika (z Diablo było niecała połowa!) no i nie jest to pyłek jak w Diablo.

Generalnie wg mnie Retopal i Czarna Perła to bardzo podobny opał a CP obecnie tańsza.

 

Ps. Przy okazji mam pytanie... Coś mi kapie z motoreduktora a w zasadzie z jego łączenia z obudową ślimaka. Bezbarwne i lepkie jak jakiś smar. Na fotkach widać o jakie miejsce chodzi. Nie podoba mi się to