Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ranking paliwa typu ekogroszek.


Mattin

Recommended Posts

Kaloryczność to jedno, ale ważne, żeby popiołu z min. 10% miał ten letni węgiel to dłużej kocioł w podtrzymaniu postoi i mniej się zmarnuje - przy retorcie z popiołem >10% można podtrzymanie ustawiać nawet co 120 minut i nie wygasa, a np. przy Wesołej, która miała kiedyś 3-4% POP trzeba było dawać co 20 minut przez co kocioł z samego podtrzymania miewał ponad 70 C.

 

Witam serdecznie, chciałem jeszcze zapytać, ponieważ nie mam jeszcze zbyt dużego doświadczenia w paleniu, ale czy taka sama zasada byłaby w przypadku gdyby piec Zębiec Merkury z PID chodził w automacie? Rozumiem, że gdybym używał tego węgla z popiołem >10% to finalnie np. po tygodniu palenia na CWU będzie popiołu więcej niż na takim np. gdzie jest 3-4% popiołu czy mniej, bo będzie ten piec w automacie zużywał mniej węgla?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

- przy retorcie z popiołem >10% można podtrzymanie ustawiać nawet co 120 minut i nie wygasa, a np. przy Wesołej, która miała kiedyś 3-4% POP trzeba było dawać co 20 minut przez co kocioł z samego podtrzymania miewał ponad 70 C.

 

Na długie podtrzymanie to miał bezdyskusyjny. Ja palę miałem z Piasta i przypadkowo odkryłem, że po 12 godz. od wyłączenia potrafi się rozpalić ponownie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdybym miał palić grochem za 1000 to waliłbym czeskiego misia i nie patrzyłbym na żywotność kotła.https://www.castorama.pl/produkty/instalacja/technika-grzewcza-i-ogrzewanie/materialy-opalowe-i-paliwa/ekogroszek/ekogroszek-miekki-tani-opal-20-kg.html

Tak się zastanawiam kto w ogóle kupuje groch za 1000? Ktoś musi przecież go sprzedają.

 

Ja kupuję Skarbek po 1030 zł. za tonę.

 

Ostatnio zakupiona tona rozpoczęta dokładnie 1.02. Licze, że do 22.03 starczy.

Powierzchnia do ogrzania to 160 m2, temp. w domu w granicach 22 stopni C.

Nie wiem czy to duże zużycie, czy małe. Ale jeśli mam zaoszczedzić na tonie jakieś 200 zł. a siedzieć w kotłowni i zrzucać kalafiory pogrzebaczem albo czyścić piec co kilka dni to wolę zapłacić ten wspomniany 1000 złotych :)

Edytowane przez Coobah
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Palił ktoś tym drogim wynalazkiem? parametry chyba nierealne 30MJ, spiek. 0, popiół max. 1% :

 

http://iskra.karena.pl/oferta/ekogroszek/15,iskra-blekitna

 

Też byłem tego bardzo ciekawy, ale nie ryzykowałem zakupu za tą cenę.

Gdyby opis zgadzał się z rzeczywistością i gdybym po ociepleniu domu miał spalać tego max 2.5 tony na sezon to bym na przyszły sezon zakupił... w tym momencie wygrywa ekogroszek diablo - jest słaby, brudzi piec ale jest bardzo bezproblemowy. Myślę, że po termomodernizacji potrzebowałbym go ok. 3,5tony. Zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Coobah

Mam inne zdanie. Nie zrzucam kalafiorów. kocioł czyszczę co zasyp to bardziej z oszczędności niż potrzeby. W tym sezonie chyba z 10razy parę razy mi się nie chciało.To chyba nie jest straszna robota odkręcić 4motylki i przejechać 3 rury szczotą. Co do popiołu fakt szufladę trzeba wywalić dwa razy na zasyp.A węgiel im słabszy tym lepiej przynajmniej tak mi się wydaje wtedy łatwiej utrzymać ciągłą jazdę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Palił ktoś tym drogim wynalazkiem? parametry chyba nierealne 30MJ, spiek. 0, popiół max. 1% :

 

http://iskra.karena.pl/oferta/ekogroszek/15,iskra-blekitna

 

Spadłem z krzesła....

 

"Wysokoenergetyczny ekogroszek z węgla kamiennego o doskonałych parametrach, pokrywających się z obecną polityką ekologiczną wielu regionów Polski i wprowadzanymi uchwałami antysmogowymi"

 

Ciekawe ilu jeleni się na te eko hasła hasła złapie?

 

"Podczas spalania Błękitna ISKRA wydziela minimalny, ledwo widoczny dym."

 

Ja od 6 lat przy paleniu groszkiem u siebie dymu z komina nie widziałem, chyba im muszę odsprzedać groszki którymi palę :lol2:

 

"Wyższą cenę ekogroszku rekompensuje jego jakość i parametry, które realnie przekładają się na mniejsze dobowe zużycie opału"

 

Jakoś cenę 1299 trzeba uzasadnić ale w mojej ocenie nigdy się to nie "zrekompensuje".

 

Abstrahując od tego konkretnego wynalazku, ja u siebie już dawno stwierdziłem, że nie opłaca mi się palić "dobrymi - kalorycznymi" a co za tym idzie "drogimi" groszkami.

Czemu?

Mam przewymiarowany piec (jak z resztą zdecydowana większość) i zauważyłem że przy typowej zimie w mojej okolicy (rozumiem przez to temperatury w okolicy 0 przez większą cześć tej smutnej pory roku) bez względu na rodzaj opału spalanie jest podobne.

Oczywiście są jakieś tam różnice ale nie takie żeby płacić 1000 jak można 800. Pomijam tu oczywiście kwestie samego komfortu palenia, spieków, ilości popiołu itp.

Piec po prostu bez względu na pogodę jakąś tam ilość paliwa musi spalić żeby działał. Różnice (często zasadnicze) zaczynają być widoczne gdy temperatura zaczyna spadać i przy większych mrozach (poniżej -10) jest to wyraźnie zauważalne.

Wtedy paliwo "droższe" może okazać się jednak "tańsze" ale ile mamy takiej "zimy w zimie"? 2-3 tygodnie?

Piszę tutaj o swoim konkretnym przypadku i swoich doświadczeniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i tutaj znów trzeba powtórzyć że jest na odwrót - węglem wysokokalorycznym pali się na mniejszym odbiorze - spala się długo na małej mocy. Dzięki temu jest mało popiołu, mniejsze zużycie i obsługa jest rzadsza. Przy dużym zapotrzebowaniu węgiel nie zdąży się dopalić lub nie odda w odpowiednim czasie swojego ciepła i może nie dobijać do odpowiedniej temp. Przy mrozach sprawdzi się słabszy.

 

Przy przewymiarowanym kotle i niskim odbiorze ten bardziej kaloryczny może przebijać za bardzo temp. - czyli po prostu się marnuje, ale za to można go spalić w tęgie mrozy na przewymiarowanym palniku (węgiel na dużym palniku pracując z małą mocą i tak wygeneruje dość ciepła by ogrzać dom).

 

Słabsze węgle zazwyczaj są po prostu upierdliwe - albo łatwo się żużlują albo mają dużo popiołu. Gdyby te ruskie diabla, sibugole kosztowały adekwatnie do mocy - powiedzmy to 600 zł to byłaby inna gadka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też byłem tego bardzo ciekawy, ale nie ryzykowałem zakupu za tą cenę.

Gdyby opis zgadzał się z rzeczywistością i gdybym po ociepleniu domu miał spalać tego max 2.5 tony na sezon to bym na przyszły sezon zakupił... w tym momencie wygrywa ekogroszek diablo - jest słaby, brudzi piec ale jest bardzo bezproblemowy. Myślę, że po termomodernizacji potrzebowałbym go ok. 3,5tony. Zobaczymy.

 

Wezmę może te 30 kg na próbę tak z czystej ciekawości.....1% popiołu i zero spieków przy 30MJ to raczej nierealne hehehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pale 2 tone Diablo i jestem nawet zadowolony. Piec czysty w porownaniu innymi weglami o kalorycznosci od 19mj do 30mj.

Piec osiaga na nim zadana temp. bez problemu nawet 65.

Ogrzewam dom z lat 70 okolo 220m2 ocieplony, stare okna i przy -10 do -15 spalal 41kg na dobe.

Piec mam Pleszewski Lawa eko 20kw palnik ekoenergia 25kw i sterownik Prond iryd pid kolorowy z czujnikiem pogodowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale ten Diablo to normalny, czarny i twardy węgiel kamienny? czy coś w stylu brązowego czecha, tak poczytałem trochę opinii i jedno coś powtarza że jest bardzo słabiutki jeśli chodzi o kaloryczność.. 850zł to troszkę drogo, a popiołu ma faktycznie tak mało ? max 1-2%? i jest proszek jak z papierosa?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich forumowiczów.

Ponieważ jestem tutaj zupełnie nowy(do tej pory tylko czytałem a nie udzielałem się) nie będę na samym początku się wymądrzał:)))

Jednak muszę skomentować wpisy odnośnie pewnego "wynalazku" o którym mowa od jakiegoś czasu. Byłem na tyle naiwny,że dałem się tej firmie namówić na ten ekogroszek (jestem ich klientem od kilku sezonów i zawsze rozmowa z ich sprzedawcami przebiega bardzo profesjonalnie) i...nie żałuję wydanej kasy.

Czy jest jeden procent popiołu...tego nie wiem ale popielnik około 15 litrowy opróżniam raz na 2 tygodnie. I jeszcze jest w nim dużo luzu. Jeśli chodzi o moc...JEST MOC!!! Jeśli chodzi o spieki...brak. Wkleję zdjęcia w wolnej chwili bo z takim wynalazkiem spotkałem się po raz pierwszy. Jedyny minus,węgiel wilgotny ale jak na luty to i tak było dobrze. Bywało gorzej. Otwarte worki w kotłowni po 5-ciu dniach = suchy węgiel gotowy do zasypu.

Zasyp mam na 140kg.

Wcześniej paliłem ich żółtym,wesołą a kiedyś nawet miałem sianym jak był tańszy i nie było zle. Jednak to co mam teraz to faktycznie igła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale ten Diablo to normalny, czarny i twardy węgiel kamienny? czy coś w stylu brązowego czecha, tak poczytałem trochę opinii i jedno coś powtarza że jest bardzo słabiutki jeśli chodzi o kaloryczność.. 850zł to troszkę drogo, a popiołu ma faktycznie tak mało ? max 1-2%? i jest proszek jak z papierosa?

 

Ja już swoje napisałem ale powtórzę, może inni coś jeszcze dopiszą.

Wrzucałem jakiś czas temu fotki to sobie zobacz, ma jakiś taki brązowawo rdzawy nalot, zależy jeszcze jak światło pada. Nigdy czeskim nie paliłem więc ciężko mi to porównywać. Popiołu bardzo mało i drobniutki. Czy 1-2%? No litości nie ważyłem, nie mierzyłem :lol2: W porównaniu do Retopala czy CP jest przepaść.

Czy ma 20MJ? Nie wiem bo niby jak to zmierzyć ale myślę że gdzieś w tych okolicach.

Ktoś tam napisał że bez problemu można nim palić w mrozy - tu zgoda, tzn można tak ustawić piec że bez problemu osiągnie zadane 65 czy pewnie więcej stopni ale znika wtedy w tempie ekspresowym.

Tak jak pisałem jadę ostatnio na mieszance Diablo/CP i super się to sprawdza. Myślę, że dojadę tak do końca zimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale ten Diablo to normalny, czarny i twardy węgiel kamienny? czy coś w stylu brązowego czecha, tak poczytałem trochę opinii i jedno coś powtarza że jest bardzo słabiutki jeśli chodzi o kaloryczność.. 850zł to troszkę drogo, a popiołu ma faktycznie tak mało ? max 1-2%? i jest proszek jak z papierosa?

 

Mógłbym go wydaje mi się porównać jeśli chodzi o moc do czeskiego Komorany, ale to tylko moje odczucie - może jest jednak trochę mocniejszy. Inne warunki pogodowe w których paliłem tymi węglami mogą przekłamać moją opinię. Wygląda bardziej jak kamienny, ale jest jakby lżejszy, coś jak czech ale czarny :). Czy popiołu mało? Tego ci nie powiem, bo wywalałem codziennie i nie zwróciłem tak uwagi, co jest bezdyskusyjnym plusem to to, że popiół jest jak piaseczek - całkiem sypki i żadnych spieków itp. nie ma. Spalanie całkowicie bezproblemowe. Tylko ta cena..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wezmę może te 30 kg na próbę tak z czystej ciekawości.....1% popiołu i zero spieków przy 30MJ to raczej nierealne hehehe

 

Weź, weź i daj znać :) 0RI -ok, nie wierzę ale może jakimś sposobem ;) ale ciekawe czy nie powstają kalafiory podczas topnienia popiołu ( czy jakieś podobne zjawisko, niewiem laikiem jestem. )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...