Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ranking paliwa typu ekogroszek.


Mattin

Recommended Posts

Ty mówisz o upierdliwym wybieraniu węgla a tu są masochiści gdzie kupują mokry groch, suszą go gdzieś w szopie a potem przewożą :)

 

Dodatkowo docieplają drzwiczki w kotłach, żeby zaoszczędzić 0,5 kg ekogroszku miesięcznie :-) A jak cena ruskiego żużlu pójdzie o 100 zł do góry to będzie seppuku :-0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Zabawne chopaki:) nie patrzą na problem glogalnie. To nie tylko chodzi o cenę grochu to chodzi utrzymanie domu prąd, woda,co,CWU,scieki,śmieci, ochrona, gaz, ubezpeczenie,podatki za grunty budowlane i rolne. U mnie to się zamyka w 6000 tysiącach rocznie co pokrywam z niewielkiego ale jednak dochodu pasywnego. A tu jeden z drugim cienkim bolkiem będzie mi mówił że kupuję mokry lub ocieplam drzwiczki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem niezły opał, u mnie palił się jak rosyjski. Tylko trochę upierdliwe jest wybieranie węgla z bigbaga.

 

Miałem w zeszłym sezonie Retopala 3 palety i nie narzekałem na niego w tym sezonie postawiłem na CzP i na groszek z lokalnego składu (groch z kopalni Piast) testowałem i jest porównywalny z Retopalem a 70 zł tańszy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty mówisz o upierdliwym wybieraniu węgla a tu są masochiści gdzie kupują mokry groch, suszą go gdzieś w szopie a potem przewożą :)

 

Ja dosuszałem CzP w stodole i ładnie wyschła.... codziennie przewoziłem sobie po 6 woreczków nawet tego nie poczułem a groszek wcale nie był mokry jak straszyli na stronie allegro:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabawne chopaki:) nie patrzą na problem glogalnie. To nie tylko chodzi o cenę grochu to chodzi utrzymanie domu prąd, woda,co,CWU,scieki,śmieci, ochrona, gaz, ubezpeczenie,podatki za grunty budowlane i rolne. U mnie to się zamyka w 6000 tysiącach rocznie co pokrywam z niewielkiego ale jednak dochodu pasywnego. A tu jeden z drugim cienkim bolkiem będzie mi mówił że kupuję mokry lub ocieplam drzwiczki.

 

Zgodzę sie z Toba w 100 %. Tylko zastawia mnie jedno skoro tych cwaniaczków stać na opał z górnej półki (bo pewnie taki kupują skoro narzekają na ten tańszy) dlaczego w ogóle bawią się grzanie węglem jakby mnie było stać to bym grzał gazem albo prądem więc zanim ktoś w przyszłości wypowie się na temat że ktoś kupuje mokry opał bo jest tańszy i go dosusza niech się zastanowi czy aby tą osobę tak jak jego stać na coś droższego i nie zawsze lepszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie - opał tańszy nie znaczy wcale że jest sumarycznie tańszy... Czasem czegoś kalorycznego można kupić mniej i spalić go w podobnych pieniądzach. Nie każdy ma stodołę i może sobie pozwolić na dosuszanie. Jakbym miał postawić ileś worków w domu które zajmą mi znaczną część pomieszczenia to bym taki węgiel miał głęboko w d...ie. Ja mam jedną ścianę za domem gdzie muszę zapakować węgiel na cały sezon i koniec. Ma być suchy, ma go być stosunkowo niewiele na ile się da. Po ostatniej zimie ma mieć też mniej popiołu od Jaret Plusa z którym była totalna masakra.

Dlatego też jak kupowałem coś późną jesienią to był to STABEK - czyli czarna perła droższa o 80 zł ale była sucha - bo nie mam gdzie dosuszać. Poza tym to piec ma mi służyć a nie to, że jeszcze ja będę suszył opał i ganiał wokół niego co 2 dni wynosząc tonę popiołu (przy jaret plusie po 3-4 dniach pełen wór popiołu na mrozach) - dlatego teraz pójdzie coś mocniejszego na sezon. Kupię jeszcze w czerwcu, doschnie w workach PP i cała zima z głowy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodzę sie z tym że węgiel wysoko kaloryczny to niższe spalanie. Na słabym łatwiej o ciągłą jazdę na małej mocy w czasie ładowania podłogi.

Testowałem słabe i mocne i jeden pies zresztą na słabym lepiej podtrzymanie wychodzi co i tak stanowi większość czasu zimą nawet kilkanaście godzin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiste jest że opał o wyższej kaloryczności starcza na dłużej np. 22MJ vs 27MJ - sam to sprawdzałem i różnica jest, a porównaniu np. do czecha to już jest przepaść gdzie przy czechu następuje wir w podajniku i prawie na jedno cenowo wychodzi, a dodatkowo mamy masę popiołu,smrodu siary i płacimy za wodę, którą czech ciągnie jak gąbka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie - opał tańszy nie znaczy wcale że jest sumarycznie tańszy... Czasem czegoś kalorycznego można kupić mniej i spalić go w podobnych pieniądzach. ...

 

I o to chodzi, tyle że ciężko przekonać kogoś że paliwo podrożało ale jego to nie dotyczy bo On zawsze tankuje za 50 zł. Zresztą zawsze znajdzie oszczędności, wyłączy klimatyzację latem, zamontuje jakieś lampki led zamiast świateł, albo będzie jechał na piątym biegu 50 km/h na na trasie wkur.... pozostałych kierowców.

Nigdy jednak takiemu baranowi nie przyjdzie do głowy, że nie warto tracić czasu na takie ruskie oszczędności, bo w tym samym czasie może zarobić pieniądze i kupić sobie tego paliwa żeby jezdzić jak człowiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiste jest że opał o wyższej kaloryczności starcza na dłużej np. 22MJ vs 27MJ - sam to sprawdzałem i różnica jest, a porównaniu np. do czecha to już jest przepaść gdzie przy czechu następuje wir w podajniku i prawie na jedno cenowo wychodzi, a dodatkowo mamy masę popiołu,smrodu siary i płacimy za wodę, którą czech ciągnie jak gąbka.

 

Porównujesz Czecha do wysokokalorycznego węgla 27 MJ ... gratuluje porównania a wyżej cały czas mowa o ruskich np. CzP deklarowana kaloryczność to 24 MJ czyli więcej nic czeskie badziewie takie porównanie będzie zauważalne ale czy będzie to tak bardzo widać jak porównamy węgiel 27 MJ z CzP 24 MJ raczej wątpię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie - opał tańszy nie znaczy wcale że jest sumarycznie tańszy... Czasem czegoś kalorycznego można kupić mniej i spalić go w podobnych pieniądzach.

 

Oczywiście masz rację, ale tak samo czasem można kupić coś niby bardziej kalorycznego, dużo droższego i spalić go tyle samo czyli w dużo większych pieniądzach.

Po to jest ten temat, żeby zbierać informacje, opinie innych userów o różnych paliwach i samodzielnie podejmować decyzje a nie nabijać się z tych co suszą lub chcą kupić jak najtaniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto tu się z kogo nabija? Ja piszę, że nie mogę sobie na to pozwolić bo nie mam gdzie, a gdybym miał tak robić co kilka dni to bym walnął tym interesem w cholerę bo by mi się nie chciało. Dlatego też węgiel jest upierdliwy bo albo kupimy coś na lokalnym składzie w workach PP albo bujamy się z wodą w foliowych. CzP to wcale nie jest złe paliwo patrząc np na Jareta i JaretPlusa od tauronu. Gdybym miał gdzie to przesuszyć raz a porządnie to i pewnie bym kupił CzP na promocji, przesuszył i wpakował do worków suche jako jednorazową letnią akcję i miał spokój całą zimę. Kolejna rzecz - mam mały popielnik i takie słabsze węgle powodują tylko nadmierny wzrost mojego ciśnienia...

 

Co do pieniędzy to bywa różnie. Retopal za 890 za tonę obecnie (kto wie ile w tym wody), a na składzie obok mam coś tęższego za 870 z dowozem w workach PP więc ciężko tu mówić o oszczędzaniu na mniej kalorycznym węglu...

 

Kupowałem stabka - nie narzekałem - doopy nie urywa, cena zawyżona bo to droższa perła, ale był suchy i nic mnie nie interesowało...

 

Póki co odradzam tylko tauronowy badziew - bo tego to za darmo bym nie wziął...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekogroszek CZP zamówiony bezpośrednio od KTK 21.6.2018. Dostarczono 26.06.2018. Zamówiono 3 tony łączny koszt z dostawą 2267 zł. Najważniejsza sprawa pierwszy raz mam suchy ekogroszek!!! . Nie muszę go wysypywać i suszyć w kotłowni. Wcześniej miałem firmy Bartex worki bardzo mokre. Waga worka sprawdzona ok. Jedyny mały minus po wysypaniu 2 worków na próbę znalazłem bez szukania 4 małe kamienie. Węgielek ładny błyszczy się bez miału. Przesyłka Poczta Polska z bocznicy kolejowej Rucianka 14-420 Młynary. Dam znać jak się pali jeszcze w zasobniku zostało trochę czarnego diamentu z obi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja w tym roku postawiłem na Greenpal - Ekomiał. Kupiłem 6 ton za 3600 zł. Na lokalnym składzie mam ekogroszek Chwałowice za 880 zł, także różnica w cenie na tonie kolosalna. Trochę go więcej spalę i będzie więcej popiołu ale jakoś to przeżyję.

I bardzo dobry wybór, popiołu będziesz miał mniej niż z Czarnego coś tam, kaloryczność jest ok, i zapłaciłeś mniej niż masochiści co taczkami suszą ruski węgiel.

Uziarnienie odkąd wprowadzili ustawy antysmogowe jest nie mniejsza niż 3 mm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I bardzo dobry wybór, popiołu będziesz miał mniej niż z Czarnego coś tam, kaloryczność jest ok, i zapłaciłeś mniej niż masochiści co taczkami suszą ruski węgiel.

Uziarnienie odkąd wprowadzili ustawy antysmogowe jest nie mniejsza niż 3 mm

 

Z miałem to jest taki problem że nigdy nie masz pewności z jakiego węgla czy ekogroszku został odsiany już wolałbym kupić brunatny badziew niż miał nieznanego pochodzenia :)

A tak na marginesie to kto mi zabroni węgiel suszyć w taczkach jeżeli ktoś ma ochotę na suszenie to niech suszy a jak ktoś ma z tym problem to lepiej niech zamilczy :0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...