animuss 14.11.2018 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2018 Współczuje wyboru ogrzewania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LukasDoUrden 14.11.2018 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2018 Niestety, wyboru w zasadzie nie miałem, to wszystko mam nadzieję rozwiązanie chwilowe, bo docelowo chcę pellet. Ale póki już mam się przez sezon czy dwa męczyć z groszkiem to chciałbym chociaż dobrego zakupu dokonać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 14.11.2018 23:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2018 Trudno o dobre ekogrochy, większość to mieszanki wzbogacone gorszymi odmianami, śmieciami, trzeba szukać, kupować po kilka worków, jak spali się bez kalafiorów i ma mało popiołu to brać wtedy w tonach.A może pellet węglowy VARMO kupić, przynajmniej kaloryczność tak się nie waha jak w ekogrochach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 15.11.2018 05:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2018 Co to za dom m2, ocieplenie, wentylacja i kocioł. Jeśli dom jest w miarę nowy to niemożliwe aby jakikolwiek groch był za słaby. Palę czarną perłą czyli gorszym stabkiem i pewnie dopiero przy -40 byłby za słabyjeśłi groch Ci przeszkadza to w przyszłości nie pakuj siię w kolejne dziadostwo jakim jest pelet. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darianus 15.11.2018 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2018 Dość fajne ceny, spora kaloryczność itd. ale niepokoi mnie fakt ze nie mogę nigdzie znaleźć informacji jaki to właściwie jest węgiel, jakie jest jego pochodzenie. W Internecie opinii trochę jest tylko na ceneo i to w zasadzie tyle. Ktoś coś wie na ten temat? A może polecacie jakiś inny w podobnej cenie? Ja na ten sezon zaszalałem i kupiłem Skarbek Bobrek w cenie 1000 zł/tona. Węgiel pakowany na kopalni. Chwalą się, że produkują najlepszy ekogroszek na śląsku i przyznam szczerze, że to najlepszy jakim paliłem. Zero spiekow, kamieni i bardzo mało popiołu. Poza tym jest bardzo kaloryczny 28-30 MJ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 15.11.2018 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2018 (edytowane) Polskiego ekogroszku już dawno jest o wiele za mało, więc płynie rzeka ruskiego czy z Kolumbii, zwiększa się ilość Januszy przechodzących na ekogroch ze śmieciuchów, kółeczko zamknięte, więc ceny rosną. Wycinają stare śmieciuchy, malują kotłownie i wstawiają ekogroszkowca z dotacją 5-klasy ecodebil, czyszczą go szmatką i za chwilę jakie rozczarowanie, jadą po opał na składy. Co to za drożyzna szok! Nie ma ekogrochu podawanego w instrukcji obsługi kotła, jaki trza stosować, żeby utrzymać parametry ekologiczne tej 5 klasy, którymi chwali się producent Ecodebil. To więc badania o kant doopy. Co teraz? Szukamy najtańszego węgla, może miał, albo Czecha. To nic, że spalimy go więcej niż tego wysokokalorycznego w starym śmieciuchu, Janusz tego nie ogarnie, dopiero jak podsumuje sezon grzewczy i widać podszewkę w kieszeniach. Więcej spalonego słabego ekogrochu, w cudownych kotłach, w domieszkach śmieciowych, uzdrawiających jego kaloryczność, z pięknymi nazwami: z perłą, skarbkiem, piekłem, goldem itd. To jest większa emisja pyłów, ale jest plus, przynajmniej dla oka dymu tak nie widać, patrząc na komin Janusza, jednak duża grupa Januszów bardziej zorganizowanych, niedających rady finansowo zaczyna palić na ruszcie awaryjnym z gorszą sprawnością niż w śmieciuchu, co tylko popadnie, jakie to pokrętne oszustwo, naciąganie ludzi na kasę. A przecież można zrobić to prościej, jeżeli Janusz uparciuch nie chce gazu, czy pompy ciepła, zostawić mu na razie kotłownię węglową, dać mu dotację na styropian, wełnę i okna, ogaci chałupę, spali o połowę mniej węgla, spadnie emisja na stałe, nie wzrosną ceny węgla, Janusz da radę, nie ucierpi mu kieszeń, przestanie spalać śmieci, zamiast 4 ton węgla +śmieci, kupi tylko 2 tony, da radę finansowo, w chałupie ciepło, emisja obniżona na stałe. Edytowane 15 Listopada 2018 przez animuss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Akrimka 15.11.2018 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2018 Polskiego ekogroszku już dawno jest o wiele za mało, więc płynie rzeka ruskiego czy z Kolumbii, A przecież można zrobić to prościej, jeżeli Janusz uparciuch nie chce gazu, czy pompy ciepła, zostawić mu na razie kotłownię węglową, dać mu dotację na styropian, wełnę i okna, ogaci chałupę, spali o połowę mniej węgla, spadnie emisja na stałe, nie wzrosną ceny węgla, Janusz da radę, nie ucierpi mu kieszeń, przestanie spalać śmieci, zamiast 4 ton węgla +śmieci, kupi tylko 2 tony, da radę finansowo, w chałupie ciepło, emisja obniżona na stałe. I z tym się zgodzę.... mniej spalone mniejsza emisja. Ale zawsze palnik spali lepiej niż śmieciuch... Gadaja ze miał to gówno ... to dlaczego nie ma zakazu sprzedaży..? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek11 15.11.2018 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2018 Janusz gaz by wziął z pocalowaniem ręki, po dociepleniu chałupki. Rozstał by sie na dobre z drogim ekosyfem. Tylko co z tego, gazu mu nie chcą doprowadzić, mimo tego, że nitka idzie 100 m od domu.To mój przypadek, pewnie dosyć powszechny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 15.11.2018 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2018 Tak super plan wziaść gaz gdzie kwh jest droższa od węgla, przeglądy dodatkowo płatne a latem opłaty stałe za nic praktycznie.PC lub prąd nie gaz.Kwh w taniej taryfie wychodzi minimalnie drożej od gazu na chwilę obecną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LukasDoUrden 15.11.2018 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2018 Ok a co z pelletem? Nie jest to jakaś alternatywa? Szczerze mówiąc w wielu nowych domach znajomi zainstalowali piec na pellet i są zadowoleni. Nie ma tyle syfu w kotłowni jak po groszku, można popiół wykorzystać w ogródku no i jednak ekologiczne paliwo. Ale piszecie że jednak to to samo dziadostwo co ekogroszek, czemu? Abstrahuje od cen pelletu bo mieszkając na wsi i mając dostęp do rolników, można o wiele taniej taki pellet sobie załatwić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dylas 15.11.2018 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2018 (edytowane) "Abstrahuje od cen pelletu bo mieszkając na wsi i mając dostęp do rolników, można o wiele taniej taki pellet sobie załatwić." Po ile i jaki ? z drewna, słomy słonecznika. Edytowane 15 Listopada 2018 przez dylas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 15.11.2018 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2018 Pelet to:-kolejny klamot-podobny problem z jakością peletu co z weglem-drożej jak węgiel(kocioł jaki i paliwo)-znowu magazynowanie paliwa-znowu przerzucanie worków Nie opisałeś swojego domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 15.11.2018 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2018 (edytowane) Ok a co z pelletem? Nie jest to jakaś alternatywa? Szczerze mówiąc w wielu nowych domach znajomi zainstalowali piec na pellet i są zadowoleni. Wszedłem na dziennik, szkoda że tak późno, domek budowałeś tak jak w końcówce XX wieku, ściany kolankowe nie zabezpieczone, wyżej też, mostki termiczne, trudno będzie ogrzewać teraz to Twoje dzieło. Może pomyśl raczej o kotle na zrębki. Edytowane 15 Listopada 2018 przez animuss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dylas 15.11.2018 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2018 Pelet no/name po 400pln to bym próbował ale skąd taki z transportem wziąć?Paliłem przeklinaną perłą po 700pln, teraz mam Grenpol z PGG po 600pln kupiony w lato i NIE ZMIENIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kryzys 15.11.2018 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2018 Ponad rok temu na olx sprzedawali pelet słonecznikowy od Ukraińców po 200 zł ale nasi "byznesmeni" przejęli rynek i wyrównali do 500-600 ale sami dalej kupują po 170/tona . rżną wszystkich i wszystko tak jak z węglem . kupi na kopalni zwykły groszek lub orzech po 570-660 przemieli na frakcję ekogroszku nazwie to idiotyczną nazwą a jest ich ze 200 od gold po uj wie i mordy drą 1200 , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LukasDoUrden 16.11.2018 00:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2018 Wszedłem na dziennik, szkoda że tak późno, domek budowałeś tak jak w końcówce XX wieku, ściany kolankowe nie zabezpieczone, wyżej też, mostki termiczne, trudno będzie ogrzewać teraz to Twoje dzieło. Może pomyśl raczej o kotle na zrębki. Teraz juz nie rozumiem. Dziennik zakończyłem na etapie okien wiec jak nie widzac jak zostalo zrobione ocieplenie mozna mowic o mostkach? Przeciez dom nie zostawilem tak, ma 15cm szarego styro na scianach i 30 welny na poddaszu i to najlepsze lambdy. Szczeze mowiac sam przy tym robilem i nie przypominam sobie miejca gdzie moglyby byc mostki. Welna laczy sie z styro na scianach wiec nawet jesli gdzies mam beton zamiast porotherma, to na koniec i tak zostalo to ocieplone. Dom cala zeszla zime do lutego stal bez ogrzewania (klopoty z instalatorami) i temperatura mimo mrozow nie spadla jakos drastycznie Owszem wiem ze teraz buduje sie inaczej, rekuperacja, plyty fundamentowe i domy prawie albo pasywne, ale przy takim domu ogrzewalbym pradem i nie zadawal pytan o groszek. Swoja droga udalo mi sie zapanowac nad ustawieniami pieca i teraz nawet stabka zjada dosc malo, wiec moze wielko kaloryczne groszki konieczne nie beda. Co do pelleta to skoro takie same z nim cyrki jak z eko to lipa. Gazu u mnie brak, wiec tak czy siak bede musial czyms palic, a pellet wydaje sie mimo wszystko lepszy. Palilem 4 lata w piecu mialowym wiec przerzucanie kilku workow na pare dni to nie jest problem. Bardziej wkurza syf z wegla no i co zmiana opalu albo pogody, zabawy z ustawieniami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek11 16.11.2018 04:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2018 Tak super plan wziaść gaz gdzie kwh jest droższa od węgla, przeglądy dodatkowo płatne a latem opłaty stałe za nic praktycznie. PC lub prąd nie gaz. Kwh w taniej taryfie wychodzi minimalnie drożej od gazu na chwilę obecną. Mam porownanie z innym, starym, docieplonym domem. Kocioł kondensacyjny. Roczne opłaty za c.o. to 1500 zl. Temp. wewn. 20 stopni. Powierzchnia domu 120 m2. Mam troche wiekszy dom i za sam wegiel płacę dużo więcej. Te porównania kWh można sobie darować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 16.11.2018 05:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2018 JAk wejdziesz do gaziarzy to 1500 płacą naprawdę przyzwoite nowo budowane domy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Akrimka 16.11.2018 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2018 Ja tam minimalnie powietrzem - przysłoną i tyle. Zero zmian i się pieknie pali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 16.11.2018 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2018 (edytowane) Teraz juz nie rozumiem. Dziennik zakończyłem na etapie okien wiec jak nie widzac jak zostalo zrobione ocieplenie mozna mowic o mostkach? Przeciez dom nie zostawilem tak, ma 15cm szarego styro na scianach i 30 welny na poddaszu i to najlepsze lambdy. Szczeze mowiac sam przy tym robilem i nie przypominam sobie miejca gdzie moglyby byc mostki. Welna laczy sie z styro na scianach wiec nawet jesli gdzies mam beton zamiast porotherma, to na koniec i tak zostalo to ocieplone. Dom cala zeszla zime do lutego stal bez ogrzewania (klopoty z instalatorami) i temperatura mimo mrozow nie spadla jakos drastycznie Owszem wiem ze teraz buduje sie inaczej, rekuperacja, plyty fundamentowe i domy prawie albo pasywne, ale przy takim domu ogrzewalbym pradem i nie zadawal pytan o groszek. Swoja droga udalo mi sie zapanowac nad ustawieniami pieca i teraz nawet stabka zjada dosc malo, wiec moze wielko kaloryczne groszki konieczne nie beda. Co do pelleta to skoro takie same z nim cyrki jak z eko to lipa. Gazu u mnie brak, wiec tak czy siak bede musial czyms palic, a pellet wydaje sie mimo wszystko lepszy. Palilem 4 lata w piecu mialowym wiec przerzucanie kilku workow na pare dni to nie jest problem. Bardziej wkurza syf z wegla no i co zmiana opalu albo pogody, zabawy z ustawieniami Wiem, rozumiem, że ocieplony, ale tam gdzie już coś pomurowałeś chyba nie skuwałeś, żeby wstawić wełnę czy styropian jak chcesz to wskażę takie miejsce, napisz jeszcze jak są zamontowane murłaty, do czego, bo od zewnątrz nie widać. Pomyśl o zrębkach lub drewnie kawałkowym z buforem, są kotły w 5 klasie też zasypowe, Np, MPM DS https://www.fuego.pl/mpm-ds-12-14-kw.html Edytowane 16 Listopada 2018 przez animuss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.