Ranking paliwa typu ekogroszek.

[eliks]

U mnie w okolicy nie ma problemu z peletem 680-750zł. Jeszcze stolarz grabarz u mnie teraz robi dobry pellet olcha dąb sosna w cenie 700zł. Testowałem i pewnie wezmę go w przyszłym sezonie.

[jasiek11]

Spaliłem zasobnik ekomiału z PGG, kupiony na wiosnę, suchy. Spala się dobrze, małe, kruche żużlowe spieki. Ładowanie do zasobnika wiaderkiem, co wpływa korzystnie na kręgosłup, w porownaniu do 25 kg worków. Niestety zużycie większe niż spalany do tej pory groch syberyjski. Po kilku zasobnikach określę o ile większe.

[pchlistosc]

Z zużyciem pamiętaj że miału wejdzie fizycznie więcej niż grochu, jest drobniejszy. Kaloryczność ma podobną do retopala więc i zużycie powinno być podobne. Edytowane 23 Listopada 2018 przez pchlistosc

[animuss]

U mnie w okolicy nie ma problemu z peletem 680-750zł. Jeszcze stolarz grabarz u mnie teraz robi dobry pellet olcha dąb sosna w cenie 700zł. Testowałem i pewnie wezmę go w przyszłym sezonie.

A da się go dowieść do 100km.

 

W tej chwili palę ekogrochem z trocinami, które mi zostały z pocięcia tego drewna ze 40 worków.

https://esterownik.pl/device/12852 -> wykresy

Edytowane 24 Listopada 2018 przez animuss

[jasiek11]

Z zużyciem pamiętaj że miału wejdzie fizycznie więcej niż grochu, jest drobniejszy. Kaloryczność ma podobną do retopala więc i zużycie powinno być podobne.

 

Wiaderko zważone, wiem ile kg ładowałem kiedyś, wiem ile teraz. Pierwsze wrażenie jest takie, że ekomiału idzie sporo więcej.

[eliks]

A da się go dowieść do 100km.

 

W tej chwili palę ekogrochem z trocinami, które mi zostały z pocięcia tego drewna ze 40 worków.

https://esterownik.pl/device/12852 -> wykresy

 

Spytam się w poniedziałek i napiszę Ci priv. Jak bym sie nie odzywal do południa to mi przypomnij proszę.

[animuss]

ok.

[jasiek11]

Wiem, że to nie temat tego forum ale ruch tu największy więc sobie pozwolę zapytać.

Po raz kolejny wywalił mi kocioł komunikat, że za wysoka temp. podajnika. Byłem w domu więc w porę zatrzymałem wyrzut węgla z zasobnika. Poszperałem trochę po starszych tematach i wg tego możliwe przyczyny to:

1. Nieszczelna uszczelka na pokrywie zasobnika, oglądałem, wygląda ok. ale może lepiej wymienić?

2. Za długie przestoje, przez co żar się cofa, u mnie kocioł chodzi praktycznie z bardzo krótkimi przestojami, bo czas podawania/przerwy to 5/90 sek.

3. Otwory napowietrzające na rurze podajnika, które ponoć trzeba zaślepić, ewentualnie zostawić jeden.

Żeby się do nich dostać ponoć trzeba rozkręcać rurę podajnika, zastanawiam się czy od strony palnika nie sięgnę tam ręką, żeby tymczasowo zalepic to silikonem kominkowym?

Kocioł to Aqua duo Termotechu, palnik mała ekoenergia, korona doszczelniana ale może i to warto sprawdzić.

Jakby ktoś miał jakiś porady w temacie to będę wdzięczny.

[animuss]

Jaka to, ta za wysoka temperatura?

Ile lat ma kocioł ?

[kryzys]

No aby wyciągnąć rurę żeliwną podajnika to trzeba zdemontować kosz ,odkręcić rurę podajnkia i dopiero odkręcić od zewnątrz śrubki trzymające kolanko , samo kolanko można i trzeba raczej wyciągnąć od strony kotła do srodka , zaślepić otwory , w różnych palnikach są różne otwory w jednym są trzy więc dwa zaślepić w innym są dwa jeden okrągły drugi prostokątny więc zaślepiamy ten prostokątny , robiłem to 3 tygodnie temu cała operacja zajęła mi z 1,5 godzinki bez piwa , temp mi rosła na małych mocach tylko tak do 45 stopni i tylko na miale czego nie było na ekogroszku , po zaślepieniu temp na małej mocy max 32 a na dużej 26 stopni , no i palnik przy okazji jakoś lepiej pali .

[jasiek11]

Jaka to, ta za wysoka temperatura?

Ile lat ma kocioł ?

W menu serwisowym ustawione było 75 stopni, podniosłem do 78 stopni. Kocioł ma 5 lat.

[jasiek11]

No aby wyciągnąć rurę żeliwną podajnika to trzeba zdemontować kosz ,odkręcić rurę podajnkia i dopiero odkręcić od zewnątrz śrubki trzymające kolanko , samo kolanko można i trzeba raczej wyciągnąć od strony kotła do srodka , zaślepić otwory , w różnych palnikach są różne otwory w jednym są trzy więc dwa zaślepić w innym są dwa jeden okrągły drugi prostokątny więc zaślepiamy ten prostokątny , robiłem to 3 tygodnie temu cała operacja zajęła mi z 1,5 godzinki bez piwa , temp mi rosła na małych mocach tylko tak do 45 stopni i tylko na miale czego nie było na ekogroszku , po zaślepieniu temp na małej mocy max 32 a na dużej 26 stopni , no i palnik przy okazji jakoś lepiej pali .

Rozmawiałem z serwisem i ten twierdzi, że niby u nich w Termotechu tych otworów nie ma. Gość radził, zwiększyć podawanie lub/i zmniejszyć przerwę oraz zwiekszyć nadmuch do 35%, mam obecnie 22%.

Podobnie z pracą na podtrzymaniu.

Cudów nie ma, będzie to kosztem większego zużycia, które na ekomiale z PGG i tak małe nie jest.

[animuss]

W menu serwisowym ustawione było 75 stopni, podniosłem do 78 stopni. Kocioł ma 5 lat.

 

Masz dwa wyjścia, albo zainwestować w wymianę niektórych części, albo kupić miału i dosypywać do ekogroszku.

[jasiek11]

Masz dwa wyjścia, albo zainwestować w wymianę niektórych części, albo kupić miału i dosypywać do ekogroszku.

 

O jakich częsciach mówisz? Uszczelce pokrywy zasobnika? Jesli chodzi o ten miał to zmieniłem opał z grochu syberyjskiego na ekomiał z PGG.

[pchlistosc]

Jeżeli masz ustawione 5/90 to tutaj masz odpowiedz, również obecnie palę greenpalem i miałem ustawione 5/60 ale kopczyk się zapadał i zmieniłem na 5/50 i jest idealnie

[animuss]

O jakich częsciach mówisz? Uszczelce pokrywy zasobnika? Jesli chodzi o ten miał to zmieniłem opał z grochu syberyjskiego na ekomiał z PGG.

Uszczelka i ślimak.

Dawno sypiesz ten ekomiał.

[Akrimka]

Widziałem piec na trociny/pył ze stolarni.... dobre dla duzych zakładów.

[Coobah]

Rozmawiałem z serwisem i ten twierdzi, że niby u nich w Termotechu tych otworów nie ma. Gość radził, zwiększyć podawanie lub/i zmniejszyć przerwę oraz zwiekszyć nadmuch do 35%, mam obecnie 22%.

Podobnie z pracą na podtrzymaniu.

Cudów nie ma, będzie to kosztem większego zużycia, które na ekomiale z PGG i tak małe nie jest.

 

@jasiek11, w którym miejscu na rurze podajnika masz czujnik jego temperatury?

Pokaż zdjęcie, proszę.

 

Może wystarczy przenieść ten czujnik bliżej zasobnika na ekogroszek?

Ja w moim Galmecie mam czujnik umieszczony około 15 centymetrów od kotła w stronę zasobnika i temperaturę wskazuje na około 25 stopni C.

[jasiek11]

Uszczelka i ślimak.

Dawno sypiesz ten ekomiał.

 

To trzeci zasobnik ekomiału, granulacja jak drobny groszek, miału tam mało. Wcześniej na syberyjskim grochu taka sytuacja zdarzała się dużo rzadziej, choć raz, przy pracy na większej mocy, sporych żużlowych kalafiorach i małej ilości grochu w zasobniku, uruchomił mi się strażak.

Co do uszczelki to rozumiem ale dlaczego myślisz, że ślimak do wymiany? Wypalony, wyrobiony i nie daje rady przepchać opału? Oglądałem go przy tej akcji ze strażakiem i wyglądał nieźle, ale przy porównaniu z nowym może by się okazało, że nie jest w dobrym stanie.

 

Coobah

Ze zdjęciem będzie problem, bo czujnik jest od tyłu. Odległość czujnika od kotła u mnie jest podobna. Dotykając tam ręką czuję, że temperatura jest sporo większa niź u ciebie.

[edass]

Wiem, że to nie temat tego forum ale ruch tu największy więc sobie pozwolę zapytać.

Po raz kolejny wywalił mi kocioł komunikat, że za wysoka temp. podajnika. Byłem w domu więc w porę zatrzymałem wyrzut węgla z zasobnika. Poszperałem trochę po starszych tematach i wg tego możliwe przyczyny to:

1. Nieszczelna uszczelka na pokrywie zasobnika, oglądałem, wygląda ok. ale może lepiej wymienić?

2. Za długie przestoje, przez co żar się cofa, u mnie kocioł chodzi praktycznie z bardzo krótkimi przestojami, bo czas podawania/przerwy to 5/90 sek.

3. Otwory napowietrzające na rurze podajnika, które ponoć trzeba zaślepić, ewentualnie zostawić jeden.

Żeby się do nich dostać ponoć trzeba rozkręcać rurę podajnika, zastanawiam się czy od strony palnika nie sięgnę tam ręką, żeby tymczasowo zalepic to silikonem kominkowym?

Kocioł to Aqua duo Termotechu, palnik mała ekoenergia, korona doszczelniana ale może i to warto sprawdzić.

Jakby ktoś miał jakiś porady w temacie to będę wdzięczny.

 

Witam.

Pomimo, iż jest to mój pierwszy post to czytam to forum od kilku lat. Zarejestrowałem się specjalnie aby odpowiedzieć na pytanie kolegi @jasiek ponieważ w październiku przerobiłem ten sam problem na bardzo podobnym piecu tj. Termo-tech Eco Duo. W tym piecu zastosowany jest ten sam podajnik i w moim przypadku sterownik, st-48, co w Aqua-duo .

 

Wracając do problemu. U mnie pojawił się podczas palenia peletem węglowym Varmo (kupiłem 500kg na próbę) Ja zanim poradziłem sobie z dużą temp. podajnika uszczelniłem piec, wymieniłem uszczelkę w pokrywie podajnika ale problem dalej pozostał.

 

Na szczęście udało mi się zbić ta temperaturę poprzez zatkanie tego otworu napowietrzającego

(u mnie był tylko jeden)oraz wyczyściłem popiół , który zebrał się pod koroną (koronę mam uszczelnioną od dawna ale jakimś cudem pod nią było sporo popiołu). Korona został uuszczelniona na nowo po tej operacji. Aktualni tempeura podajnika oscyluje w granicach 43-48 st. C. Nie jestem w 100% pewien co pomogło bo obie czynności wykonałem za jednym razem. Dodam jeszcze , że ja zatkałem ten otwór od strony korony. Nie wyjmowałem całego podajnika. Nie jest to łatwo zrobić bo otwór trzeba "wymacać " na ślepo ale da się to zrobić. Do zaślepienia użyłem bardzo krótkiej śruby z dużym łbem wcześniej smarując ten otwór silikonem wysokotemperaturowym ( tym czarnym) ale myślę, że można tam użyć czerwonego. Wracając jeszcze do uszkodzonego ślimaka - w tych podajnikach ślimak jest żeliwny - u mnie po 4 sezonach ślimak jest ok. Jeżeli jeszcze coś jest dla Ciebie niezrozumiałe to pisz postaram się podpowiedzieć .

 

@all

Skoro już się odważyłem aby się tutaj zarejestrować to napiszę kilka słów o tym czym palę.

Aktualnie w tym sezonie mam 2t. Czarnej perły oraz 500kg peletu węglowego Varmo. Pomimo problemów z temp podajnika muszę przyznać ,że ten pelet Varmo to świetne paliwo - ładnie się spala i jest z niego niezbyt dużo popiołu.

Teraz kilka słów o Czarnej perle - zakupiłem ją na allegro po 1t ale w odstępie 2-3 tygodni i tutaj pojawia się płenta - do testów spaliłem po kilka worków z jednej i drugiej partii i wniosek jest taki, że obie palą się inaczej. Z jednej jest dużo popiołu ( w porównaniu do np. Rubina - paliłem nim w zeszłym sezonie) i robią się niewielkie spieki żużlowe ( bardzo miękkie ) . Natomiast druga partia to masakra - popiołu jest bardzo ,bardzo dużo i robią się duże spieki żużlowe również bardzo miękkie .

 

Pozdrawiam!

 

Btw.

Prosty sposób na sprawdzenie szczelności pokrywy podajnika - wkładam można latarkę do wnętrza podajnika , zamykam pokrywę, gaszę światło i patrzę gdzie widać na uszczelce światełko .