Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ranking paliwa typu ekogroszek.


Mattin

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 13,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To trzeci zasobnik ekomiału, granulacja jak drobny groszek, miału tam mało. Wcześniej na syberyjskim grochu taka sytuacja zdarzała się dużo rzadziej, choć raz, przy pracy na większej mocy, sporych żużlowych kalafiorach i małej ilości grochu w zasobniku, uruchomił mi się strażak.

Co do uszczelki to rozumiem ale dlaczego myślisz, że ślimak do wymiany? Wypalony, wyrobiony i nie daje rady przepchać opału? Oglądałem go przy tej akcji ze strażakiem i wyglądał nieźle, ale przy porównaniu z nowym może by się okazało, że nie jest w dobrym stanie.

Ślimak się wyciera po obwodzie, chodzi o średnicę w miejscu otworów, powietrze łatwiej się przedostaje tymi otworami do zasobnika.

Rura ślimaka również się wyciera od strony palnika, kiedyś zrobiłem pomiar i od strony motoreduktora było 90mm a od strony palnika było 91mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, Przede mną pierwszy sezon palenia ekogroszkiem, wiosną paliłem jakieś 2 miesiące. Do tej pory używałem ekogroszku stabek ale nie jestem z niego zadowolony - strasznie dużo popiołu i mimo wszystko ta kaloryczność zimą może nie starczyć.

 

 

Zwracam uwagę bo nikt chyba do tego się nie odniósł - przy dużym mrozie prędzej nagrzejesz mniej kalorycznym węglem niż bardziej kalorycznym bo ten słabszy spala się szybciej i w jednostce czasu da więcej energii niż mocniejszy - tu liczy się szybkość spalania i oddawania energii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok a co z pelletem? Nie jest to jakaś alternatywa? Szczerze mówiąc w wielu nowych domach znajomi zainstalowali piec na pellet i są zadowoleni. Nie ma tyle syfu w kotłowni jak po groszku, można popiół wykorzystać w ogródku no i jednak ekologiczne paliwo. Ale piszecie że jednak to to samo dziadostwo co ekogroszek, czemu? Abstrahuje od cen pelletu bo mieszkając na wsi i mając dostęp do rolników, można o wiele taniej taki pellet sobie załatwić.

 

A co z pestkami wiśni - ostatnio słyszałem, że po 30 zł / tonę można taki odpad kupić, podsuszyć i opał do peletowca jak za darmo - trzeba mieć to jednak gdzie przechowywać, ale na wioskach zazwyczaj miejsce jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponad rok temu na olx sprzedawali pelet słonecznikowy od Ukraińców po 200 zł ale nasi "byznesmeni" przejęli rynek i wyrównali do 500-600 ale sami dalej kupują po 170/tona . rżną wszystkich i wszystko tak jak z węglem . kupi na kopalni zwykły groszek lub orzech po 570-660 przemieli na frakcję ekogroszku nazwie to idiotyczną nazwą a jest ich ze 200 od gold po uj wie i mordy drą 1200 ,

 

Testowałem słonecznikowy - dużo popiołu objętościowo, olejki robią syf w kotle - ja bym tego nie brał zwłaszcza po 500-600 / tonę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz mi czy da się kupić węgiel do tego kotła 5 klasy, na którym osiągnął tą wątpliwą 5 klasę.

 

Do Skama spokojnie, nawet miał podejdzie :-) ale faktycznie jeśli kiedyś zaczną robić pomiary na kominach jak w Niemczech to będą jaja bo większość 5 klasowych kotłów okaże się klasami 3.

 

Podobnie jest z dieslami od VW - w papierach było Euro5 a na pomiarach jaja wyszły.

 

Póki co na tym naszym dzikim wschodzie Europy jest jak jest i ani spalin na stacjach diagnostycznych od lat nie badają [choć dymomierze optyczne stoją i się kurzą] ani tym bardziej widoków na pomiary spalin na kominach nie widać, a mogliby to przecież co roku robić kominiarze niczym przeglądy aut - obowiązkowo.

Edytowane przez SUSPENSER
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedo pytanie do Jasiek, czy ty masz żeliwny podajnik i do tego strażaka z wodą ?

Miałem podłączenie bezpośrednio do instalacji wodociagowej. Po zadziałaniu zaworu, iglica nie wróciła (okazało się, że była zardzewiała), woda lała się w najlepsze. Teraz mam podłączenie do 5 l baniaczka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Dzień dobry,

Jakiś czas temu pisałem o moich problemach z CzP.

O ile dałem radę przy bardziej przyjaznych temp na zewnątrz, tak teraz mam trochę kłopoty (nieocieplony budynek).

Robią mi się bardzo duże spieki po stronie podajnika - prawdopodobnie muszę wyczyścić retortę, tylko jak to zrobić gdy ogrzewam dom.

Przy dużych spiekach zużycie groszku jest bardzo duże - gorzej dochodzi do temp. zadanej. Spieki są miękko - twarde, ale szare.

Po ich rozbiciu (a robią si tylko z jednej strony) płomień wygląda prawidłowo.

Jak mogę się z tym uporać? Domyślam się, że ktoś z Was przechodził przez podobną sytuację i poradzi co zrobić.

Z góry dziękuję za radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Dzień dobry,

Jakiś czas temu pisałem o moich problemach z CzP.

O ile dałem radę przy bardziej przyjaznych temp na zewnątrz, tak teraz mam trochę kłopoty (nieocieplony budynek).

Robią mi się bardzo duże spieki po stronie podajnika - prawdopodobnie muszę wyczyścić retortę, tylko jak to zrobić gdy ogrzewam dom.

Przy dużych spiekach zużycie groszku jest bardzo duże - gorzej dochodzi do temp. zadanej. Spieki są miękko - twarde, ale szare.

Po ich rozbiciu (a robią si tylko z jednej strony) płomień wygląda prawidłowo.

Jak mogę się z tym uporać? Domyślam się, że ktoś z Was przechodził przez podobną sytuację i poradzi co zrobić.

Z góry dziękuję za radę.

 

Jeśli to spieki żużlowe, dodaj trochę zwykłego wapna, kilka szufelek na zasobnik. Dodatkowo jak najkrótszy czas podawania powiązany oczywiście z odpowiednią przerwą w podawaniu. Jeśli to możliwe zmniejsz też nadmuch wentylatora. Jak odpuszczą trochę temperatury wyłącz kocioł i uszczelnij nakładaną koronę ( dysze) palnika, chyba, że masz palnik innego typu, który tego nie wymaga. Przy okazji przeczyść otwory i wyczyść środek z popiołu itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwracam uwagę bo nikt chyba do tego się nie odniósł - przy dużym mrozie prędzej nagrzejesz mniej kalorycznym węglem niż bardziej kalorycznym bo ten słabszy spala się szybciej i w jednostce czasu da więcej energii niż mocniejszy - tu liczy się szybkość spalania i oddawania energii.

 

To jest prawda , spalam pozostałość węgla po zasypowcu Z kopalni Rydułtowy silnie koksujący typ 34,2 ponad 30 MJ/kg potłuczony na ekogroszek fakt że musiałem totalnie parametry lajtowe zrobić czyli podawanie nie zmieniałem ale czas przerwy wydłużyłem o 250% a wiatr zmniejszony i jak kończy się ten opał to zanim wsypię nowy to daję ekogroszek z Piasta ok 24MJ i jak on dojdzie do palnika to momentalnie temp rośnie a i momentalnie kilowaty spadają , na tym śmiesznym ekogroszu pokazuje 4kw a na słabym groszku 1,5kw , jednak żywioł i ogień swoje robi a ten koksujący ma tylko żar bez płomienia , na szczęści powoli się kończy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podłączenie bezpośrednio do instalacji wodociagowej. Po zadziałaniu zaworu, iglica nie wróciła (okazało się, że była zardzewiała), woda lała się w najlepsze. Teraz mam podłączenie do 5 l baniaczka.

 

Jezeli masz ślimaka żeliwnego, to połączenie wody i żeliwa oznacza koniec ślimaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...