ZUG 14.12.2012 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2012 Oj teraz widzę,że coś mi się pomyliło - chyba Karena nie pakuje jednak Mysłowic tylko Kazimierz i Chwałowice, a to kolega Zagoj opisywał wrażenia z palenia Eko Jetem, który ma pochodzić właśnie z Mysłowic. Tym bardziej nie rozumiem, co ja mam do Iskry żółtej czy niebieskiej... Ale zaproszenie dla Suspenser aktualne. Pozdrawiam - Jacek jeśli chodzi o węgiel z KWK Wesoła to potwierdzam za...bisty węgiel. zakupiłem w B&E energy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
teodor2424 14.12.2012 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2012 A jaki kupiłeś ten B&E energy, w jakim kolorze worka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 14.12.2012 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2012 A jaki kupiłeś ten B&E energy, w jakim kolorze worka? a czemu pytasz w jakim worku? mi akurat zapakowali od ekogroszku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
josephik 14.12.2012 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2012 bo mają w ofercie różne typy i inaczej kolorują worki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUG 14.12.2012 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2012 (edytowane) bo mają w ofercie różne typy i inaczej kolorują worki to wiadoma sprawa wystarczy wejść na ich stronę i dokładnie jest opisany kazdy węgiel. mi przysłali na próbę dwa worki ale ja zakupiłem sort orzechII wesołej i akurat były to worki z nadrukiem ekogroszek. ale moge zrobić fotki Edytowane 14 Grudnia 2012 przez ZUG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Michal1507 14.12.2012 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2012 A karaka65 ma suchy:D i nie pisz kol nieprawdy!! bo orginalny ekoret jest pakowany w zakładzie przetwórczym w przezroczyste worki z zielonym nadrukiem Dzięki za obronę. Pewnie, że jest oryginalnie pakowany Ekoret i pewnie , że są składy które mają suchy ekogroszek, ale przyznać muszę że po wsypaniu do zasypu nie był aż tak mokry. Był wilgotny. Inna sprawa to kaloryczność ekogroszku Carbo Stal ( i to nie jest wina składu żeby nie było )) ). Wsypałem trzy worki Carbo Stal zielonego tj, 75 kg nie spiekał się, ale poszedł w cztery dni - troszkę za szybko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zagoj 14.12.2012 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2012 Miałem napisać, to piszę. Wrażenia po ekogroszku EKO-JET gdzieś z Rosji. Po tym jak wygasł w dzień dwa razy i po przestawieniu w trybie „PODTRZYMANIA” 20s /6 minut wygasł i tak jeszcze dwa razy (czyli w sumie 4 od momentu zasypu), co mnie zdziwiło, bo naprawdę pięknie się palił, tzn. płomień, szybko rosnąca temperatura i praktyczny brak spieków. Nie dając więc za wygraną kupiłem jeszcze jeden worek, zasypałem dzisiaj rano i do tej pory pali się bez wygaśnięcia. Teraz już chyba wiem co źle zrobiłem wcześniej. Rano pozmieniałem nastawy dmuchawy i wyłączyłem całkowicie alarm braku opału i luz. Fakt, że po otwarciu worka w środku była wilgoć, ale nie przyuważyłem czy sam ekogroszek był wilgotny, czy była to kwestia spocenia się podczas transportu i leżakowania w workach LDPE. Kupię więc 0,5 tony tego rosyjskiego, bo cena 750zł/t przy wartości opałowej 30MJ (potwierdzone certyfikatem) jest uważam baaaardzo atrakcyjna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 14.12.2012 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2012 Witam. A co ja mam do tego? Jestem małym, lokalnym sprzedawcą. Znam swoich klientów, mam spisane jakie mają kotły , co im sprzedałem w poprzednim sezonie i jakie mieli nastawy sterowników - w większości dwustawnych. Jak ta Karena pakuje to co pisze, to po prostu tak ma być. Wesoła to obecnie najlepszy towar na rynku, pozostałe zalety tego węgla docenisz przy czyszczeniu kotła. Może i tymi Ledvicami wyjdzie Ci ciut taniej ( skoro tak twierdzisz i masz na to pomiar, to nie dyskutuję), ale zważ sobie popiół, u mnie ostatnio z 320 kg ( 2 zasypy + czyszczenie ścian kotła)) było niepełne wiaderko 20l, po zważeniu 11,8 kg. Jak będziesz w okolicy Krakowa to podjedź, dam Ci 2 worki na próbę bo sam jestem ciekaw wyniku z ciepłomierza. Pozdrawiam - Jacek Już myślałem, że poleciłeś nas znajomemu sprzedawcy - wiem, że wielu z nich się zna. Kocioł wyczyściłem przed zasypem, więc jak najbardziej zmierzę objętość i zważę popiół. Dziękuję za zaproszenie - chętnie podjadę gdy będę w okolicy - pewnie dopiero gdy zima zelżeje wybiorę się w okolice Krakowa a potem dalej na wschód - taką sobie delegację planuję [jak dotrę do Lublina wezmę na test także Eko jet - a]. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 14.12.2012 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2012 Suspenser zwróć uwagę na zawartość wszystkich worków. U mnie jest tak, że mniejsze worki zawierają same grube kawałki. Tę większe worki wg mnie już są z większą domieszką drobnicy. Dzwoniłem do nich aby powiedzieli mi co i jak bo jak na to patrzę to sprawia wrażenie, że z jednej kupy nie było to pakowane. Hm pierwszą partię wrzuciłem hurtem przecinając worki nożykiem - przy drugiej zwrócę uwagę i wrzucę worki osobno - mogę nawet przetestować je osobno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
teodor2424 14.12.2012 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2012 to wiadoma sprawa wystarczy wejść na ich stronę i dokładnie jest opisany kazdy węgiel. mi przysłali na próbę dwa worki ale ja zakupiłem sort orzechII wesołej i akurat były to worki z nadrukiem ekogroszek. ale moge zrobić fotki To jak palisz w retortowym orzechem?? A na stronie wygląda to w ten sposób: http://www.eko-groszek.org/index.php/zamowienie Próbował ktoś tego ekogroszku czerwonego?? Kurcze ja jestem załamany obecnym stanem rzeczy w mojej kotłowni: palnik brucer 35kW zabiera mi do ogrzania domku 300m2 w tej chwili 50kg na dobę tego czegoś w czerwonym worku http://ekogroszekpakowany.pl/oferta-1m.html a na dodatek spiek się jak cholera i popiołu mam z 125kg jakieś 25kg i to konkretnej szlaki. Normalnie z torbami mnie puści ten piec, nie wyobrażam sobie starszych ludzi korzystających z tego typu urządzeń. Ostatnie 750kg spaliłem w 14 dni może ktoś coś podpowiedzieć bo ja już nie mam siły?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 14.12.2012 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2012 Mała poprawka Karoka65 To nie pani zamawiała dla mamy eko do Kielc ? Dzwoniła jakaś pani chyba z Niemiec czy Anglii żeby wysłać dla mamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 14.12.2012 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2012 Próbował ktoś tego ekogroszku czerwonego?? Kurcze ja jestem załamany obecnym stanem rzeczy w mojej kotłowni: palnik brucer 35kW zabiera mi do ogrzania domku 300m2 w tej chwili 50kg na dobę tego czegoś w czerwonym worku http://ekogroszekpakowany.pl/oferta-1m.html a na dodatek spiek się jak cholera i popiołu mam z 125kg jakieś 25kg i to konkretnej szlaki. Normalnie z torbami mnie puści ten piec, nie wyobrażam sobie starszych ludzi korzystających z tego typu urządzeń. Ostatnie 750kg spaliłem w 14 dni może ktoś coś podpowiedzieć bo ja już nie mam siły?? Co Ty piszesz chłopie to przecież NUMER 1 w polsce 3kg popiołu po spaleniu 1-ej tony - tak jakoś się chwalą. Co do Brucera to bliżej mu chyba do 40kW, a w jakim kotle go kolega ma i jakiej mocy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 14.12.2012 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2012 To jak palisz w retortowym orzechem?? A na stronie wygląda to w ten sposób: http://www.eko-groszek.org/index.php/zamowienie Próbował ktoś tego ekogroszku czerwonego?? Kurcze ja jestem załamany obecnym stanem rzeczy w mojej kotłowni: palnik brucer 35kW zabiera mi do ogrzania domku 300m2 w tej chwili 50kg na dobę tego czegoś w czerwonym worku http://ekogroszekpakowany.pl/oferta-1m.html a na dodatek spiek się jak cholera i popiołu mam z 125kg jakieś 25kg i to konkretnej szlaki. Normalnie z torbami mnie puści ten piec, nie wyobrażam sobie starszych ludzi korzystających z tego typu urządzeń. Ostatnie 750kg spaliłem w 14 dni może ktoś coś podpowiedzieć bo ja już nie mam siły?? To nie wina kotła tylko kiepskiego węgla. Napisali zerowa spiekalność a masz kalafiory i to przy Brucerze - reklamuj dziadostwo bo Cię oszukali. Kup Ledvicki to zużycie będzie podobne a spieków zero, no i cena prawie o połowę niższa. Do tego naprawdę trzeba się postarać spieprzyć ustawienia, żeby mieć z nim kłopoty. Jak nie będziesz mógł zwrócić dziadostwa wrzucaj na przemian z Ledvickim worek jednego i drugiego do zasobnika to taka mieszanka spali się z dużo mniejszymi spiekami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kobra64 14.12.2012 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2012 Już myślałem, że poleciłeś nas znajomemu sprzedawcy - wiem, że wielu z nich się zna. Kocioł wyczyściłem przed zasypem, więc jak najbardziej zmierzę objętość i zważę popiół. Dziękuję za zaproszenie - chętnie podjadę gdy będę w okolicy - pewnie dopiero gdy zima zelżeje wybiorę się w okolice Krakowa a potem dalej na wschód - taką sobie delegację planuję [jak dotrę do Lublina wezmę na test także Eko jet - a]. Witam. Na przyszły rok ( szlag by trafił te procedury budowlane) planuję rozbudowę zakładu i wtedy polecę Was wszystkich - ale sobie:) albo raczej Wam - siebie...Nie myślisz chyba, że nabijam kasę konkurencji - skądby ona nie była? Na razie staram się rzeczowo oceniać towar, jaki spotykacie na składach. O węglu wiem raczej sporo, a i kotłów ustawiłem sto kilkanaście, bo jak zaczynałem z ekogroszkiem to taką ofertę miałem - kupisz na cały sezon grzewczy to ustawię kociołek gratis i podam parametry ewentualnych zmian dla większych skoków temperatur zewnętrznych - 10 lat temu zdecydowana większość kotłów miała sterowniki dwustawne. Zresztą i teraz to robię, ale to już jakby automat bez wyjazdu z firmy - wiem, jak było ustawione u klienta w poprzednim sezonie to i wiem, jak ma być teraz. A Wesoła to naprawdę dobry towar - w mojej 7-mio letniej karierze palacza w kotle retortowym spotkałem tylko jeden eko, który mógł się z nią równać, to był Pieklorz z Chwałowic sprzed czerwca 2010 roku. Zagoj - należy rozróżniać wartość opałową i ciepło spalania. Taka wartość opałowa przy zerowej spiekalności to chyba tylko antracyt... No ale wtedy i cena nie taka by była, i przydatność do spalania w retorciaku zerowa. Chyba że chcesz zaobserwować, jak się palnik topi... Pozdrawiam - Jacek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
teodor2424 14.12.2012 23:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2012 To nie wina kotła tylko kiepskiego węgla. Napisali zerowa spiekalność a masz kalafiory i to przy Brucerze - reklamuj dziadostwo bo Cię oszukali. Kup Ledvicki to zużycie będzie podobne a spieków zero, no i cena prawie o połowę niższa. Do tego naprawdę trzeba się postarać spieprzyć ustawienia, żeby mieć z nim kłopoty. Jak nie będziesz mógł zwrócić dziadostwa wrzucaj na przemian z Ledvickim worek jednego i drugiego do zasobnika to taka mieszanka spali się z dużo mniejszymi spiekami. Kurcze a jak winę zwalam na palnik właśnie rzeczony BRUCER. Czy ktoś ma takowy z państwa i mógłby mi chociażby jakąś fotkę wstawić jka się w czymś taim pali i jaki z tego popiół powstaje, bo mi się wydaje że ta tym palniku nie da się uzyskać popiołu bez spieków. Kociołek mam HEITZ EKO 3 35kW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kobra64 14.12.2012 23:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2012 Miałem napisać, to piszę. Wrażenia po ekogroszku EKO-JET gdzieś z Rosji. Po tym jak wygasł w dzień dwa razy i po przestawieniu w trybie „PODTRZYMANIA” 20s /6 minut wygasł i tak jeszcze dwa razy (czyli w sumie 4 od momentu zasypu), co mnie zdziwiło, bo naprawdę pięknie się palił, tzn. płomień, szybko rosnąca temperatura i praktyczny brak spieków. Nie dając więc za wygraną kupiłem jeszcze jeden worek, zasypałem dzisiaj rano i do tej pory pali się bez wygaśnięcia. Teraz już chyba wiem co źle zrobiłem wcześniej. Rano pozmieniałem nastawy dmuchawy i wyłączyłem całkowicie alarm braku opału i luz. Fakt, że po otwarciu worka w środku była wilgoć, ale nie przyuważyłem czy sam ekogroszek był wilgotny, czy była to kwestia spocenia się podczas transportu i leżakowania w workach LDPE. Kupię więc 0,5 tony tego rosyjskiego, bo cena 750zł/t przy wartości opałowej 30MJ (potwierdzone certyfikatem) jest uważam baaaardzo atrakcyjna. Witam. Jak węgiel o takiej wartości opałowej i zerowej spiekalności może nie dojść do zadanej ( jakakolwiek by ona nie była) w czasie circa 2 godzin? To jest poza moim doświadczeniem...Pozdrawiam - Jacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
teodor2424 14.12.2012 23:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2012 A próbował ktoś tego eko http://www.ekobran.pl/ toż to Kulczyk Holding powinien być dobrą marką no i z Syberii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pionan 15.12.2012 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2012 palę Ledvickim węglem. To tytułem wstępu. Problem ostatnio który się pojawił jest trochę innej maści, raczej nie związany bezpośrednio z opałem. Mianowicie podczas pracy kotła, a ściślej podczas podawania paliwa i obracania się ślimaka coś mi skrzypi. Ostatnio dżwięki te nasiliły się, sa głosniejsze i mówiąc dosadnie wqrwiają ucho Ktos może podpowie co z tym fantem zrobić?? Wyciągać ślimak, co mi się nie usmiecha, czy może jeszcze coś innego?? Próbowałem jakoś przesmarować od strony zawleczki. Nic nie dało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kobra64 15.12.2012 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2012 palę Ledvickim węglem. To tytułem wstępu. Problem ostatnio który się pojawił jest trochę innej maści, raczej nie związany bezpośrednio z opałem. Mianowicie podczas pracy kotła, a ściślej podczas podawania paliwa i obracania się ślimaka coś mi skrzypi. Ostatnio dżwięki te nasiliły się, sa głosniejsze i mówiąc dosadnie wqrwiają ucho Ktos może podpowie co z tym fantem zrobić?? Wyciągać ślimak, co mi się nie usmiecha, czy może jeszcze coś innego?? Próbowałem jakoś przesmarować od strony zawleczki. Nic nie dało. Witam A to skrzypienie to w jakim jest tempie? Zgodnie z prędkością obrotów ślimaka czy raczej silnika? Pozdrawiam - Jacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pionan 15.12.2012 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2012 Jacku, ewidentnie zgodnie z obrotem ślimaka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.