Opoźnienie Energetyki w przyłączu - co robic ?!

[MariuszP]

Witajcie.

Umowe z energetyka podpisalem w marcu 2003, zobowiazali sie wykonac przylacze do pazdziernika 2003. Za przylacze zaplacilem natychmiast jednorazowo. W pazdzierniku przyslali do mnie aneks, ktory mialem podpisac, ze sie zgadzam na opoznienie wykonania przylacza, ale nie podpisalem, bo byl dla mnie nie korzystny (nie bylo powiedziane tam dokladnie o ile sie spoznia). Dzwonilem w pazdzierniku, dlaczego sie opoznia i powiedzieli, ze biuro projektowe jeszcze nie zrobilo dokumentacji. Teraz jest luty i dalej biuro projektowe nie przekazalo energetyce dokumentacji. Podobno jeszcze miesiac bedzie to trwac. Doliczyc trzeba jeszcze do tego jeden miesiac na zebranie materialow i wykonanie przylacza. Czyli minimum 2 miesiace jeszcze nie bede mial pradu !!! Opoznienie moze wiec przekroczyc 5-6 miesiecy.

 

Pomozcie co mozna zrobic, aby to przyspieszyc, jak ich postraszyc, co mozna wynegocjowac za to opoznienie? Nie ukrywam, ze prad jest mi potrzebny, bo niebawem ruszam z murami.

[Gość]

Witajcie.

Umowe z energetyka podpisalem w marcu 2003, zobowiazali sie wykonac przylacze do pazdziernika 2003. Za przylacze zaplacilem natychmiast jednorazowo. W pazdzierniku przyslali do mnie aneks, ktory mialem podpisac, ze sie zgadzam na opoznienie wykonania przylacza, ale nie podpisalem, bo byl dla mnie nie korzystny (nie bylo powiedziane tam dokladnie o ile sie spoznia). Dzwonilem w pazdzierniku, dlaczego sie opoznia i powiedzieli, ze biuro projektowe jeszcze nie zrobilo dokumentacji. Teraz jest luty i dalej biuro projektowe nie przekazalo energetyce dokumentacji. Podobno jeszcze miesiac bedzie to trwac. Doliczyc trzeba jeszcze do tego jeden miesiac na zebranie materialow i wykonanie przylacza. Czyli minimum 2 miesiace jeszcze nie bede mial pradu !!! Opoznienie moze wiec przekroczyc 5-6 miesiecy.

 

Pomozcie co mozna zrobic, aby to przyspieszyc, jak ich postraszyc, co mozna wynegocjowac za to opoznienie? Nie ukrywam, ze prad jest mi potrzebny, bo niebawem ruszam z murami.

 

witam

z nimi nie wygrasz

mnie opóźnili budowe o rok a za powod wymyslili sobie brak mozliwosci technicznych, pisałem, chodziłem i wycierałem klamki, na nic to, nie wim czy w moim przypadku nie chodziło jakiejs biurwie o łapówke, zaparłem sie i nie dałem, a kosztowało mnie to rok czasu.