qwazar 06.08.2010 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 Witam. Zwracam się do fachowców od przewodów kominowych o wyrażenie swojej opinii czy takie urządzenie zwane "kominkowym wkładem wędzącym" jest bezpieczne w użytkowaniu w warunkach domu jednorodzinnego. http://www.kominkowewkladywedzace.pl/ http://showyourself.nazwa.pl/kominki_PL//content/view/2/28/ http://showyourself.nazwa.pl/kominki_PL//content/view/9/27/ Z góry serdecznie dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 07.08.2010 06:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 To ma jeden podstawowy mankament. Bardzo ciężko będzie moim zdaniem utrzymać w tym odpowiednią do wędzenia niską temperaturę. Tam piszą o 90 st. To stanowczo za dużo! Odległość paleniska od komory jest zbyt mała. Tam da się coś upiec ale nie uwędzić. Poczytaj zresztą tutaj: http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=145&page= Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qwazar 07.08.2010 07:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 perm dziękuję za odpowiedź ale chodzi mi strikte o względy bezpieczeństwa.Co na ten temat powiedzą specjaliści od kominów, czy taki "dodatek" do przewodu kominowego nie zagraża bezpieczeństwu domowników. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qwazar 09.08.2010 19:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2010 Podbijam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 10.08.2010 06:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 Witam."Smierdziel" w środku domu, który realnie zagraża pożarem sadzy. Nadaje się tylko do zamontowania na kiepskiej jakości paleniska o niskiej temperaturze spalania i małym dopływie tlenu. Jak dla mnie nieporozumienie "kominkowe".Te wszystkie negatywy - pomimo dużej sympatii dla wytwórcy, bo to dosyć sympatyczny człowiek, przekonany do niezwykłości swojego wynalazku. Swego czasu można było oglądać to na żywo podczas niektórych imprez regionalnych na Podbeskidziu.Oczywiście powyższe to tylko moje osobiste zdanie. Takie urządzenia (raczej podobne) i owszem można montować, ale można to robić całkiem inaczej i o wiele lepiej technicznie...nie na darmo ludzie dawniej z wędzarniami "uciekali" jak najdalej od izb mieszkalnych.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Allemok 10.08.2010 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 Rzeczywiscie, kazdy ma prawo do wlasnego zdania - ale czy ta krytyka jest na podstawie konkretnych argumentow? Ktos widzial proces wedzenia za pomoca tego wkladu? "Nadaje się tylko do zamontowania na kiepskiej jakości paleniska o niskiej temperaturze spalania i małym dopływie tlenu" - podczas wedzenia nie mozna palic w kominku na caly zyher - aby odpowiednio wiedzic w tym wkladzie potrzebna jest odpowiednia technika Jssli wklad jest prawidlowo zamontowany - nieprzyjemny zapach nie wydostaje sie z kominka. Producent sprzedaje wklady, montarz wkladu nalezu juz do klienta nawlasna reke badz firmy przez niego wynajetej wiec producent nie daje gwarancji na nic innego jak szczelnosc wkladu - ale jesli wklad jest zamontowany w prawidlowy sposob to jest ok Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qwazar 10.08.2010 15:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 Allemok zarejestrowałeś się 10-08-2010 napisałeś jeden jedyny post na forum i akurat na ten temat.Jak dla mnie coś tu śmierdzi i obawiam się że jesteś producentem tego urządzenia.Post bardzo mało wiarygodny jak dla mnie. Co do Twojej wypowiedzi to mnie nie interesuje proces wędzenia tylko zagadnienie bezpieczeństwa.To co piszesz mało do mnie przemawia.Wkład w swojej konstrukcji może i jest ok ale skąd mam to wiedzieć skoro producent nie przedstawia żadnego dopuszczenia na ten produkt ? Pytanie, kto z obecnych tu na forum fachowców od kominków podejmie się jego instalacji ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 10.08.2010 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 Witam.Piekarnik, czy palenisko do wypieku chleba czy pizzy - jak najbardziej (nawet w tej chwili będę robił dwie takie realizacje). Wędzarni na kominku - nigdy, choćby nie wiem ile inwestor chciał zapłacić. To niepoważne umieszczać wędzarnię w salonie. Poza domem, na tarasie, w kuchni "letniej" w piwnicy, czy innym wydzielonym "pomieszczeniu" czy zakątku domu, itp. - jak najbardziej, jeszcze bym do tego każdego zachęcał. Też w tej chwili projektuję dwa "kombajny grillowo-kominkowo-kuchenno-wędzarnicze, jeden w altanie całorocznej, drugi właśnie w osobnym miejscu domu, do tego przeznaczonym (taka mała "imprezownia" w obrębie domku). Projekty (i zdjęcia gotowych inwestycji) dla przykładu postaram się zamieścić w galeriach na FM (jedna wędzarnia już jest na nich).Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Allemok 11.08.2010 23:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2010 qwazar, producentem nie jestem - nie trafiles. ale byles blisko bo mam z tym tematem pewien zwiazek. Producent jest inżynierem, który sam kozysta z tego wkladu we wlasnym domostwie. Producent posiada wszelka niezbedna dokumentacje dotyczaca tego wynalazku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 12.08.2010 06:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2010 (edytowane) Ja dodam coś zdroworozsądkowo bo jakos żaden spec od kominów nie chce się wypowiedzieć. Wędzenie polega na odymianiu ofiary , np szynki, więc spowalnia się na ile to mozliwe odpływ spalin. Komin i cug w nim mają za zadanie jak najszybciej i najsprawniej dym odprowadzić. Wędzenie jest tego zaprzeczeniem! Bezpieczeństwo tutaj jest kwestią po pierwsze konstrukcji komory wędzalniczej więc przede wszystkim drzwi do niej. Można założyć ze taką 100% szczelność udało się konstruktorowi osiagnąć (nie bardzo w to wierzę ale niech będzie). Drugim i chyba powazniejszym problemem jest fakt że gazy spalinowe muszą miec wysoką temperaturę by chciały sobie kominem uciec. To jest przy wędzeniu niedopuszczalne. Niska temperatura dymu oznacza że komin nie będzie miał ciągu. Komora wedzalnicza może i jest szczelna ale sam kominek już nie. Wędzarnia będzie ale prawdopodobnie w całej chaupie. I dobrze jeżeli tylko wędzarnia a nie komora gazowa. Gdyby to wszystko zaprojektować i zrobić jako jedno urządzenie to pewnie by działało ale dokładanie tego do istniejącego kominka to proszenie się o klopoty MZ (moim zdaniem ) Edytowane 12 Sierpnia 2010 przez perm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qwazar 20.08.2010 19:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2010 qwazar, producentem nie jestem - nie trafiles. ale byles blisko bo mam z tym tematem pewien zwiazek. Producent jest inżynierem, który sam kozysta z tego wkladu we wlasnym domostwie. Producent posiada wszelka niezbedna dokumentacje dotyczaca tego wynalazku. To poproszę znak bezpieczeństwa dla tego produktu i kończę temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zenek32 22.08.2010 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2010 Witam. "Smierdziel" w środku domu, który realnie zagraża pożarem sadzy. Nadaje się tylko do zamontowania na kiepskiej jakości paleniska o niskiej temperaturze spalania i małym dopływie tlenu. Jak dla mnie nieporozumienie "kominkowe". Te wszystkie negatywy - pomimo dużej sympatii dla wytwórcy, bo to dosyć sympatyczny człowiek, przekonany do niezwykłości swojego wynalazku. Swego czasu można było oglądać to na żywo podczas niektórych imprez regionalnych na Podbeskidziu. Oczywiście powyższe to tylko moje osobiste zdanie. Takie urządzenia (raczej podobne) i owszem można montować, ale można to robić całkiem inaczej i o wiele lepiej technicznie...nie na darmo ludzie dawniej z wędzarniami "uciekali" jak najdalej od izb mieszkalnych. Pozdrawiam. Załatwię Ci degustację i obserwację jak się wędzi we wkładzie wędzącym. Jak zobaczysz i poczujesz to wtedy coś napisz, zgnoic czyjś pomysł to proste to przecież nasz narodowy sport ale byc bezstronnym to już poniżej godności. Ja byłem podczas wędzenia w salonie u producenta owszem zapachniało ale jak wyciągał gotowy produkt ,do tego czasu nikt nie wiedział że coś w ogóle się wędzi było wielkie zdziwienie bo nikt z nas /a było nas około dziesięcioro /nie przypuszczał że takie coś istnieje. Dlatego jeśli coś chcesz pisac to najpierw przynajmniej zobacz i uczestnicz w procesie a potem możesz pokusic się o opinie. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 26.08.2010 06:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2010 Witam. Jak zobaczysz i poczujesz to wtedy coś napisz, zgnoic czyjś pomysł to proste to przecież nasz narodowy sport ale byc bezstronnym to już poniżej godności. Po pierwsze - nie "gnoję" tylko wypowiadam całkiem "zdroworozsądkową" i techniczną opinię (chociaż jest jak zaznaczyłem - moim osobistym zdaniem) Po drugie - moja wypowiedź jest całkowicie obiektywna i bezstronna - nie produkuję, nie sprzedaję podobnych rzeczy, nie "pojawiam" się nagle z jednym "postem" na FM by wychwalać rzeczone urządzenie . Ludzie wędzili i wędzą od setek lat (tysięcy?) bo jest to najprostszy sposób konserwacji żywności. Przez ten czas nasi "mądrzy i kumaci" przodkowie zawsze uciekali z wędzeniem jak najdalej od "salonów" w których mieszkali, z racji uciążliwości tego procesu. Nawet ładne (i modne ostatnio) "upakowanie" wędzarni w kominek i opatentowanie tego, nie zmieni tego faktu. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qwazar 27.08.2010 19:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2010 Załatwię Ci degustację Degustacja okopconej spalenizny dla miastowych nie wtajemniczonych smakoszy. Dziękuję za taką ofertę. Pokaż mi lepiej znak bezpieczeństwa dla tego produktu. Może być w formie elektronicznej, oryginału nie żądam. Potem możemy dyskutować o funkcjonalności tego cudeńka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Allemok 06.10.2010 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2010 Szczerze powiedziawszy to troche śmieszne jest takie podejście. Zdefiniuj stwierdzenie "znak bezpieczeństwa" OdWróćmy kota ogonem - masz w domu kominek? No to pokaż mi jego znak bezpieczeństwa. MAsz w domu telwizor, mikrofale, lodowke, pralke itd itp.. MAsz jakies znaki bezpieczenstwa na te urzadzenia? Jak tak to pokaz, chetnie zobacze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.