user76 07.08.2010 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 Witam, mój kłopot w skrócie przedstawia się następująco:Pewna firma X z Puław wykonywała kompleksową adaptację poddasza do celów mieszkalnych łącznie z budową kominka i przewodem kominowym z kwasówki (dwuwarstwowym izolowanym) - materiały były kupowane przez nich a faktury brane na mnie. Po dwóch latach użytkowania nastąpiło zapalenie się konstrukcji dachu od tegoż właśnie komina (znajdował się bezpośredniej bliskości łat i krokwi - tak orzekli strażacy). Spaliła się częściowo konstrukcja dachu, pokrycie uszkodzeniu uległy rygipsy, podłoga etc. Ponieważ wykonawca nie wystawił mi rachunku, właściciel firmy, chcąc uniknąć pozwu sądowego zobowiązał się ustnie do przywrócenia poddasza do stanu pierwotnego. I początkowo tak było, wykonali część prac ciesielskich oraz wykończeniowych (można uznać ok. 30% całości).Od tego czasu prace stanęły i właściciel firmy nie odpowiada na telefony. Mam wyceny i świadków. Jak w cywilizowany sposób zmusić firmę do wywiązania się ze zobowiązania czy zostaje tylko droga sądowa.Może ktoś z Was miał podobne doświadczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frugo 27.01.2014 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2014 powiedz, że podasz ich do skarbówki - brak rachunków (VAT i PIT) plus podasz ich do inspekcji pracy, na pewno ktoś na lewo robi. Powinno zadzialać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EWBUD 28.01.2014 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2014 myślę, że temat już ogarnięty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.