Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

świetliki rurowe


Recommended Posts

  • 3 weeks później...
  • 4 months później...

witam,

odkopałem temat ponieważ stoję przed dylematem: okna dachowe czy świetliki rurowe (tunelowe). Jest kilka zagadnień niejasnych dla mnie. Otóż:

- czy izolacyjność termiczna jest porównywalna z oknami dachowymi? Również w kontekście silnego nagrzewania się pomieszczeń przez okna dachowe latem

- czy niezbędne jest ich czyszczenie od zewnątrz?

- czy montaż sprawia więcej kłopotu niż okna dachowe?

- czy jest to rozwiązanie droższe czy tańsze?

- Lokalizacja - nad schodami czyli trudny dostęp, otwieranie ewentualnych okien raczej nie będzie konieczne (wentylacja mechaniczna)

- oczekiwany efekt - doświeltenie ciemnej części salonu i schodów

- koszt - porównując z oknem dachowym

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

woytaz zapomnij o tych wszystkich porównaniach. Główne zagadnienie powinno być inne:

- okno połaciowe - jak sama nazwa mówi - montujesz w połaci dachu. czyli jeśli pomieszczenie ma dostęp do połaci dachu to nie ma co kombinowac ze swietlikami

- swietlik ma ponad metrowy kołnierz, więc umozliwia "przeprowadzenia" światła przez strop, strych i inne kombinacje. jeśli masz np klatkę schodową pośrrodku domu a wyżej strych, to nie masz jak wmontować okna połaciowego. ze świetlikiem nie ma problemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Odkopię temat bo tez jestem na etapie podejmowania decyzji.

 

- czy jest minimalna długość rury do świetlika? Jak wygląda sprawa z konserwacja takich swietlików?

 

 

W moim wypadku myślałem nad zamontowaniem swietlika/swietlików na dachu płaskim garażu. Garaż ma ok 60m2. Jest nieogrzewany.

W ten sposób chciałem się pozbyć doświetli z pustaków szklanych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

masz racje, przemyslalem i teraz rurowych bym juz nie dal tylko normalne :) tylko przez normalne 100x100 mozna sie wlamac wiec trzeba sprawe przemyslec :)

 

tak ... najlepiej podpytać o "wymiary" złodziejskich szajek z Twojej okolicy i wykonać mniejsze :D

złodziej jak będzie chciał to i tak się włamie, a bramy czy drzwi chyba zmniejszać nie będziesz ? :p

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months później...
A może się pojawił jakiś właściciel takich świetlików rurowych i by nam opowiedział jak to u niego działa? Nie chcę być ciągle pierwszy.

 

sam mocno zastanawiałem sie nad zamontowaniem takiego swietlika. Cena dobrejjaosci swietlika jest podobna do ceny okna dachowego wiec postanowilem wstawic okno dachow i ladnie obrobic "kanal" przez strych regipsem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months później...

Witam,

stary wątek ale coś dodam od siebie.

Wzdłuż kalenicy na piętrze mamy 11m korytarz (nie wygląda jak kiszka jak niektórym może się wydawać bo jest szeroki i do tego odpowiednia architektura załatwiła sprawę, ale to na marginesie). Korytarz pomalowany na biało (to ważne) bez okna prowadzący na klatkę też bez okna.

 

Mamy trzy świetliki średnica 35cm od Fakro.

Dwa z nich od strony płd-zach dachu o pochyleniu 40 stopni oświetlają korytarz, długość sztywnych kanałow ok 2.5 m każdy.

Jeden świetlik od strony płn-wsch, długość sztywnego kanału ok 1m oświetla ciemną klatkę schodową o szerokości 2.2m.

 

Nawet od tych, którzy już je wcześniej widzieli słyszymy dalej ohy i ahy gdy tylko są na piętrze. Światło pochodzące od świetlików przepięknie rozprasza się w pomieszczeniu, o wschodzie słońca mamy klatkę schodową zalaną deszczem złotego światła, w dzień świetliki, szczególnie te od południa daja mnóstwo miłego oku światła, no byle nie patrzeć bezpośrednio do góry przy słonecznej pogodzie bo mogą zaboleć oczy.

 

Uważam, że świetliki były jedną z najlepszych decyzji podjętych podczas planowania budowy. Niezwykle rzadko się zdarza, żeby nie dały choć odrobiny światła wystarczającego do przejścia przez korytarz bez zaświecania światła. Teraz żałujemy nawet, że zamontowaliśmy czyjnik ruchu bo świetliki przez długi czas zupełnie wystarczały szczególnie w środku nocy gdyż człowiek wyrwany ze snu nie potrzebuje wiele światła. Tymczasem oświetlenie LED o łącznej dł. najsłabszych na rynku pasków 2m (~=30W na cały korytarz) to już za dużo jak na nocne światło.

 

Ważna rzecz, świetliki należy jak najszybciej zamknąć od dołu. Powód: podczas budowy kurz ulatuje do góry, tam też skrapla się woda, krople wody zmieszane z wapnem ciągną sie po ściankach i niszczą delikatną powierzchnię wewn rur, która ma za zadanie przenoszenie światła w dół.

 

Jeszcze żeśmy nie myli kpułek (2 lata) ale w tym roku mam zamiar sprawdzić ich powierzchnię zewn.

 

Wewnątrz czyściłem z kurzu raz, po budowie.

 

Wyższość nad oknami połaciowymi? W zimie na "ciepłych" oknach leży śnieg, na świetlikach nie bo maja od góry okrągłe kopułki i być może przepuszczaja nieco ciepła do góry co pomaga w zsunieciu się śniegu choć wydaje mi się, że to ciepło już znika na poddaszu (rury światłonośne są nieocieplone).

 

Jeśli macie dylemat czy montować świetliki i macie mozliwość wystawienia kopułek na wsch/płd/zach to polecamy. Co prawda kopułka od północy przepusci światło często o bardzo ciekawych barwach ale tylko latem, zimą światło jest takie sobie, bez szaleństw.

 

Pozdrawiam,

Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...