Ma ktoś panele fotowoltaiczne? Proszę o opinie.

[mitch]

Ja za węglem nie przepadam, ale rozumiem sens ekonomiczny instalowania ekogroszka do słabo ocieplonego domu.Ale pakowanie węgla do bardzo dobrze ocieplonego domu jest poronionym pomysłem.

 

Po pierwsze piec będzie chodził tylko w podtrzymaniu. Większość ludzi ma to w dupie, ale wtedy to co się wydobywa z komina jest syfem. Każdy węglowiec będzie chrzanił o tym, że odpowiednio paląc zachowamy dobre parametry dymu, ale przy piecu chodzącym w podtrzymaniu to jest zwyczajnie niemożliwe, bo wtedy najzwyczajniej w świecie nie da się odpowiednio palić. No, ale piszę o tym tylko dla porządku, bo w Polsce każdy to zlewa. Jak ciągłe palenie w podtrzymaniu wpływa na komin czy sam piec, niech się wypowiedzą specjaliści od węgla.

 

Po drugie jak sam zauważyłeś, koszt inwestycji, a potem eksploatacji jest w takim przypadku wyższy przy węglu.

 

Po trzecie, przy węglu też możesz zainstalować PV, ale kosztów węgla nie zlikwidujesz. W przypadku ogrzewania elektrycznego PV będzie miało większy sens (ekonomiczny). Czyli już zawsze będziesz musiał kupować węgiel i ponosić koszty, a w przypadku elektryki być może nawet zejdziesz do zera z rachunkami.

 

Po czwarte, zrobienie sobie super domu i wpakowanie do niego węgla jest co najmniej.. dziwne.

 

Co do agregatu - ja sobie odpuściłem (chyba, że mieszkasz w miejscu, gdzie co chwilę masz zaniki prądu na dluższy czas). Inaczej wydasz dużą kasę na coś, czego użyjesz raz w życiu A przy bardzo dobrze ocieplonym domu, przy krótkotrwałych zanikach prądu ogrzejesz się świeczkami - piszę to całkiem poważnie.

[miloszenko]

Ja mam taki właśnie zły pomysł wdrożony. Nie narzekam.

Produkując nadwyżkę latem , zimą ją odbierasz, ale płacisz za opłatę przesyłową. To w dużym skrócie. W detalach, to bilansowanie wchodzi dopiro od nowego roku, w zależności czy założyłes instalację przed czy po 01.01.2016 za nadwyżkę dostaniesz cenę giełdową (teraz 0,20 PLN /kwh) lub FIT 0,65PLN

 

Przewas, czy moglbys sie odniesc do tego co napisales i nieco rozwinac pozostale mozliwosci, jak np. dotacja 40%?

 

Jesli by zalozyc taki 100m2 dom, niech bedzie 3-litrowy, z 3 mieszkancami, to potrzebujemy:

 

- na CO: 3000 kWh,

- na CWU: 2000 kWh.

 

Dla CO moznaby zakupic: ogniwa 5 kWp, klima z PC i kable w podloge na mrozy.

 

Dla CWU solary wodne i odzysk z wody szarej.

 

Ile trzebaby wydac na 5 kWp ogniw, klime kanalowa z PC przy zalozeniu 40% dotacji?

 

Bo srednio znajac ceny moglbym szacowac: ogniwa - 25k, PC - 10k, czyli 35000 x 0.6 = 21000 !!!

 

Czy 21k za ogrzewanie prawie darmowe i mozliwosc obnizania zuzycia na prad bytowy to duzy koszt?

 

Czy mozna znalesc lepsza opcje na obizenie calkowitego zuzycia energii elektrycznej w domu?

[Przewas]

Przewas, czy moglbys sie odniesc do tego co napisales i nieco rozwinac pozostale mozliwosci, jak np. dotacja 40%?

 

Jesli by zalozyc taki 100m2 dom, niech bedzie 3-litrowy, z 3 mieszkancami, to potrzebujemy:

 

- na CO: 3000 kWh,

- na CWU: 2000 kWh.

 

Dla CO moznaby zakupic: ogniwa 5 kWp, klima z PC i kable w podloge na mrozy.

Dla CWU solary wodne i odzysk z wody szarej.

Ile trzebaby wydac na 5 kWp ogniw, klime kanalowa z PC przy zalozeniu 40% dotacji?

Bo srednio znajac ceny moglbym szacowac: ogniwa - 25k, PC - 10k, czyli 35000 x 0.6 = 21000 !!!

Czy 21k za ogrzewanie prawie darmowe i mozliwosc obnizania zuzycia na prad bytowy to duzy koszt?

Czy mozna znalesc lepsza opcje na obizenie calkowitego zuzycia energii elektrycznej w domu?

 

Przy węglu/groszku koszty inwestycyjne policz sobie także w dłuższym okresie. Przy dobrze zrobionym PV masz gwarancję na 30 lat, a żywotność jeszcze dłuższa (inwerter co najwyżej wymienisz). W tym czasie wymienisz już kilka pieców i PC. No i u mnie planując instalację od początku, oszczędziłem na pokryciu dachu i systemie montażowym do PV. Dodatkowo robiąc go na panelach amorficznych koszt całej imprezy zamknął mi się w kwocie 60% instalacji z rynku.

 

Ja zrezygnowałem z kabli na rzecz wody. Policzyłem to i u mnie wyszło taniej, a dokładając bufor dostałem możliwość przerzucenia całego zużycia w taryfę nocną. Tyle że u mnie jest prawie 4 razy większe zużycie niż Ty masz. Przy 3000kWh/rok bym się chyba w bufor już nie bawił, zwłaszcza, że chcesz PV. Wtedy w dzień zawsze coś Ci PV dodatkowo w drogiej taryfy doprodukuje.

 

Co do PC, to ja akurat jej nie chciałem. Dla mnie to kolejne urządzenie, które może się spieprzyć, wolałbym za ta kasę dołożyć za 2-3 kW PV.

 

Z dotacją - realnie z prosumenta, po odliczeniu podatków i opłat dotacja wyjdzie Ci na poziomie 25-30%. Uwzględnij też to, że instalacja do Prosumenta jest droższa, bo bank wymaga kilku dodatkowych rzeeczy, a dodatkowo instalator musi dać dodatkowe gwarancje (koszty).

Koszt PV oszacowałeś mniej więcej ok , co do PC się nie wypowiem bo nie znam.

[kemot_73]

Przymierzam sie do połozenia na dachu paneli PV - nie zamierzam korzystać z dotacji tylko podpisac umowę na stałą cenę, czyli interesuje mnie niski koszt instalacji - czy ktoś juz przecierał ten szlak tzn. Budowa PV na własny koszt (ile za kW) i jak wygląda wtedy cała papierologia (czy udał osie juz podpisac umowę z energetyką, jak oni na to patrzą?

 

U mnie zużycie elektrycznosci na poziomie 3 MWh/rok, mierzę się z instalacją około 5-6kW bo w perspektywie 10-20 lat zuzycie raczej bedzie rosnać niż maleć

[pięknybolo]

ja mam 6 kw instalacje od tygodnia może puki co jestem zadowolony i cieszę się z darmowego prądu

 

Ile płaciłeś za 1 kw? Jak po następnych tygodniach użytkowania? Jaka firma instalowała? Ktoś z Was instalował w columbus energy? Będę wdzięczny za informacje.

[Andrzej19699]

Może ktoś się orientuje i mógłby napisać instrukcję dla laika - krok po kroku co zrobić, gdzie się udać, żeby mieć taką instalację w domku?

Rozumiem, że na razie nie ma co zaczynać, póki nie będzie dotacji, czyli trzeba śledzić temat w 2016 roku?

Możecie podać jakąś solidną sprawdzoną firmę, z którą można by się skontaktować w sprawie wstępnego projektu na taką instalację?

[mitch]

Może ktoś się orientuje i mógłby napisać instrukcję dla laika - krok po kroku co zrobić, gdzie się udać, żeby mieć taką instalację w domku?

Rozumiem, że na razie nie ma co zaczynać, póki nie będzie dotacji, czyli trzeba śledzić temat w 2016 roku?

Możecie podać jakąś solidną sprawdzoną firmę, z którą można by się skontaktować w sprawie wstępnego projektu na taką instalację?

Łomatko. Dla laika - idziesz do firmy, która robi za Ciebie wszystko od A do Z. Dotacje Prosument są już w tym roku. Co masz na myśli pisząc wstępny projekt? Coś takiego nie istnieje. Za dużo zmiennych trzeba uwzględnić, by bawić się w jakieś wstępne projekty. Jeśli decydujesz się na jakąś firmę, to robi ona coś w stylu audytu energetycznego oraz wykonuje pomiary dachu, uwzględnia strony świata, ewentualne zacienienia itp i to masz w cenie instalacji. Nikt poważny raczej nie zrobi czegoś takiego za darmo. No chyba że masz na myśli odpowiedź na pytanie "ile orientacyjnie kosztuje instalacja powiedzmy 3 kWp".

[Andrzej19699]

Miałem na myśli coś takiego, że przyjeżdża fachowiec, ogląda chałupę, instalacje i mówi jakie są możliwości i ile to może orientacyjnie kosztować. Bo przecież nie podpiszę z kimś umowy, a za chwilę się okaże, że na moim dachu nie da się nic zainstalować.

Fajnie że firma robi wszystko za mnie również załatwianie dotacji, podłączenia do sieci, itp. - pytanie istotne jaka firma zrobi to solidnie i nie zedrze ze mnie za dużo? Macie jakąś listę solidnych firm?

[Liwko]

Mam pytanie.

Skoro zużywam rocznie około 8000kWh, z czego około 6500 jest w taniej taryfie, to jeżeli założę panele dla 3000kWh i one większość prądu wyprodukują w drogiej taryfie i większość oddam do sieci (latem mam małe zużycie), to cofnie mi licznik w drogiej taryfie czy jak?

[Slawko123]

Mam pytanie.

Skoro zużywam rocznie około 8000kWh, z czego około 6500 jest w taniej taryfie, to jeżeli założę panele dla 3000kWh i one większość prądu wyprodukują w drogiej taryfie i większość oddam do sieci (latem mam małe zużycie), to cofnie mi licznik w drogiej taryfie czy jak?

nawet jak założysz panele dla 1000000000kWh to licznika nie cofnie ani odrobinkę.

Dostajesz jeden licznik który oddzielnie liczy ile prądu zużyłeś razem z tymi 20 dodatkowymi opłatami zmiennymi, stałymi itp. i oddzielnie liczy ile prądu oddałeś do sieci bez tych dodatkowych 19 opłat. Takie dwa osobne liczniki w jednym. Zobacz na fakturze ile kosztuje 1kWh czystego prądu (energia czynna) bez opłat za dystrybucję, przesył, bez składników jakościowych, bez abonamentu, bez opłat sieciowych, przejściowych itp.

[Liwko]

Ale jak to jest z tymi dwoma taryfami, jak je rozliczą?

Droga 6500kWh, tania 1500kWh, a wyprodukowałem 3000kWh. Jak to rozliczą?

[Slawko123]

na to co oddasz masz jedną taryfę. Nikogo nie obchodzi ile zużywasz w jakiej taryfie.

Rozliczą to tak:

to co zużyjesz rozliczysz jak do tej pory, to co wyprodukujesz i oddasz do sieci zmierzą i zapłacą Ci po 20gr(pi razy oko) za 1kWh bez wnikania na taryfy nocne, dzienne, poranne itp.

[Liwko]

Czyli oszczędzę raptem około 600zł rocznie. W takim razie na chwilę obecną odpuszczam.

[Slawko123]

Źle rozumujesz. To co oddasz to nadwyżka tego co nie zużyjesz.

(latem mam małe zużycie)

Droga 6500kWh, tania 1500kWh, a wyprodukowałem 3000kWh

Te 3tys.kWh sam zużyjesz, więc odejmij je od tych 6500.

 

Pamiętaj, że oddajesz tylko to co masz w nadwyżce, priorytetem jest zużywanie jak najwięcej z tego co wyprodukujesz.

[mitch]

Opcje są takie:

a) net-metering w każdej taryfie oddzielnie, na resztę FiT (czyli nadwyżka oddana do sieci x 0,75 minus podatek) dla instalacji bez dotacji, albo 100% średniej ceny sprzedaży dla instalacji z dotacją (czyli nadwyżka oddana do sieci x powiedzmy 0,18 minus podatek)

b) w przypadku FiT, każda kWh oddana do sieci x 0,75 minus podatek

 

Moim zdaniem rozliczenie będzie takie, jak w pkt a).

 

No i tak jak napisał Slawko123: priotytet, to maksymalne zużycie na własne potrzeby.

[mitch]

Miałem na myśli coś takiego, że przyjeżdża fachowiec, ogląda chałupę, instalacje i mówi jakie są możliwości i ile to może orientacyjnie kosztować. Bo przecież nie podpiszę z kimś umowy, a za chwilę się okaże, że na moim dachu nie da się nic zainstalować.

Fajnie że firma robi wszystko za mnie również załatwianie dotacji, podłączenia do sieci, itp. - pytanie istotne jaka firma zrobi to solidnie i nie zedrze ze mnie za dużo? Macie jakąś listę solidnych firm?

Umowę podpisujesz po wstępnych oględzinach. Większość instalatorów ma jakieś ceny orientacyjne. Co do firm - ja się nie odważę nikogo polecić.

[Liwko]

 

No i tak jak napisał Slawko123: priotytet, to maksymalne zużycie na własne potrzeby.

 

Dla drogiej taryfy tak, ale tanią mam zbyt tanią żeby panele kłaść

[Slawko123]

Dla drogiej taryfy tak, ale tanią mam zbyt tanią żeby panele kłaść

to nie ma znaczenia. Koszt samej energii elektrycznej jest tak niski,

przy tak małej produkcji sens instalacji ongrid jest wątpliwy. Już lepiej zrobić offgrid i maksymalnie uniezależnić się od ZE.

[mitch]

Dla drogiej taryfy tak, ale tanią mam zbyt tanią żeby panele kłaść

Ja niby też, ale jednak wolę mniej tym bandytom płacić, niż więcej.

 

to nie ma znaczenia. Koszt samej energii elektrycznej jest tak niski,

przy tak małej produkcji sens instalacji ongrid jest wątpliwy. Już lepiej zrobić offgrid i maksymalnie uniezależnić się od ZE.

A tutaj to już zaczyna być mało realnie dla 99,99% domów. Odwieczny problem - akumulacja energii.

 

Tak, wiem, że da się.

[rwxw]

Rozliczą to tak:

to co zużyjesz rozliczysz jak do tej pory, to co wyprodukujesz i oddasz do sieci zmierzą i zapłacą Ci po 20gr(pi razy oko) za 1kWh bez wnikania na taryfy nocne, dzienne, poranne itp.

Mylisz się. Tak, to jest teraz, a od nowego roku ma być inaczej - tak jak napisał mitch dla wszystkich ma być bilansowanie energii, raczej punkt a). W takim wypadku nie ma sensu off-grid, bo akumulatory kosztują i się degradują, za to bilansowanie energii to wykorzystanie darmowego sieciowego "akumulatora" ze sprawnością powyżej 60%. Oczywiście lepiej jak najwięcej prądu zużyć na własne potrzeby, ale nic na siłę. Jak to będzie rozliczane z taryfami, tego nikt nie wie, niestety to tylko spekulacje, bo zgodnie z zasadą dziadowskiego państwa aż do ostatniej chwili, albo nawet później nic nie będzie wiadomo . Możemy tylko pospekulować.

Koszt samej energii elektrycznej jest tak niski, przy tak małej produkcji sens instalacji ongrid jest wątpliwy..

Nie wiem, czy ponad 40gr/kWh w drogiej taryfie to tak tanio, że prawie za darmo...

Edytowane 7 Października 2015 przez rwxw