Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ma ktoś panele fotowoltaiczne? Proszę o opinie.


Kolores

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 21,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To co opisałeś, te zachowania wymusza konkurencja.

Mieli szybszy start Teslę pod nosem, technologię, tylko w głowie siedzi pewno pochodzenie.:p

Nie wiem, czemu cały czas Ci siedzi w głowie, że SE stoi w miejscu. Co do konkurencji - ona zmusza wszystkie firmy, także Huawei, a nie tylko SE, do ciągłego rozwoju. Czemu masz taki punkt widzenia? Nic innego niż uprzedzenie do SE lub fascynacja Huawei nie przychodzi mi do głowy.

Faktem jest, żeby zaspokoić rynek potrzebowali szybkiego rozwoju i kapitału, gdyby nie te wyższe ceny to może by coś z tego wyszło.

Mam wrażenie, że nie wiesz o czym piszesz. Wyższe ceny? Huawei jest na tym samym poziomie cenowym, co SE. U niektórych instalatorów nawet na wyższym (nawet bez optymalizatorów). Raptem miesiąc temu u znajomej widziałem taką ofertę - Huawei bez opty był droższy niż tej samej mocy falownik SE. Ten argument z ceną jest całkowicie nietrafiony.

Są pionierami optymalizacji i chcieli jechać na patentach, nawet chyba się sądzili z HW, ale nie wiem jak to wyszło.

Teraz żeby przetrwać muszą budować sprzęt, który umożliwia współpracę z obcymi systemami.

Czy Ty właśnie uczyniłeś zarzut SE względem patentów? No nie wierzę. Cały świat technologii/elektroniki (i nie tylko) opiera się na patentach. A Ty wyciągnąłeś to jako zarzut względem akurat SE? To hipokryzja czystej wody - wpisz w google "huawei patents". Jeśli chcesz komukolwiek zarzucać "jechanie na patentach" to koronnym przykładem powinien być właśnie Huawei.

Teraz żeby przetrwać muszą budować sprzęt, który umożliwia współpracę z obcymi systemami.

Przetrwać? Dobra, kumam, Ty mnie zwyczajnie trolujesz, a ja się dałem złapać :) Punkt dla Ciebie :) Dobry jesteś :lol2:

Edytowane przez mitch
.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czemu cały czas Ci siedzi w głowie, że SE stoi w miejscu. Co do konkurencji - ona zmusza wszystkie firmy, także Huawei, a nie tylko SE, do ciągłego rozwoju. Czemu masz taki punkt widzenia? Nic innego niż uprzedzenie do SE lub fascynacja Huawei nie przychodzi mi do głowy.

Mnie HW niestety też nie fascynuje, mam niedosyt, że to tak wszystko raczkuje, a nas baranów strzygą wszyscy. :cool:

Mam wrażenie, że nie wiesz o czym piszesz. Wyższe ceny? Huawei jest na tym samym poziomie cenowym, co SE. U niektórych instalatorów nawet na wyższym (nawet bez optymalizatorów). Raptem miesiąc temu u znajomej widziałem taką ofertę - Huawei bez opty był droższy niż tej samej mocy falownik SE. Ten argument z ceną jest całkowicie nietrafiony.

Tu odniosłem się raczej do innych tańszych firm, które wypełniły niszę.

Czy Ty właśnie uczyniłeś zarzut SE względem patentów? No nie wierzę. Cały świat technologii/elektroniki (i nie tylko) opiera się na patentach. A Ty wyciągnąłeś to jako zarzut względem akurat SE? To hipokryzja czystej wody - wpisz w google "huawei patents". Jeśli chcesz komukolwiek zarzucać "jechanie na patentach" to koronnym przykładem powinien być właśnie Huawei.

Chodziło mi o rozwój, czuli się bezpiecznie w swojej niszy.

Patenty często ograniczają możliwość posiadania - cena, większej grupie społecznej.

Przetrwać? Dobra, kumam, Ty mnie zwyczajnie trolujesz, a ja się dałem złapać Punkt dla Ciebie Dobry jesteś

Trochę żartu nie zaszkodzi.:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem. Teraz już jest jasne, że Huawei jest pewniejszy swojego produktu i daje w standardzie 5 lat gwarancji, a SolarEdge 12 lat? Oh wait...

 

Oh wait...

Huawei M1/M2/M3 - 10 lat (przedłużenie do 15/20)

Huawei opty - 25 lat

 

SE - 12 lat (niektóre kraje głównie afrykańskie 7; przedłużenie do 20/25)

SE opty - 25 lat

 

Tyle, że to nijak się nie ma do jakości zastosowanego systemu chłodzenia.

 

Fakt, że 15 lat gwarantowane ale czy gwarantowany opust 20% zamiast np. 40-50%?

To taki mały kamyczek do tej całej naszej koncepcji pewności, że teraz to już śpimy spokojnie.

Ojezusmaria. Ty to w ogóle możesz spać spokojnie, wiedząc, że w każdej chwili może Ci na dom spaść samolot? :jawdrop: :lol2:

 

Chyba jednak nie bardzo rozumiesz o czym mowa w dyskusjach o przyszłości prosumentów krótko i długoterminowej w Polsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oh wait...

Huawei M1/M2/M3 - 10 lat (przedłużenie do 15/20)

Huawei opty - 25 lat

Tak, przecież później napisałem, że zapomniałem o tych 10 latach do nowych falowników. Stare były sprzedawane z 5 letnią gwarancją.

 

Tyle, że to nijak się nie ma do jakości zastosowanego systemu chłodzenia.

Położysz głowę za to? :) Wiem, argument od czapy ;) Natomiast jakość chłodzenia u obydwu producentów jest/była na takim samym poziomie - przedstawiłem wyżej, jakie temperatury osiągały ich falowniki i że różniły się o max. 1,5 stopnia. Przy aktywnym chłodzeniu SE schodzi o 10 stopni w dół. Czy to źle? Czas pokaże. Tak czy owak, masz podobne falowniki, podobną technologię (opty), podobne zalety (wykrywanie łuku i tego typu pierdoły), podobną cenę i nieco inną gwarancję. Przy okazji, czy ktoś zna cenę przedłużenia gwarancji na Huawei? Na oko wychodzi koszt 2x więcej niż SE, ale może w Polsce jest inaczej?

 

Chyba jednak nie bardzo rozumiesz o czym mowa w dyskusjach o przyszłości prosumentów krótko i długoterminowej w Polsce.

Chyba jednak bardzo rozumiem. Ale o czym tu rozmawiać? Że masz na 15 lat opust 20%, który może być zwiększony do 40%? Jeszcze niedawno były głosy, że przy rozbudowie instalacji zmienią się warunki rozliczeń. No to równie dobrze mogę się obawiać, że na dachu wyląduje awionetka (zdarza się). Jak rozmawiamy o absurdach, to czemu jedne absurdy dopuszczamy do dyskusji, a inne nie? Jak będzie opust 40%, to nadal instalacja będzie pracować, jak dom będzie zrównany z ziemią, to pozamiatane.

 

Rozumiem, jakbyś podniósł argument kiepskiego stanu sieci czy dajmy na to zbyt wysokiego napięcia, z czym musi się mierzyć coraz więcej prosumentów i co realnie ogranicza produkcję (wydłuża zwrot z inwestycji), a taki Tauron czy Energa sobie w najlepsze ignoruje temat. To są racjonalne argumenty, a nie jakieś 40% opustu. Nie dziw się, że odpowiadam absurdem na absurdalne argumenty. Chcesz poważnej rozmowy, to zacznij poważnie rozmawiać, a nie rozmowy na poziomie wieczornego ogniska z piwkiem i kiełbaską i sobie bajki opowiadamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Rozumiem, jakbyś podniósł argument kiepskiego stanu sieci czy dajmy na to zbyt wysokiego napięcia, z czym musi się mierzyć coraz więcej prosumentów i co realnie ogranicza produkcję (wydłuża zwrot z inwestycji), a taki Tauron czy Energa sobie w najlepsze ignoruje temat. To są racjonalne argumenty, a nie jakieś 40% opustu. Nie dziw się, że odpowiadam absurdem na absurdalne argumenty. Chcesz poważnej rozmowy, to zacznij poważnie rozmawiać, a nie rozmowy na poziomie wieczornego ogniska z piwkiem i kiełbaską i sobie bajki opowiadamy.

 

dokładnie tak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, przecież później napisałem, że zapomniałem o tych 10 latach do nowych falowników. Stare były sprzedawane z 5 letnią gwarancją.

 

Gdybyś zedytował swoją bzdurę to bym się do niej nie odniósł. Na tej bzdurze zbudowałeś swoją błędną narrację.

 

Przy okazji, czy ktoś zna cenę przedłużenia gwarancji na Huawei? Na oko wychodzi koszt 2x więcej niż SE, ale może w Polsce jest inaczej?

 

Huwei 5KTL - 1690 zł do 15 lat, 2580 zł do 20 lat

SE SE5K - 1510 zł do 20 lat, 2460 zł do 25 lat

netto

 

 

Chyba jednak bardzo rozumiem. Ale o czym tu rozmawiać? Że masz na 15 lat opust 20%, który może być zwiększony do 40%? Jeszcze niedawno były głosy, że przy rozbudowie instalacji zmienią się warunki rozliczeń. No to równie dobrze mogę się obawiać, że na dachu wyląduje awionetka (zdarza się). Jak rozmawiamy o absurdach, to czemu jedne absurdy dopuszczamy do dyskusji, a inne nie? Jak będzie opust 40%, to nadal instalacja będzie pracować, jak dom będzie zrównany z ziemią, to pozamiatane.

 

Rozumiem, jakbyś podniósł argument kiepskiego stanu sieci czy dajmy na to zbyt wysokiego napięcia, z czym musi się mierzyć coraz więcej prosumentów i co realnie ogranicza produkcję (wydłuża zwrot z inwestycji), a taki Tauron czy Energa sobie w najlepsze ignoruje temat. To są racjonalne argumenty, a nie jakieś 40% opustu. Nie dziw się, że odpowiadam absurdem na absurdalne argumenty. Chcesz poważnej rozmowy, to zacznij poważnie rozmawiać, a nie rozmowy na poziomie wieczornego ogniska z piwkiem i kiełbaską i sobie bajki opowiadamy.

 

Toczyła się dyskusja o zmianach kwietniowych i ewentualnego przyspieszenia inwestycji. Pozostanie na 15 lat w net-meteringu gwarantuje ustawa co jest dodatkowo często podnoszone przez Ministerstwo Klimatu. Tyle, że dość łatwo zmienić zasady rozliczenia co wywraca całość naszych założeń.

Informuję o tym inwestora przy rozmowach. Nie mówię jednak o latających awionetkach spadających na jego dom bo to nadaje się na Twoje rozmowy piwno-ogniskowe.

Racjonalne argumenty znajdziesz w kodeksie NC-RfG jak Ci OSD odłączy generator od sieci. Zresztą czasami problem z poziomem napięcia 253/264 pojawia się nie z winy OSD a z powodu słabej jakości instalacji po stronie inwestora lub jego usilnych prób ograniczenia wydatków. Pomiarem IPZ na ogół to wyłapuję. Tyle, że to zupełnie odrębny wątek a mój wpis odnosił się do zmian prawnych związanych z przejściem na net-billing.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś zedytował swoją bzdurę to bym się do niej nie odniósł. Na tej bzdurze zbudowałeś swoją błędną narrację.

Nie widziałem potrzeby edytowania, bo przyznałem się do błędu w następnym poście. Nie taka znowu błędna, skoro raz, że gwarancja jest obiektywnie dłuższa, a dwa:

Huwei 5KTL - 1690 zł do 15 lat, 2580 zł do 20 lat

SE SE5K - 1510 zł do 20 lat, 2460 zł do 25 lat

netto

Huawei jak widać liczy sobie sporo więcej niż SE za przedłużenie gwarancji. Btw, dziękuję za podanie cen, na polskich stronach ciężko coś znaleźć.

 

Żeby była jasność - sprzęt Huawei podoba mi się, tak samo jak SE. Nieco niepokoi nastawienie USA/UE względem tej marki.

 

Toczyła się dyskusja o zmianach kwietniowych i ewentualnego przyspieszenia inwestycji. Pozostanie na 15 lat w net-meteringu gwarantuje ustawa co jest dodatkowo często podnoszone przez Ministerstwo Klimatu. Tyle, że dość łatwo zmienić zasady rozliczenia co wywraca całość naszych założeń.

Informuję o tym inwestora przy rozmowach.

Chylę czoła - nieczęsto zdarza się taki instalator. Jednak to co piszesz - łatwo - to pojęcie mocno względne. Gdyby to było takie łatwe, zamiast obecnej sytuacji, zmieniono by właśnie ten opust. Z całą pewnością byłoby to prostsze od utrzymywania 2 systemów i 2 różnych rozliczeń w ustawie. A jednak zdecydowano się na zmianę tylko dla nowych prosumentów. A w najgorszym wypadku, nic nie stoi na przeszkodzie, by przejść na nowy system rozliczeń. Nadal jednak uważam, że jest to zbyt daleko idące wróżenie z fusów, gdzie nie ma żadnej przesłanki do tego, żeby podejrzewać chęć takiej zmiany opustów.

 

Nie mówię jednak o latających awionetkach spadających na jego dom bo to nadaje się na Twoje rozmowy piwno-ogniskowe.

Moim zdaniem i jedno i drugie tam ma swoje miejsce.

 

Racjonalne argumenty znajdziesz w kodeksie NC-RfG jak Ci OSD odłączy generator od sieci.

Najpierw musieliby mieć powód, żeby odłączać. Jeszcze wcześniej, musieliby podłączyć coś pod złącze RS-485 falownika. Z kolei jeszcze wcześniej, musieliby rozpisać przetarg na te urządzenia. I jeszcze wcześniej musieliby przetestować te urządzenia i czy w ogóle umieją obsługiwać Sunspec. A jeszcze wcześniej musieliby ogarnąć własne systemy, żeby umiały z tegoż Sunspeca korzystać. Powiem szczerze - bardzo dużo tych "wcześniej". Mam wrażenie, że daleka droga do tego.

 

Zresztą czasami problem z poziomem napięcia 253/264 pojawia się nie z winy OSD a z powodu słabej jakości instalacji po stronie inwestora lub jego usilnych prób ograniczenia wydatków. Pomiarem IPZ na ogół to wyłapuję.

Masz z całą pewnością większy ogląd na sprawę, niż ja. Tyle że w tych przypadkach, które widziałem, zawsze problemem była sieć po stronie OSD.

 

Tyle, że to zupełnie odrębny wątek a mój wpis odnosił się do zmian prawnych związanych z przejściem na net-billing.

Rozumiem. Zmiany są od 1/04/2022. Jeśli pojawią się nowe wątki, to z pewnością będziemy je poruszać. Póki co, wróżenie pozostawmy Maciejowi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieco niepokoi nastawienie USA/UE względem tej marki.

To oznacza, że są dobrzy a nawet lepsi, Xiaomi wygrało w sądach USA - komunistyczny producent wyprzedził Apple.

Najpierw Chińczycy rozkręcili falownik SE i go udoskonalili, teraz czas żeby SE zrobili to samo.:lol2:

Najpierw stawiają fabryki w Chinach, a potem na koniec embargo.

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To oznacza, że są dobrzy a nawet lepsi, Xiaomi wygrało w sądach USA - komunistyczny producent wyprzedził Apple.

Może są, może nie są. Co do Xiaomi mam mieszane uczucia. Sam używam paru ich urządzeń do tzw. smart home i jak dla mnie wymiatają. A po przeróbkach nie mają sobie równych. Ale już np. smartfony są dla mnie nieakceptowalne. Porównywanie Xiaomi z Apple... tego się nie da porównać. Apple po prostu działa out of the box. Xiaomi ma super baterie/ładowanie, ale już OS to jest jedna wielka porażka. Strach używać ich sprzętu do drona, bo nigdy nie wiesz co się stanie. Ić pan w ch.. z takim sprzętem ;)

 

Wracając do Huawei - niepokoi mnie negatywne nastawienie w tym sensie, że np. na rynku telko USA/UE praktycznie dostali "nakaz eksmisji". Co jeśli próba zamknięcia rynku będzie dalej postępować i dotknie ich pozostałych produktów, w tym PV? Jak to się odbije na świadczonych usługach (chmura, apka, serwis)? Pewnie tak nie będzie, z drugiej strony, jeszcze 5 lat temu nikt nie myślał, że Huawei będzie miał tak pod górkę.

Najpierw Chińczycy rozkręcili falownik SE i go udoskonalili, teraz czas żeby SE zrobili to samo.:lol2:

Najpierw stawiają fabryki w Chinach, a potem na koniec embargo.

SE cały czas się rozwija, ich wydatki na R&D rosną w tempie 30-49% rocznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może są, może nie są. Co do Xiaomi mam mieszane uczucia. Sam używam paru ich urządzeń do tzw. smart home i jak dla mnie wymiatają. A po przeróbkach nie mają sobie równych. Ale już np. smartfony są dla mnie nieakceptowalne. Porównywanie Xiaomi z Apple... tego się nie da porównać. Apple po prostu działa out of the box. Xiaomi ma super baterie/ładowanie, ale już OS to jest jedna wielka porażka. Strach używać ich sprzętu do drona, bo nigdy nie wiesz co się stanie. Ić pan w ch.. z takim sprzętem ;)

Nie ma urządzeń uniwersalnych, Apple produkuje większość swoich iPhone’ów w Chinach. Mnie interesuje tylko szybszy rozwój, a do tego jest potrzebna wojna, albo konkurencja.

Wracając do Huawei - niepokoi mnie negatywne nastawienie w tym sensie, że np. na rynku telko USA/UE praktycznie dostali "nakaz eksmisji". Co jeśli próba zamknięcia rynku będzie dalej postępować i dotknie ich pozostałych produktów, w tym PV? Jak to się odbije na świadczonych usługach (chmura, apka, serwis)? Pewnie tak nie będzie, z drugiej strony, jeszcze 5 lat temu nikt nie myślał, że Huawei będzie miał tak pod górkę.Wracając do Huawei - niepokoi mnie negatywne nastawienie w tym sensie, że np. na rynku telko USA/UE praktycznie dostali "nakaz eksmisji". Co jeśli próba zamknięcia rynku będzie dalej postępować i dotknie ich pozostałych produktów, w tym PV? Jak to się odbije na świadczonych usługach (chmura, apka, serwis)? Pewnie tak nie będzie, z drugiej strony, jeszcze 5 lat temu nikt nie myślał, że Huawei będzie miał tak pod górkę.

Poradzą sobie, albo wejdą w kooperację z jakąś firmą, zresztą rynek Azjatycki jest ogromny.

A ten cyrk się szybko skończy, zatęsknią za chińskimi falownikami jak nie będą w stanie produkować tego taniej.

Tak się składa, że instalacja fotowoltaiczna daje nadzieję na mniejsze rachunki za energię, na zakazie, czyli ograniczonym wyborze, traci cale społeczeństwo.

A Internetu chyba nie blokują tam ludkom.

SE cały czas się rozwija, ich wydatki na R&D rosną w tempie 30-49% rocznie.

Nie wątpię, ale te granice się niestety zatarły, a to znaczy że ktoś kogoś dogonił, albo... nie sądzisz?

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma urządzeń uniwersalnych, Apple produkuje większość swoich iPhone’ów w Chinach. Mnie interesuje tylko szybszy rozwój, a do tego jest potrzebna wojna, albo konkurencja.

Ja już powoli wyrastam z wieku "pa teraz". Oprócz rozwoju interesuje również święty spokój. A jak przychodzi do latania, to również pewność działania. Jak mam używać androida, to wolę Samsunga niż Xiaomi. Są rzeczy ważne i ważniejsze. Nie ma znaczenia, co gdzie się produkuje, ważne jest dopracowanie produktu. Telefony Xiaomi dopracowane nie są.

Poradzą sobie, albo wejdą w kooperację z jakąś firmą, zresztą rynek Azjatycki jest ogromny.

Że sobie poradzą, nie mam żadnych wątpliwości. Co do rynku - rynek azjatycki vs reszta świata, to nie jest aż taka przepaść, jak sugerujesz. Europa+USA to bardzo istotny kawałek tortu. Zwłaszcza, że Huawei kreuje się na produkt premium, czyli np. odpadają Indie, które w teorii są ogromnym rynkiem.

 

A ten cyrk się szybko skończy, zatęsknią za chińskimi falownikami jak nie będą w stanie produkować tego taniej.

Szybko? Toczy się walka o stołek, kto jest największym mocarstwem świata. Rosja już dawno nie bierze w tym wyścigu udziału. Sądzisz, że USA tak szybko się poddadzą?

Tak się składa, że instalacja fotowoltaiczna daje nadzieję na mniejsze rachunki za energię, na zakazie, czyli ograniczonym wyborze, traci cale społeczeństwo. A Internetu chyba nie blokują tam ludkom.

Na tym, że wycięli Huaweia z rynku telko, też traci całe społeczeństwo, bo operatorzy muszą kupować znacznie droższy sprzęt europejski, ograniczono konkurencyjność rynku, a akurat Huawei w telko wymiata. To dotyczy każdego bez wyjątku, a nie tak jak PV garstki ludzi (i to generalnie tych bogatszych). I co? Świat się zawalił? No nie. Przeceniasz siłę społeczeństwa, a nie doceniasz siły polityki.

 

Nie wątpię, ale te granice się niestety zatarły, a to znaczy że ktoś kogoś dogonił, albo... nie sądzisz?

Dlaczego "niestety"? Bardzo dobrze, że wyścig trwa. Dzięki temu mamy nowe zabawki. Ja jedynie zwracam uwagę, że SE nie spoczął na laurach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.

Że sobie poradzą, nie mam żadnych wątpliwości. Co do rynku - rynek azjatycki vs reszta świata, to nie jest aż taka przepaść, jak sugerujesz. Europa+USA to bardzo istotny kawałek tortu. Zwłaszcza, że Huawei kreuje się na produkt premium, czyli np. odpadają Indie, które w teorii są ogromnym rynkiem.

Dlaczego "niestety"? Bardzo dobrze, że wyścig trwa. Dzięki temu mamy nowe zabawki. Ja jedynie zwracam uwagę, że SE nie spoczął na laurach.

W Polsce czy Europie jest dostępny i będzie próbował się utrzymać w Europie, walka skupia się raczej o sieci 5G.

Szybko? Toczy się walka o stołek, kto jest największym mocarstwem świata. Rosja już dawno nie bierze w tym wyścigu udziału. Sądzisz, że USA tak szybko się poddadzą?

Może będzie to trwało tyle, co włączenie Polski do programu Ruchu Bezwizowego do Stanów Zjednoczonych.:cool:

Na tym, że wycięli Huaweia z rynku telko, też traci całe społeczeństwo, bo operatorzy muszą kupować znacznie droższy sprzęt europejski, ograniczono konkurencyjność rynku, a akurat Huawei w telko wymiata. To dotyczy każdego bez wyjątku, a nie tak jak PV garstki ludzi (i to generalnie tych bogatszych). I co? Świat się zawalił? No nie. Przeceniasz siłę społeczeństwa, a nie doceniasz siły polityki.

W dzisiejszych czasach kłamliwą propagandę trudniej jest uprawiać.

Widocznie nie zdajemy sobie sprawy, jak skutecznie będzie można śledzić i pozyskiwać informacje na obszarach rozbudowanych w taki system.

Tak jest zawsze, dostajemy większe korzyści kosztem dużo większej inwigilacji społeczeństwa.

W dodatku pod pretekstem szpiegowania można wypchnąć lidera z rynku i wsadzić rodzime biznesy.

Najciekawsze, że Huawei pracuje już nad 6G, może następnym razem nie da się tak wyrugować.

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce czy Europie jest dostępny i będzie próbował się utrzymać w Europie, walka skupia się raczej o sieci 5G.

Jeśli rozmawiamy o telko, to Huawei praktycznie wypada z rynku polskiego. Taki Play praktycznie nie kupuje już osprzętu Huawei do 4G, a 5G to

Ericsson/Nokia. Na innych rynkach wcale nie jest lepiej.

Może będzie to trwało tyle, co włączenie Polski do programu Ruchu Bezwizowego do Stanów Zjednoczonych.:cool:

W dzisiejszych czasach kłamliwą propagandę trudniej jest uprawiać.

Żartujesz chyba. Teraz mamy najlepszy czas na kłamstwa, dezinformację i fake newsy. Nikt nie próbuje nawet weryfikować bzdur.

 

Widocznie nie zdajemy sobie sprawy, jak skutecznie będzie można śledzić i pozyskiwać informacje na obszarach rozbudowanych w taki system.

Tak jest zawsze, dostajemy większe korzyści kosztem dużo większej inwigilacji społeczeństwa.

W dodatku pod pretekstem szpiegowania można wypchnąć lidera z rynku i wsadzić rodzime biznesy.

Najciekawsze, że Huawei pracuje już nad 6G, może następnym razem nie da się tak wyrugować.

Rodzime? ;)

Nie tylko Huawei pracuje nad 6G. Jeśli z Europy i USA pozbędą się ich, to będzie im bardzo ciężko powrócić na te rynki. Co będzie paranoją, przy liczbie sprzętu Huawei w core sieci i łatwości upgradów. No ale polityka, co zrobisz, jak nic nie zrobisz :no:

 

Dlatego podchodzę do ich falowników jak do jeża. Może niepotrzebnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli rozmawiamy o telko, to Huawei praktycznie wypada z rynku polskiego. Taki Play praktycznie nie kupuje już osprzętu Huawei do 4G, a 5G to

Ericsson/Nokia. Na innych rynkach wcale nie jest lepiej.

Zdaje się, że mogą kupować, ale dla nich teraz to sprzęt wysokiego ryzyka.

 

Żartujesz chyba. Teraz mamy najlepszy czas na kłamstwa, dezinformację i fake newsy. Nikt nie próbuje nawet weryfikować bzdur.

To ma swoje plusy, ludzie uczą się jak ten system działa. Mają coraz większą świadomość.

 

Rodzime? ;)

Nie tylko Huawei pracuje nad 6G. Jeśli z Europy i USA pozbędą się ich, to będzie im bardzo ciężko powrócić na te rynki. Co będzie paranoją, przy liczbie sprzętu Huawei w core sieci i łatwości upgradów. No ale polityka, co zrobisz, jak nic nie zrobisz :no:

 

Dlatego podchodzę do ich falowników jak do jeża. Może niepotrzebnie...

Takie drogie iPhone generują wysokie zyski, Unia wspiera lichwę w wykonaniu amerykańskiej marki pozwalając na takie praktyki.

 

A wracając do SE to zauważyłeś w jakim wąskim zakresie napięciowym działa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje się, że mogą kupować, ale dla nich teraz to sprzęt wysokiego ryzyka.

Nikt im nie zabronił (jeszcze). Ale przecież żaden operator nie będzie pod sobą dołków kopał, zwłaszcza, że koszty i tak przerzuci na klientów. W końcu mamy jedne z najtańszych usług w Europie :)

 

To ma swoje plusy, ludzie uczą się jak ten system działa. Mają coraz większą świadomość.

Obawiam się, że przeceniasz naszą świadomość (jako narodu, ludzkości). Wszystko dąży do coraz większego zamordyzmu, a na osłodę masz iluzję wielkich możliwości, dostępu do informacji, etc. W rzeczywistości albo wpasujesz się w narzucone ramy albo wypad poza system - vide prosument. Albo podłączasz falownik z RS-485, który (w przyszłości) umożliwi OSD dowolne sterowanie Twoim falownikiem albo zostaje Ci offgrid.

Takie drogie iPhone generują wysokie zyski, Unia wspiera lichwę w wykonaniu amerykańskiej marki pozwalając na takie praktyki.

Z tym pozwalaniem, to tak różnie. UE próbuje walczyć z Apple/Meta/Google, tylko średnio im to po prostu wychodzi. A Apple ma fajne sprzęty ;)

A wracając do SE to zauważyłeś w jakim wąskim zakresie napięciowym działa?

 

Tak, 748-750. Ale to nie ma znaczenia. Przy prawidłowo zaprojektowanej instalacji, produkcja wstaje i kończy się tak samo jak przy tradycyjnych falownikach. Tradycyjne też nie wstają od 10V, a od 140 czy 190, a śledzenie MPPT mają w jeszcze innym zakresie. Obydwa systemy wymagają odpowiedniego napięcia do pracy. Napięcie na SE wynika z zastosowanej technologii - optymalizatorów. Tylko dla przyzwyczajonych do tradycyjnej technologii jest to faktycznie mylące. Zwłaszcza, że w określonych warunkach pokazuje 890V ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś może mi pomoc w wypełnieniu wniosku do PGE? Dodzwonić się do nich graniczy z cudem. Chodzi mi o jedno pole.

 

energię elektryczną wytworzona w mikroinstalacji i wprowadzona do sieci dystrybucyjnej zamierzam zaoferować (w przypadku gdy składający nie zamierza

skorzystać z przeznaczonego dla prosumentów mechanizmu określonego w art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 20 lutego 2015 r. o odnawialnych źródłach energii (Dz.U.

z 2021 r. poz. 610, z późn. zm.)):

 

wybranemu sprzedawcy energii elektrycznej: ........................................................................................................................ (nazwa sprzedawcy),

 

sprzedawcy zobowiązanemu: ........................................................................................................................ (nazwa sprzedawcy)

 

i w związku z tym wyrażam zgodę na przekazywanie danych zawartych w niniejszym wniosku/zgłoszeniu ww. sprzedawcy.

 

Co tutaj wpisać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie wpisujesz nic-chyba, że chcesz zostać "prosumentem" na nowych zasadach i sprzedawać prąd za 26 groszy, a kupowac po 2-3razy tyle ale w to wątpie.

Niech ktoś mnie jeszcze sprawdzi ale raczej wypełnienie tego jest zgodą na bycie nowym prosumentem bez 15lat opustu.

 

Treść wspomnianego zapisu ustawy OZE:

"Art. 4. [Rozliczenie ilości energii elektrycznej wprowadzonej i pobranej z sieci przez prosumenta]

1. 9

Sprzedawca, o którym mowa w art. 40 ust. 1a, dokonuje rozliczenia ilości energii elektrycznej wprowadzonej do sieci dystrybucyjnej elektroenergetycznej wobec ilości energii elektrycznej pobranej z tej sieci w celu jej zużycia na potrzeby własne przez prosumenta energii odnawialnej wytwarzającego energię elektryczną w mikroinstalacji o łącznej mocy zainstalowanej elektrycznej:

1)

większej niż 10 kW - w stosunku ilościowym 1 do 0,7;

2)

nie większej niż 10 kW - w stosunku ilościowym 1 do 0,8."

 

wypełniająć wskazane dane w druczku rezygnujesz z tego co masz w tych punktach Ustawy czyli rezygnujesz z opustu 70/80% na żecz sprzedawania i kupowania prądu.

 

EDYCJA: przeglądając dzis forum elektroda natrafiłem na temat w, którym pojawiły się informacje o planach "uwalenia" instalacji na deklaracjach, bo wymogi się zmieniły na Ceryfikaty: https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3857916.html

ten problem ma dotyczyć nawet 70% instalacji z falownikami nie wpisanymi na tą listę http://ptpiree.pl/opracowania/kodeksy-sieci/wykaz-certyfikatow

Edytowane przez Dariusz1983
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

N

Obawiam się, że przeceniasz naszą świadomość (jako narodu, ludzkości). Wszystko dąży do coraz większego zamordyzmu, a na osłodę masz iluzję wielkich możliwości, dostępu do informacji, etc. W rzeczywistości albo wpasujesz się w narzucone ramy albo wypad poza system - vide prosument. Albo podłączasz falownik z RS-485, który (w przyszłości) umożliwi OSD dowolne sterowanie Twoim falownikiem albo zostaje Ci offgrid.

Jakiś pesymista jesteś :cool: i zdaję sobie sprawę, że dojdzie kiedyś do tego, czyli zdalnego ograniczania mocy falownków przez operatorów.

Magazynowanie dopiero się rozwija, miejmy nadzieję, że nie zostawią nas z tym problemem.

Tak, 748-750. Ale to nie ma znaczenia. Przy prawidłowo zaprojektowanej instalacji, produkcja wstaje i kończy się tak samo jak przy tradycyjnych falownikach. Tradycyjne też nie wstają od 10V, a od 140 czy 190, a śledzenie MPPT mają w jeszcze innym zakresie. Obydwa systemy wymagają odpowiedniego napięcia do pracy. Napięcie na SE wynika z zastosowanej technologii - optymalizatorów. Tylko dla przyzwyczajonych do tradycyjnej technologii jest to faktycznie mylące. Zwłaszcza, że w określonych warunkach pokazuje 890V ;)

No mnie to jakoś nie przekonuje, taka wysoka wartość napięcia DC.

Przetwornica DC/DC, podbija utrzymuje napięcie wejściowe do tych 750VDC, a wiadomo, im mniej podbija, tym lepsza sprawność.

Jak poprzeczka zawieszona wysoko, to nie ma, z czego i falownik śpi.

Dlatego jak rusza instalacja, to wchodzi od razu na wyższy uzysk, który cieszy oko laika.

Niby stosowanie po każdymi ogniwami optymalizatorów miało ułatwić budowę instalacji Januszowi, a to g. prawda.:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...