Kolo..9 13.02.2022 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2022 To poczekam do kwietnia czy maja z tym wnioskiem jest jeszcze kilka instalacji na mojej nitce wtedy pewnie z 260v będzie nawet bez mojego w to wkładu.albo na pogotowie energ. zadzwonie jak będzie tyle.A poza tym po jaką cholerę trzeba ten rejestrator zamawiać skoro mamy zamontowane liczniki podobno inteligentne ze zdalnym odczytem to przecież mogli by zobaczyć zza biurka co się w sieci dzieje po zgłoszeniu problemu przez odbiorce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
goguś1719517740 14.02.2022 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2022 Nie stać was na zapłacenie prądu ? za wszelką cenę musi być ta instalacja ? wg mnie to średnioopłacalne obecnie , płaciłem za ekogroszek do ogrzewania to i za prąd do pompy ciepła trzeba zapłacić więc nic się nie zmienia , jakoś mi nie po drodze zapędzać się w kozi róg bo nim się obejrzę to znów kit będą wciskać o tych magazynach i wyjdzie na to że mieszkanie w swoim domu i aby się ogrzać to trzeba poświęcić równowartość mieszkania w bloku , to może lepiej na bloki iść zapłacić 600 zł czynszu na miesiąc i po sprawie ? za ekogroszek 300/miesiąc mi wychodzi to niech za prąd do PC pójdzie nawet 400 to da się przeżyć bez fotovoltaiki i tych idiotycznie bezsensownych magazynów takie moje zdanie i nie koniecznie grzanie musi być w cudzysłowiu tzw darmowe . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dariusz1983 14.02.2022 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2022 Skoro wydajemy od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych od ręki to stać i na zapłacenie za prąd. Inwestujemy w fotowoltaike m.in.ze względu na rosnące ceny energii, ogromną inflację, a część ze względu na ekologię...a jakaś tam grupaz owczego pędu(sąsiad ma to i ja założe). Tak czy inaczej okres zwrotu kosztów instalacji biorąc pod uwagę powyższe spada z roku na rok więc i opłącalnośc rośnie. Do tego lada moment wejdą w obowiązywanie bardzo negatywne zmiany więc i to motywuje to pospiechu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mitch 14.02.2022 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2022 Nie stać was na zapłacenie prądu ? za wszelką cenę musi być ta instalacja ? wg mnie to średnioopłacalne obecnie , płaciłem za ekogroszek do ogrzewania to i za prąd do pompy ciepła trzeba zapłacić więc nic się nie zmienia , jakoś mi nie po drodze zapędzać się w kozi róg bo nim się obejrzę to znów kit będą wciskać o tych magazynach i wyjdzie na to że mieszkanie w swoim domu i aby się ogrzać to trzeba poświęcić równowartość mieszkania w bloku , to może lepiej na bloki iść zapłacić 600 zł czynszu na miesiąc i po sprawie ? za ekogroszek 300/miesiąc mi wychodzi to niech za prąd do PC pójdzie nawet 400 to da się przeżyć bez fotovoltaiki i tych idiotycznie bezsensownych magazynów takie moje zdanie i nie koniecznie grzanie musi być w cudzysłowiu tzw darmowe . Znaczy zaglądamy sobie do portfela? Tak na logikę, skoro sobie instaluję PV (nawet w kredycie - bo raty też trzeba płacić), to raczej mnie stać. To jak to sobie wyjaśniliśmy, to idziemy dalej. Już dawno doszliśmy do wniosku, że "opłaca się" dla każdego jest inne. Każdy ma inny próg "bólu". Masz lokaty, giełdę, klocki lego, obligacje, krypto, nieruchomości (niekoniecznie mieszkania), grunty, wina i pewnie jeszcze kilkanaście różnych innych sposobów i każdy z nich opłaca się każdemu inaczej. Jeden patrzy tu i teraz, drugi w perspektywie 5 lat, trzeci 15 a jeszcze inny 30 lat. Dla mnie nieopłacalne jest grzanie węglem. Niedopuszczalne marnowanie czasu i zdrowia. A jednak cały czas sąsiad grzeje ekogroszkiem, a tysiące nowych domów powstaje z tym źródłem ciepła. Bo komuś to się opłaca (albo nie zna alternatywnych rozwiązań). Z drugiej strony, prace okołodomowe dla kogoś żyjącego w mieszkaniu są absurdalne. Ale np. dla mnie jest nieakceptowalne, że sąsiad może napuścić na mnie policję, bo sobie kolejny dzień (noc?) puszczam głośno muzę. Albo że dziecko piętro wyżej testuje wytrzymałość sufitu. Dlatego godzę się na pewne kompromisy, bo są rzeczy ważne i ważniejsze. Z rzeczy ważnych dla mnie mogę wymienić totalną awersję do wyrzucania pieniędzy w błoto, do transferowania do innych pieniędzy, które mogę zatrzymać u siebie. Inaczej: muszę wydać pieniądze na ogrzewanie domu i jego zasilanie, czy mi się to podoba czy nie. I teraz mam do wyboru: 1) węgiel, gdzie muszę się przy tym fizycznie napracować, ubrudzić i co tydzień doglądać, wyrzucać popiół, etc. Czyli nie dość, że zapłacę, to jeszcze muszę przy tym pracować, nieważne jak się czuję, czy jestem chory, czy mam czas, czy wyjadę na 2 tyg na narty (albo znaleźć zastępstwo, jak mój sąsiad). Nie mam już 20 lat, więc z każdym rokiem będzie z tym gorzej. Już można nawet pominąć ryzyko pożaru i sprzątania syfu w kotłowni. 2) PC, gdzie ustawiłem temperaturę prawie 10 lat temu i zapomniałem o niej. Muszę płacić za prąd i .... koniec. 3) Gaz czy olej gdzie zalety są jak przy PC. Za ogrzewanie zapłacę tak czy owak, czy to węgiel czy prąd czy gaz. Ale mogę zainstalować PV. Wtedy w 1 i 3 przypadku nadal płacę za ogrzewanie, ale za prąd zamiast płacić do zakładu energetycznego, "kupuję" sobie ten prąd z góry w postaci instalacji na kilka(-naście) lat do przodu. Nie interesując się ewentualnymi podwyżkami, a chyba nikt już nie ma wątpliwości, że ceny prądu będą już tylko rosły - patrz pakiet Fit for 55 czy podnoszenie kwestii uwolnienia cen dla odbiorców indywidualnych. A przy pozycji nr 2 - "kombo" PC + PV kupuję sobie zarówno prąd jak i ciepło na kilka(naście) lat do przodu. Po cenie z dnia dzisiejszego, która nie ulegnie zmianie. A zapłacić i tak muszę, jak nie za instalację, to do ZE/gazowni. To szczerze, skoro i tak muszę wydać te pieniądze, to jeśli mam płacić do ZE/PGNiG, a jedyne, czego mogę być pewien, to że z roku na rok będzie tylko drożej, to... ja wolę zapłacić tu i teraz cenę jaką znam już dzisiaj. A jak się skończy umowa, to w skrajnie pesymistycznej wersji, nawet jeśli PV będzie zdelegalizowane, zawsze znajdę sposób na zmniejszenie rachunków wykorzystując instalację choćby do grzania wody. Czyli nie ma możliwości, żebym na tym stracił. A jakie będą ceny energii np. w 2028 roku? Jednego jestem pewien - na pewno nie niższe. Z ciekawostek - w 2024 ma nastąpić uwolnienie cen gazu dla odbiorców indywidualnych - ciekawe co się wtedy stanie? Może kolejna "tarcza"? Pewnie taka sama jak przy cenie paliwa, które ładnie spadło, a w lipcu, jak sytuacja wróci do normy, znowu będzie po 6 zł albo i więcej? Reasumując - dla mnie "średnioopłacalne", jak to napisałeś, to jest przynoszenie w zębach pieniędzy za rachunek za prąd, gaz czy węgiel. Który też ładnie poszedł w górę w ostatnich latach i będzie pewnie dalej szedł Ja nie patrzę tu i teraz. Ja patrzę na swoje pieniądze w perspektywie 30 lat. Dywersyfikacja to piękna rzecz. Cięcie zbędnych wydatków i przeznaczanie ich na inwestycje czy hobby to jeszcze fajniejsza rzecz Ale też rozumiem, każdy ma inne podejście do finansów. Szanuję, choć się nie zgadzam. Ważne, żebyśmy wszyscy byli na koniec dnia zadowoleni z życia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
goguś1719517740 14.02.2022 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2022 Dziś za prąd do grzania (mamPC nie pdłączoną jeszcze) zapłacę np 300 zł miesięcznie a za rok 340 ale też pensje rosną i na jedno wychodzi a znając twórczość czy to naszych czy unijnych urzędasów nie można być pewny jutra a co dopiero 15-tu lat , tu mnie boli i wychodzę z założenia że chyba lepiej płacić tu i teraz za prąd bez inwestycji może i źle myślę ale na czuja mi to tak wychodzi ,pomyślę jesienią jak już potanieje nad tzw off grid . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CityMatic 14.02.2022 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2022 Dziś za prąd do grzania (mamPC nie pdłączoną jeszcze) zapłacę np 300 zł miesięcznie a za rok 340 ale też pensje rosną i na jedno wychodzi a znając twórczość czy to naszych czy unijnych urzędasów nie można być pewny jutra a co dopiero 15-tu lat , tu mnie boli i wychodzę z założenia że chyba lepiej płacić tu i teraz za prąd bez inwestycji może i źle myślę ale na czuja mi to tak wychodzi ,pomyślę jesienią jak już potanieje nad tzw off grid . Ja myślę, że zapłacisz 700/miesięcznie za prąd(grzanie PC +zużycie energii elektrycznej) można oczywiście liczyć , że podwyżki wynagrodzenia będą na tyle wysokie , że i za rok zapłacisz tyle samo:yes: i Twój "czuj" Cię nie zawiedzie. Obecnie inwestowanie środków finansowych w FV to najlepsze co można zrobić - do kwietnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JTKirk 14.02.2022 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2022 Ale też rozumiem, każdy ma inne podejście do finansów. Szanuję, choć się nie zgadzam. Ważne, żebyśmy wszyscy byli na koniec dnia zadowoleni z życia Problem jest gdzie indziej Za dużo lekcii religii, za mało nauki liczenia 1 instalacja która zrobiłem juz mi sie spłaciła, druga będzie sie spłacać trochę dłużej, ale też szybko biorąc pod uwagę co się dzieje z cenami. W moim przypadku to była jedna z lepszych decyzji, pójście w PV Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mitch 14.02.2022 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2022 Dziś za prąd do grzania (mamPC nie pdłączoną jeszcze) zapłacę np 300 zł miesięcznie a za rok 340 ale też pensje rosną i na jedno wychodzi a znając twórczość czy to naszych czy unijnych urzędasów nie można być pewny jutra a co dopiero 15-tu lat , tu mnie boli i wychodzę z założenia że chyba lepiej płacić tu i teraz za prąd bez inwestycji może i źle myślę ale na czuja mi to tak wychodzi ,pomyślę jesienią jak już potanieje nad tzw off grid . Jak się z tym dobrze czujesz, to tak rób. Najgorzej, jak coś się robi wbrew sobie. Mnie najbardziej boli jak widzę swój stan konta ubezpieczonego, że ZUS mi zabiera tyle kasy na emeryturę. Ale rozumiem to, choć ja bym sobie poradził w życiu bez emerytury, to większość ludzi wydałaby dziś tę kasę na dobra konsumpcyjne, a w wieku emerytalnym nie mieliby za co żyć i byłby lament, że umierają z głodu. Problem jest gdzie indziej Za dużo lekcii religii, za mało nauki liczenia 1 instalacja która zrobiłem juz mi sie spłaciła, druga będzie sie spłacać trochę dłużej, ale też szybko biorąc pod uwagę co się dzieje z cenami. W moim przypadku to była jedna z lepszych decyzji, pójście w PV Każdy ma swój kalkulator w głowie Jeden lepszy, drugi trochę gorszy Ale że wróżbitą nie jestem, to się dopiero za kilkanaście lat okaże, kto na tym lepiej wyszedł. Trzymam za nas kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dariusz1983 14.02.2022 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2022 Od kwietnia to aby "wyjść na zero" z rachunkami to trzeba będzie montować 300% tego co potrzeba, bo sprzedamy nadmiar za 25 groszy, a odkupimy po 75groszy ze wszystkimi opłatami zmiennymi,przesyłowymi itd...a te rosnąć będą, bo cenę prądu URE jeszcze sztucznie trzyma w ryzach(od dawna słychać o uwolnieniu cen gazu już za 2 lata, a prąd następny w kolejce jest) do tego z czegośc będzie trzeba sfinansować plany na elektrownie atomowe więc i opłaty ekstra się pojawią. W związku z faktem 3krotnie większego zapotrzebowania na wielkość instalacji u tych chcących ratować budrzety domowenie sądzę aby ich ceny spadły, do tego kosztu firm w ramach "nowego ładu" skokowo wzrosną oraz wyborcza kiełbasa w postaci minimalnej 4k/socjal, 13ki,14ki itd. swoje spowoduje w materii inflacji. Realnie większe pensje będą mniej warte niż obecnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 14.02.2022 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2022 Dziś za prąd do grzania (mamPC nie pdłączoną jeszcze) zapłacę np 300 zł miesięcznie a za rok 340 ale też pensje rosną i na jedno wychodzi a znając twórczość czy to naszych czy unijnych urzędasów nie można być pewny jutra a co dopiero 15-tu lat , tu mnie boli i wychodzę z założenia że chyba lepiej płacić tu i teraz za prąd bez inwestycji może i źle myślę ale na czuja mi to tak wychodzi ,pomyślę jesienią jak już potanieje nad tzw off grid . Jak wolisz płacić za ryby, zamiast kupić wędkę to twój wybór. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 14.02.2022 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2022 Od kwietnia to aby "wyjść na zero" z rachunkami to trzeba będzie montować 300% tego co potrzeba, bo sprzedamy nadmiar za 25 groszy, a odkupimy po 75groszy ze wszystkimi opłatami zmiennymi,przesyłowymi itd...a te rosnąć będą, bo cenę prądu URE jeszcze sztucznie trzyma w ryzach(od dawna słychać o uwolnieniu cen gazu już za 2 lata, a prąd następny w kolejce jest) do tego z czegośc będzie trzeba sfinansować plany na elektrownie atomowe więc i opłaty ekstra się pojawią. W związku z faktem 3krotnie większego zapotrzebowania na wielkość instalacji u tych chcących ratować budrzety domowenie sądzę aby ich ceny spadły, do tego kosztu firm w ramach "nowego ładu" skokowo wzrosną oraz wyborcza kiełbasa w postaci minimalnej 4k/socjal, 13ki,14ki itd. swoje spowoduje w materii inflacji. Realnie większe pensje będą mniej warte niż obecnie... To jest gdybanie i apokaliptyczne wizje. Nie mogą być brane przy racjonalnych wyborach i planach. Nikt nie wie co będzie. Budując nowy dom na pewno nie robiłbym żadnego układu wodnego. Bo po co grzejniki elektryczne +bojler = 2000 + PV 15-20 kWp i wyjdzie to taniej niż centralne wodne i pompa ciepła. Do tego jest to niezawodne i nie wymaga serwisu i można mieć prąd i ciepło za darmo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mitch 14.02.2022 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2022 To jest gdybanie i apokaliptyczne wizje. Nie mogą być brane przy racjonalnych wyborach i planach. Nikt nie wie co będzie. Budując nowy dom na pewno nie robiłbym żadnego układu wodnego. Bo po co grzejniki elektryczne +bojler = 2000 + PV 15-20 kWp i wyjdzie to taniej niż centralne wodne i pompa ciepła. Do tego jest to niezawodne i nie wymaga serwisu i można mieć prąd i ciepło za darmo. Z grzejnikami to ja mam problem. Przeszkadzają mi wizualnie i psują ustawność pomieszczeń, w dodatku to są... grzejniki. Za bardzo się przyzwyczaiłem do ogrzewania podłogowego. No i jeszcze wybierając grzejniki elektryczne "skazujesz się" na jedno jedyne źródło zasilania. Jak już tak gdybasz "nikt nie wie co będzie", to mogę sobie wyobrazić za 10 czy 15 lat problemy z siecią - co tam sobie wymyślisz, napięcia nie te, przerwy w dostawach, whatever. Mając grzejniki elektryczne, jesteś ugotowany. Chyba że masz dom pasywny, gdzie odpalenie 5 świeczek załatwia problem. Ale zakładając, że jednak pasywny nie będzie, to jednak wrzuciłbym te rurki z wodą w podłogę, a pod to wtedy możesz dopiąć cokolwiek: PC, kocioł elektryczny czy nawet śmieciucha/kozę. Przy całkowitym koszcie budowy domu te rurki w podłodze to będzie znikomy koszt, za to przyszłościowe rozwiązanie. No chyba że masz na myśli dom szkieletowy, ale wtedy to z kolei poszedłbym w klimę. Budowanie domu, który można ogrzać tylko dzięki grzejnikom elektrycznym i 20 kWp fotowoltaiki jest dla mnie poronionym pomysłem. Bo jak coś pójdzie nie tak, to masz spory problem - nawet przy sprzedaży. No to se pogdybaliśmy Na razie, to ja następnego domu budować nie będę. Za droga impreza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pitrekkk 14.02.2022 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2022 Dziś za prąd do grzania (mamPC nie pdłączoną jeszcze) zapłacę np 300 zł miesięcznie a za rok 340 ale też pensje rosną i na jedno wychodzi a znając twórczość czy to naszych czy unijnych urzędasów nie można być pewny jutra a co dopiero 15-tu lat , tu mnie boli i wychodzę z założenia że chyba lepiej płacić tu i teraz za prąd bez inwestycji może i źle myślę ale na czuja mi to tak wychodzi ,pomyślę jesienią jak już potanieje nad tzw off grid . Jak się zmienia zasady, to się btc zacznie kopać i po problemie(nie ma rozwiązania, to nie ma problemu). Póki co jestem zadowolony, a jak wszystko dobrze pójdzie, dostanę 3k zwroru, to instalacja zwróci się szybciutko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
goguś1719517740 14.02.2022 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2022 Ja myślę, że zapłacisz 700/miesięcznie za prąd(grzanie PC +zużycie energii elektrycznej) można oczywiście liczyć , że podwyżki wynagrodzenia będą na tyle wysokie , że i za rok zapłacisz tyle samo:yes: i Twój "czuj" Cię nie zawiedzie. Obecnie inwestowanie środków finansowych w FV to najlepsze co można zrobić - do kwietnia. To proste , jak zapłacę za prąd do grzania 700 zł pompą ciepła to wyłączę pompę i dalej grzać będę ekogroszkiem mnie to aż tak nie przeraża jak to malują , raz w tygodniu 3 worki po 20 kg sypnąć to raczej nie wyczyn a tanio jest i to bardzo , jakoś mnie nie łapie nowomowa . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
goguś1719517740 14.02.2022 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2022 Jak wolisz płacić za ryby, zamiast kupić wędkę to twój wybór. Po 60-te jestem i dalekosiężnych planów raczej nie robię zwłaszcza w dobie kryzysów wojen covidów itp plag Egipskich , trochę luzu kiedyś trzeba dostać jak to oczywiście możliwe . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dolce1313 15.02.2022 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2022 Po 60-te jestem i dalekosiężnych planów raczej nie robię zwłaszcza w dobie kryzysów wojen covidów itp plag Egipskich , trochę luzu kiedyś trzeba dostać jak to oczywiście możliwe . To po kiego grzyba siedzisz na forum fotowoltaiki skoro Ciebie nie interesuje? Lepiej zapisz się na kurs internetowych szachów, przynajmniej trochę ruchu będziesz miał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
goguś1719517740 15.02.2022 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2022 To po kiego grzyba siedzisz na forum fotowoltaiki skoro Ciebie nie interesuje? Lepiej zapisz się na kurs internetowych szachów, przynajmniej trochę ruchu będziesz miał No bo też chciałem , oglądałem wiosną ale zakup pompy ciepła i inne wydatki a oglądając teraz to dodatkowe 80 procent trzeba by dołożyć a to mnie raczej nie urządza ,poczekam rok zobaczę luzik ciśnienia nie mam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 15.02.2022 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2022 Po 60-te jestem i dalekosiężnych planów raczej nie robię zwłaszcza w dobie kryzysów wojen covidów itp plag Egipskich , trochę luzu kiedyś trzeba dostać jak to oczywiście możliwe . Czyli dojrzały, mężczyzna w tym wieku powinien podejmować trafne decyzje, a ty zaśniedziałeś? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CityMatic 15.02.2022 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2022 Czyli dojrzały, mężczyzna w tym wieku powinien podejmować trafne decyzje, a ty zaśniedziałeś? trafne....tym bardziej ,że np moja córka ma ...dzieści lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
goguś1719517740 15.02.2022 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2022 Czyli dojrzały, mężczyzna w tym wieku powinien podejmować trafne decyzje, a ty zaśniedziałeś? Może to efekt przejścia po covidzie , bo sam covid przeleciał ot tak sobie ale dwa tygodnie a ja dalej zajechany jak koń po westernie , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.