Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ma ktoś panele fotowoltaiczne? Proszę o opinie.


Kolores

Recommended Posts

Z metalem sobie radzisz?

Tu masz gotowca o przyzwoitych parametrach.

http://www.darmowa-energia.eko.org.pl/

 

Myślałeś o modułach na USB, które pobierają "nic" mocy?

 

Chcesz sobie dobrobyt wykopać gratis...

To się nie da.

Kluczem jest dostęp do energii.

A za energię każą sobie sporo zapłacić.

Tak nas za pysk trzymają od wieków.

 

Wiatr jest niepewny i zwykle jest go albo za mało albo za dużo.

Stopień wodny jest bardziej przyjazny.

Wskocz na rower i pojeźdź po okolicy wzdłuż jakiej rzeczki.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

"płacić za prąd i tak działać by się to opłacało" się po prostu nie da. Kopara bierze za dużo w porównaniu do tego co ukopie.

"pogadać z elektrykami z Enea, coby za np 4 tysie na głowę mi kabelek przed licznikiem zamontowali i się nie czepiali" tego nie polecam bo przyczepią się inni i zamiast zysków same straty będą.

 

Trzeba mieć dużo czasu, własna koparę i WŁASNĄ ENERGIĘ!

Sposobów jej pozyskania jest naprawdę sporo.

Ale...

Ludzie są leniwi, czasem po prostu głupi (niewykształceni), czasem i głupi i leniwi a ZAWSZE pazerni!

NIKT nie udostępnia darmowej energii.

SAMEMU trzeba sobie urządzenia do jej pozyskania zrobić.

Nawet jak - zlecić - zapłacić i uruchomić. Ale ta droga zwykle jest kosztowna.

Najtaniej jest - zrobić "tymi recami".

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty masz to dobrze opomiarowane to jako jeden z nielicznych możesz odpowiedzieć na pytanie: Ile kWh rocznie czy miesięcznie przepuści Twój ups? Jaki jest koszt aku i czas pracy (szacowany oczywiście). I ile z tego dochodzi do kosztu kilowatogodziny z samej eksploatacji akumulatorów, nie licząc żadnych paneli itd.

 

Chyba się nie dogadamy...:cool:

Akumulatory służą jako stabilizator całego układu i są zasilaniem awaryjnym...

U mnie są obciążone w bardzo niewielkim stopniu bo praktycznie cała wygenerowana energia jest zużywana na bieżąco, przez baterię przechodzi może z 1-1,5 kWh na dobę jako wieczorne zasilanie oświetlenia, telewizji, wentylacji itp ...

A ile wytrzymają akumulatory przy takiej eksploatacji to pewnie nawet najstarsi górale nie wiedzą...

Tak naprawdę to nie wyobrażam sobie aby zasilać cały dom z akumulatorów...

Bez sensu jest robić ogromną baterię aby wytrzymywała jakieś długie czasy ze znacznym obciążeniem a o mocy samej przetwornicy też trzeba pamiętać...

Lepiej zrobić zasilanie bateryjne takie podstawowe a wszystkie chwilowe duże obciążenia pobierać z sieci ...

 

W tej całej zabawie nie ma jedynego słusznego rozwiązania, wszystko trzeba dostosować do swoich potrzeb i możliwości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"A ile wytrzymają akumulatory przy takiej eksploatacji to pewnie nawet najstarsi górale nie wiedzą..."

 

Wiedzą... wiedzą...

 

Mało!

Sporo zależy od tego JAKIE to są akumulatory.

Powinny być do pracy cyklicznej, trakcyjne, ale o takie trudno lub... nówki są drogie.

 

"W tej całej zabawie nie ma jedynego słusznego rozwiązania, wszystko trzeba dostosować do swoich potrzeb i możliwości... "

Sama czysta prawda!!!

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są zasady doboru, eksploatacji i konserwacji baterii akumulatorów.

Konieczność zmusza nas do łączenia ogniw w baterie.

Wiadomo...

Im większe prądy szarpiemy tym bardziej akumulator tego "nie lubi".

Co robić?

Łączyć w wysokonapięciowe stringi?

Jeden z wielu padnie - całość siada...

Postępowanie zgodnie ze sztuką zabija cenowo.

Trzeba kleić w gównie tak, jak kto umie...

łączy się zbieraninkę taką, jaka uda się zdobyć.

Różne napięcia, rodzaje, pojemności, stan i wiek... Byle tylko ładunek był jak największy.

Do rozładowania da się je odseparować diodami, aby jeden drugiego "nie widział" a wszystkie widziały obciążenie.

A co z ładowaniem?

Trafi się jeden kulawy - całość niedoładowana.

Znowu trzeba tworzyć układy niestandardowe, eliminujące te trudności.

Przełączanie, kluczowanie, podział czasu...fabryka...

No i... ciągły nadzór, obserwacja stanu baterii...

Nie jest letko...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tam ..., Oj tam ...

Ja tam nie mam zamiaru jakoś specjalnie przyglądać się tym akumulatorom...

Cała ta maszyneria obciąża baterię w niewielkim stopniu więc raczej szybko nie padnie ...

No chyba że całkiem odłączę sieć i będą dojone do oporu...

 

W normalnej eksploatacji cała ta Machina sama dba o to aby za szybko nie wykończyć akumulatorów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba się nie dogadamy...:cool:

No możliwe ale spróbujmy :-)

Akumulatory służą jako stabilizator całego układu i są zasilaniem awaryjnym...

U mnie są obciążone w bardzo niewielkim stopniu bo praktycznie cała wygenerowana energia jest zużywana na bieżąco, przez baterię przechodzi może z 1-1,5 kWh na dobę jako wieczorne zasilanie oświetlenia, telewizji, wentylacji itp ...

Skoro większość zużywasz to po co Ci te akumulatory? Zafundowałeś sobie takiego b. drogiego UPSa? Jak zużywasz na bieżąco to tak jakbyś miał dwa niezależne urządzenia panele co Ci ładują CWU czy CO i UPSa.

Wiadomo, że najlepiej byłoby zużywać 100% produkcji na bieżąco ale to niestety jest niemożliwe bo tylko ok 20% energii dociera w półroczu grzewczym.

Gdzieś kiedyś czytałem na elektrodzie analizę kosztów i wyszło, że amortyzacja aku podnosi koszt kWh powyżej jej ceny zakupu z sieci i można o tym myśleć np jakbyśmy musieli do chałupy ciągnąc 1km linii i wtedy zamiast tego budujemy sobie takiego offgrida

Jak potrzebowałeś tego upsa bo chcesz/lubisz/masz lodówkę do piwa a ciepłego nie tkniesz to gitara, możesz ale nie można traktować Twojej instalacji jako typowej offgrid.

Edytowane przez zibuch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No możliwe ale spróbujmy :-)

 

Skoro większość zużywasz to po co Ci te akumulatory? Zafundowałeś sobie takiego b. drogiego UPSa? Jak zużywasz na bieżąco to tak jakbyś miał dwa niezależne urządzenia panele co Ci ładują CWU czy CO i UPSa.

Wiadomo, że najlepiej byłoby zużywać 100% produkcji na bieżąco ale to niestety jest niemożliwe bo tylko ok 20% energii dociera w półroczu grzewczym.

Gdzieś kiedyś czytałem na elektrodzie analizę kosztów i wyszło, że amortyzacja aku podnosi koszt kWh powyżej jej ceny zakupu z sieci i można o tym myśleć np jakbyśmy musieli do chałupy ciągnąc 1km linii i wtedy zamiast tego budujemy sobie takiego offgrida

Jak potrzebowałeś tego upsa bo chcesz/lubisz/masz lodówkę do piwa a ciepłego nie tkniesz to gitara, możesz ale nie można traktować Twojej instalacji jako typowej offgrid.

 

A dlaczego drogiego...?

Całość jak do tej pory kosztowała mnie ok 11,5k za instalację 2,5kWp czyli cena przeciętna dla tej mocy...

Skoro kosztowało mnie to tyle co każda inna instalacja sieciowa to dlaczego mam biadolić...

Mam ciągłość zasilania, nadwyżka energii się nie marnuje, nie musiałem prosić niczyjej łaski aby odzyskać nadwyżkę...

Ja nigdzie nie napisałem że jestem off grid, instalacja jest typowo hybrydowa...

Nie wiem jak u innych ale u mnie sezon grzewczy trwa od września do końca maja więc w tym okresie czasu zużyję wszystko a przez pozostałe trzy miesiące jest średnio ok 40 dni że słońcem więc tylko w tych dniach będzie nadwyżka ale wtedy mam rozłożony basen i trochę go dogrzewamy ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Ciekawe czy jak dołożę sobie jakiś wiatrak to przestanie wiać wiatr..."

 

Nie przestanie.

Po prostu - NIE ZACZNIE!

Wiatru u nas jest mało.

Ale...

DAWNO już sobie z tym problemem poradzono.

Ludziska pozapominali - jak...

TB6 i TB8 znasz?

Działa i to dobrze!

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Ciekawe czy jak dołożę sobie jakiś wiatrak to przestanie wiać wiatr..."

 

Nie przestanie.

Po prostu - NIE ZACZNIE!

Wiatru u nas jest mało.

Ale...

DAWNO już sobie z tym problemem poradzono.

Ludziska pozapominali - jak...

TB6 i TB8 znasz?

Działa i to dobrze!

 

Adam M.

 

Adam ...

Te wszystkie cuda techniki to są dla "świrów" ...:D

 

Ja nawet nie oczekuje aby turbina wiatrowa o mocy 1 kW taką moc dostarczała, bardziej realne jest 0,1kW...( Znając życie to pewnie i z tym będzie problem...:cool:)

 

Największe oszczędności są jak nic nie robimy, ja nie mam złudzeń że ta cała maszyneria na siebie zarobi i przyniesie jakieś wymierne korzyści ..., co najwyżej wyjdzie na zero zanim się rozleci...

Co najwyżej można to wszystko potraktować jako drogie hobby coś jak tuningowanie samochodu...

Na początku się jaramy , pompujemy kasę a na samym końcu w najlepszym przypadku sprzedajemy za grosze to cudo jak już się kompletnie wypalimy i stwierdzimy że to g... warte ...:yes:

 

Podobnie jest z całym budownictwem pasywnym...

Za ciężkie pieniądze cudaczymy co tylko możliwe w całym domu , potem żyjemy jak jacyś Amisze a sąsiad wsadzi do swojego kotła śmieciucha kilka kawałków drewna, uchyli okna jak mu duszno i patrzy na nas z politowaniem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samą prawdę napisałeś!

Ale...

Młode to zielone a zielone to głupie.

Wszystko łyka jak pelikan.

Lat przybywa i doświadczenie się zbiera to i zabawki zaczynają być takie bardziej politechniczne.

Jak coś się uda, to jest radość i satysfakcja.

Coś trzeba robić, żeby się nie zanudzić.

No, to się robi wynalazki.

Fizyka to fajna dziedzina wiedzy.

Chemia też.

Na pewnym etapie dochodzisz do wniosku, że to dobre co proste.

Najbardziej niezawodnym zamknięciem (dla przykładu) jest haczyk.

:lol:

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego drogiego...?

Całość jak do tej pory kosztowała mnie ok 11,5k za instalację 2,5kWp czyli cena przeciętna dla tej mocy...

Skoro kosztowało mnie to tyle co każda inna instalacja sieciowa to dlaczego mam biadolić...

Mam ciągłość zasilania, nadwyżka energii się nie marnuje, nie musiałem prosić niczyjej łaski aby odzyskać nadwyżkę...

To ja dalej nie rozumiem Twojej instalacji skoro jak sam napisałeś

U mnie są obciążone w bardzo niewielkim stopniu bo praktycznie cała wygenerowana energia jest zużywana na bieżąco, przez baterię przechodzi może z 1-1,5 kWh na dobę jako wieczorne zasilanie oświetlenia, telewizji, wentylacji itp ...

większość energii zużywasz na bieżąco to po co Ci te akumulatory?

Na moje to masz to co napisał adam, najbardziej ekonomiczną wersję, małą moc, którą od razu zużywasz a aku to tylko fanaberia.

Można spokojnie zrobić instalację z inweterem za 3000 / kWp. To wychodzi, 4000 za UPSa. Toć można kupić, żelówkę za 300 i używanego upsa od kompa za 50zł co pociągnie jakieś podstawowe ledy czy CO. Bo przecież

nie wyobrażam sobie aby zasilać cały dom z akumulatorów...

No chyba, że masz 2x dziennie przerwę w dostawie prądu o czym nie napisałeś to zmienia postać rzeczy. Albo traktujesz to jako hobby, co mi się wydaje najbardziej prawdopodobne :)

Edytowane przez zibuch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja dalej nie rozumiem Twojej instalacji skoro jak sam napisałeś

 

większość energii zużywasz na bieżąco to po co Ci te akumulatory?

Na moje to masz to co napisał adam, najbardziej ekonomiczną wersję, małą moc, którą od razu zużywasz a aku to tylko fanaberia.

Można spokojnie zrobić instalację z inweterem za 3000 / kWp. To wychodzi, 4000 za UPSa. Toć można kupić, żelówkę za 300 i używanego upsa od kompa za 50zł co pociągnie jakieś podstawowe ledy czy CO. Bo przecież

 

No chyba, że masz 2x dziennie przerwę w dostawie prądu o czym nie napisałeś to zmienia postać rzeczy. Albo traktujesz to jako hobby, co mi się wydaje najbardziej prawdopodobne :)

 

No i się uczepił...:D

Zasilaniem całego domu z akumulatorów to miałem na myśli także CO i CWU...

Ja w tej chwili mam całe oświetlenie, wentylację, telewizję, lodówkę ...

Bez baterii nie ma szans zasilać to wszystko od rana do ciemnej nocy za pomocą fotowoltaiki , akumulatory służą do amortyzowania nadmiaru i niedoboru energii a także jako rodzaj sprzęgła ...

Bardzo skuteczny zasilacz awaryjny to tak przy okazji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...