Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ma ktoś panele fotowoltaiczne? Proszę o opinie.


Kolores

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 21,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

"No to z tymi akumulatorami to ja czegoś nie rozumiem, zwykły samochodowy może dać 1000A a nie może pracować obciążony 20_30A ...?"

 

DOKŁADNIE - TAK!

Jak weźmiesz z niego te potrzebne 20A to on je da.

Potem go chcesz naładować.

Zaczyna z apetytem na 1000A

Po milisekundzie chce już tylko 100 A

Po kilku sekundach ze 4A i tak ma prze ... tydzień, aż się naładuje.

WTEDY znowu odda Ci nawet 1000A

 

Adam M.

 

No dobra...

Ale co z ich pojemnością...?

Akumulator ma 180Ah więc naładowany ponad 2kWh dlaczego więc nie można wyciągnąć z niego tej energii....?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można.

RAZ JEDEN.

Potem trzeba go naładować.

W jakim "stanie zdrowia" masz te akumulatory?

Sprawdzałeś?

JAK?

Bo mogą być już zdechlaki abo nawet martwe...

 

Adam M.

 

Jakiś czas temu sprawdzaliśmy takim testerem z opornicą i było ok ..

Z tego co opisujesz i tego co ja obserwuję to wychodzi że one nie są naładowane a te ładowarki solarna i sieciowa które są w tym UPS ie nie potrafią sobie poradzić z ich ładowaniem...

Muszę sprawdzić aerometrem w jakim stanie naładowania się utrzymują np rano kiedy instalacja jest na sieci energetycznej i wieczorem po całym dniu słonecznym...

Może coś się wyjaśni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że poniżej 10,5V nie schodziły.

Wtedy się zasiarczają...

Co z ich opornością wewnętrzną?

Mierzyłeś/szacowałeś?

 

Mało która ładowarka dobrze sobie radzi z ładowaniem kwasiaków.

 

Adam M.

 

Wyładowanie cały czas do 11,5v...

Aby je wyładować do 10,5v trzeba odłączyć UPS od sieci ...

 

Tak się zastanawiam czy ma sens podłączyć drugie tyle takich samych akumulatorów aby zrównoważyć możliwości ich ładowania z tempem rozładowania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo mniejszych jest tu lepsze jak mało dużych.

Jak masz ustawione ładowanie?

2,45V/celę?

 

Powstanie problem prądów wyrównawczych.

Jeden będzie rozładowywał drugi.

Masz kombajn, który tego nie ogarnie.

 

Adam M.

Edytowane przez adam_mk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo mniejszych jest tu lepsze jak mało dużych.

Jak masz ustawione ładowanie?

2,45V/celę?

 

Powstanie problem prądów wyrównawczych.

Jeden będzie rozładowywał drugi.

Masz kombajn, który tego nie ogarnie.

 

Adam M.

 

Nie ma regulacji wszystko w automacie ale z tego co zaobserwowałem to czym wyższe napięcie to tym bardziej redukuje prąd ładowania ...

Powyżej 56v to już tylko tak​ "pyka" amperami ...( Miernik cęgowy zapięty na kablu do akumulatorów fajnie to pokazuje...)

Co znaczy "jeden rozładowuje drugi...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napięcie na celi (SEM) to wynik reakcji elektrochemicznej.

Łączysz dwie (lub więcej) cele równolegle.

NIGDY nie jest tak, ze te cele mają takie same parametry.

NAWET WTEDY, gdy powstały w tym samym procesie produkcji i są z tej samej partii.

Dobieranie baterii z tej samej partii produkcyjnej jest bardzo zalecane, bo wtedy jest największa szansa na najmniejsze rozbieżności parametrów.

Jeżeli jedna z cel ma minimalnie większe napięcie (zawsze tak jest) to w efekcie RÓŻNICA napięć pomiędzy łączonymi celami WYMUSZA przepływ prądu od celi do celi. Jedna się rozładowuje doładowując tę drugą.

Bywa (przy sporej różnicy parametrów) że prądy te są naprawdę duże!

Rozpraszane na oporności wewnętrznej celi zamieniają się na ciepło. Energia skumulowana jest tracona...

Bateria cel "wyrównuje się" do tej najsłabszej.

 

IDEALNIE by było wtedy, gdy DUŻE cele (o dużej pojemności) łączy się SZEREGOWO w stringi (dla uzyskania potrzebnego napięcia baterii).

Wtedy prądów wyrównawczych nie ma , ale... Prąd pobierany ograniczany jest opornością wewnętrzną najgorszego "zdechlaka" w stringu.

Np. masz w stringu 4 x 12V a jeden to zdechlak.

5 minut i są objawy pełnego naładowania. Ładowarka "cyka".

Parę minut poboru i masz objawy pełnego rozładowania, napięcie krytycznie spada i prąd rozładowania też.

 

Łączysz kilka stringów równolegle...

Rosną i prądy ładowania i rozładowania, ale zdechlaki są "doładowywane" przez te mocniejsze aku. Są straty.

Dzieje się to, co opisałem powyżej.

Wkładasz 100% a wyjmujesz sporo mniej.

 

Dobrze jest stosować taki układ połączeń, aby wszystkie stringi "widziały" obciążenie a nigdy nie "widziały" siebie wzajemnie.

Czyli separowanie stringów diodami mocy o niskim spadku (dioda schottky).

Wtedy każda cela na obciążenie odda tyle ile ma i tyle ile umie, ale...

JAK TO WTEDY ŁADOWAĆ DO PEŁNA?

 

Problem taki da się pokonać przełączaniem ładowanych stringów osobnym układem.

Jak są dwa - ładujesz po kilka sekund raz jeden raz drugi string.

Jak jest więcej - ładujesz je przełączając "w kółko"

Np. 1+2, 2+3, 3+4, 4+1 i tak w koło wojtek.

Tylko tak z totalnej zbieraniny kwasiaków możesz wyjąć prawie tyle samo ile w nie wpakowałeś.

 

I DLATEGO WŁAŚNIE bardzo nie podobają mi się te kombajny.

Mają za dużo w jednym pudełku i nie bardzo da się zrealizować na nich układ jaki opisałem.

MOŻNA go zbudować POZA kombajnem, ale po co wtedy za te kiepsko działające w nim funkcje płacić?

 

Są systemy redundantne.

Odporne na dowolną "katastrofę".

MOŻNA taki zbudować z kilku takich samych tanich klocków.

Powstaje układ odporny "na wszystko" i podatny na naprawy za grosze i 5 minut metodą podmiany padniętego "klocka"

Nieważne czy akumulatora czy podzespołu...

 

 

Zabawę za zdechlakami kwasowymi trenowałem latek kilka i u mnie działały.

IDEALNY jest jednak aku żelazowo niklowy.

Bierze ile dają. Nawet 200A (jak masz z czego dać).

Można go rozładować DO ZERA ELEKTRYCZNEGO bez żadnej szkody dla niego.

Nieużywane "zostawiasz tak jak stoją" na lata - i nic im od tego nie jest.

Pełną regenerację uzyskujesz po przepłukaniu destylatką i napełnieniu świeżym elektrolitem (ługiem, zasadą) co kilka lat.

Kret do rur jest tani, wiec to nie jest problem. Destylatka to... DESZCZÓWKA, wiec też nie problem.

Problemem jest koszt tych aku...

Jedna cela 1,2V / 500Ah to koszt około 2500$/szt.

Policz ile musi kosztować cała potrzebna bateria...

Tyle, ze kupujesz ją RAZ. Dla siebie, dzieci i wnuków...

 

Cena tak paskudna, ze od dawna myślę, aby sobie takie po prostu... ZROBIĆ.

Trudne nie jest, groźne (trujące) też nie.

Upierdliwa zabawa...

Wymaga sporo czasu i... prądu!

Ale jak masz swój prąd z solara?....To może?...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mylisz się i to mocno i w kilku miejscach.

 

CZEMU rozważasz jedynie 48V ?

- Bo to napięcie BEZPIECZNE?

(nie mylić z napięciem bezpieczeństwa !)

Jak chcesz mieć własną elektrownię, to...

MUSISZ na nią wydzielić jakieś DOBRZE ZAMYKANE pomieszczenie.

Wstęp tam może mieć jedynie osoba, która wie co robi, po co i jak!

Bo?

Bo w takim pomieszczeniu będą stały AKUMULATORY!

Takie "wiaderka na energię, na prąd".

A skoro chciałbyś zasilać cały dom własnym prądem, to te wiaderka muszą sporo umieć zmieścić...

 

W pierwszym podejściu do głowy wpada myśl - Yoda bredzi!

Co to? Ja akumulatora nie widziałem?

- No właśnie... NIE WIDZIAŁEŚ!!!!!!!

Znasz jedynie akumulatorki. Od paluszkowych do tego w autku...

Maleństwa co najwyżej zdolne do przepalenia bezpiecznika topikowego, rurkowego.

Te, których potrzebujesz, połączone w baterię, są zdolne do rozpylenia na drobne kropelki pręta zbrojeniowego, najgrubszego jaki na budowie widziałeś, gdyby nim zewrzeć taką bateryjkę.

Jest błysk, huk i deszcz stopionej stali.

Napięcie niewiele ma tu do czynienia.

Tu chodzi o ENERGIĘ jaką można przez nieuwagę uwolnić.

Prądy zwarcia to naprawdę sporo kiloamper.

Kilka do kilkunastu tysięcy amper. Coś tak, jak przy uderzeniu pioruna...

Twarde zwarcie panela solarnego takiego efektu nie daje.

Nawet jak w stringu jest sporo wolt.

Zwykły zjadacz chleba nie styka się z takimi efektami...

 

W domu jest żona, rodzina i jakieś dzieciaki...

Musi być ABSOLUTNY I TWARDY ZAKAZ wejścia do takiego pomieszczenia, dla osób nie posiadających odpowiedniej wiedzy.

 

Jesteś do tego przygotowany?

Budowałeś dom z pomieszczeniem o TAKIEJ funkcji?

MOŻESZ tam takie pomieszczenie wydzielić?

 

Bo jak nie, to zostają Ci jedynie zabawki politechniczne w rodzaju klocków prosumenta.

 

Budowa takiego układu powinna pozwalać na pracę z paneli przy jednoczesnym gromadzeniu nadwyżek w akumulatorach.

Po zmroku praca na ładunku zgromadzonym.

Jak braknie "zapasu" to praca z sieci, przez licznik energii.

Wbrew pozorom, nie jest to bardzo skomplikowane czy drogie, jak zabazujemy na klockach z drugiego obiegu.

A jak pisałem... składając to z mądrze dobranych kawałków tworzymy całość trwałą i odporną na awarie któregokolwiek elementu.

 

Opisać logikę budowy takiej instalacji?

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukałem na wschodzie.

W USA nie grzebałem, bo wydawało mi się to jakby trochę daleko.

Za takim bardzo dużym bajorem...

 

Adam M.

 

No, żesz...

Dokładnie takie chciałem sobie zrobić.

Ale ja potrzebuję +280>0>-280V

Taka dziwna bateryjka...

Takich cel po 1,2V potrzeba więc 466sztuk.

Licząc po 450$ wychodzi 209700$.

Sporo za drogo jak patrzę do mojej świnki-skarbonki...

:lol:

 

A.M.

Edytowane przez adam_mk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Przy takiej ilości (466) to pewnie opłacało by się założyć swoją fabrykę. "

 

No, właśnie dlatego...

Załóżmy, ze wyjdą o pojemności mniejszej o 50%, ale równie trwałe lub nawet trwalsze.

Dla mnie - aż dość.

Jak się ustawi poprawnie proces to samo się robi...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można się zastanowić, czy panele są potrzebne.

Przy dużej bateryjce można ją w tanim prądzie ładować a wyładowywać jak prąd potrzebny.

 

Z paneli najwygodniejsze by były CIGS.

Te kompletnie nielubiane GS50 na przykład.

Nędza, bo 8% sprawności, ale przy pełni księżyca TEŻ prąd dają!

:lol:

W dni pochmurne, w deszczu, na 60% działają.

Tanie są, jak z drugiego obiegu je brać.

Trochę miejsca na nie trzeba zarezerwować.

 

Zacząć trzeba od oszacowania odbiorów.

Ile mocy na którym bezpieczniku w rozdzielce wisi.

UPSy da się kupić niedrogo i kilka takich samych (+ 1 na zapas).

Mogą współdzielić baterię zasilającą.

Prąd popłynie tam, gdzie jest potrzebny.

Zabawki 3F są droższe, ale takich odbiorów w domu jest mało.

Wrzucić to wszystko do jakiegoś pomieszczenia, dobrze pospinać i zamknąć na solidny zamek.

 

Byłoby tak:

Solary z przetwornicami DC-DC.

Stojak z akumulatorami.

Układ ładowania akumulatorów (już opisany).

Układ odbioru mocy z baterii z zabezpieczeniami.

Kilka UPSów obsługujących poszczególne części domu.

Jeden centralny obwód STOP (UPSy to mają) wyłączający całość.

 

Choćby tak.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PO CO Ci aż tyle paneli?

Za bogaty jesteś?

5kW x 10 godzin dnia to 50kWh energii.

TYLE codziennie zużyjesz?

 

Normalne potrzeby domu (nie wliczając warsztatu czy jakiej PC) to kilka kWh.

1kW tych CIGS to 18m2.

5kW to 90m2

 

Oszacowałeś moc chwilową a nie zapotrzebowanie energii, jak mi się wydaje.

2kW na dachu to aż dość...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej - nie...

2kW na dach w sekcjach łączonych równolegle po 5 sztuk.

To 40 paneli czyli 8 sekcji.

Do tego 8 przetwornic DC-DC ładujących po dwa szeregowo połączone aku 12V/17 czy 18Ah.

Powstaje bateria 4 stringi 48V łączone równolegle (stringi separowane od siebie diodami).

Razem jest 16 akumulatorów w tej baterii.

Masz 4 x 17 x 48 = 3264Wh zgromadzone w baterii.

To dość sporo.

TAK zorganizowana bateria będzie się łatwo ładowała i chętnie prąd odda.

UPS na 48V baterii o mocy takiej, jaka potrzebna w domu.

Powiedzmy około 3kW

Do niego "kolega" o mocy koło 1000W na potrzeby oświetlenia, alarmu, pompki CO współdzielący tę baterię.

Chodzi wszystko... pralka, lodówka, odkurzacz, TV, komp...

Można dać dwa UPSy po 3kW i podzielić miedzy nie obciążenia.

Można dać większe aku.

Można to wszystko za grosze i po kawałku stawiać...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie napisałem, ale to oczywiste chyba...

Bezpieczniki po 30A bezpośrednio przy każdym stringu akumulatorów.

Jakiś woltomierz, amperomierz i/lub watomierz a nawet licznik energii, jak chcesz więcej wiedzieć.

UPSy MOGĄ współpracować z siecią (no, jak im pozwolisz) gdyby brakło ładunku w akumulatorach, co w normalnym korzystaniu z domu raczej nie nastąpi.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TO TYLKO PRZYKŁAD!

Nie chodzi mi o akurat tego sprzedawcę tylko o to, ze TE akumulatory są i za stówę i za trzy!

http://allegro.pl/akumulator-mws-12v-18ah-zamiast-17ah-do-alarmu-i6802510523.html

 

3,2kWh na 4 lata za 1,600zł.

Bywa, ze i 6-8 lat wytrzymują...

 

Albo zbieraninka po 2,50 zł/kg na jakim złomie.

Oczywiście po dokonaniu pomiaru "stanu zdrowia".

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się Solax-y sprawują? U mnie ruszy wszystko za jakieś 2 miesiące.

Wszystko pięknie ruszyło bez najmniejszych problemów, na razie tylko 1 podłączony. Aha antenkę od wi-fi można troszkę wysunąć bo schowana strasznie słabo łapie wifi. Inwerter wisi na ścianie zewnętrznej domu, bo w środku żona go nie chciała ;)

Poza tym żadnych problemów, zapięty już jest do monitoringu na solarmanpv, a może i uda się wpiąć je do pvmonitora skryptem.

 

Do inwertera zapięte 6 paneli 265 czy 270W, inwerter o wiele lepiej radzi sobie ze słabym oświetleniem duża instalacja wyłączy się a ta na Solax`ie jeszcze godzinę kręci co prawda małą mocą około 30W ale to zawsze godzina dłużej.

 

c8bf2e2c926f7757gen.jpg

Edytowane przez marcinbbb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...