Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ma ktoś panele fotowoltaiczne? Proszę o opinie.


Kolores

Recommended Posts

Panowie plusfoto i miloszenko. Żeby udowodnić swoje tezy podajecie przykłady w stylu domek nieocieplony letniskowy, może jeszcze namiot vs. wypasiony dom pasywny. I jakoś nikt z Was nie widzi, że jeśli już klima by się przydała to do tego letniskowego w upalny dzień jak się robi sauna 30st.

Kolego miloszenko - chcesz mi powiedzieć, że obecnie (marzec) przy temperaturach zewnętrznych 4-10st Ty już w domu masz 21 st ot tak? Z żelazka, wydychanego powietrza, żarówek itd? A wietrzysz w tym domu? Może lubisz żyć w wilgotnej atmosferze (skutek kiepskiej wentylacji)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

 

Twój dom nie jest dobrym przykładem, sam piszesz w innym wątku że przez kilka dni nie potrzebujesz wentylacji. to znaczy, że też jakoś szczelny on nie jest, więc stawianie go jako przykład domu dobrze izolowanego to trochę manipulacja :)

 

Ja mam zuzycie w moim "durszlaku" tej zimy w okolicy 4000 kWh, czy mniej czy bardziej szczelny to tyle wychodzi, o co, jesli dobrze czy zle izolowany?

 

Przeliczylem zuzycie do 1 marca, wyszlo 2573 kWh dokladnie... takze raczej nie dobije do 3000 kWh.

Edytowane przez miloszenko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie plusfoto i miloszenko. Żeby udowodnić swoje tezy podajecie przykłady w stylu domek nieocieplony letniskowy, może jeszcze namiot vs. wypasiony dom pasywny. I jakoś nikt z Was nie widzi, że jeśli już klima by się przydała to do tego letniskowego w upalny dzień jak się robi sauna 30st.

Kolego miloszenko - chcesz mi powiedzieć, że obecnie (marzec) przy temperaturach zewnętrznych 4-10st Ty już w domu masz 21 st ot tak? Z żelazka, wydychanego powietrza, żarówek itd? A wietrzysz w tym domu? Może lubisz żyć w wilgotnej atmosferze (skutek kiepskiej wentylacji)?

Napisałem letniskowy bo w takiej formie go obecnie użytkuję dopóki nie skończę swojego. Jest to normalny domek mieszkalny który moi dziadkowie postawili 1961 roku i w nim mieszkali. Jego konstrukcję również tam opisałem.

DSCF0452.jpg

Tu masz fotkę domku

Edytowane przez plusfoto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem letniskowy bo w takiej formie go obecnie użytkuję dopóki nie skończę swojego. Jest to normalny domek mieszkalny który moi dziadkowie postawili 1961 roku i w nim mieszkali. Jego konstrukcję również tam opisałem.
No to sam praktykujesz jak to wygląda w nieocieplonym budynku. Tu dopiero przydałaby się klima w lecie i solidny grzejniczek w zimie. Bo różnica jest podstawowa. W gorzej ocieplonym budynku będą większe dobowe skoki temperatury i zawsze szybsza reakcja na zmiany temperatury na zewnątrz. Dobrze ocieplony budynek "wolniej zareaguje". Dłużej np. utrzyma wyższą temperaturę po fali upałów (przy tych samych warunkach wentylacji). I co z tego? Dobra wentylacja (GWC, jak już ktoś idzie mocno w energooszczędność) to jest to, co w naszym klimacie załatwi sprawę w lecie. Energetycznie będzie dużo taniej i komfortowo pod względem skoków temperatur. Nikt tu nie mówi przecież, że nie warto ocieplać domów.

 

No super, panowie, jak jeszcze mi wytłumaczycie, co to ma wszystko wspólnego z tematem? :)
No dla niektórych widać ma. Kolega miloszenko argumentował, że bardzo warto zainwestować w PV m.in. dlatego, że ktoś używa klimy. Dla mnie najtaniej nie robić klimy i wtedy nie potrzebuje pod to PV:) Ale fakt, dyskusja sie zrobiła off-topic:) Edytowane przez Hans Kloss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam zuzycie w moim "durszlaku" tej zimy w okolicy 4000 kWh, czy mniej czy bardziej szczelny to tyle wychodzi, o co, jesli dobrze czy zle izolowany?

 

Przeliczylem zuzycie do 1 marca, wyszlo 2573 kWh dokladnie... takze raczej nie dobije do 3000 kWh.

 

no to chyba daleko do pasywniaka, skoro prawie 1/3 pobrała klima pracująca z COP 3 albo więcej? ale OK, koniec dyskusji nie na temat.

 

ja grzeję dom grzałką w taniej taryfie. zużycie na CO+CWU około 8000 kWh, do tego nie wiem ile pójdzie na bytowy. co w tej sytuacji? w ogóle jak to będzie z II taryfą przy sprzedaży za stawki "gwarantowane"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tak. Ci nie izolowani latem w dzień dostaną zastrzyk ale w nocy go stracą. Natomiast dobrze izolowani w dzień dostaną też - co prawda w mniejszej dawce - ale w nocy tego nie stracą. Jeśli taka sytuacja powtórzy się przez kilka dni to mogą mieć gorzej od tych nieizolowanych. Sama wentylacja tego nie załatwi.

 

I tu się z tobą zgodzę

Dom : ściana potrójna (uważam za luksus lat 90-siątych) cegła + styr 4 + pustak ,ocieplenie 8cm wełna.

Latem +45C (takie bywały) po ok 1 m-ca wewnątrz +27 i tak trzyma przez kolejny miesiąc choć na zewnątrz już pada i temp +20

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że z ekonomicznego punktu widzenia przeinwestowałeś powiększając moc PV do 4,4kW

Prawdę mówiąc nie do końca liczyłem jaki będzie zwrot, ale chciałem, żeby pv w byle jaki dzień dawało tyle prądu, żeby pokryć bieżące zapotrzebowanie domu (koło 400W) i żeby pociągnęło pompę ciepła (5kW gruntówkę) i teraz jak jest ładna pogoda, np. dziś, to ciągnie. Po roku będę wiedział jak mi spadły rachunki za prąd - po prostu praktyka pokaże. Fakt że z 2kWp więcej energii bym wykorzystał na potrzeby własne, a jeszcze więcej z 0,5kWp, ale jakoś mam większą frajdę 4,4kWp niż miałbym z 0,5.

Kolejna sprawa z tym liczeniem kapitału i stopy zwrotu. Przez najbliższe 10-20 lat na pewno trafi się jakiś większy czy mniejszy kryzys, wysoka inflacja, nieodpowiedzialne rządy i jest duża szansa, że papier będzie wart tyle co papier, a nie tyle co na nim jest napisane. O tym przekonali się np. frankowicze, tylko akurat w drugą stronę. Wiec różnego rodzaju finansowe wyliczenia traktuję ze sporą rezerwą. Fakt, że instalacja może się zepsuć, takie ryzyko też istnieje - wtedy ją naprawię, ale gdyby się kasa rozeszła, to by jej nie było, a za parę lat może mnie nie będzie stać na różne rzeczy na które stać mnie teraz, a niskie koszty utrzymania domu zostaną a to jest podstawa.

Po pierwsze, klima w dobrze ocieplonym domu w naszym klimacie to raczej kosztowny luksus, a nie konieczność.

Aleście się Panowie rozpisali o temperaturach latem w dobrze i kiepsko ocieplonym domu. Powstały piękne elaboraty o ścianach, natomiast jakby zapomniano o tym, że dom ma też okna, przez które świeci słońce i pechowo latem nagrzewa dom od środka. Nie każdy lubi siedzieć za dnia po ciemku, więc nie piszcie, że trzeba zaciągnąć rolety, bo nie każdy też je ma. I jeszcze jedna sprawa. Temperatura to pikuś, ale w parne upalne dni najgorsza jest wilgotność, a nie temperatura, a jej się nie zbije latem za pomocą wentylacji, bo właśnie na zewnątrz jest parno czyli wilgotno i gorąco... Ja nie widzę żadnego związku pomiędzy dobrym ociepleniem i zastosowaniem klimy. Klimę użytkuję 2 sezony, ten będzie trzeci i był to świetny pomysł znacząco poprawiający komfort upalnym latem. Fakt jest to jakiś luskus, ale nie powiedziałbym że kosztowny, bo takie cudo można kupić za tysiaka. Kilmę mam małą, bo tylko 2kW, latem pracuje 24h/dobę i już po wejściu do domu czuje się, że wewnątrz jest inne, "lepsze" powietrze niż na dworze.

Cały czas twierdzę, że ustawa jasno tego nie wyjaśnia, ale ponoć jest tak, że energia PV wyprodukowana do poziomu całkowitego zużycia własnego, rozliczana jest w oparciu o tzw. niepełny net metering.

No właśnie, a ja czytałem interpretacje że cała energia jest rozliczana w fit. Ta ustawa to jeden wielki bubel i trzeba poczekać co z tego dotrwa do końca roku i co na prawdę z tego wyniknie, ale jest spora szansa że ten fit jednak będzie.

Twoja bezpośrednia oszczędność na rachunkach, czyli ok. 52gr/kWh (odczytasz z własnych rachunków).

A dlaczego liczysz prąd po 52 gr, przecież mając pv dużo bardziej się opłaca korzystać z prądu dwutaryfowego. Gdy prąd jest w ciągu dnia po 75 gr to masz wtedy swój, a gdy jest po 28gr, to ciągniesz go z sieci :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w ogóle jak to będzie z II taryfą przy sprzedaży za stawki "gwarantowane"?

Zadajesz za trudne pytania, na które nie odpowiedzą Ci nawet najstarsi górale. Posłowie pewnie nie przypuszczali że prąd może różnie kosztować w zależności od godziny o której się go pobiera ;-) Fit to jeszcze pikuś - jest jedna stawka, ale co będzie z tym częściowym net-meteringiem w kilkutaryfowym prądzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie widzę żadnego związku pomiędzy dobrym ociepleniem i zastosowaniem klimy.
Szacun, właśnie dokładnie ja też nie widzę związku, a dyskusja wynikła stąd, że byli tacy, co widzą:) Sam komfort klimy w pewnych warunkach jest bezdyskusyjny, kwestia własnego wyboru.

A dlaczego liczysz prąd po 52 gr, przecież mając pv dużo bardziej się opłaca korzystać z prądu dwutaryfowego. Gdy prąd jest w ciągu dnia po 75 gr to masz wtedy swój, a gdy jest po 28gr, to ciągniesz go z sieci :-)
Nie przeczę, dwutaryfowy może się lepiej opłacać. Mam profil dobowy zużycia energii swojego domu, więc może kiedyś zasymuluję. Ale ja nie mam PC, czy klimy, CO/CWU jest z ekonomicznego gazowego kondensata, więc w środku słonecznego dnia, gdy z PV się pot leje, to ja akurat potrzebuję najmniej energii el., więc i tak wiekszość oddam do ZE.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przeczę, dwutaryfowy może się lepiej opłacać. Mam profil dobowy zużycia energii swojego domu, więc może kiedyś zasymuluję. Ale ja nie mam PC, czy klimy, CO/CWU jest z ekonomicznego gazowego kondensata, więc w środku słonecznego dnia, gdy z PV się pot leje, to ja akurat potrzebuję najmniej energii el., więc i tak wiekszość oddam do ZE.

Zgadza się, PV nie jest dla każdego. Tak samo jak gaz, węgiel, PC, klima w domu, sedan, kombi albo samochód elektryczny. Ty nie potrzebujesz, ale ja nie mam ekogroszku tylko PC i na ten przykład w dzień mogę sobie grzać CWU, chłodzić dom czy grzać wodę w ewentualnym przyszłym basenie. Ty masz inny "profil" i Tobie PV może się kompletnie nie kalkulować. Jakby coś było dobre dla każdego, żylibyśmy w krainie powszechnej szczęśliwości ;)

 

Mnie to się kalkuluje, zwłaszcza przy 2 taryfach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... i na ten przykład w dzień mogę sobie (...) grzać wodę w ewentualnym przyszłym basenie.
A to już brzmi jakbyś najpierw wykosztował się na PV, a następnie usilnie dopasowywał do tego profil:) Mam PV... no co by tu jeszcze wymyślić? A, wykopię se basen i może dokupię samochód elektryczny, to se go bede ładował:) Ale ogólnie fakt, jak ktoś ma większe stałe zapotrzebowanie na en. el. (PC, ogrzewanie elektryczne itp.) to prędzej zdyskontuje PV.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to już brzmi jakbyś najpierw wykosztował się na PV, a następnie usilnie dopasowywał do tego profil:) Mam PV... no co by tu jeszcze wymyślić? A, wykopię se basen i może dokupię samochód elektryczny, to se go bede ładował:) Ale ogólnie fakt, jak ktoś ma większe stałe zapotrzebowanie na en. el. (PC, ogrzewanie elektryczne itp.) to prędzej zdyskontuje PV.

Nie do końca. PC mam. Basen w planach (jest miejsce już przeznaczone, nawet nawadnianie ogrodu robię z uwzględnieniem tego basenu, z tym, że myślałem raczej nad pseudo-solarami a nie PC jako podgrzewaniem wody). Samochód elektryczny dałem jako przykład (jeden z wielu), że nie wszystko jest dla każdego. PV nie mam, ale planuję. Czyli najpierw patrzę czy PV ma sens, a nie najpierw kupuję PV, a potem myślę, jak je wykorzystać :)

 

Chodzi mi o to, że wyrwałeś moją wypowiedź z kontekstu (nawet nie całe zdanie, a pocięte fragmenty) - i to nie ma sensu. :)

 

Dostałem ofertę na panele IBC Polysol 255 vm - 5,8 kw oraz Inwerter Fronius Symo Light 6.0-3-M cena około 37 tyś. Czy to są dobre panele i czy warto w nie zainwestować, jeżeli nie to co polecacie.

Marka Fronius jest ok. Czy ten akurat model - nie wiem. Popytaj na elektrodzie. Cena za kW wychodzi 6380 - można dużo taniej, ale na innych podzespołach.

Edytowane przez mitch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 panele po 255W
Wg mnie podyktowali Ci zestaw z czapy. Za mało modułów, lub za mocny falownik. Ten falownik ma 2 tzw. punkty śledzenia MPPT o identycznych parametrach (po 3kW na MPPT), więc ilość modułów powinna być parzysta. Zgodnie ze sztuką, prawidłowo dobrany zestaw powinien mieć moc generatora PV (łączna moc max modułów) na poziomie 105-115% mocy max falownika. To wychodzi zestaw 2 x 13 modułów, czyli 26. Wtedy falownik optymalnie będzie pracował w najszerszym zakresie mocy modułów PV.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie podyktowali Ci zestaw z czapy. Za mało modułów, lub za mocny falownik. Ten falownik ma 2 tzw. punkty śledzenia MPPT o identycznych parametrach (po 3kW na MPPT), więc ilość modułów powinna być parzysta. Zgodnie ze sztuką, prawidłowo dobrany zestaw powinien mieć moc generatora PV (łączna moc max modułów) na poziomie 105-115% mocy max falownika. To wychodzi zestaw 2 x 13 modułów, czyli 26. Wtedy falownik optymalnie będzie pracował w najszerszym zakresie mocy modułów PV.

Hans (jezu, jak to brzmi), przecież są moce, do których nie dopasujesz perfekcyjnie inwertera. Przykładowo jeśli nie masz miejsca (albo kasy) na panele. Ja akurat (i kilka innych osób też) podejście, że lepiej więcej niż mniej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam zrobione tak 4 panele polikrystaliczne ~30V 245W połączone równolegle, podobno lepiej byłoby dać 2 szeregowo i 2 rówwnolegle aby zmniejszyć straty i uzyskać 60V ale to się dowiedziałem jak juz mialem kupioną grzałkę, całość wpięta jest do bojlera 80L z wężownicą pod CO, grzałki mam 150W i 400W na 30V i dodatkowo jedną 1200W na 240V jakby trzeba bylo dogrzewac wodę, niestety max na moją kryzę w bojlerze przypada 3 grzałki, gdybym miał możliwość zamontowania 4 to idealna konfiguracją była by 150, 250, 400 i jedna na 240V bo moc max z paneli uzyskuję w granicach 800W. Stety/niestety w drugiej kryzie mam zamontowaną anodę żeby nie zjadło bojlera . woda w słoneczny dzień osiąga do 60*C co jest w zupełności wystarczające jak dla mojej rodziny ale można spokojnie uzyskać do 80-90*C przy 3 grzałkach i nowych panelach w dobrej konfiguracji. Całością steruje urządzenie zasilane również z paneli, które sobie wylicza które grzałki ma załączyć aby nie przeciążyć panela i optymalnie wykorzystać ich moc. Wcześniej manulanie sobie załączałem ale to była partyzantka i latanie non stop i do piwnicy, szczęśliwie mam sąsiada elektronika który się zajął tym problemem i zrobił urządzenie sterujące, przed którym chylę czoła za to co zrobił bo nadało to sens całej inwestycji, nie dość że poprawiło mi znacznie wydajność systemu bo woda osiągała wcześniej temp w granicach 40*C to jeszcze trzeba było się nalatać i przełączać więc komfort użytkowania żaden, praktycznie co chmurka trzeba by przełączać żeby osiągnąć dobre rezultaty. Dodam że całość wyniosła mnie 2 lata temu ok 3 tyś zł bo panele miałem z używane z niemiec po 500zł/szt. Gdyby ktoś był zainteresowany urządzeniem to sąsiad już je oficjalnie sprzedaje emcsupply . eu, są chyba na allegro nawet. Z tego co wiem o urządzeniu to pracuje w zakresie od 0-100V zasilane z paneli, obsługuje max 3 grzałki których moc jest programowana, najpierw on programuje pod dane grzałki i napięcie paneli a potem jest też możliwość samemu przeprogramowania w przypadku zmiany grzałek oraz sprzężenie tego z termostatem aby zabezpieczyć przed przegrzaniem wody. Ja osobiście pod 3 wyjście na urządzeniu które mam wolne bo grzałka 240V jest podpięta oddzielnie przez termostat, mam podpięty inverter 24V/240V i sobie nim czasami zasilam dom jak nie ma prądu albo ładuje akumulator na czarna godzinę, a co ciekawe, jak oczywiście odłączę zasilanie sieciowe na korkach przed licznikiem i włączę zasilanie domu z paneli (zwyczajnie wpinam kabel z podwójną wtyczką z inwertera do gniazdka) to kręci mi licznikiem do tyłu ale to tak raczej w ramach ciekawostki:)

Moja idealna konfiguracja:

4x250w Poli, podpięte na 60V 2szer, 2 równolegle, zestaw grzałek 150W,250W,400W z doświadczenia wiem że nie osiągnie się więcej niz 800W z paneli nawet nowych pod obciążeniem, calość sterowana urzadzeniem sterującym grzałkami jak to o którym wspomniałem, i bojler ok 100L. Całość zgrywa się idalenie dla niewielkiej rodziny.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...