marcin_u 20.05.2018 07:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2018 Np.słońce wychodzi z zachmury. Ok jak słońce wychodzi za chmury moc skacze ale nie az tyle. Inwerter też nie da 2x więcej mocy niż powinien... Ja mam fronius 8.2kw i max jaki da to 8.4kw a w panelach mam 9.8kwp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cuuube 20.05.2018 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2018 Widzę tam móc chwilowa Max 3250kw z paneli i mocy 2600kw. Jakim cudem? Według Mcieja , administratora pvmonitora , niektórzy zmieniają konfigurację instalacji i nie informują o tym ... Później ludzie rozpoczynający przygodę z PV pytają dlaczego ich instalacja osiąga tylko 80% mocy (mnie również to dziwiło), skoro innym robi ponad 100% . Do wszystkiego trzeba podchodzić z dystansem i na chłopski rozum . Np.słońce wychodzi z zachmury. W mojej instalacji gdy słońce wyskakiwało zza chmury zaobserwowałem max 5600 W ,z 6 kWp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin_u 20.05.2018 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2018 Macie ubezpieczenie na instalacje pv? Ja chciałem teraz ubezpieczyc razem z domem bo mi się teraz kończy ubezpieczenie domu ale widzę że jest problem bo mało kto ubezpiecza pv. Gdzie macie ubezpieczone pv i za ile jaka moc. Czy na dachu czy na gruncie bo ja mam na gruncie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JanWerbinski 20.05.2018 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2018 W mojej instalacji gdy słońce wyskakiwało zza chmury zaobserwowałem max 5600 W ,z 6 kWp U mnie osiągnąłem 104% na płaskich panelach, które na bezchmurnym niebie dają max 70%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
funky_koval 20.05.2018 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2018 Moje 3,3kw potrafi wg wyświetlacza froniusa robić przez parę minut prawie 3,6. A nawet więcej chociaż inwerter jest 3,5kw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cuuube 20.05.2018 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2018 (edytowane) Pogrzebałem w statystykach inwertera i znalazłem info ,że 15 maja miał peak 5974 W (z 6050W paneli) , czego pvmonitor nie zarejestrował bo zapisuje dane co 3 minuty z ciekawości polałem wodą z węża panele i wydajność skoczyła z 80% na 84% po 10 minutach wróciło do wcześniejszej produkcji Edytowane 20 Maja 2018 przez cuuube Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PaRa 20.05.2018 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2018 (edytowane) Jeżeli chcesz mieć średnią lub niską rentowność to wyjdziesz na zero z instalacją 6kW przy optymalnym kącie i braku cienia lub np. 10kW przy płaskim montażu i lekkim cieniu. Dla idealnego położenia paneli, moich taryf Enei i Twojej ceny PV 5000 zł oznacza to zwrot w >9 lat. Mniej idealne położenie >14 lat. Jeżeli chcesz mieć maksymalną rentowność. Nie zależy Ci na obniżeniu rachunków do zera ale otrzymaniu największego "bang for the buck", to przechodzisz na G12 i budujesz PV pokrywającą 100% I taryfy, a za zużycie w II płacisz. W takiej sytuacji możesz uzyskać rentowność >7 lat. Prawdopodobna wielkość instalacji to 3kW. Mniej idealne położenie >10 lat. Z powyższego wynika prosty wniosek. Po zbudowaniu połowy instalacji pokrywającej I taryfę budowanie jej drugiej połowy dla pokrycia II taryfy jest nieopłacalne bo rentowność krańcowa to >19 lat, a przy mniej idealnym położeniu >27 lat. Zakładając że nic się nie zepsuje przez te lata... Wydaje mi się, ze mam idealne warunki dla swojej strefy, brak cienia i płaski dach. Moje zużycie strefowe wyglada w tym momencie tak : Tak się zastanawiam, czy warto wejść w instalację 3,24kW z opcją jej rozbudowy w przyszłości ? Czy są falowniki, które obsługują 3,24 i 6,48 kW ? Kto z Was ma taką sytuację jak moja i instalację ? Jak wam to wychodzi, jakiej wysokości macie rachunki ? Edytowane 20 Maja 2018 przez PaRa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
-voymar- 20.05.2018 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2018 1. Nieprawda. Przeciwnie. Wspomagam ZE, bo w czasie kiedy jest szczyt produkcji, to oni często muszą importować energię za 1000 zł/MWh. 2. Nie spisywali. Nawet nikt nie spojrzał czy mam fotowoltaikę i jaki sprzęt. Nowy licznik od ZE sam sobie zamontowałem. TAK sam zamontowałeś i zaplombowałeś, a jak pobierzesz za dużo z ZE energii to zdemontujesz cofniesz i na nowo zamontujesz. SUPER Ja pisałem jak odbiór wyglądał u mnie w 2016r, 1 założyli licznik dwukierunkowy 2. Spisali stan z inwentera 3 Sporządzili protokół Ludziska pytają to odpowiadam na swoim przykładzie . Nie wiem jak było lub będzie u innych podczas odbiorów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
-voymar- 20.05.2018 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2018 Macie ubezpieczenie na instalacje pv? Ja chciałem teraz ubezpieczyc razem z domem bo mi się teraz kończy ubezpieczenie domu ale widzę że jest problem bo mało kto ubezpiecza pv. Gdzie macie ubezpieczone pv i za ile jaka moc. Czy na dachu czy na gruncie bo ja mam na gruncie. Ja mam w BOŚ 140zeta na 40000k moc jak w stopce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cuuube 20.05.2018 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2018 U mnie gość od wymiany licznika też nie interesował się Inverterem . Panele na dachu widział jak wchodził do domu , ale generalnie nie interesowało go nic związanego z instalacją . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin_u 20.05.2018 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2018 Nikt nie ubezpieczyl pv od żywiołów ze nikt nie napisze na ten temat.? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
funky_koval 20.05.2018 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2018 Patrz post 6683, ze swojej strony napiszę że ubezpieczając dom w Warcie, zostałem zapewniony że wszystko co do niego dokręce jest też ubezpieczone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cuuube 20.05.2018 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2018 Ja jeszcze nie zmieniałem ubezpieczenia , ale gość u którego ubezpieczam auta i dom twierdzi , że dopisuje się do ubezpieczenia głównego tak jak napisał też funky_ koval Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JanWerbinski 21.05.2018 04:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2018 Nikt nie ubezpieczyl pv od żywiołów ze nikt nie napisze na ten temat.? Ubezpieczenie z definicji się nigdy w długim terminie nie opłaca. Chyba że jesteś z grupy wysokiego ryzyka i ubezpieczyciel o tym nie wie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rysiek83 21.05.2018 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2018 Ubezpieczenie z definicji się nigdy w długim terminie nie opłaca. Chyba że jesteś z grupy wysokiego ryzyka i ubezpieczyciel o tym nie wie. Może i tak. A jaką masz pewność że małe tornado (wichura) nie zrobi z twojej pv kupy złomu?????? Jak to przeliczyć????? Jak się z deczka zabezpieczyć?????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek B.. 21.05.2018 16:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2018 (edytowane) Tegoroczny sezon burzowy ma być jednym z najbardziej aktywnych z ostatnich kilkunastu lat. Większość burz ma przychodzić z południa i wschodu. Taka cyrkulacja powietrza zawsze przynosiła nawałnice.Co do ubezpieczenia, to się zgadza, jednak należy wziąć pod uwagę, że w przypadku żywiołu szkodę przelicza się procentowo względem kwoty na jaką dom jest ubezpieczony. Jeśli dom legnie w gruzach otrzymamy całą kwotę ubezpieczenia, jeśli uszkodzi nam część dachu, to ubezpieczyciel przeliczy jaką % część domu stanowi dach i kolejno wielkość uszkodzonego dachu. Podobnie będzie z panelami pv. Końcowo wychodzi tak, że odszkodowanie jest niższe niż się spodziewaliśmy. Edytowane 21 Maja 2018 przez Tomek B.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JanWerbinski 22.05.2018 05:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2018 Może i tak. A jaką masz pewność że małe tornado (wichura) nie zrobi z twojej pv kupy złomu?????? Jak to przeliczyć????? Jak się z deczka zabezpieczyć?????? W świecie w którym żyjemy nie ma czegoś takiego jak pewność. Są tylko prawdopodobieństwa. Suma ubezpieczeń nigdy nie może być mniejsza od sumy odszkodowań. Zaoszczędzone na ubezpieczeniu pieniądze odkładam na kupkę z której sobie wybuduję drugie PV. Ubezpieczenie kupuje się dla samopoczucia. Wtedy warto, bo płacisz za stan umysłu. Zamiast tracić pieniądze na ubezpieczenie wydaj je na piorunochron, przepięciówki, porządne mocowania itp. Zapobiegaj zamiast leczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rysiek83 22.05.2018 06:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2018 W świecie w którym żyjemy nie ma czegoś takiego jak pewność. Są tylko prawdopodobieństwa. Suma ubezpieczeń nigdy nie może być mniejsza od sumy odszkodowań. Zaoszczędzone na ubezpieczeniu pieniądze odkładam na kupkę z której sobie wybuduję drugie PV. Ubezpieczenie kupuje się dla samopoczucia. Wtedy warto, bo płacisz za stan umysłu. Zamiast tracić pieniądze na ubezpieczenie wydaj je na piorunochron, przepięciówki, porządne mocowania itp. Zapobiegaj zamiast leczyć. Za 140zł na rok myślę że warto mieć lepsze samopoczucie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin_u 22.05.2018 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2018 W świecie w którym żyjemy nie ma czegoś takiego jak pewność. Są tylko prawdopodobieństwa. Suma ubezpieczeń nigdy nie może być mniejsza od sumy odszkodowań. Zaoszczędzone na ubezpieczeniu pieniądze odkładam na kupkę z której sobie wybuduję drugie PV. Ubezpieczenie kupuje się dla samopoczucia. Wtedy warto, bo płacisz za stan umysłu. Zamiast tracić pieniądze na ubezpieczenie wydaj je na piorunochron, przepięciówki, porządne mocowania itp. Zapobiegaj zamiast leczyć. Jak Ci w pierwszym roku gradobicie pobije panele to nie zdążysz uzbierać kasy na nowe panele odkladajac z niepłacenia ubezpieczenia. Ja mimo wszystko wolę spać spojonie niż się stresować pogodą na którą nie mam wpływu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin_u 22.05.2018 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2018 Za 140zł na rok myślę że warto mieć lepsze samopoczucie. Gdzie masz ubezpieczenie pv? Bo mi agent jakieś pierdoly opowiada ze jakiś problem ubezpieczyć. Mam na gruncie i tu niby większy problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.