Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ma ktoś panele fotowoltaiczne? Proszę o opinie.


Kolores

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 21,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jak Ci w pierwszym roku gradobicie pobije panele to nie zdążysz uzbierać kasy na nowe panele odkladajac z niepłacenia ubezpieczenia. Ja mimo wszystko wolę spać spojonie niż się stresować pogodą na którą nie mam wpływu

Minęły trzy lata bez gradobicia. Czysty zysk. Nie stresuję się pogodą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Minęły trzy lata bez gradobicia. Czysty zysk. Nie stresuję się pogodą.

To ile kasy zaoszczędzone przez te trzy lata, 4, 5 , 6 stowek???? Taką kwotę morzna w 2 majowe weekendy na grilla wydać, i nie odczuć debetu. Każdy robi jak uważa, ja wołał bym spać spokojniej za takie grosze. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ile kasy zaoszczędzone przez te trzy lata, 4, 5 , 6 stowek???? Taką kwotę morzna w 2 majowe weekendy na grilla wydać, i nie odczuć debetu. Każdy robi jak uważa, ja wołał bym spać spokojniej za takie grosze. Pozdrawiam

 

A jeśli mogę spać spokojnie bez ubezpieczenia paneli? To po co mam się ubezpieczać? Suma składek na ubezpieczenia w dłuższym okresie musi przekroczyć sumę odszkodowań. Róbcie sobie co chcecie. Jako akcjonariuszowi PZU Wasza postawa jest w moim interesie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo jesteś naiwny... i masz szczęście. Niektórzy wolą tak nie igrać z losem.

Naiwni są ci, którym się wydaje że na ubezpieczeniu można w długim okresie zarobić. Trafiają się co najwyżej pojedyncze okazje, ale potem zawsze składki przekraczają odszkodowania.

 

Liczyłem kiedyś koszty ubezpieczenia zdrowotnego. Składka na NFZ przez okres oczekiwania na operację kolana przekraczała koszt tej operacji prywatnie. Typowy obywatel gdyby umiał przechować wartość kapitału lepiej by wyszedł nie ubezpieczając się w NFZ. 45 lat x 12 miesięcy x 300 zł = 162 tys zł + zysk kapitałowy. To wystarczy na leczenie przez całe życie i nie trzeba czekać latami na operację czy chemioterapię.

 

Mając niezapłaconą na składki kasę w ręku mogę swobodnie o niej decydować. Po zapłaceniu składek jesteśmy na niełasce ubezpieczyciela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naiwni są ci, którym się wydaje że na ubezpieczeniu można w długim okresie zarobić. Trafiają się co najwyżej pojedyncze okazje, ale potem zawsze składki przekraczają odszkodowania.

 

Liczyłem kiedyś koszty ubezpieczenia zdrowotnego. Składka na NFZ przez okres oczekiwania na operację kolana przekraczała koszt tej operacji prywatnie. Typowy obywatel gdyby umiał przechować wartość kapitału lepiej by wyszedł nie ubezpieczając się w NFZ. 45 lat x 12 miesięcy x 300 zł = 162 tys zł + zysk kapitałowy. To wystarczy na leczenie przez całe życie i nie trzeba czekać latami na operację czy chemioterapię.

 

Mając niezapłaconą na składki kasę w ręku mogę swobodnie o niej decydować. Po zapłaceniu składek jesteśmy na niełasce ubezpieczyciela.

 

Tylko to porównanie jest nie na miejscu, bo piszesz o ubezpieczeniu, które jest obowiązkowe. Poza tym Twoja składka nie jest tylko dla Ciebie, ale ma zapewniać również leczenie, tym wszystkim, którzy z jakiegoś powodu nie mogą zapłacić składki. Ot taka komuna.

 

Najczęściej jest tak, że ubezpieczenie najbardziej opłaca się na początku, wtedy gdy wartość przedmiotu ubezpieczenia jest największa. Niestety wtedy też i składka bywa najwyższa, wobec tego warto się ubezpieczyć, ale do pewnego momentu, później jest już to nieopłacalne. Tylko kwestia kiedy jest ten moment.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeśli mogę spać spokojnie bez ubezpieczenia paneli? To po co mam się ubezpieczać? Suma składek na ubezpieczenia w dłuższym okresie musi przekroczyć sumę odszkodowań. Róbcie sobie co chcecie. Jako akcjonariuszowi PZU Wasza postawa jest w moim interesie. :)

 

To śpij spokojnie bez ubezpieczenia ,bez emerytury , renty chorobowej ,bo to się nie opłaca.Pracując jesteśmy zmuszeni do tych opłat.

 

A odnośnie paneli to w tym ubezpieczeniu mam też kradzież + wszystkie anomalia i przepięcia. Fakt u ubezpieczyciela nie ma takich ubezpieczeń. To umowa między firmą ubezpieczeniową a bankiem tak mi powiedział agent ubezpieczeniowy. Panie kolego co będzie jak w Polsce sąsiedzi ze wschodu zaczną atakować nasze PV jak to robili Polacy w Niemczech tez będziesz spał spokojnie ? Obudzisz się a produkcji ni ma Ukradli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otrzymałem dziś ofertę od firmy GREEN GENIUS, firma zakłada mi instalację na takich warunkach : wszystko za free a ja płace za wyprodukowaną energie

 

Instalacja fotowoltaiczna produkuje energię w ciągu dnia. Jeżeli wtedy z niej korzystasz płacisz według stawki oferowanej przez GREEN GENIUS - 0,41 PLN/ kWh

 

Teraz za prąd w I taryfie PGE obrót i dystrybucja płacę 0,66 zł.

 

W tym momencie moje zużycie w G12W w to około 1500 kWh w I strefie i 3300 kWh w II strefie. Różnica w cenie to 25 groszy czyli mój zysk roczny to około 300 zł, cena w II strefie to 0,37 zł czyli lepsza o 4 grosze więc nie ma sensu zmieniać taryfy na G11.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W tym momencie moje zużycie w G12W w to około 1500 kWh w I strefie i 3300 kWh w II strefie. Różnica w cenie to 25 groszy czyli mój zysk roczny to około 300 zł, cena w II strefie to 0,37 zł czyli lepsza o 4 grosze więc nie ma sensu zmieniać taryfy na G11.

 

300 zł oszczędności w skali roku? Moim zdaniem bardzo mało zważywszy, że chyba będzie ingerencja w dach (dziurawienie). Pewnie nie będziesz miał możliwości założyć własnej PV.

A czy ta PV kiedyś będzie Twoja? Jeśli, to po ilu latach?

Sprawdź, czy te 0,41 zł nie jest czasem netto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

300 zł oszczędności w skali roku? Moim zdaniem bardzo mało zważywszy, że chyba będzie ingerencja w dach (dziurawienie). Pewnie nie będziesz miał możliwości założyć własnej PV.

A czy ta PV kiedyś będzie Twoja? Jeśli, to po ilu latach?

Sprawdź, czy te 0,41 zł nie jest czasem netto.

 

Dziś mam z człowiekiem rozmawiać i uściślę netto / brutto.

Ingerencji w dach nie będzie, mam płaski i w grę wchodzi tylko stelaż.

Instalacja nigdy nie będzie moja, dlatego zastanawiam się jeszcze nad opcją instalacji z IKEA https://www.ikea.com/pl/pl/energia-sloneczna-dla-domu/index.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sugestia kolegi @wiseman wydaje się bardzo sensowna. Przy zużyciu 1500 kWh na rok w I taryfie pokryje to około 70% (potrzebne tylko 4 panele 250 - 280 W.). Do tego inwerter nie mniejszy, jak 2 kW.

W promieniu kilkudziesięciu kilometrów od Góry Kalwarii pewnie znajdzie się firma, która wykona PV w kwocie do 5000 zł. Przy cenie 0,66 zł za 1 kWh roczna amortyzacja to 600 do 700 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba na osobę...

Dziennie trzeba liczyć się w domku jednorodzinnym ze zużyciem 10-15kWh.

 

Dlaczego mam nie wierzyć koledze @PaRa? cytuję: "W tym momencie moje zużycie w G12W w to około 1500 kWh w I strefie".

Po to przechodzimy na system z dwiema taryfami, żeby w I-wszej konsumować mniej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otrzymałem dziś ofertę od firmy GREEN GENIUS, firma zakłada mi instalację na takich warunkach : wszystko za free a ja płace za wyprodukowaną energie

 

Instalacja fotowoltaiczna produkuje energię w ciągu dnia. Jeżeli wtedy z niej korzystasz płacisz według stawki oferowanej przez GREEN GENIUS - 0,41 PLN/ kWh

 

Teraz za prąd w I taryfie PGE obrót i dystrybucja płacę 0,66 zł.

 

W tym momencie moje zużycie w G12W w to około 1500 kWh w I strefie i 3300 kWh w II strefie. Różnica w cenie to 25 groszy czyli mój zysk roczny to około 300 zł, cena w II strefie to 0,37 zł czyli lepsza o 4 grosze więc nie ma sensu zmieniać taryfy na G11.

 

Czegoś w tej ofercie nie rozumiem. Zakładają za free PV, a do tego płacisz jeszcze taniej za prąd. Oferta jest ciekawa dla kogoś kogo nie stać na PV i w sumie go nie planuje. Pytanie jak będzie się cena kWh zmieniać w czasie, gdy będzie zmiana u dostawcy/dystrybutora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czegoś w tej ofercie nie rozumiem. Zakładają za free PV, a do tego płacisz jeszcze taniej za prąd. Oferta jest ciekawa dla kogoś kogo nie stać na PV i w sumie go nie planuje. Pytanie jak będzie się cena kWh zmieniać w czasie, gdy będzie zmiana u dostawcy/dystrybutora.

 

To ma działać tak :

 

- dostajesz instalację, serwis, ubezpieczenie za darmo, Green Genius gwarantuje, że koszt energii będzie niższy niż u Twojego operatora, zysk firmy to wyprodukowana przez instalacje energia sprzedana po 0,41 zł brutto

 

- mój zysk to różnica pomiędzy ceną prądu w I strefie, w II strefie mam tańszą więc muszę maksymalnie wykorzystać wyprodukowany przez panele prąd.

 

Ofertą zainteresowałem się po przeczytaniu tego artykułu

https://subiektywnieofinansach.pl/sloneczna-rewolucja-w-polsce-litewski-start-up-obiecuje-15-oszczednosci-na-pradzie-i-elektrownie-za-darmo-czy-to-mozliwe/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najczęściej jest tak, że ubezpieczenie najbardziej opłaca się na początku, wtedy gdy wartość przedmiotu ubezpieczenia jest największa. Niestety wtedy też i składka bywa najwyższa, wobec tego warto się ubezpieczyć, ale do pewnego momentu, później jest już to nieopłacalne. Tylko kwestia kiedy jest ten moment.

Tak robię z AC dla samochodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...