Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ma ktoś panele fotowoltaiczne? Proszę o opinie.


Kolores

Recommended Posts

kapitał byłby wart (lokata bankowa 2,5% z uwzgl. podatku) ok. 38 tys...

no właśnie , byłby gdyby

ustawodawca nie popsuł prawa itp.
np podatek Belki , czy inflacja lub inne , które mogą wypłynąć z takim samym prawdopodobieństwem , że instalacja nawali . Albo ,że bank nie padnie na pysk (mało prawdopodbne , jednak nie niemożliwe) jak Getback czy Skoki i zostawi klientów bez kasy .

 

 

 

czyli na zwrot FV musiałaby popracować jeszcze kolejne 3-4 lata. I po 15-16 latach, przy tym uproszczonym obliczeniu, zbierasz oszczędności realne, pod warunkiem że: inwerter się nie zepsuł po gwarancji, panele się nie zdegradowały wbrew zapisom gwarancyjnym
ok , załóżmy zwrot nawet po 16 latach i ,że sprzęt będzie działał nadal ( mam w paracy maszyne z falownikiem która przeleciała 40 000 roboczo godzin , przez 10 lat , bez awarii ) bo tam nie ma się co psuć - brak części ruchomych jeśli falownik z radiatorem , nawet jeśli ma wentylator , który zapewne pierwszy wysiądzie to co za problem wymienić . Załóżmy ,że panele pracują po 20 / 25 latach z 80% wydajnością wyjściową jak deklarują , wtedy zyski z zainwestowanych dużo mniejszych pieniędzy będą wyższe .

 

Ale to wszystko gdybanie . Tak jak pisałem wyżej , każdy decyduje sam .

 

Mam znajomego , który leci na używanych panelach z niemiec od 4 lat i daja radę mimo swego wieku http://pvmonitor.pl/user.php?idinst=47

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

 

Ale to wszystko gdybanie . Tak jak pisałem wyżej , każdy decyduje sam .

 

Mam znajomego , który leci na używanych panelach z niemiec od 4 lat i daja radę mimo swego wieku http://pvmonitor.pl/user.php?idinst=47

 

Widzę, że ma panele na glebie, a u nas nie zdarzają się często. Można je myć kiedy ma się chęć i czas.

W mojej okolicy panele brudzą się po kilku tygodniach. Sprawdzałem - 2 identyczne stringi, każdy po około 1 kW. Po około 4 miesiącach spadek mocy około 50 W. Pomiar może nie za precyzyjny, bo umyłem jeden ze sringów, a za 2 dni drugi. Teraz nie myję, bo została zdjęta drabina z dachu, a i nie mam ochoty. Wystarczy "samoczyszczenie" (deszcz). Zresztą przy obecnych cenach używek można dołożyć dodatkowy panel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak większość ma na glebie , ale część na garażu wszystkie na stelażu . Do niedawna był offgrid , ale odpuścił temat bo jak mówi za dużo było kombinacji - mimo ,że jest elektrykiem , jedno pomieszczenie w piwnicy - małe - ma zawalone akumulatorami i reszta sprzętu .

paneli ma teraz jakoś 30 sztuk , bo miał jakieś cieńkowarstwowe popękane (zrobił za słabą konstrukcję ) i w końcu odmówiły posłuszeństwa . Nie myje ich .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak większość ma na glebie , ale część na garażu wszystkie na stelażu . Do niedawna był offgrid , ale odpuścił temat bo jak mówi za dużo było kombinacji - mimo ,że jest elektrykiem , jedno pomieszczenie w piwnicy - małe - ma zawalone akumulatorami i reszta sprzętu .

paneli ma teraz jakoś 30 sztuk , bo miał jakieś cieńkowarstwowe popękane (zrobił za słabą konstrukcję ) i w końcu odmówiły posłuszeństwa . Nie myje ich .

 

Off grid na dzień dzisiejszy jest przez akumulatory mało opłacalny.

Ustawa dla Prosumenta to 20 % energii "w plecy", ale odpadają akumulatory. Więc da się wytrzymać. Jak wspomniałem, okres zwrotu inwestycji dłuższy, niż gdyby było 1 do 1. Czysta matematyka.

Jak pisałem mam G12E. Ta II taryfa jest na wypadek mniejszej produkcji, niż zużycia. Planuję założyć drugą klimę do grzania w zimie, więc trochę kWh "zje". Od pół roku nie oszczędzam w I-szej taryfie, a wręcz staram się jak świeci słońce włączyś wszystko, co trzeba.

I tak za pierwsze 6 miesięcy, czyli do 01.02.2018 r. miałem zużycie w w II taryfie 1418 kWh, a do dnia dzisiejszego 1797 kWh.

 

Dodam jeszcze, że system 2-taryfowy jest korzystny, jeżeli ponad 20 % zużycia jest w II taryfie

Edytowane przez vr5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w przypadku PV to stwierdzenie ma się nijak do rzeczywistości . W mojej miejscowości np na 3500 mieszkańców , czyli jakieś 800-1000 domów instalacji jest ,aż 5 , więc trudno tu mówić o sąsiedztwie :p .

 

 

W wypowiedzi sąsiad to sprawa drugoplanowa. Głównie chodziło mi o to że: KOWALSKI montuje PV bo jest to na topie , nie zrobił rozeznania , nie spisywał co dzień własnego zużycia ( spisywałem przez rok codziennie) nie ma warunków ( dachu ) do optymalnych uzysków. A najgorsze jest to że zapłaci naście tysięcy i zrobi to źle. PODSTAWA -oczywiście moja i nikogo nie zamierzam przekonywać. 1) Przed inwestycją robię własne wyliczenia spisuję liczniki przez rok ( codzienne),2) Mam warunki idealne ( brak zacienień. idealnie na południe) skoro nie mam dachu to na gruncie.3) stawiam .PV

4) Nie mam powyższych warunków nie inwestuję. lub inwestuję i nie płaczę kiedy się zwróci. Przyjmuję że się tak zwróci jak samochód do wożenia 4 liter i tyle Na forum można pytać nawet trzeba ale własne spostrzeżenia i dane są podstawą do każdej inwestycji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam prośbę o opinie. Firma Promag zaproponowała instalację fotowoltaiczną z dotacją. U mnie na oko wyliczono, że wejdzie 3 kWp na dach (11 700zł), Ewentualnie 2 kWp (8100 zł). Są to ceny po dofinansowaniu.

I teraz tak - mają być panele firmy Argom typ ARGP270 oraz inwerter firmy Goodwe seria NS jaki konkretnie nie wiem jeszcze.

Może są tu osoby, które mają instalację z tej firmy i coś mogą napisać, doradzić. Na razie był człowiek z kompasem, na oko ocenił ile paneli się zmieści i przedstawił umowę na 1 str. (fajnie bo mało czytania). Tylko że w zasadzie dostanę instalację i jaką mam pewność, że będzie dobrze pracować a nie np. tylko na pół gwizdka? A cholera wie czy takie elementy będą jak wyżej, bo w umowie nic nie ma.

A jak się spali? Nawet nie wiem czy będzie mieć jakieś zabezpieczenia, itp. A co jak się dach zawali pod panelami? Sam nie wiem jaki jest udźwig tego dachu a fachowiec nawet się nie zainteresował. TO na tyle, bo nie ma co uruchamiać fantazji :)

 

W skrócie liczę na opinie o tej firmie oraz porady co i czego wymagać, żeby potem nie żałować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie , byłby gdyby

np podatek Belki , czy inflacja lub inne , które mogą wypłynąć z takim samym prawdopodobieństwem , że instalacja nawali . Albo ,że bank nie padnie na pysk (mało prawdopodbne , jednak nie niemożliwe) jak Getback czy Skoki i zostawi klientów bez kasy .

 

 

 

ok , załóżmy zwrot nawet po 16 latach i ,że sprzęt będzie działał nadal ( mam w paracy maszyne z falownikiem która przeleciała 40 000 roboczo godzin , przez 10 lat , bez awarii ) bo tam nie ma się co psuć - brak części ruchomych jeśli falownik z radiatorem , nawet jeśli ma wentylator , który zapewne pierwszy wysiądzie to co za problem wymienić . Załóżmy ,że panele pracują po 20 / 25 latach z 80% wydajnością wyjściową jak deklarują , wtedy zyski z zainwestowanych dużo mniejszych pieniędzy będą wyższe .

 

Ale to wszystko gdybanie . Tak jak pisałem wyżej , każdy decyduje sam .

 

Mam znajomego , który leci na używanych panelach z niemiec od 4 lat i daja radę mimo swego wieku http://pvmonitor.pl/user.php?idinst=47

 

W tej mega-uproszczonej kalkulacji uwzględniłem podatek Belki raz, dwa jak bank pada na pysk to masz bankowy fundusz gwarantowany; porównywanie do getback, ambergold bez sensu.

Inflacja w tej kalkulacji, w tym przypadku dotyczy cen prądu (ewentualnie instalacji FV), a nie inflacji w ogóle; ja założyłem dla moich wyliczeń podwyżki prądu na poziomie 1,5% w skali roku, przy czym jak sam zauważyłeś ostatnich kilka lat to dla wskaźników zmiennych występuje deflacja, a dla stałych jest wzrost - a za nie płacisz czy masz FV czy go nie masz.

 

Komputery też nie mają części ruchomych a jednak czasami się psują ;)

 

I jeszcze uwaga - nigdzie nie napisałem, że FV jest nieopłacalne. Napisałem, że dla przyjętych przeze mnie założeń - instalację zlecam firmie, a nie montuje samodzielnie, kupując na rynku wtórnym itp. itd., które śmiem twierdzić, są bardziej realne niż prezentowane przez handlowców, zwrot to nie 8-10 lat a bardziej 13 lat.

Każdy decyduje, przelicza po swojemu. Osobiście bardzo sie cieszę że coraz więcej jest instalacji bo dzięki temu coraz większa konkurencja na rynku czytaj potencjalnie lepsze ceny dla odbiorców, dwa - większe doświadczenie, większa wiedza dla przyszłych inwestorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do kolegów, którzy instalowali sami, badz widzieli instalacje z bliska.

 

Montaz na dachu spadzistym, dachówka ceramiczna, to się chyba nazywa esówka.

Hak montowany do kontrłaty/krokwi wystaje sobie pomiędzy dachówkami. Między dolna dachówka a hakiem zostawia się szczelinę żeby hak nie naciskał na dachówke (możę pęknąć), to prosto uzyskać kweistia podniesienia lub wyregulowania haka. Wymaga to szlifowania takich żeberek u szczytu dachówki. To dla mnie jasne.

 

A czy górna dachówka leży już sobe na haku swobodnie, opiera się na nim czy też powinien być wyszlifowany otwór z przodu dachówki tak żeby hak nigdzie nie dotykał ani do dolnej ani do górnej dachówki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, dostałem taką ofertę:

SYSTEM FOTOWOLTAICZNY

18 modułów SHARP ND-RB275W (Łączna moc: 4.95 kW)

1 SHARP Polikrystaliczny 275W

2 FRONIUS Symo 4.5-3-S

3 Złącze szeregowe kompatybilne z MC4

4 Przewód 4mm² DE czarny

Przewód uziemiający 16mm² ,Przewód uziemiający 4mm

6 Pręt uziemiający 2x150cm + złącze

7 Przedłużka pręta uziemiającego 150cm

KONSTRUKCJA MOSTKI TRAPEZOWE

Łączna ilość modułów: 18szt. (6 modułów pionowo x 3)

Skrzynka przyl. DC+AC hermetyczna z ogranicznikiem

przepiec 1000V typu 2, 1 x łańcuch PV, 1 x MPPT // ogr. AC typ 2, 10A 3-F

Okablowanie AC

Dokumentacja do PGE

Montaż

Koszt całkowity instalacji 21 872.55zl z 8% VAT

Koszt bez montażu samego zestawu z 23% VAT 23 680.40zl

 

warto się tym zainteresować? Czy użyte materiały są ok?

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do kolegów, którzy instalowali sami, badz widzieli instalacje z bliska.

 

Montaz na dachu spadzistym, dachówka ceramiczna, to się chyba nazywa esówka.

Hak montowany do kontrłaty/krokwi wystaje sobie pomiędzy dachówkami. Między dolna dachówka a hakiem zostawia się szczelinę żeby hak nie naciskał na dachówke (możę pęknąć), to prosto uzyskać kweistia podniesienia lub wyregulowania haka. Wymaga to szlifowania takich żeberek u szczytu dachówki. To dla mnie jasne.

 

A czy górna dachówka leży już sobe na haku swobodnie, opiera się na nim czy też powinien być wyszlifowany otwór z przodu dachówki tak żeby hak nigdzie nie dotykał ani do dolnej ani do górnej dachówki?

 

U mnie szlifowana była ta górna właśnie od spodu i hak nie dotyka dachówek , ale mam inny model.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, dostałem taką ofertę:

SYSTEM FOTOWOLTAICZNY

18 modułów SHARP ND-RB275W (Łączna moc: 4.95 kW)

1 SHARP Polikrystaliczny 275W

2 FRONIUS Symo 4.5-3-S

3 Złącze szeregowe kompatybilne z MC4

4 Przewód 4mm² DE czarny

Przewód uziemiający 16mm² ,Przewód uziemiający 4mm

6 Pręt uziemiający 2x150cm + złącze

7 Przedłużka pręta uziemiającego 150cm

KONSTRUKCJA MOSTKI TRAPEZOWE

Łączna ilość modułów: 18szt. (6 modułów pionowo x 3)

Skrzynka przyl. DC+AC hermetyczna z ogranicznikiem

przepiec 1000V typu 2, 1 x łańcuch PV, 1 x MPPT // ogr. AC typ 2, 10A 3-F

Okablowanie AC

Dokumentacja do PGE

Montaż

Koszt całkowity instalacji 21 872.55zl z 8% VAT

Koszt bez montażu samego zestawu z 23% VAT 23 680.40zl

 

warto się tym zainteresować? Czy użyte materiały są ok?

pozdr

 

Wygląda całkiem nieźle ta wersja z montażem. Kolega szuka podobnej opcji i około 30k wołają. Możesz napisać jaka firma to zaoferowała?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do kolegów, którzy instalowali sami, badz widzieli instalacje z bliska.

 

Inny sposób: wiercimy w dachówce otwór fi14 wiertłem diamentowym (tzw. koronka), a następnie wkręcamy w krokiew śrubę podwójną 10 mm średnicy np 300 mm długości. Do tego na końcu mocujemy łącznik i skręcamy konstrukcję z szyn aluminiowych.

Edytowane przez vr5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inny sposób: wiercimy w dachówce otwór fi14 wiertłem diamentowym (tzw. koronka), a następnie wkręcamy w krokiew śrubę podwójną 10 mm średnicy np 300 mm długości. Do tego na końcu mocujemy łącznik i skręcamy konstrukcję z szyn aluminiowych.

Na pierwszy rzut oka prostsze w wykonaniu. Ale na drugi rzeut oka nasuwa się pytanie co ze szczelnością?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pierwszy rzut oka prostsze w wykonaniu. Ale na drugi rzeut oka nasuwa się pytanie co ze szczelnością?

 

Widziałem, że śruby mają w komplecie nakładki gumowe do uszczelnienia szczeliny między śrubą, a dachówką. Chyba inwestor zastosował dodatkowo silikon.

Robił to dla siebie, więc chyba nie odwalił tandety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem, że śruby mają w komplecie nakładki gumowe do uszczelnienia szczeliny między śrubą, a dachówką. Chyba inwestor zastosował dodatkowo silikon.

Robił to dla siebie, więc chyba nie odwalił tandety.

 

Się nie odważę taką metodą. Po pierwsze primo gumka żeby była szczelna musi solidnie przylegać do dachówki, a wtedy idzie w łeb idea dachówki luzno leżącej i pracującej. Staniesz na daką dachówke to jest szansa że pęknie, jak leżąca na haku (o co pytałem).

Po drugie primo, taka gumka wytrzyma 25lat? Pewnie można smarować jakimś dekarskim mazidłem, ale to wszystko ma prawo pracować.

Pewnie to jest nienajgorszy pomysł dla karpiówki. One są mniejsze, płaskie, i na tyle cienkie że i tak nie idzie chyba wyszlifować w nich miejsca dla haka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie to jest nienajgorszy pomysł dla karpiówki. One są mniejsze, płaskie, i na tyle cienkie że i tak nie idzie chyba wyszlifować w nich miejsca dla haka.

 

Ja mam blachę trapezową, a na dachówkach się nie znam. Widziałem, więc opisałem. Wiem, że on będzie montował jeszcze 4 panele i tą samą metodą.

Jeśli chodzi o firmy, to masowo stosują metody opisane w postach powyżej przez innych kolegów.

Trudno mi się ocenić, która jest lepsza. Firmy montujące (pewnie jak większość i to bez względu na branże) stosują zasadę: "szybko zrobić, nie narobić się i dobrze zarobić"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam blachę trapezową, a na dachówkach się nie znam. Widziałem, więc opisałem. Wiem, że on będzie montował jeszcze 4 panele i tą samą metodą.

Jeśli chodzi o firmy, to masowo stosują metody opisane w postach powyżej przez innych kolegów.

Trudno mi się ocenić, która jest lepsza. Firmy montujące (pewnie jak większość i to bez względu na branże) stosują zasadę: "szybko zrobić, nie narobić się i dobrze zarobić"

Do blachu czy gontu inaczej nie przymocujesz jak dziurawiąc pokrycie. Przy dachówce wszyscy polecaja właśnie haki, szukam i czytam od miesiąca i nie spotkałem się z wersją wiercenia w dachówce. To by było raczej szybsze i tańśze, wiec firmy powinny to proponować. Jeden argument przeciw, to jak ktoś nie ma dachówki na zapasie, to jak strzeli przy wierceniu to możę być problem. A strzelić może bez problemu. Ja na pewno będę haczył ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na pewno będę haczył ;-)

 

Kolego @Jastrząb ja jedynie dałem przykład, że jest inna metoda, niż haczenie. Co więcej, przed wyborem metody montażu wspomnianej instalacji dałem na wzór mu 2 hakomocowania. Wybrał wiercenie. Wiem, że jedna mu pękła, a drugą musiał wymienić, bo się pomylił i nawiercił nie tam, gdzie miało być. Instalacja założona na początku czerwca, więc trudno powiedzieć jak się zachowa po latach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...