Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ma ktoś panele fotowoltaiczne? Proszę o opinie.


Kolores

Recommended Posts

Teraz rozumiem waszą zagorzałość w temacie of. Ja zawsze i wszędzie mówię, że trzeba obstawiać hybrydowe rozwiązania. Taniej i łatwiej wspomagać piec gazowy jakąś grzałką która odbierze zbędne kilowaty niż inwestować w piec elektryczny. Mam dostęp do technologii którą mogę dostosować do swoich wizji, wy nie macie nabywacie to co jest na rynku i używacie zgodnie z instrukcją. Akumulatory mnie są potrzebne przede wszystkim jako bufor w ciągu dnia i również do ciągnięcia domu do godziny drugiej taryfy, a jak dadzą rady to do rana. Jeżeli się nie sprawdzą to nie będę żałował i zawiozę je na złom odzyskując kasę.:)

Zobaczymy jakie będą wyniki jak na razie wasze wróżby nie mają żadnego poparcia w śród faktów. Bo żaden z was nie używał akumulatorów rozruchowych w takich ilościach ani je nie ładował ani rozładowywał, ja tak i mówię wam że wszystko działa.

Mój kocioł elektryczny będzie wyglądał tak. Będzie zainstalowany na obiegu kotła gazowego i będzie go zastąpywał bądź wspomagał:

 

Twierdzisz że wiesz lepiej a my to tylko wróżby...

Tak wyglądały początki mojej zabawy...

IMG_20161103_213538.jpg

Jak widać na zdjęciu 4X180Ah rozruchowe...

Mówisz że kocioł elektryczny sobie zbudujesz ...

IMG_20160617_155029.jpg

Coś o zasilaniu bezpośrednio z paneli...

IMG_20190201_094048.jpg

Jak widać grzałka CWU sobie grzeje zasilana bezpośrednio z paneli fotowoltaicznych...

 

Możemy tak się licytować...

Ty będziesz snuł swoje plany a ja będę pokazywał co już miałem ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Niestety Jaskowe doświadczenia idą na marne.

 

Jeżeli chcemy aby ilość wytwarzanej energii bilansowała całkowite zużycie to tylko on-grid może podołać.

 

Baterie, a w szczególności nie litowo-jonowe prędzej czy później doprowadzą do upadku projektu i/lub frustracji inwestora.

 

Można ewentualnie wycenić sobie za granicą baterie płynne, przywożą taki kontener i przelewają między zbiornikami :)

 

Trwałość wieczna, tylko taki kontener trochę kosztuje więc trzeba skrzyknąć się w kilku i komuś go na posesji postawić :)

 

Miłosz nie koniecznie na marne...

Wiedza i doświadczenie pozostało...

W takim systemie zasilania słabym punktem są tylko baterie...

Za kilka lat sytuacja może ulec całkowitej zmianie za sprawą coraz większej ilości aut elektrycznych a co za tym idzie rynku wtórnego baterii...

Masowość produkcji spowoduje spadek cen więc używane akumulatory z aut powypadkowych też znacznie potanieją...

Wystarczy aby w międzyczasie podrożała energia elektryczna i rozwiązania z zasilaniem bateryjnym wrócą do łask...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

T

Mówisz że kocioł elektryczny sobie zbudujesz ...

[ATTACH=CONFIG]426735[/ATTACH]

 

Wcześniej czy później dorośniesz do etapu baterii i całodobowego zasilania całego domu a w tedy już żadne dodatkowo dokładane klocki ci nie pomogą bo wyłożysz się na tym że nie masz z kąd wsiąść energii w okresie zimowym...

Powiedział to koleś który ma

"Chałupa 154m2 z klocków styropianowych U-0,28 (...) kable Elektra 10,6kw"

 

Ja to widzę tak zrobiłem sobie off grida na akumulatorach bo płacę już takie rachunki że ta lodówka, oświetlenie może braknąć.

Zamiast 3,5kW wpiąć w sieć i zmagazynować do zimy... a po cholerę lepiej brać z gniazdka.

Edytowane przez marcinbbb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Chałupa 154m2 z klocków styropianowych U-0,28 (...) kable Elektra 10,6kw"

Bo inwerter solarny nie pociągnie.

 

Ja to widzę tak zrobiłem sobie off grida na akumulatorach bo płacę już takie rachunki że ta lodówka, oświetlenie może braknąć.

Zamiast 3,5kW wpiąć w sieć i zmagazynować do zimy... a po cholerę lepiej brać z gniazdka.

 

I co pokazałeś...??

Że nic nie wiesz...???

 

Czemu ma służyć to pokazywanie fragmentów moich wpisów które są wyrwane z kontekstu zupełnie innych informacji...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że robisz sobie off grida aby dom zapiąć pod akumulatory w zimę... tylko te kabelki 10kW cię znacznie ograniczają. I taka przetwornica 10kW też sporo kosztuje, i że to niby ja nic nie wiem :)

Kolega się tak nie spina to że słonka nie ma i TV trzeba po ciemaku siedzieć i bez TV. To przejdzie w okolicach kwietnia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że robisz sobie off grida aby dom zapiąć pod akumulatory w zimę... tylko te kabelki 10kW cię znacznie ograniczają. I taka przetwornica 10kW też sporo kosztuje, i że to niby ja nic nie wiem :)

Kolega się tak nie spina to że słonka nie ma i TV trzeba po ciemaku siedzieć i bez TV. To przejdzie w okolicach kwietnia

 

Gdzie ja napisałem że pod zasilanie bateryjne mam podpięte ogrzewanie...?

W czym niby te kabelki mnie ograniczają...?, mieszkam w tym domu od kilkunastu lat i jakoś nie zauważyłem aby mi przeszkadzały...

Gdzie napisałem że jestem off grid i nie mam dostępu do sieci energetycznej...?

Jak już tak analizujesz moją stopkę to tam jest jak byk napisane że UPS czyli zasilanie awaryjne ze wspomaganiem fotowoltaiką...

Cały problem w tym że nie znasz tej instalacji ani mojego domu a już przyklejasz metkę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej czy później dorośniesz do etapu baterii i całodobowego zasilania całego domu a w tedy już żadne dodatkowo dokładane klocki ci nie pomogą bo wyłożysz się na tym że nie masz z kąd wsiąść energii w okresie zimowym...

 

Kogoś przekonujesz że kiedyś dorośnie, a jednak ty nigdy do tego nie dorośniesz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z twoją szkołą należy już teraz kupić akumulatory aby później obudzić się spłukanym w kiblu!

 

Nie wiem czy udajesz, że nie rozumiesz czy po prostu trolujesz.

 

Jasiek przetestował praktycznie taki sam układ i opisał co się działo/stało. Sugeruje, iż zanim ktoś pomyśli o skalowaniu takiego rozwiązania brał pod uwagę fakt, że w tej wersji to się do tego nie sprawdzi. Wątpliwe opisy uzysku względem posiadanej mocy niestety jedynie potwierdzają wszystko.

 

Albo on-grid i gwarantowana efektywność (i wiecznie działający akumulator w sieci ze sprawnością 80%) albo efektywność poniżej 50% z gwarancją wymiany aku co kilka lat ( a może i miesięcy jak się je źle potraktuje).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możemy tak się licytować...

Ty będziesz snuł swoje plany a ja będę pokazywał co już miałem ...

 

Super dzięki, na reszcie jakieś konkrety. Podrzucisz linka gdzie to opisujesz? Odświeżyłem sobie pamięć przeglądając twój wątek ale nic podobnego nie znalazłem. Rozumiem, że ładowarka akumulatorów ładuje je prądem zalecanym 72A?!

Jakie masz grzałki elektryczne? Mam do zagrzania 1000l na 26 osób, hm i jak to ogarnąć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doskonale wiesz że od dawna z jaśkiem drzemy koty a później życzymy sobie wesołych świąt... i ani jeden ani drugi nie przekonał do swojego rozwiązania. Dla mnie nie ma nic rozsądnego w wydaniu kilku tyś na aku, zupełnie jak on nie widzi sensu kupienia on grida.

 

Nikt jeszcze dokładnie nie policzył jakie straty generuje off grid po zachodzie słońca. Strata na akumulatorze, na przetwornicy zakładam że aku odda 60% tego co dostał z 2kWh odda 1,2kWh strata na przetwornicy około 15% do dyspozycji mamy 50% tego co wsadzimy w aku.

 

W przypadku on grida strata jest zawsze stała wynosi 20% w przypadku kiedy nie mamy bilansowania międzyfazowego.

 

Oczywiście kiedy nie ma prądu off grid coś produkuje i można na coś tę energię wykorzystać ale znów ze stratą 50%, więc może agregat prądotwórczy ale tu straty są większe ale działa zawsze nawet po zachodzie słońca w okolicy mocy nominalnej. Ale wymaga paliwa, zupełnie jak off słońca.

Porównując teraz off grida do agregatu i ich koszty jakby to powiedzieć

 

I ta sytuacja powtarza się co kilkanaście stron, jednak porównując ilość osób pytających w tym wątku o nową instalacji userów pytających o off grida było na palcach jednej dłoni policzyć. A pytających o on grida... wielu, bardzo wielu nawet ja parę lat temu.

W ten sposób od darcia kotów, przez argumenty, dotarliśmy do finału czyli rozdzielenia wątku on grid i off grid. W wątku o on gadamy o on, a w wątku o off gadamy o off. Puki tego nie zrozumiemy będziemy drzeć r*je czy komuś się to podoba czy nie - ale takiego rozwiązania na razie nikt nie zrobił

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dotarliśmy do finału czyli rozdzielenia wątku on grid i off grid. W wątku o on gadamy o on, a w wątku o off gadamy o off.

 

 

No właśnie niekoniecznie bo są jeszcze rozwiązania hybrydowe ktore jesli jest słońce są zuzywane na potrzeby własne nadmiar do baterii a jeśli jeszcze zostaje i jest on-grid to do sieci. Jeśli brakuje slonca to idzie w pierwszej kolejnosci z baterii a jesli braknie to z sieci lub agregatu z SZR.

I taki chciałbym mieć w przyszłości jak bedzie mnie stać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super dzięki, na reszcie jakieś konkrety. Podrzucisz linka gdzie to opisujesz? Odświeżyłem sobie pamięć przeglądając twój wątek ale nic podobnego nie znalazłem. Rozumiem, że ładowarka akumulatorów ładuje je prądem zalecanym 72A?!

Jakie masz grzałki elektryczne? Mam do zagrzania 1000l na 26 osób, hm i jak to ogarnąć?

 

A miałem to gdzieś opisywać...??

Sorry, nie wiedziałem że to jakiś obowiązek...

 

Temat prądu ładowania był już kiedyś z Tobą wałkowany...

 

1000L i 26 osób to raczej tylko ognisko poradzi w sezonie grzewczym...

W lecie to nic trudnego ale w zimie to to wspomaganie kotłownią...

Potrzeba 9kW grzałki , 10kWp fotowoltaiki i sterowniki...

Znacznie prościej zwykłymi solarami przy tej skali a braki kotłownią ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie po to podforum jako swoją nazwę ma "Fotowoltaika" aby wszystko z tego zakresu można wrzucić do tego podforum. Nie ma jakiegoś ograniczenia w ilości wątków ale, jak będziemy w tym poście jechali na ilość to za 5 lata będziemy tu mieli pytania o wymianę starych 200W paneli na inne, akumulatory, inwertery hybrydowe, akumulatory tesli i turbiny wiatrowe i systemy hybrydowe z biomasą wyłącznie :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doskonale wiesz że od dawna z jaśkiem drzemy koty a później życzymy sobie wesołych świąt... i ani jeden ani drugi nie przekonał do swojego rozwiązania. Dla mnie nie ma nic rozsądnego w wydaniu kilku tyś na aku, zupełnie jak on nie widzi sensu kupienia on grida.

 

Nikt jeszcze dokładnie nie policzył jakie straty generuje off grid po zachodzie słońca. Strata na akumulatorze, na przetwornicy zakładam że aku odda 60% tego co dostał z 2kWh odda 1,2kWh strata na przetwornicy około 15% do dyspozycji mamy 50% tego co wsadzimy w aku.

 

W przypadku on grida strata jest zawsze stała wynosi 20% w przypadku kiedy nie mamy bilansowania międzyfazowego.

 

Oczywiście kiedy nie ma prądu off grid coś produkuje i można na coś tę energię wykorzystać ale znów ze stratą 50%, więc może agregat prądotwórczy ale tu straty są większe ale działa zawsze nawet po zachodzie słońca w okolicy mocy nominalnej. Ale wymaga paliwa, zupełnie jak off słońca.

Porównując teraz off grida do agregatu i ich koszty jakby to powiedzieć

 

I ta sytuacja powtarza się co kilkanaście stron, jednak porównując ilość osób pytających w tym wątku o nową instalacji userów pytających o off grida było na palcach jednej dłoni policzyć. A pytających o on grida... wielu, bardzo wielu nawet ja parę lat temu.

W ten sposób od darcia kotów, przez argumenty, dotarliśmy do finału czyli rozdzielenia wątku on grid i off grid. W wątku o on gadamy o on, a w wątku o off gadamy o off. Puki tego nie zrozumiemy będziemy drzeć r*je czy komuś się to podoba czy nie - ale takiego rozwiązania na razie nikt nie zrobił

 

Widzisz Marcin zamiast merytorycznych dyskusji i wymiany doświadczeń jest darcie kotów jak to określiłeś...

 

Ktoś prowadzi jakąś dyskusję o swoim rozwiązaniu to po co atakujesz...?

Zamiast dalszej wymiany doświadczeń jest tylko obrona przed coraz to nowymi atakującymi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś prowadzi jakąś dyskusję o swoim rozwiązaniu to po co atakujesz...?

Zamiast dalszej wymiany doświadczeń jest tylko obrona przed coraz to nowymi atakującymi...

 

Jaśku doskonale wiesz że te ataki są z jednej i z drugiej strony. Stąd kolejny raz sprowadza się to do rozdzielenia wątku ale jak widać wolisz pozostać tu ;) Równie dobrze ten zamknąć a otworzyć 5 innych które mówią tylko o jednym rozwiązaniu. A tu może być jazda taka sama jak była

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie niekoniecznie bo są jeszcze rozwiązania hybrydowe ktore jesli jest słońce są zuzywane na potrzeby własne nadmiar do baterii a jeśli jeszcze zostaje i jest on-grid to do sieci. Jeśli brakuje slonca to idzie w pierwszej kolejnosci z baterii a jesli braknie to z sieci lub agregatu z SZR.

I taki chciałbym mieć w przyszłości jak bedzie mnie stać :)

 

Właśnie taki mam i okazuje się, że jest o połowę (50%) tańszy.

 

A miałem to gdzieś opisywać...??

Sorry, nie wiedziałem że to jakiś obowiązek...

 

Temat prądu ładowania był już kiedyś z Tobą wałkowany...

...

Tak był i tam zwracałem uwagę na błędy w ładowaniu, małym prądem. Jeżeli masz sterownik ładowania 20A to kropla w morzu, wystarczy tego do biegu jałowego akumulatorów a nie na ich ładowanie. Akumulator rozruchowy ma się zagotować by elektrolit się wymieszał. Jeżeli korzystamy z akumulatora tuż po naładowaniu, to mamy do dyspozycji +20% energii którą akumulator traci w ciągu kilku godzin po naładowaniu.

 

O tym, że VOLT jest do bani dowodzi film co się pojawił parę stron temu. Więc czym chcesz przesądzać o sprawności instalacji? Kulawym inwerterem i ładowarką zabijającą akumulatory?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaśku doskonale wiesz że te ataki są z jednej i z drugiej strony. Stąd kolejny raz sprowadza się to do rozdzielenia wątku ale jak widać wolisz pozostać tu ;) Równie dobrze ten zamknąć a otworzyć 5 innych które mówią tylko o jednym rozwiązaniu. A tu może być jazda taka sama jak była

 

Doskonale wiesz że wątki rozdzielające się nie sprawdzają...

Szanujmy siebie nawzajem i nie szukajmy zaczepki to nie będzie śmietnika i wątek nie rozrośnie się nadmiernie...

Ktoś wychodzi z jakimś zagadnieniem to po co zaraz zaczepki i błaznowanie...

Pytający powinien otrzymać odpowiedź a nie próbować się bronić i kontratakować aby nie zostać zadeptany...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...