Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ma ktoś panele fotowoltaiczne? Proszę o opinie.


Kolores

Recommended Posts

Może wtrące, inwertor to do spawania. A inwerter solarny ma straty od 2 do 5 % w większości zakresu pracy . Panele moc nominalną osiągają tylko w laboratorium lub w zimny dzień.

 

Pytałem ile pokazuje mocy maksymalnej inwertor.

Mój zrobiony przez "chłopa Krakowskiego" a nie żadnego chińczyka inwertor zużywa "ma straty" 250mA/h (2,4%) nie zależnie czy to bieg jałowy czy moc maksymalna 2kW/h, operuje napięciem DC 230-300V a AC 225V

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja mam 1500m do trafo. 60km od Warszawy.

W słoneczny dzień napięcie podchodzi do 260V.

Dzwonienie na 991 nic nie daje.

Ostatnio mi zagrozili że jak będę do nich (991) z tym "problemem" dzwonił to obciążą mnie za przyjaz ekipy.

Wczoraj pan z PGE powiedział że mam wyłączyć swoją instalację bo w święta jest małe zapotrzebowanie na energię i elektrownie pracują na 20%.

Nie wiem już jak słaba musi być ta sieć, żeby napięcie podskoczyło o 20V przy wprowadzaniu do niej 2000kW.

Reklamacje na piśmie. Brak reakcji na reklamacje, zgłąszane do URE. Zwróc się o pomoc do rzecznika praw konsumentów. Mają starą sieć i problemy z tym zwiażane przerzucają na siebie.

 

Choć z drugiej strony, 2MW po sieci NN to nie w kij dmuchał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie na wiosce 15km od centrum Poznania mam cały czas 240/243 V czy instalacja chodzi , czy nie . Fakt faktem mam do trafo 70m , ale 500m obok mnie są jeszcze 3 instancje ( 3 , 4 i 10 kWp).

 

To jako jeden z nielicznych jesteś w komfortowej sytuacji.

 

U mnie problem rozwiązałem w ten sposób, że w okresach największego słońca włączam urządzenia energożerne, grzanie wody, pralka, zmywarka.

Mam nadwyżkę produkcji z PV w stosunku do "konsumpcji", więc mimo że jestem w Tauronie rozliczanie proporcjonalne omija mnie od marca ubiegłego roku.

Martwić się mogą ci, którzy mają bilans ujemny (w taryfie G12 i pochodnych), bo jeśli pobierają prąd w słoneczny dzień w godzinach 13-15 sporo tracą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 1500m do trafo. 60km od Warszawy.

W słoneczny dzień napięcie podchodzi do 260V.

Dzwonienie na 991 nic nie daje.

Ostatnio mi zagrozili że jak będę do nich (991) z tym "problemem" dzwonił to obciążą mnie za przyjaz ekipy.

Wczoraj pan z PGE powiedział że mam wyłączyć swoją instalację bo w święta jest małe zapotrzebowanie na energię i elektrownie pracują na 20%.

Nie wiem już jak słaba musi być ta sieć, żeby napięcie podskoczyło o 20V przy wprowadzaniu do niej 2000kW.

 

W danych o ilości mocy w PV jesteś ujęty , a że nie działa ... O to im chodzi. Na papierze moc się zgadza dla UE. Szkoda

 

Tutaj walczyli z za wysokim napięciem https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3574399.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie ile czekaliście na podłączenie do ZE od momentu zgłoszenia? Chodzi o Zakład Energa.

 

Jak u Ciebie będzie, to się okaże, bo od poniedziałku mają wejść nowe przepisy dot. podłączenia PV.

W PGE znajomy czekał w 2018 r. nieco ponad 1 miesiąc.

Ja w Tauronie na wymianę licznika na pierwszym przyłączy ponad 2 miesiące, ale to z powodu małego błędu w zgłoszeniu.

Drugie przyłącze zostało przyjęte po 9 dniach, a u sąsiada po 12-tu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś się orientuje ile czasu minie od podpisania umowy do montażu instalacji na moim domu ? Sprawa dotyczy programu z dofinansowaniem do 80%.

 

https://www.funduszedlamazowsza.eu/aktualnosci/ponad-72-mln-zl-z-ue-na-odnawialne-zrodla-energii-w-gminach-gora-kalwaria-raciaz-i-baboszewo-2/?highlight=fotowoltaika%20g%C3%B3ra%20kalwaria

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś się orientuje ile czasu minie od podpisania umowy do montażu instalacji na moim domu ? Sprawa dotyczy programu z dofinansowaniem do 80%.

 

https://www.funduszedlamazowsza.eu/aktualnosci/ponad-72-mln-zl-z-ue-na-odnawialne-zrodla-energii-w-gminach-gora-kalwaria-raciaz-i-baboszewo-2/?highlight=fotowoltaika%20g%C3%B3ra%20kalwaria

 

 

To pytanie raczej do Gminy.

Dotacja jest z programu 2014 - 2020 , także nie dalej jak w 2020r bo muszą się rozliczyć z UE do konća 2020. Audyty już były bo wiedzą ile i jakich instalacji powstanie , czyli kwestia przetargów ...do których może nikt się nie zgłosić ze względu na wymogi , koszty lub terminy czy dostepność sprzętu . Ostatnio Fronius ogłaszał ,że trzeba czekać 26 tygodni...

W Wielkopolsce 14 miesięcy temu rozstzrygnięto konrkusy WRPO i u niektórych dopiero do kolejnego przetargu zgłosili się chętni... Niemcy ( piszę o 3 instalacjach po około 1500kWp na CLIP w Swarzędzu) w lutym tego roku .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli inwertor może je ograniczać? Bo masz na 5,72 i powinno być więcej niż mniej?

Porównuję dane z moja instalacją i wychodzi nie źle, moje mają 80% wydajności w porównaniu do twoich. Oczywiście z tym dziwnym tworem co się zwie dopalaczem, bez niego góra 50% wydajności.

A gdzie można poczytać o twoim piecu elektrycznym? Jestem na etapie budowy bufora na 1m3 więc przeglądam co inni wymyślili w dziedzinie CO. Bo nie mam gdzie podziać nadmiar prądu a to ogranicza w rozbudowie instalacji PV.

 

Piec sam spawałem, prostokąt wys. szer. gł 470mm x510 x100 coś koło tego grzały 2x6kW +3kW+2kW sterowany salusem bezprzewo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może wtrące, inwertor to do spawania. A inwerter solarny ma straty od 2 do 5 % w większości zakresu pracy . Panele moc nominalną osiągają tylko w laboratorium lub w zimny dzień.

 

Niech tam sobie te % uciekają jak chcą byle produkcja i opust z ZE był taki sam jak ja to spisałem. I o dziwo od 3lat tak właśnie jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pytanie raczej do Gminy.

Dotacja jest z programu 2014 - 2020 , także nie dalej jak w 2020r bo muszą się rozliczyć z UE do konća 2020. Audyty już były bo wiedzą ile i jakich instalacji powstanie , czyli kwestia przetargów ...do których może nikt się nie zgłosić ze względu na wymogi , koszty lub terminy czy dostepność sprzętu . Ostatnio Fronius ogłaszał ,że trzeba czekać 26 tygodni...

W Wielkopolsce 14 miesięcy temu rozstzrygnięto konrkusy WRPO i u niektórych dopiero do kolejnego przetargu zgłosili się chętni... Niemcy ( piszę o 3 instalacjach po około 1500kWp na CLIP w Swarzędzu) w lutym tego roku .

 

Projekt mocno " wspierała " jedna firma z Raszyna, robiła audyt, organizowała spotkanie informacyjne więc raczej do przetargu się zgłosi / wygra. Na rynku są też inni producenci falowników, więc może nie będzie tak żle. Znalazłem swój audyt z 2016 roku i zaproponowano mi instalacje prawie 10 Kw, znając swoje zużycie prądu zdecyduję się na układ wschód - zachód, ciekaw jestem jak droga będzie cena 1 kW instalacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak u Ciebie będzie, to się okaże, bo od poniedziałku mają wejść nowe przepisy dot. podłączenia PV.

W PGE znajomy czekał w 2018 r. nieco ponad 1 miesiąc.

Ja w Tauronie na wymianę licznika na pierwszym przyłączy ponad 2 miesiące, ale to z powodu małego błędu w zgłoszeniu.

Drugie przyłącze zostało przyjęte po 9 dniach, a u sąsiada po 12-tu.

 

Ja składałem wniosek 10.04.2019 r. Co to za przepisy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Szanownych Forumowiczów.

Właśnie zostałem świeżo upieczonym prosumentem i od razu chciałbym podzielić się uwagami, opiniami i problemami, które niestety pojawiły się od razu.

Na początek plusy - instalacja świetnie się sprawuje i wczoraj (25.04.2019.) podczas słonecznego dnia wyprodukowała prawie 25 kWh prądu. Licznik pokazał, że calutką energię wyprodukowaną przekazałem do sieci (wskazania na inwerterze takie same jak na liczniku). Już to wydało mi się podejrzane ponieważ wyobrażałem sobie, że jeśli miałem jakieś zużycie to będzie ono odjęte i na liczniku będę miał różnicę wynikającą z produkcji i zużycia na własne potrzeby, czyli np. inwerter pokazuje produkcję 25, zużyłem 5 czyli do sieci odprowadziłem 20 kWh.

Większe problemy pojawiają się dalej, gdyż zauważyłem że licznik pokazując energię wprowadzoną do sieci, dokładnie tyle samo nalicza jako zużycie. Sprawdzałem to w kilku przedziałach czasowych i tak np między godz. 8.00 a 12.00 wyprodukowałem 10 kWh i tyle samo licznik pokazał, że zużyłem (przy minimalnym faktycznym zużyciu prądu - lodówka, czajnik przez chwilę, wpięte ładowarki, zero oświetlenia). 10 kWh przez 4 godziny to tak jakbym miał włączone cały czas jakieś urządzenie o mocy 2,5 kW. Gdy o 19.00 wyłączyłem fotowoltaikę to zużycie przez wieczór (największy pobór, bo i światło i komputery i telewizor) i noc do 6.00 wyniosło 3 kWh. Czyli w dzień właściwie bez poboru zużyłem w 4 godz. 10 kWh, a wieczorem i w nocy przez 11 godzin 3 kWh.

Dziś doświadczenie powtórzyłem, z tą różnicą, że wyłączyłem prawie wszystkie bezpieczniki, pracowała właściwie tylko fotowoltaika a mimo tego licznik pokazał zużycie 6 kWh przez niecałe 2 godziny. Nie będzie zaskoczeniem zatem jeśli napiszę, że właśnie tyle wyprodukowałem w tym czasie energii i tyle oddałem do sieci.

Więc albo licznik jest źle podłączony i zlicza wyprodukowaną energię również jako zużytą albo instalacja fotowoltaiczna do swej pracy zużywa tyle prądu ile wytwarza.

Mam licznik dwukierunkowy Apator Norax 3, sprawę zgłosiłem od razu do Tauronu, gdy się wyjaśni to napiszę na forum.

I jeszcze parę danych:

instalacja o mocy 4,2 kW

panele monokrystaliczne Kioto Solar

inwerter trójfazowy Solax Power X3

wykonawca Flexi Power

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@erthh

cytuję: "

Więc albo licznik jest źle podłączony i zlicza wyprodukowaną energię również jako zużytą albo instalacja fotowoltaiczna do swej pracy zużywa tyle prądu ile wytwarza.".

 

Jak by instalacja PV zużywała do swej pracy całą wyprodukowaną energię, to by było już po inwerterze.

Jeśli prawidłowo odczytujesz wskazania licznika, to wina leży w liczniku. Sprawdzą i jak uszkodzony to wymienią. Jak źle interpretujesz odczyty licznika, pewnie pouczą, co i jak.

Licznik z odczytem zdalnym komunikuje się z ZE co 30 sek., więc do wstępnej diagnozy nie muszą nawet przyjeżdżać. Jeśli uszkodzony - wymienią na inny.

 

W Tauronie dostaniesz pierwszą fakturę z odczytem na 30.06.2019 r. Powinna być nadwyżka energii wprowadzonej do sieci. Następny odczyt będzie chyba z dnia 31.12.2019 r.

 

"Schody" mogą się zacząć po kolejnym odczycie w przypadku zużycia większego od oddania do sieci (z uwzględnieniem, że odzyskasz 80%). Trzeba uważać by bez potrzeby nie włączać urządzeń prądożernych w godzinach 13-15.00 (dla taryfy G12 i pochodnych).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...