Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ma ktoś panele fotowoltaiczne? Proszę o opinie.


Kolores

Recommended Posts

firmy nie ma, a panele są i działają , ze spadkiem wydajności

 

w takim przypadku gwarant jest zbędny , bo nie ma co naprawiać czy wymieniać .

 

 

 

 

Tutaj

https://globenergia.pl/fotowoltaika-po-35-latach-jak-dziala/

 

spadek w ciągu 35 lat

 

Nie śmiesz mnie, znam gościa co w latach 90 tych sprowadził pewien towar ale mu nie szło, zamówili 20 artykułów we Warszawie u profesury i teraz towar można kupić w każdym sklepie. Takich bzdur (artykułów) można napisać nie miara i niema jak to zweryfikować.

Ostatni w Ikea czytałem, że mają "pierwszą!" na świecie instalacją PV i jaka ona cudowna. To czemu o tym dowiadujemy się dopiero teraz gdy Ikea sprzedaje te panele. Czekali 30 lat aż co, dojrzeje krzem? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

... Gdyby ceny za prąd, z "niewiadomych" przyczyn na świecie nie szły do góry to żaden z Was i ja również nie zainstalowałby to "cudo". ...
wiesz lepiej , dlaczego kto montuje ...brawo ty .

 

Jutro mija rok od wymiany licznika i włączenia instalcji 6 kWp i tyle emisji zaoszczędziły

1a01f9d847b69ac8med.png

 

z Adamem kiedyś już były dyskusje o ilości CO2 przy produkcji PV...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz lepiej , dlaczego kto montuje ...brawo ty ..

 

Super, brawo również dla kolegi!

A powiec przy okazji dla czego w Krakowie coraz gorzej, coraz brudniej ekologicznie? Mimo potężnych środków ECO, mimo wyłączenia huty. Filtry w kimach teraz się wymienia co 2 mieś a mają chyba żywotność 6 mes. Rok temu było lepiej. Instalacji PV i elektrycznych samochodów przybywa a sytuacja ekologiczna coraz gorzej.

Czyżby chaotycznie piszę? Technologia urabiania (kształtowania) rynku (opinii) jest od wieków taka sama. Ja również ją wykorzystuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak było do 27.04.2019 r. No może nie do końca..

Zakłady Energetyczne różnie podchodziły do mocy instalacji. Graniczną wartością jest 10 kW, gdyż po jej przekroczeniu oddajesz 30 % wyprodukowanej energii.

Dokładniej rzecz ujmując: przy instalacji ponad 10 kWp otrzymujesz 70% tej wyprodukowanej energii której nie zużyłeś na bieżąco i przekazałeś do "magazynu" Zakładu Energetycznego.

Ktoś, nie znający tematyki, mógłby pomyśleć że oddaje się 30% swojej produkcji.

Edytowane przez d7d
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niema chyba tajemnicy, że są panele o wydajności zbliżonej do 50% ale ich nie wyprodukują, bo opłaca się wyprodukować tanie panele byle jakiej jakości, które padną na gwarancji byle wciągnąć w ten interes jak najwięcej konsumentów a potem wcisną nam wszystkim cudowne rozwiązania za krocie i kupimy bo nie będzie wyboru:). Ktoś powie, ze to bzdura? A moje panele, co pochodzą z farmy niemieckiej? Czy farma zbankrutowała? Nie, panele zostały wycofane na gwarancji a na ich miejsce firma sprzedała "leprze i wydajniejsze" panele. Czyli działa dokładnie taki mechanizm jak opisałem wyżej.

Tak ? Są już panele o wydajności zbliżonej do 50% ?

To znaczy że panel 1,00m x 1,70m ma już ponad 800Wp tylko nie ma ich w sprzedaży bo ...

Bo lobby producentów na to nie pozwala?

Gdzie znalazłeś takie informacje o panelach PV z 50% wydajnością?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładniej rzecz ujmując: przy instalacji pona 10 kWp otrzymujesz 70% tej wyprodukowanej energii której nie zużyłeś na bieżąco i przkazłeś do "magazynu" Zakładu Energetycznego.

Ktoś, nie znający tematyki, mógłby pomyśleć że oddaje się 30% swojej produkcji.

 

Ja jestem noga w matematyce, dla tego 100% produkcji zużywam. Obliczałem i wychodzi 17% straty przeciwko 20-30% za magazynowanie w ZE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inwerter nie wyprodukuje więcej niż 4.6kW.

Jeśli miałeś mniej w panelach niż moc inwertera to po dodaniu paneli musisz o tym poinformować ZE,

PGE nie interesuje moc inwertera tylko moc paneli.

A czy ktoś wyczytał w umowie/ustawie, co dokładnie grozi właśnie za takie dołożenie paneli, bez poinformowania ZE? Albo zmianę falownika/paneli na inny model? Taki sam mocowo albo mocniejszy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ktoś wyczytał w umowie/ustawie, co dokładnie grozi właśnie za takie dołożenie paneli, bez poinformowania ZE? Albo zmianę falownika/paneli na inny model? Taki sam mocowo albo mocniejszy?

 

Nie wiem, czy grożą konsekwencje karne.

Ale ZE w sposób ciągły monitoruje Twoją PV. Jeśli mają w system wprowadzone dane dot. mocy, a ją przekroczysz to

 

- jeśli jest wyższa od zgłoszonej i jednocześnie wyższa od mocy przyłączeniowej mają prawo nakazać odłączyć, bądź odłączą na Twój koszt.

- jeśli wykryją, że masz zgłoszone 10 kW, a oddajesz np. jak z instalacji 15 kW pewnie haracz zwiększą do 30 procent.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo lobby producentów na to nie pozwala?

Gdzie znalazłeś takie informacje o panelach PV z 50% wydajnością?

 

Te superwydajne panele działają na innej zasadzie. A skoro jesteś producentem, to nie możesz lobbować sam siebie. Producenci sprzedają po kosztach albo i dopłacają do złomu, byle by wciągnąć społeczeństwo w tą zabawę a potem, rzucą hasło, że mało krzemu i podniosą ceny i zaczną sprzedawać naprawdę dobre panele? :)

Tu gość pokazuje te super ogniwa 40%:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te superwydajne panele działają na innej zasadzie. A skoro jesteś producentem, to nie możesz lobbować sam siebie. Producenci sprzedają po kosztach albo i dopłacają do złomu, byle by wciągnąć społeczeństwo w tą zabawę a potem, rzucą hasło, że mało krzemu i podniosą ceny i zaczną sprzedawać naprawdę dobre panele? :)

Tu gość pokazuje te super ogniwa 40%:

 

Gość próbował je odpalić ale nie powiodło się:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A coś konkretnego poza bajkami (opowieściami) na YT jakiegoś faceta?

Czy te panele PV 50W które posiadasz to nie był zakup złomu?

 

Oczywiście kupiłem świadomie złom. Co nie zmienia faktu, że gdybym kupił te panele 8 lat temu nowe, to dziś plułbym w brodę bo producent nie istnieje i kto mnie wymieni panele na gwarancji? Gdybym chciał wprowadzić w błąd to podałbym link na 80% wydajne panele. Ten gość jest znany i jest wiarygodny. Mnie osobiście nie interesują ani wynalazki panelowe ani super wydajności. Wystarczą mnie panele z odzysku, bo zbudowałem optymizator który podnosi wydajność paneli o 100%. na razie jest to eksperyment więc stwierdzenie, że to działa jest za wcześnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem podsumowanie pracy dobowej mojej instalacji wychodzi, ze of-grid dostarczył do gniazdka 60% więcej prądu niż gdyby to była wersja on-grid. Nie uwzględniam koszt 20%ZE, bo moja 1kW instalacja raczej odprowadziłaby do sieci maksymom 20-30% energii. Za of-grid czyli akumulatory dopłaciłem na dziś dzień około 1500 zł. Nie uwzględniam koszta spalonych zasilaczy, paneli i inwertera, bo tej instalacji nie robię hobbystycznie czyli wyłącznie dla siebie, więc to wszytko odbiję. Za on-grid koszta legalizacji byliby podobne (rozdzielnia PV, papiery, certyfikowane panele). Edytowane przez pkorol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem podsumowanie pracy dobowej mojej instalacji wychodzi, ze of-grid dostarczył do gniazdka 60% więcej prądu niż gdyby to była wersja on-grid. Nie uwzględniam koszt 20%ZE, bo moja 1kW instalacja raczej odprowadziłaby do sieci maksymom 20-30% energii. Za of-grid czyli akumulatory dopłaciłem na dziś dzień około 1500 zł. Nie uwzględniam koszta spalonych zasilaczy, paneli i inwertera, bo tej instalacji nie robię hobbystycznie czyli wyłącznie dla siebie, więc to wszytko odbiję. Za on-grid koszta legalizacji byliby podobne (rozdzielnia PV, papiery, certyfikowane panele).

 

Niezbyt składnie piszesz o tych procentach - trudno mi zrozumieć o co Ci chodzi.

 

"Za of-grid czyli akumulatory dopłaciłem na dziś dzień około 1500 zł. "

 

No trudno, akumulatory kosztują i na dzień dzisiejszy tańszy jest on-grid, zważywszy, że w cenie Twoich akumulatorów można stworzyć całkiem pokaźnej mocy oprzyrządowanie potrzebne do PV on-grid.

Jedynie zgodzę się z tym, że nie sposób znaleźć certyfikat do tych paneli. Ale jak by dobrze poszukać, to były produkowane (może tylko firmowane) przez firmy z Europy, więc pewnie by któraś firma udostępniła ze swego archiwum. Panele w cenie 10 do 30 groszy za 1W mają jednak pewne wady. Chociaż z tą ceną może być różnie - ktoś w Niemczech miał ileś tam ton "za darmo", ale odbiór, czyli transport na własny koszt obdarowanego.

 

Nie ma kosztów legalizacji instalacji podłączanej do sieci ZE. Procedury podłączenia do sieci ZE są ogólnie znane - dla mikroinstalacji o mocy do 50 kW wystarczy Zgłoszenie. Za zgloszenie mikroinstalacji do sieci ZE nie są pobierane opłaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy Polska nie robi się składowiskiem zezłomowanych paneli PV?

https://allegro.pl/oferta/panele-fotowoltaiczne-bateria-solar-gs-50-50w-6780171586 ??

 

To fakt, ale ja mam inne pytanie co z tymi panelami jest nie tak że są złomowane? Jaki jest powód? I do czego się nadają?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...