vr5 02.05.2019 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2019 (edytowane) Tych cienkowarstwowych to czasem nie trzeba odpowiednio uziemić, żeby PID ich nie wykończył, co wymaga inwertera transformatorowego? Trzeba by zajrzeć w DTR-kę, a o to trudno. To tak, jak by szukać danych technicznych Adler Junior z 1936 roku. Miałem taki samochód w 1975 roku. p.s. Nie mają ramy, ani innego punktu do uziemienia. Edytowane 2 Maja 2019 przez vr5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 02.05.2019 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2019 Czy Polska nie robi się składowiskiem zezłomowanych paneli PV? https://allegro.pl/oferta/panele-fotowoltaiczne-bateria-solar-gs-50-50w-6780171586 ?? Ta oferta wisi tam już przynajmniej od dwóch lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vr5 02.05.2019 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2019 W sieci znalazłem coś takiego: "Uziemiania biegunów najczęściej wymagają (wymagały bo teraz już coraz rzadziej) moduły cienkowarstwowe. Niektórzy producenci stosowali negative grounding (uziemienie -) a niektórzy positive grounding (uziemienie +). Przez takie wymogi niezbędne było wykorzystanie inwerterów z transformatorem separującym lub innego specjalnego typu inwerterów z izolacją galwaniczną od sieci." Całkiem, jak z Adler Junior z 1936 r. Miał tylko hamulce mechaniczne. http://www.propox.com/download/allegro/PV/gs55_example.pdf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 02.05.2019 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2019 Teraz produkują trochę mocniejsze http://www.gs-solar.com/en/index.php Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pkorol 02.05.2019 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2019 Nie ma kosztów legalizacji instalacji podłączanej do sieci ZE. Procedury podłączenia do sieci ZE są ogólnie znane - dla mikroinstalacji o mocy do 50 kW wystarczy Zgłoszenie. Za zgloszenie mikroinstalacji do sieci ZE nie są pobierane opłaty. A projekt a pieczątka elektryka-są za darmo? 800 zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miloszenko 03.05.2019 06:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2019 Super, brawo również dla kolegi! A powiec przy okazji dla czego w Krakowie coraz gorzej, coraz brudniej ekologicznie? Mimo potężnych środków ECO, mimo wyłączenia huty. Filtry w kimach teraz się wymienia co 2 mieś a mają chyba żywotność 6 mes. Rok temu było lepiej. Instalacji PV i elektrycznych samochodów przybywa a sytuacja ekologiczna coraz gorzej. Czyżby chaotycznie piszę? Technologia urabiania (kształtowania) rynku (opinii) jest od wieków taka sama. Ja również ją wykorzystuję Jest gorzej bo miasto coraz trudniej się przewietrza. Co z tego, że znikneło sporo kominów, skoro nawet w środku lata potrafi być smog jeśli akurat jest bezwietrznie i niskie ciśnienie? W takiej lokalizacji geograficznej to chyba tylko mega pochłaniacze o mega wentylatory by pomogły - napędzane oczywiście z OZE. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vr5 03.05.2019 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2019 A projekt a pieczątka elektryka-są za darmo? 800 zł Podtrzymuję - nie ma kosztów legalizacji. To o czym piszesz, są kosztami wykonania instalacji. Projekt wcale nie jest potrzebny - służy jedynie do wyciągnięcia większych pieniędzy przez niektóre firmy wykonujące PV. Jest wielkim uproszczeniem stwierdzenie, że elektryk weźmie od ciebie pieniądze za "pieczątkę". On musi do Ciebie przyjechać, musi sprawdzić, czy instalacja została wykonana poprawnie, dopiero jak uzna, że wszystko jest "jak należy" podpisuje odbiór. Przy okazji - dla ZE potrzebny jest schemat instalacji. Jeśli nie zrobiłeś sam, zrobić to może on (jeśli potrafi), lub doradzi kto to wykona. Jeśli tego nie zrobi to jest zwykłym partaczem, który wyłudził od Ciebie pieniądze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pkorol 03.05.2019 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2019 (edytowane) Podtrzymuję - nie ma kosztów legalizacji. No i jest to błędne przekonanie: Skoro ja nie mam kosztów związanych ze spotkaniem z elektrykiem (800zł) To dla mnie to koszta legalizacyjne instalacji. Skoro moja instalacja nie wymaga instalacji kosztownego licznika, zatrudniania ludzi, co go zakładają, obsługują wnioski. To dla mnie to są koszta legalizacji. Bo każdy na nie dokłada. I nim więcej instalacji on-grid. Tym większe dostajemy rachunki za prąd. Skoro moja instalacja recyclinguje zużyte akumulatory, to powinna otrzymać dofinansowanie:) W moich akumulatorach można przechowywać 1kWh. Ile jest teraz instalacji, tyle x1kWh można gromadzić po znikomych kosztach inwestycyjnych. Instalacja off-grid jet bardziej odpowiedzialną co do poboru energii z ZE. Wymusza tryb "hybrydowy" czyli korzystania z innych źródeł energii. A różnorodność energetyczna jest bezpieczniejsza, bo rozwija różne gałęzie gospodarki energetycznej. Żadna trąba powietrzna nie uszkodzi rurociągu gazowego. A to oznacza, że zawsze będę miał ciepło, nawet jeżeli nie będzie prądu. A posiadacz on-gridu będzie palił ognisko jak mu prąd wyłączą? Nie pamiętam, bo ostatnich ustaw OZE nie śledziłem, dla czego ZE wymaga certyfikaty na panele, jest to w ustawie? To tak jakby policja żądała certyfikatu na paliwo od kierowców:) A paliwa lewe są a o podróbkach paneli jeszcze nie słyszałem:) Edytowane 3 Maja 2019 przez pkorol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vr5 03.05.2019 17:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2019 Instalacja off-grid jet bardziej odpowiedzialną co do poboru energii z ZE. Wymusza tryb "hybrydowy" czyli korzystania z innych źródeł energii. A różnorodność energetyczna jest bezpieczniejsza, bo rozwija różne gałęzie gospodarki energetycznej. Żadna trąba powietrzna nie uszkodzi rurociągu gazowego. A to oznacza, że zawsze będę miał ciepło, nawet jeżeli nie będzie prądu. A posiadacz on-gridu będzie palił ognisko jak mu prąd wyłączą? Nie pamiętam, bo ostatnich ustaw OZE nie śledziłem, dla czego ZE wymaga certyfikaty na panele, jest to w ustawie? To tak jakby policja żądała certyfikatu na paliwo od kierowców:) A paliwa lewe są a o podróbkach paneli jeszcze nie słyszałem:) By mieć ciepło z gazu, gdy ZE nie daje prądu wystarczy UPS. 1 kWh to niewiele, wystarczą 2 akumulatory 12 V, 55 Ah każdy. Ileś czasu to wytrzyma. Jak by była dłuższa przerwa w dostawie prądu to akumulatory można podładować. Ze słońca też. Można włączyć piekarnik, upiec gęś - będzie ciepło bez UPS`a Ustawa nie reguluje sposobu podłączenia instalacji do sieci ZE. Pytasz, dlaczego są wymagane certyfikaty nawet na panele - Tak chciały ZE, a Prezes URE się zgodził. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 03.05.2019 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2019 By mieć ciepło z gazu, gdy ZE nie daje prądu wystarczy UPS. 1 kWh to niewiele, wystarczą 2 akumulatory 12 V, 55 Ah każdy. Ileś czasu to wytrzyma. Jak by była dłuższa przerwa w dostawie prądu to akumulatory można podładować. Ze słońca też. Można włączyć piekarnik, upiec gęś - będzie ciepło bez UPS`a Ile godzin pociągnie piec gazowy na takim UPS'ie ? 24 h ? A piekarnik będzie zasilany z PV ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slak 03.05.2019 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2019 Hm, moja luba parę dni temu piekła kurczaki w piekarniku zasilanym z PV... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vr5 03.05.2019 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2019 Ile godzin pociągnie piec gazowy na takim UPS'ie ? 24 h ? A piekarnik będzie zasilany z PV ? Ever CDS 700 na potrzeby własne potrzebuje 10 W, więc 0,240 kWh na dobę. W nowoczesnym gazowym piecu CO najwięcej prądu pobiera pompa obiegowa. Elektroniczna - w zależności od obciążenia: Od 5-25 W. Taki Solar Charge Controller CMTP02 w słoneczny zimowy dzień doładuje akumulatory. Pisałem o piekarniku gazowym, więc tradycyjnie odpalany zapałką, lub trochę nowocześniej zapalarką piezoelektryczną. Ten piekarnik to wtedy, gdy dłużej nie ma słońca. Można też jechać do GS, kupić "kozę" i palić czym się da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 03.05.2019 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2019 Piekarnik i kuchenka gazowa nie potrzebują EE i PV Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vr5 04.05.2019 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2019 Piekarnik i kuchenka gazowa nie potrzebują EE i PV Oczywiście. Ale chodziło o pokazanie Koledze @pkorol, że gdy będzie zanik napięcia z ZE to też da się żyć i włączyć piec gazowy mając instalację on-grid. To jest fragment jego wypowiedzi, którego dotyczy dyskusja: Żadna trąba powietrzna nie uszkodzi rurociągu gazowego. A to oznacza, że zawsze będę miał ciepło, nawet jeżeli nie będzie prądu. A posiadacz on-gridu będzie palił ognisko jak mu prąd wyłączą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pkorol 04.05.2019 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2019 Jest tam pytajnik na końcu, jak by co ale poprawiłem pisownię. "Żadna" trąba powietrzna nie uszkodzi rurociągu gazowego. A to oznacza, że zawsze będę miał ciepło, nawet jeżeli nie będzie prądu. A 99% posiadaczy on-gridu będą palić ognisko jak im prąd wyłączą? Napisałem 99% bo nie posiadam danych ale na bank tu się wypowiadają ludzie którym nic nie podskoczy. A reszta ma co ma czyli pompę prądu do ZE. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 04.05.2019 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2019 (edytowane) Piekarnik i kuchenka gazowa nie potrzebują EE i PV Tylko że piekanik i kuchenka gazowa to takie dinozaury mało kto ma. Ja wrazie W w garażu mam płytkę 3 palnikową i butlę LPG. Oczywiście. Ale chodziło o pokazanie Koledze @pkorol, że gdy będzie zanik napięcia z ZE to też da się żyć i włączyć piec gazowy mając instalację on-grid. To jest fragment jego wypowiedzi, którego dotyczy dyskusja: Żadna trąba powietrzna nie uszkodzi rurociągu gazowego. A to oznacza, że zawsze będę miał ciepło, nawet jeżeli nie będzie prądu. A posiadacz on-gridu będzie palił ognisko jak mu prąd wyłączą? Chyba kociołek gazowy trochę pradu potrzebuje na elektronikę i pompowanie.Bez ups i chociaż symbolicznych klocków do off się nieda Jak długo będzie gaz jak padną elektrownie? Niezawodne w takiej sytuacji są tylko kozy i kominki bez bajerów oraz śmierdziele na grawitacji. Edytowane 4 Maja 2019 przez kulibob Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vr5 04.05.2019 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2019 Jak długo będzie gaz jak padną elektrownie? Niezawodne w takiej sytuacji są tylko kozy i kominki bez bajerów oraz śmierdziele na grawitacji. Potwierdzam. Aż strach się bać jak by "walnęła" sieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 04.05.2019 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2019 Jak będziesz miał dynamo to można bez sieci Padną elektrownie to i gazu nie będzie wody, żywności i chleba .... Będzie koniec świata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobrow 05.05.2019 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2019 Witam Towarzystwo po dłuższej przerwie,co jakiś czas się zastanawiam kiedy będzie dobry moment na wejście w PV. Mam jeszcze umowę w Tauronie (dzięki kol. Vr5 wiem na co u nich kukać) do końca 2020 (ceny energii w umowie wyglądają niby na "nie do ruszenia" ).Widzę ,że po wejściu odpisów od podatków na fotowoltaikę ,PV ruszyło w kraj...Sprawdzam ceny instalacji i komponentów-raczej zaczyna to drożeć, więc może jednak w tym roku się "odważę" na PV.Plan mam taki :-instalacja lekko poniżej 10kWp na gruncie na południe (mam miejsce i przeanalizowałem "za i przeciw")-sam wykonam system gospodarczym lub zakup w rozsądnej cenie całościW gminie mam dotację do max 10 000 pln (tj przy min 20 000 kosztów kwalifikowalnych)-więc za te max 20 000 pln założył bym jedną instalację.Natomiast brakujące kWp założył bym oddzielnie i skorzystał z ulgi podatkowej.Czy jest w tym pomyśle jakiś błąd ? Z tego co wiem nie można łączyć jednocześnie dotacji z ulgą podatkową-ale nie widziałem zastrzeżeń do mojego pomysłu.Tak naprawdę to gryzie mnie jeszcze ten Vat 23% na gruntową instalację-Pisomeni rzucali zajawki ,że niby ma być 8%...Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobrow 05.05.2019 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2019 A -jeszcze jedno ,czy orientujecie się jakie średnie rabaty w hurtowniach na komponenty PV mają instalatorzy ?Chodzi mi głównie o różnice wzgl najtańszych cen na alle...(coś tam) , np Q-cells 285 W jest teraz za 567pln-to ile może kosztować instalatora w zakupie taki moduł ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.