Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ma ktoś panele fotowoltaiczne? Proszę o opinie.


Kolores

Recommended Posts

Kable od dachu do wiatki oczywiście będą w peszlu-zastanawiałem się tylko nad kablem pod panelami.

Inweter będzie w szopce -ok 4m od dachu wiatki.

Może rzeczywiście nie szczypać się i założyć peszel za stówkę-raczej tak zrobię.

Puszki już zamocowałem z zabezpieczeniami-tylko muszę rozłożyć kable i połączyć.

Może w sobotę skończę całość-muszę tylko uważać, żeby nie wydymić inweter i nie rozpinać zamkniętego obwodu DC w dzień...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Może w sobotę skończę całość-muszę tylko uważać, żeby nie wydymić inweter i nie rozpinać zamkniętego obwodu DC w dzień...

Nie wiem dlaczego też się tego obawiałem, podłączyłem również gdy już Słońce zaszło, wcześnie rano falownik sam wystartował , nie produkował jeszcze , ale napięcie z paneli pozwoliło mu na uruchomienie się. potem poszło normalnie.

Drugi string odpaliłem już w "dzień"ale nie było pełnego Słońca i falownik sam wystartował , delikatnie coś w nim popstrykało i pojawiło się napięcie na wejściu i wyjściu.

Przewody FV są cynowane więc jeśli łączysz bezpośrednio pod ograniczniki przepięć to warto jest zastosować zaprasowane końcówki, jeśli przez MC4 to nie będzie to miało znaczenia.

przed uruchomieniem

1.jpg

 

zaraz po

2.jpg

 

a tutaj po uruchomieniu drugiego stringu...na zachodniej połaci.

3.jpg

Edytowane przez CityMatic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest nie istotne czy jest 10 czy 20 paneli w szeregu (stringu) bo prąd tam płynie taki sam.

To jest wiadome, chodzi o spadek napięcia na tym odcinku - jeśli falownik jest dalej od paneli. Cały czas piszemy o przekroju przewodu po stronie DC ! a wy w kółko o AC

Przecież jak ktoś robi to sam to chyba zdaje sobie sprawę , że jak falownik ma 10kW to i przekrój przewodu do rozdzielni musi mieć odpowiedni przekrój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokaż gdzie ja napisałem o kablach AC?

Masz rację , źle zrozumiałem.

 

Ty natomiast ciągle powtarzasz że jak ktoś robi instalację 10kW to musi zastosować grubsze przewody DC.

Nie musi jeśli string jest wysokonapięciowy.

Moc paneli nie ma nic wspólnego ze średnicą kabla przy niezmiennej jego długości.

Napisałem, że czytałem, ale i tak uważam, że skoro mam stracić już na przewodzie % spadku napięcia tylko dlatego, że nie wydałem 15 zł zmieniając średnicę przewodu z 4mm na 6mm to wybacz, ale przy instalacji za 20kzł podłącze przewodem o większej średnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego?

Bo szkoda kasy na hermetyczną skrzynkę instalacyjną z zabezpieczeniami które nie kosztują mało aby stały sobie na zewnątrz ( tak jak sam falownik jest odporny na warunki atmosferyczne - chociaż widzę Froniusa który od ubiegłego roku stoi pod daszkiem z paneli i wygląda jak "wypłowiała wiewiórka" stracił nalepki i barwę na rzecz łaciatego koloru)

To do końca nie jestem przekonany na trwałość wewnętrznych elementów elektroniki na warunki atmosferyczne - cały czas słyszę pracujący wentylator którego częstotliwość dźwięku się zmienia w zależności od temperatury.

Ponadto temperatura w moim rejonie w tym roku było +40*C latem i -38*C zimą która aparatura to wytrzymuje?jakoś nie chciałbym skracać użytkowania urządzenia za ponad 6 tyś do minimum.

Dlatego napisałem - nie polecam. Zalet nie widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz 2 stringi i 50 m od paneli do inwertera to różnica w cenie kabla DC między 4 a 6 mm2 nie wyniesie 15 zł.

Ta różnica w cenie będzie pod 300 zł.

Jak masz 3 string i 100 m (tak jak w mojej instalacji) to wychodzi pod tysiąc zł.

(Dobry kabel solarny 6mm2 jest ok 1.5zł droższy (za metr) od 4 mm2.)

 

A teraz ........ - kto tu pisze o takich odległościach? i takiej instalacji? u mnie jest jej 8m i 12m u kolegi bobrow zapewne nie więcej niż 15 m

O tym trwa dyskusja, bo ceny kabli każdy sobie może sprawdzić i sobie policzy ile będzie kosztowała do jego instalacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ile będzie różnicy między 4 a 6 mm2?

15 zł?

Czyli nie więcej niż 75 zł - dużo? bo nie 15 zł...tyle co kosztuje połowa nakrętek ze stali nierdzewnej do skręcenia instalacji.

 

Jeszcze raz napiszę , szukanie instalacji w cenie 4000 zł za kWp gdzieś musi się skończyć, jakość, parametry, użyte materiały kosztują moja instalacja 3,4 kW na dachówce ceramicznej wyszła 3046,91 zł/ kWp brutto z podatkiem 23%, a jeśli się robi samemu jak kolega to robi się dobrze i z dobrych materiałów, na konstrukcji solidnej, skręconej właściwie.

To forum jest właśnie po to , aby jeśli ktoś chce zrobić sobie coś sam , dobrze i z dobrych materiałów to ma z czego czerpać wiedzę - doświadczenie innych.

Ja już na samym starcie dzięki koledze vr5 zaoszczędziłem 1800zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy-na dobór przekroju kabla AC czy DC są po prostu wzory.

Podstawiłem dane i zaokrągliłem w górę- ot , cała filozofia...

Z wykształcenia jestem elektronikiem i stąd to „skrzywienie prądowe”-jeśli szeregowy układ paneli ma przyłącze 4mm2 na panelu, to nie ważne ile bym dopłacił do większego przekroju przy ich łączeniu ,bo to po prostu nie ma sensu.

W układzie szeregowym płynie prąd o tym samym natężeniu- a równoległym już nie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo szkoda kasy na hermetyczną skrzynkę instalacyjną z zabezpieczeniami które nie kosztują mało aby stały sobie na zewnątrz ( tak jak sam falownik jest odporny na warunki atmosferyczne - chociaż widzę Froniusa który od ubiegłego roku stoi pod daszkiem z paneli i wygląda jak "wypłowiała wiewiórka" stracił nalepki i barwę na rzecz łaciatego koloru)

To do końca nie jestem przekonany na trwałość wewnętrznych elementów elektroniki na warunki atmosferyczne - cały czas słyszę pracujący wentylator którego częstotliwość dźwięku się zmienia w zależności od temperatury.

Ponadto temperatura w moim rejonie w tym roku było +40*C latem i -38*C zimą która aparatura to wytrzymuje?jakoś nie chciałbym skracać użytkowania urządzenia za ponad 6 tyś do minimum.

Dlatego napisałem - nie polecam. Zalet nie widzę.

 

Oczywiście, że są zalety takiego rozwiązania w pewnych warunkach. Takie instalacje są i mają się bardzo dobrze.

Jeżeli chodzi o falowniki pracujące na zewnątrz to widziałem u złomiarza PV takie które pracowały na farmach w Niemczech ponad 10 lat i miały się bardzo dobrze. Zostały usunięte tylko dlatego, że się zamortyzowały. Po to jest żeby dmuchał. Jak jest odpowiedni falownik to nic mu nie będzie, a takie np. klimy pracują latami i nic mi nie jest. Dla aparatury takie temp. to nie problem. Zresztą gdzie Ty mieszkasz, że masz -38C?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że są zalety takiego rozwiązania w pewnych warunkach. Takie instalacje są i mają się bardzo dobrze.

Jeżeli chodzi o falowniki pracujące na zewnątrz to widziałem u złomiarza PV takie które pracowały na farmach w Niemczech ponad 10 lat i miały się bardzo dobrze. Zostały usunięte tylko dlatego, że się zamortyzowały. Po to jest żeby dmuchał. Jak jest odpowiedni falownik to nic mu nie będzie, a takie np. klimy pracują latami i nic mi nie jest. Dla aparatury takie temp. to nie problem. Zresztą gdzie Ty mieszkasz, że masz -38C?

 

Po pierwsze Niemcy to inny klimat, po drugie Niemiec za swoje nie kupił instalacji więc mu nie zależy, po trzecie przeczytaj sobie zakres pracy temperatur owej falownik ów Fronius co przekłada się na warunki gwarancji. Mieszkam w Polsce i niestety takie temperatury są co roku i zapewne będą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam w Polsce i niestety takie temperatury są co roku i zapewne będą.

Mam pytanie ile razy widziałeś -38*C ubiegłorocznej zimy raz czy 2 razy Ci się przyśniło? Bo wiesz mieszkam w Polsce w rejonie gdzie jest najcieplej i tego lata max co odnotowałem to 37*C. Jeśli chodzi o zimę to najmniej było -16,7*C przez około 20minut około 5:30 nad ranem.

A u Ciebie takie cuda się zdarzają że cieplej niż gdziekolwiek w Polsce a chłodniej niż na Kasprowym Wierchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze Niemcy to inny klimat, po drugie Niemiec za swoje nie kupił instalacji więc mu nie zależy, po trzecie przeczytaj sobie zakres pracy temperatur owej falownik ów Fronius co przekłada się na warunki gwarancji. Mieszkam w Polsce i niestety takie temperatury są co roku i zapewne będą.

No szawab za swoje nie kupił, ale działało?

Dla Fronka IP 65 i temp. -25°C - +60°C wilgotność 0 - 100 % . Cóz więcej trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...