Ma ktoś panele fotowoltaiczne? Proszę o opinie.

[cuuube]

Moja automatyka to głównie gniazdka wifi

, i wytyczne w domu by starać się włączać energochłonne urządzenia po g11 , z nakładaniem urzadzeń nie mam problemu , bo instslacja elektryczna przemyślana i obciążona równomiernie. Zdarzają się nieliczne przekroczenia.

 

 

[miecio 301]

Za cały 2018 u mnie auto konsumpcja to 57%

liczone: en. wyprod. - en. wysłana / en. wyprod. x100, pomaga w tym elektronika

zimą większa, latem dużo mniejsza

[mitch]

Ja to wiem tylko @mitch pisał że w zimie ma mniejszą niż 30% autokonsupcję bo grzeje CO EE.

Jego sąsiad ma 20% bo grzeje gazem.

Te informacje nie zgadzają się z moimi obserwacjami autokonsumpcji w ciągu roku.

Możesz założyć, że moje dane są prawdziwe lub uznać że z jakiś przyczyn staram się fałszować rzeczywistość. Wybieraj.

EDIT: nie w zimie, a w ujęciu rocznym. Na cholerę mi informacja o samej zimie, skoro produkcja jest znikoma?

 

Podaj swoją definicję autokonsumpcji bo najwyraźniej masz jakąś dziwną.

42% to nie jest tylko na papierze.

W ujęciu rocznym, moja autokonsumcja wynosi dokładnie 30%.

Nie mam dziwnej definicji. Wyjaśniłem konkretnie o co mi chodzi. A chodzi mi o to, że mówienie, że masz autokonsumpcję 42% jest o kant kuli potłuc (czyt. jest marketingowym bełkotem, który nic nie mówi). A za informację o 30% autokonsumpcji dziękuję, o takie właśnie dane chodziło

 

Pytanie pomocnicze, ile zużywasz EE na CO (ew. + CWU)?

 

Za cały 2018 u mnie auto konsumpcja to 57%

liczone: en. wyprod. - en. wysłana / en. wyprod. x100, pomaga w tym elektronika

zimą większa, latem dużo mniejsza

A jak wygląda stosunek całkowitej energii uzyskanej z PV do zużytej przez dom?

[-voymar-]

Tak z innej beczki - na jakim poziomie macie zużycie w ramach tzw autokonsumpcji? Wielokrotnie spotykałem się z bardzo optymistycznymi szacunkami na poziomie 30%.

 

Roczny mam 38% . W okresie zimowym dobijam do 80%--90%

[-voymar-]

To jest zmienne, ja się spodziewam mieć dużą auto konsumpcję, niewykluczone że większą niż generowanie -- EV chcę ładować i może basen grzać (via PC oczywiście). Dlatego szukam jakichś rozwiązań aby to skutecznie kontrolować, w sensie żeby nie zużywać więcej niż wyprodukuję. Ale coś nie mogę się dokopać do takich rozwiązań.

 

Ciekawe jest to co piszesz. Kilkanaście stron wstecz przekonywałeś do taryfy AS i że PV się nie opłaca . A tu proszę MYŚLI o PV i jeszcze ładować chce EV i grzać basen. Wiejesz jak chorągiewka .

[miecio 301]

 

Pytanie pomocnicze, ile zużywasz EE na CO (ew. + CWU)?

 

 

A jak wygląda stosunek całkowitej energii uzyskanej z PV do zużytej przez dom?

 

Na co nie zużywam, na cwu tak ale za 2018 ze dwa razy zmieniałem licznik i pogubiłem wskazania, z tego roku: 09-132kWh, 08- 80, m-ce letnie 60

 

3142,0 1863,0 4323,0 5602,0

energia energia energia zużycie

pobrana oddana. wyprod. dom

 

wychodzi 77%

[mitch]

Moją definicją autokonsumcji jest iloraz energii z PV zużytej na bieżąco do całkowitej energii z PV.

 

Jaka jest Twoja definicja?

 

Całkowite zużycie EE w domu z autonsumpcją z PV nie ma nic wspólnego.

Nie ma nic wspólnego mniej więcej tak samo, pory roku nie mają wpływu na autokonsumpcji. Ty chyba dalej sobie jaja robisz, a ja całkiem poważnie się pytałem. Ech.

 

Moja instalacja PV pokrywa prawie w całości zapotrzebowanie domu na EE.

A instalacje są różne, tak samo jak zapotrzebowanie na EE jak i profil zużycia. Jeśli ja grzeję prądem, to choćbym skisł, w życiu nie zbliżę się do autokonsumpcji rzędu 40%. Teraz rozumiesz, skąd moja ciekawość? A Ty założyłeś, że Twoja instalacja jest wzorcowa i że Twoje obserwacje do tego nie pasują. Seriously, Sherlocku?

 

Edit: wynika z tego, że jak się przerzucę na gaz, to będę miał ok czerdziestu-kilku procent autokonsumpcji. Hmm.. Nie warto

[bobrow]

Witam Towarzystwo,

u mnie jutro Wielki Finał mojej epopei z PV-wszytko poskręcane i podłączone.Ponownie posprawdzam zabezpieczenia i napięcia- i nie mając już żadnego wyjścia :

będę musiał włączyć ustrojstwo...

Zabezpieczenia i instalacja wewnątrz szopki tak wyglądają :

W wolnej chwili podłączę jeszcze tylko uziemienie strony DC (muszę wbić pręt w grunt )

Trzymajcie kciuki !

[miecio 301]

Inwerter masz nie za bardzo w kącie?, w/g producenta to odległ. powinna być 50cm, jak już robisz uziom to moim zdaniem podłącz pod ochronniki bo do szyny PE jest trochę

Kciuki można trzymać,ale przecież i tak będzie dobrze

 

 

bobrow

Interesują mnie Twoje połączenia między panelami, mógłbyś wrzucić jakieś fotki ?

Edytowane 21 Października 2019 przez miecio 301

[mitch]

Opanuj się.

Podasz wreszczcie swoją definicję autokonsumpcji?

Używasz słowa "autokonsumcja" ale wydaje mi się że rozumiesz je kompletnie inaczej niż inni.

 

https://www.hewalex.pl/porady-i-wiedza/oszczedzanie-energii/co-to-jest-autokonsumpcja-energii-elektrycznej.html

 

Co to jest autokonsumpcja energii elektrycznej?

Autokonsumpcja energii elektrycznej określa jaka jej część wytwarzana przez instalację fotowoltaiczną jest zużywana na bieżąco, a więc nie musi być oddawana do sieci jako nadwyżka.

 

Dobrze napisałeś - wydaje Ci się. Definicja jest ta sama, problem w tym, że nie przyjmujesz do wiadomości, że podawanie autokonsumpcji w podziale na kwartały nie ma najmniejszego sensu, zaś ona sama zależy od bardzo wielu zmiennych (na które niekoniecznie mamy wpływ). Na podstawie kilku moich ostatnich postów zastanów się przez chwilę, dlaczego ja nie będę mieć nigdy autokonsumpcji nawet zbliżonej do 30%. A jako zadanie dodatkowe: dlaczego mój sąsiad grzejący gazem również nie zbliża się do tego wyniku.

 

Jak już wymyślisz, to mam szczerą nadzieję, że zrozumiesz, czemu spytałem jaka jest u innych autokonsumpcja. Jak ktoś ma się opanować, to tylko Ty, bo nie rozumiesz podstawowych zależności.

[marcinbbb]

W wolnej chwili podłączę jeszcze tylko uziemienie strony DC (muszę wbić pręt w grunt )

Trzymajcie kciuki !

Brawo Panie ja 2 tygodnie nie mogę z chałupy wychodzić 7 letnia córa zaraziła mnie Ospą wietrzną. Chłop prawie 40 wiosen z ospą.

[bobrow]

Brawo Panie ja 2 tygodnie nie mogę z chałupy wychodzić 7 letnia córa zaraziła mnie Ospą wietrzną. Chłop prawie 40 wiosen z ospą.

 

Dzięki-zdrowia życzę.

[bobrow]

Inwerter masz nie za bardzo w kącie?, w/g producenta to odległ. powinna być 50cm, jak już robisz uziom to moim zdaniem podłącz pod ochronniki bo do szyny PE jest trochę

Kciuki można trzymać,ale przecież i tak będzie dobrze

 

 

bobrow

Interesują mnie Twoje połączenia między panelami, mógłbyś wrzucić jakieś fotki ?

 

Mieciu,

trochę się gryzłem z montażem inwertera w rogu-ale zasugerowałem się tym rys z instrukcji montażu tj 200mm między dwoma falownikami (u mnie jest ok 180mm)

Do tego wewnątrz będą niższe temp przy upałach (no i oczywiście wyższe przy mrozach).

Tam mi najbardziej pasowało (nie musiałem niczego "przemeblowywać")-jeśli falownik będzie się przegrzewał , to przeniosę na ścianę obok (tam jest wieszak na narzędzia ogrodowe).

 

Poniżej fotka z okablowaniem-wyszło jak wyszło , choć się starałem...

 

Odnośnie uziemienia-to ochronnik przepięcia DC (tj jego PE) chcę podłączyć do odrębnego uziomu (szpilka w glebie).Z tego samego punktu zrobię uziemienie każdego stringa (przez szyny). Trzymam się z daleka od połączenia galwanicznego mojego domowego PE z obwodem DC.

Pzdr

Edytowane 22 Października 2019 przez bobrow

[CityMatic]

Poniżej fotka z okablowaniem-wyszło jak wyszło , choć się starałem...

[ATTACH=CONFIG]436192[/ATTACH]

 

 

No nie - wyszło lepiej niż dobrze - bardzo estetycznie:cool:

[bobrow]

No nie - wyszło lepiej niż dobrze - bardzo estetycznie:cool:

 

Dzięki-chciałem po prostu uniknąć pętelek i zawijasów...

[mitch]

Dalsza dyskusja z Tobą jest bez sensu.

Żeby dyskutować trzeba się posługiwać tym samym językiem.

Wycofuje określenie "wydaje mi się".

Jestem pewny że w Twoim "języku" słowo "autokonsumpcja" znaczy coś innego (nie wiem co bo nie zdefiniowałeś) niż w języku wszystkich innych tym słowem się posługujących.

Nie wiem, jakim cudem zrozumiałeś "Definicja jest ta sama" jako "coś innego". I nadal nie pojmuję, czemu tak ciężko zrozumieć, że:

1) jeśli w trakcie dużej produkcji ma się duże zużycie EE, to autokonsumpcja jest wysoka,

2) jeśli w trakcie dużej produkcji jest małe zużycie EE, to autokonsumpcja jest niska,

3) jeśli w trakcie małej produkcji jest duże zużycie EE, to autokonsumcja jest wysoka, ale w skali roku ma to mały wpływ na procent

4) jeśli w trakcie małej produkcji jest małe zużycie EE, to autokonsumcja jest niska, ale w skali roku ma to mały wpływ na procent

 

U mnie zachodzi sytuacja z pkt 2) oraz 3) i czasem 4), stąd autokonsumpcja w skali roku jest na niskim poziomie. A u Ciebie najwyraźniej jest przewaga pkt 1).

 

I znowu muszę Ci przyznać rację, najwyraźniej nie posługujemy się tym samym językiem. Być może dlatego, że myślisz, że Twoja instalacja jest wzorcowa, a moja i sąsiada nie pasują do tego wzorca. Wyluzuj, to tylko dyskusja.

[cuuube]

Dla korzystających z pvmonitora , pojawiła się apka .

 

Jeśli ktoś nie posiada monitoringu zużycia to wygląda na tę chwilę troszkę biednie , jednak informują , że będą dodatki .

 

[bobrow]

Jak mi się uda szczęśliwie uruchomić instalację ,to cisnę z konfiguracją Wi-fi i loguje się na PVmonitorze -kurza melodia ,na IOS nie ma tej apki...

[gawel]

Już formalnie jestem umowy podpisane liczniki wymienione prąd się "robi". NIKT nie mówił o miesięcznych czy 2 miesięcznych zaliczkach. Po podłączeniu paneli masz ( w PGE) nową umowę i całkiem nowe zasady rozliczeń. To co opisujesz może mieć miejsce jaki klient.

 

Własnie dziś podpisałem umowę "prosumencką" w PGE Konstancin J. i faktycznie zaliczek nie ma. Natomiast mam umowę przed podłączeniem paneli to po 1 i po 2 zasady rozliczeń i warunki umowy pozostały bez zmian.

[gawel]

Jeszcze niedawno opowiadał jakie to PV nieopłacalne , nawet z dotacjami i pisał jakieś bzdury o sprzedawaniu energii itp , a tu patrz założył... przez gł.. przypadek sie wygadał

 

Wcale sie nie wygadałem bo niczego nie ukrywam i nie jestem krową która nie zmianie zdania. U mnie od decyzji do montażu było około 2 tygodni i było kilka czynników które mnie do tej decyzji przekonały. Duże dofinansowanie na poziomie 40% w moim przypadku, swoboda wyboru wykonawcy, znalezienie bardzo fajnego i niezłodziejskiego wykonawcy, czas zwrotu inwestycji 3,5 roku, wolne środki finansowe oraz czas żeby się tym zająć w końcu. Wobec takich samych plusów dodatnich ciężko było się nie zdecydować. Po prostu został mi etap formalności a od dziś mam już umowę i czekam na licznik w przyszłym tygodniu najprawdopodobniej i nie zdążyłem się po prostu pochwalić.

Edytowane 22 Października 2019 przez gawel