Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ma ktoś panele fotowoltaiczne? Proszę o opinie.


Kolores

Recommended Posts

może niech wypowie się ten co posiada instalację PV i ma za sobą jakiś okres rozliczeniowy.

Myślę, że to będzie najrozsądniej

Takich ludzi jest dużo. Wypowiadali się jednoznacznie. Nikt nie odważył się zakwestionować praw fizyki. Nie rozumiem, czego oczekujesz :) Wystarczy wiedza z fizyki z gimnazjum i wszystko jest jasne.

 

tutaj jest troche więcej na temat rozliczania się z ZE http://ekofachowcy.pl/prosument/pytania-i-odpowiedzi/prosument-watpliwosci-maj-2015/jak-rozliczyc-sie-z-energetyka-net-metering

 

warto zwrócić uwagę na to zdanie "Na bieżąco zużywamy energię, a kiedy jej nie potrzebujemy oddajemy do sieci. Możemy skorzystać z niej w dowolnym czasie płacąc tylko za koszty przyłączeniowe do sieci oraz koszty związane z przesyłem energii, którą pobieramy z sieci."

Nic nowego nie odkryłeś. Na tym polega net-metering. Poza tym, są w tym tekście pewne nieścisłości (dotyczące liczników i doborze okresów rozliczeniowych - to są kompletne bzdury), ale to już drobiazg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

i dlatego ENEA montuje pierwszy licznik zaraz za falownikiem aby wiedzieć ile energii faktycznie produkujemy i drugi licznik na wejściu do domy, aby wiedzieć ile im wysłaliśmy nadwyżki i ile zabraliśmy.

A ten dodatkowy licznik jest dla celów URE, nie dla ZE. Dodatkowy licznik jest dla ZE zbędny - do rozliczeń całkowicie wystarcza im jeden, główny licznik, który odpowiednio kontroluje kierunki przepływu energi. Jest to dodatkowy koszt dla ZE, dlatego część z nich zrezygnowała z dodatkowego licznika. Dlatego też ZE wysyłały przypomnienia do posiadaczy mikroinstalacji o konieczności raportowania wyprodukowanej energii, bo ustawa o OZE przerzuciła ten obowiązek na właścicieli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie masz racji. To co napisałeś przeczy prawom fizyki. Przeczy też zasadzie działania inwertera. Prąd, tak samo zresztą jak woda czy powietrze dąży zawsze tam, gdzie ma najmniejszy opór. Czyli jeśli inwerter wyprodukuje jakąś energię, to pierwsze co ją wykorzysta to będzie sprzęt domowy. Zawsze, nieodwołalnie i bez względu na wszystko.

 

Dopiero nadmiar energii, której dom nie zużyje, a instalacja wyprodukuje, jest wpompowywany do sieci ZE. Nie istnieje w naszej rzeczywistości taka sytuacja, jak Ty opisujesz.

Z tym co napisałeś zgadzam się co do joty, gdyby nie mały szczegół, a mianowicie sposób podłączenia liczników.

 

tutaj masz rysunek

http://www.fotowoltaika.com/files/Image/dom_jednorodzinny/4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym co napisałeś zgadzam się co do joty, gdyby nie mały szczegół, a mianowicie sposób podłączenia liczników.

 

tutaj masz rysunek

Wiesz co to jest rysunek poglądowy? :) Jeśli 3 i 4 to są liczniki, to muszę Cię zmartwić. Jeśli tak chcesz zamontować instalację, to napotkasz dość poważny opór ze strony ZE. Na tyle poważny, że nie uda Ci się tego pomysłu zrealizować. Ewentualny (bo nie jest konieczny) licznik zliczający produkcję MUSI być podłączony po stronie domu licznika głównego.

 

Czyli patrząc od strony domu: inwerter > licznik (opcjonalny) > główna skrzynka z zabezpieczeniami (do której są podłączone obwody domowe) > licznik główny > sieć ZE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nikt nie chce zarabiać, kazdy chce tylko sprawiedliwie. Skoro "sam wytwarzam prąd", to chce sam go wykorzystać tyle ile mogę a dopiero nadwyżkę sprzedać po cenach rynkowych. Niech to będzie te 13-17gr/kWh. Dlaczego mam płacić za przesył tego co sam wytworzyłem. Abonament to i tak sie płaci, nawet jak sie nie zużywa prądu.

A nazywać ich oszustami, złodziejami i wyłudzaczami mam zupełnie inne powody niz OZE.

 

Jak wyprodukujesz jabłka, to za transport na targ żebyś je sprzedał też Ci ktoś zapłaci?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wyprodukujesz jabłka, to za transport na targ żebyś je sprzedał też Ci ktoś zapłaci?
tak. Transport będzie w cenie jabłek. W cenie jabłek bedzie tez ZUS, podatek, wynagrodzenie pracownika, mój zarobek, żony perfumy itp. itd. i za wszystko Ty zapłacisz kupując jabłka na targu Edytowane przez Slawko123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, tylko wbrew pozorom ciężko jest uzyskać 20% zużycie własne. Średnia w polsce to raczej bliżej 10%. Łatwiej na pewno będzie, gdy grzejesz choćby CWU prądem (ja np. grzeje PC w taniej taryfie). Tak tylko ostrzegam przed nadmiernym optymizmem :)

 

Tylko weż pod uwage, ze bilansowanie uwzglednia tez taryfy. Dużo tym nie utargasz. Do zwiekszenia samokonsumpcji musiałbyś mieć np grzałkję sterowaną wg mocy PV ale i to bez sensu bo po co masz np o godzinie 12 zużywac energię z PV na grzałke ( podnosić samokonsumpcję) . Taka energia "kosztuje" Cię ok 0,30 PLN bo tyle korzyści miałbyś z bilansowania jej ze zużyciem energii z I taryfy. Ja w taryfie nocnej mam energię po 0,20 PLN (ze wszystkimi opłatami) Wolę więc grzałkę załączyć o 13

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie tak to działa i tego nie neguję, ale gdzie rozliczenie z zakładem energetycznym?

 

AD

Nie możesz wykorzystać bezpośrednio energii z paneli, najpierw musisz wysłać ją do ZE a później pobrać.

Błąd. Własnie wykorzystujesz najpierw a nadwyżke odsyłasz. Dodatkowy licznik jest tylko do celów rozliczania "zielonej energii" ZE z URE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, chciałem napisać coś kąśliwego, ale się powstrzymałem.

 

Prąd, tak samo zresztą jak woda czy powietrze dąży zawsze tam, gdzie ma najmniejszy opór. Czyli jeśli inwerter wyprodukuje jakąś energię, to pierwsze co ją wykorzysta to będzie sprzęt domowy. Zawsze, nieodwołalnie i bez względu na wszystko.

Działa to w ten sposób że falownik podbija nieco napięcie sieciowe. Prąd zostanie najpierw rozgospodarowany w sieci wewnętrznej. Polecam zmierzyć napięcie AC na zaciskach inwertera i na wejściu sieci do budynku.

Pomijając kwestie tego gdzie fizycznie się prąd rozpłynie (np inwerter jednofazowy a instalacja 3 fazowa) i tak sposób naliczania licznika spowoduje, że energia wyprodukowana zostanie odjęta od zużytej w samym liczniku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co to jest rysunek poglądowy? :) Jeśli 3 i 4 to są liczniki, to muszę Cię zmartwić. Jeśli tak chcesz zamontować instalację, to napotkasz dość poważny opór ze strony ZE. Na tyle poważny, że nie uda Ci się tego pomysłu zrealizować.

 

Uda mu się. Ale będzie musiał wystąpić o warunki przyłączenia ale mikroinstalacji , wybudować złącze kablowe na własny koszt a dodatkowo nie będzie mógł korzystać z energii wyprodukowanej . Co nie zmienia faktu, że widziałem kiedyś taką instalację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W miesiącach ciepłych produkcja w miesiącach zimnych konsumpcja- bilansowanie.

Czyli krótko mówiąc tak czy siak, latem nie skonsumuję tego co będę produkował i chcąc to odzyskać zimą

Skonsumujesz. Okresy bilansowania są bardziej przyjazne ;) Nie pamiętam czy styczęń-czerwiec / lipiec- grudzień ale jakiś taki był zamysł. Jutro sprawdzę do dopiszę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko weż pod uwage, ze bilansowanie uwzglednia tez taryfy. Dużo tym nie utargasz. Do zwiekszenia samokonsumpcji musiałbyś mieć np grzałkję sterowaną wg mocy PV ale i to bez sensu bo po co masz np o godzinie 12 zużywac energię z PV na grzałke ( podnosić samokonsumpcję) . Taka energia "kosztuje" Cię ok 0,30 PLN bo tyle korzyści miałbyś z bilansowania jej ze zużyciem energii z I taryfy. Ja w taryfie nocnej mam energię po 0,20 PLN (ze wszystkimi opłatami) Wolę więc grzałkę załączyć o 13

Tak, właśnie te rozliczanie 2 taryf przyprawia mnie o ból głowy ;) Inna sprawa, że ja grzejąc CWU dziennie zużyję jakieś 3 kWh, przy grzałce byłoby powyżej 9 kWh. Ale grosik do grosika..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak. Transport będzie w cenie jabłek. W cenie jabłek bedzie tez ZUS, podatek, wynagrodzenie pracownika, mój zarobek, żony perfumy itp. itd. i za wszystko Ty zapłacisz kupując jabłka na targu

 

Nie bardzo rozumiem. Masz towar (energię) . Chcesz żeby ktoś ją od Ciebie kupić (Giełda) i masz pretensje o to że ktoś Ci liczy koszt przetransportowania tej energii kogoś kto ją odkupi?

Jak położysz sobie do sąsiada kabel, zrobisz koncesję operatora , to możesz mu bez opłat dystrybucyjnych sprzedawać jak masz taki kaprys, na pewno będzie Ci wdzięczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uda mu się. Ale będzie musiał wystąpić o warunki przyłączenia ale mikroinstalacji , wybudować złącze kablowe na własny koszt a dodatkowo nie będzie mógł korzystać z energii wyprodukowanej . Co nie zmienia faktu, że widziałem kiedyś taką instalację.

Miałem na myśli typową instalację domową, z jednym PPE - podejrzewam, że on też. Ale masz rację, da się. Tylko zrobienie czegoś takiego do domu jest co najmniej mało opłacalne. Nawet przy taryfach FiT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, właśnie te rozliczanie 2 taryf przyprawia mnie o ból głowy ;) Inna sprawa, że ja grzejąc CWU dziennie zużyję jakieś 3 kWh, przy grzałce byłoby powyżej 9 kWh. Ale grosik do grosika..

 

 

Wbrew pozorom, wg ostatniego stanowiska MG jest dosyć proste i bardzo korzystne na dwutaryfowców.

W taryfie nocnej wyprodukujesz ok 25% produkcji PV ( instalacja wzorcowa na 33stopnie , południe itd)

I teraz od zużycia prądu w taryfie nocnej odejmujesz produkcję PV czyli 25 procent całkowitej produkcji.

Podobnie liczysz dla taryfy dziennej.

Za całkowitą nadwyżkę dostaniesz albo cenę giełdową ( teraz) albo FIT ( podobno od lipca)

 

Dla dwutaryfowców to plus, bo w przeciwnym przypadku bilansowałbym zużycie taniej energii nocnej z dosyć drogą produkowaną w PV

Edytowane przez Przewas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem na myśli typową instalację domową, z jednym PPE - podejrzewam, że on też. Ale masz rację, da się. Tylko zrobienie czegoś takiego do domu jest co najmniej mało opłacalne. Nawet przy taryfach FiT.

 

Jest to kompletnie nieopłacalne, co świadczy tylko o kompetencji człowieka który rysował schemat ale nie jest to jakiś nietypowy temat. W listopadzie poprawiałem projekt PV po firmie, gdzie zostały już wydane warunki na taką własnie instalację. Inwestor był mocno zdziwiony , że nie będzie mógł z tej energii korzystać w takim układzie. A instalacja niemała bo ponad 100kW na dachu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wbrew pozorom, wg ostatniego stanowiska MG jest dosyć proste i bardzo korzystne na dwutaryfowców.

W taryfie nocnej wyprodukujesz ok 25% produkcji PV ( instalacja wzorcowa na 33stopnie , południe itd)

I teraz od zużycia prądu w taryfie nocnej odejmujesz produkcję PV czyli 25 procent całkowitej produkcji.

Podobnie liczysz dla taryfy dziennej.

Za całkowitą nadwyżkę dostaniesz albo cenę giełdową ( teraz) albo FIT ( podobno od lipca)

 

Dla dwutaryfowców to plus, bo w przeciwnym przypadku bilansowałbym zużycie taniej energii nocnej z dosyć drogą produkowaną w PV

 

Mnie chodzi o sytuację, gdy mam powiedzmy zużycie na potrzeby pompy ciepła 4000 kWh rocznie i taryfę G12w. Mogę wybrać okres, w którym będzie ona pracować. Bez PV ustawiam ją w taryfie nocnej i jest wszystko jasne. Stawki przesyłu: dzienna 0,34 zł, nocna 0,09 zł. Cena za energię: dzień 0,38 zł, noc 0,25 zł. I teraz chodzi mi o to, w jakiej taryfie puścić PC (musi ona zużyć te 4000 kWh rocznie), żeby było to najbardziej opłacalne. Zakładam, że zasadniczo PC nie będzie chodziła w momecie generacji energii z PV czyli w zimie - z wyjątkiem może CWU, ale to pomijalna sprawa, jakieś 500 kWh - choć oczywiście automatyka załączająca PC w momencie wykrycia produkcji z PV będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...