Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ma ktoś panele fotowoltaiczne? Proszę o opinie.


Kolores

Recommended Posts

Mnie chodzi o sytuację, gdy mam powiedzmy zużycie na potrzeby pompy ciepła 4000 kWh rocznie i taryfę G12w. Mogę wybrać okres, w którym będzie ona pracować. Bez PV ustawiam ją w taryfie nocnej i jest wszystko jasne. Stawki przesyłu: dzienna 0,34 zł, nocna 0,09 zł. Cena za energię: dzień 0,38 zł, noc 0,25 zł. I teraz chodzi mi o to, w jakiej taryfie puścić PC (musi ona zużyć te 4000 kWh rocznie), żeby było to najbardziej opłacalne. Zakładam, że zasadniczo PC nie będzie chodziła w momecie generacji energii z PV czyli w zimie - z wyjątkiem może CWU, ale to pomijalna sprawa, jakieś 500 kWh - choć oczywiście automatyka załączająca PC w momencie wykrycia produkcji z PV będzie.

 

To zależy też ile tej energii rocznie zużywasz i czy będziesz miał nadwyżki na koniec okresu bilansującego.

 

Wariant I. Załączasz pompę w taryfie I.

a) W przypadku kiedy na koniec okresu bilansowania wystąpi u Ciebie nadwyżka w taryfie I, energia do pompy za każdą 1kWh powyżej ilości wyprodukowanej kosztuje Cię 0,17 PLN/1kWh bo po tyle mógłbyś ją sprzedać operatorowi i w takim przypadku opłaca Ci się włączyć pompę.

 

b) W przypadku kiedy masz małą instalację i na koniec okresu używanie pompy w taryfie I spowoduje, że będziesz miał niedobór w tej strefie, to energia dla pompy kosztuje Cię 0,34 + 0,38 PLN. W przypadku urządzeń które mógłbyś przerzucić ze zużyciem w noc (tu masz cenę 0,09 + 0,25) to się nie opłaca.

 

Wariant II. Załączasz pompę w czasie taryfy II.

a) Analogicznie do wariantu I , jeżeli wystąpi u Ciebie nadwyżka w taryfie II, energia do pompy za każdą 1kWh powyżej ilości wyprodukowanej kosztuje Cię 0,17 PLN/1kWh bo po tyle mógłbyś ją sprzedać operatorowi ( tu na chwile obecną jest płaska stawka dla jednej i drugiej taryfy).

 

b) W przypadku niedoboru na koniec okresu, koszt energii to 0,09 + 0,25 PLN

 

Podsumowując. Musiałbyś znać na bieżąco w okresie bilansującym wykorzystanie "puli" wyprodukowanej energii. W przypadku małej instalacji PV w stosunku do zużycia, nie włączałbym pompy w taryfie I , bo będzie Ci konsumować energię dla urządzeń które muszą w I taryfie działać.

 

W przypadku dużej instalacji, gdzie ciągle będziesz miał nadwyżki w taryfie I, włączać ale do granicy nadwyżki bo wtedy energia kosztuje Cię 0,17 PLN.

Po przekroczeniu tej granicy za energię będziesz płacił 0,38 + 0,34.

 

W taryfie nocnej włączałbym zawsze, nawet podczas produkcji PV.

 

...fakt trochę to jednak zagmatwane ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

W ENEA jest chyba bilansowanie kwiecień-wrzesień/ październik-marzec. Pewności jednak nie mam jak tam było...

 

Tylko że okresy bilansowania wynikają z ustawy, a nie z ustaleń operatora. A w praktyce jest jeden wielki bałagan bo nikt , nawet łącznie z autorem ustawy pewnie tego nie ogarnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka to automatyka - chciałbym taką automatykę do moich grzałek aby pobierały te skromne jesienno-zimowe kilowaty na procukcję ciepła zanim prąd trafi do sieci

A to nie tak prosto. Przy grzałkach to już w sterowniki trzeba się bawić (przynajmniej jeśli chodzi o płynne sterowanie mocą). Ja mam prościej. Wystarczy zwykły przekaźnik (sterowany przez Lan Kontroler za 170 zł albo w droższej wersji WATTRouter) pod moją pompę podłączyć i ogień ;)

a co powiecie na ten rysunek ktory z was ma racje?

Ja/my. :)

Tylko że okresy bilansowania wynikają z ustawy, a nie z ustaleń operatora. A w praktyce jest jeden wielki bałagan bo nikt , nawet łącznie z autorem ustawy pewnie tego nie ogarnia.

A w praktyce, by nie komplikować sobie życia, stanie na styczeń-czerwiec oraz lipiec-grudzień. Energa raczej taką wersję rozpatruje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując. Musiałbyś znać na bieżąco w okresie bilansującym wykorzystanie "puli" wyprodukowanej energii. W przypadku małej instalacji PV w stosunku do zużycia, nie włączałbym pompy w taryfie I , bo będzie Ci konsumować energię dla urządzeń które muszą w I taryfie działać.

 

W przypadku dużej instalacji, gdzie ciągle będziesz miał nadwyżki w taryfie I, włączać ale do granicy nadwyżki bo wtedy energia kosztuje Cię 0,17 PLN.

Po przekroczeniu tej granicy za energię będziesz płacił 0,38 + 0,34.

 

W taryfie nocnej włączałbym zawsze, nawet podczas produkcji PV.

 

...fakt trochę to jednak zagmatwane ;)

 

Do tych samych wniosków doszedłem, niemniej tak jak napisałeś - dla mnie problemem jest to, że muszę znać swój aktualny bilans energii. I kombinuję, na ile można to w prosty sposób szybko monitorować. Prawie to rozgryzłem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tych samych wniosków doszedłem, niemniej tak jak napisałeś - dla mnie problemem jest to, że muszę znać swój aktualny bilans energii. I kombinuję, na ile można to w prosty sposób szybko monitorować. Prawie to rozgryzłem :)

 

Bieżący i prognozę zużycia do końca okresu jednocześnie bo na początku okresu nie możesz wybrać energii z I taryfy bo Cię potem to szarpnie. Ja piszę sobie skrypt który będzie mi na bieżąco pokazywał, bazuję na licznikach , które wcześniej posłużyły mi do sterowania konsumpcją całej energii z PV.

Choć u mnie akurat to jest prostsze. Ja będę miał ciągłe nadwyżki w I taryfie ale chce wiedzieć na bieżąco jak to wygląda.

 

Prawda jest też taka, że przy tych "oszałamiajacych " korzyściach z PV to będzie raczej bitwa o grosze "dla zasady" ale pobawić się też fajnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bieżący i prognozę zużycia do końca okresu jednocześnie bo na początku okresu nie możesz wybrać energii z I taryfy bo Cię potem to szarpnie. Ja piszę sobie skrypt który będzie mi na bieżąco pokazywał, bazuję na licznikach , które wcześniej posłużyły mi do sterowania konsumpcją całej energii z PV.

Circa about prognozy znam. Widzisz, Ty masz opomiarowany dom, ja to chcę w miarę małym kosztem zrobić, unikając programowania czegokolwiek, bo to nie moja działka. Muszę się opierać na znanych rozwiązaniach, co zawęża możliwości. Po prostu będę musiał więcej czynności manualnie wykonać, podczas gdy Ty to masz zautomatyzowane. Dramatu nie ma :) Mnie cieszą drobiazgi typu rozpracowanie automatyki załączenia PC przy odpowiedniej produkcji z PV ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie tak.

Załóżmy, że całkowity koszt prądu wraz ze wszystkimi składnikami to 65gr/kWh i tyle płacisz na co dzień bez PV itp. (w tym jest 13gr/kWh za sama energię)

Zużywasz rocznie np. 4000kWh za co płacisz 4000*0,65=2600zł/rok

Zakładasz system fotowoltaiczny np. 5kWp. ten system powoduje, że produkujesz rocznie 5tys kWh (nie liczę, zakładam pi razy oko, to w tej chwili nie ma znaczenia) z czego wykorzystujesz 2000kWh/rok a pozostałe 3000 sprzedajesz do ZE.

I teraz się zaczyna:

zużyłeś 4000kWh za 2600zł, z czego czysta energia kosztowała cie 520zł

zakład odkupił od ciebie nadwyżki 3000kWh po 13gr i ten fakt pomijamy bo jest bez znaczenia dla sedna sprawy

Skupiamy się na bilansie.

Zużyłem 4000kWh, - wyprodukowane 2000kWh które zużyłem na swoje potrzeby czyli po zbilansowaniu powinienem zapłacić 4000-2000=2000*0,65 czyli 1300zł,

ale tak nie jest bo:

zapłacę za całe 4000kWh czyli 2600zł, skoro sam wyprodukowałem na swoje potrzeby 2000kWh to ZE zbilansuje mi to, ale tylko samą energię, czyli 2000*0,13=520zł W sumie zapłacę 2600-520=2080zł a powinienem w/g tego co piszesz i jakbym chciał 1300zł.

Kumato?

 

Mam wrażenie, że coraz mniej rozumiem o co tu chodzi.

Opcja która jest bardziej przejrzysta to stawki gwarantowane, czyli skoro mam zużycie 4000 kWh a PV wyprodukowało 5 000kWh to wszystko zależy od mojego zużycia w domu - czyli np. gdy zużyję z PV 1 000 kWh to oznacza, że

- 3000kWh pobrałem z sieci,

- 1000kWh z PV,

- odsprzedałem 4000kWh po stawkach gwarantowanych czyli bodajże po 0,65zł,

- muszę zapłacić za 3000kWh pobranych z sieci (wg twoich danych po stawkach 0,65zł)

Czy dobrze to policzyłem?

 

I teraz twój przypadek z netmeteringiem, który zupełnie nie kumam.

Napisałeś, że zużyłeś na własne potrzeby 2 000kWh a 3000 kWh odsprzedałeś do ZE - jakim cudem?

 

Przecież wyprodukowałeś 5 000 kWh - zatem skoro zużyłeś 2000 na własne potrzeby tzn. że wpompowałeś do sieci 3000 kWh.

Zużycie roczne masz 4000kWh więc skoro 2000 zużyłeś z pv to z sieci pobrałeś tylko 2000 kWh.

A zatem powinno być tak:

- pobrałeś 2000kWh z sieci i zapłacisz za nie opłaty za dystrybucję

- nadwyżka czyli 3000 wpompowane minus 2000 pobrane, oznacza 1000 kWh odsprzedasz po te 0,17zł czy jaka tam jest stawka

Tak zrozumiałem ten artykuł o netmeteringu. Jak się mylę to proszę o wyjaśnienie.

Edytowane przez Andrzej19699
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie, że coraz mniej rozumiem o co tu chodzi.

Opcja która jest bardziej przejrzysta to stawki gwarantowane, czyli skoro mam zużycie 4000 kWh a PV wyprodukowało 5 000kWh to wszystko zależy od mojego zużycia w domu - czyli np. gdy zużyję z PV 1 000 kWh to oznacza, że

- 3000kWh pobrałem z sieci,

- 1000kWh z PV,

- odsprzedałem 4000kWh po stawkach gwarantowanych czyli bodajże po 0,65zł,

- muszę zapłacić za 3000kWh pobranych z sieci (wg twoich danych po stawkach 0,65zł)

Czy dobrze to policzyłem?

 

I teraz twój przypadek z netmeteringiem, który zupełnie nie kumam.

Napisałeś, że zużyłeś na własne potrzeby 2 000kWh a 3000 kWh odsprzedałeś do ZE - jakim cudem?

 

Przecież wyprodukowałeś 5 000 kWh - zatem skoro zużyłeś 2000 na własne potrzeby tzn. że wpompowałeś do sieci 3000 kWh.

Zużycie roczne masz 4000kWh więc skoro 2000 zużyłeś z pv to z sieci pobrałeś tylko 2000 kWh.

A zatem powinno być tak:

- pobrałeś 2000kWh z sieci i zapłacisz za nie opłaty za dystrybucję

- nadwyżka czyli 3000 wpompowane minus 2000 pobrane, oznacza 1000 kWh odsprzedasz po te 0,17zł czy jaka tam jest stawka

Tak zrozumiałem ten artykuł o netmeteringu. Jak się mylę to proszę o wyjaśnienie.

 

Mylisz zużycie na potrzeby własne z bilansowaniem.

 

Energię, którą odbierasz z PV i od razu wykorzystujesz to tzw samokonsumpcja. Nie podlega to opomiarowaniu przez licznik główny i gdyby nie licznik dodatkowy tzw licznik energii brutto, ZE by nawet nie wiedział o tym że taką energię wyprodukowałeś.

 

Pozostała część produkcji, której nie jesteś w stanie zużyć i oddajesz do sieci to część która będzie Ci bilansować zużycie na koniec okresu.

 

Na koniec okresu masz bilans , czyli ilość energii pobranej - ilość energii oddanej

 

I teraz jeżeli masz nadwyżkę energii oddanej za każdą kWh dostaniesz 0,17PLN

Jeżeli masz niedobór dopłacisz za każdą kWh opłate przesyłową czyli ok 0,30PLN.

Dodatkowo zyskujesz oszczędzając na rachunku z powodu samokonsumpcji / kWh * całkowita cena po ile kupujesz energię (także z opłatami)

 

Na przykładzie.

Masz instalację która produkuje 5000 kWh

Zużywasz rocznie 4000 kWh z czego 2000 jesteś w stanie zużyć akurat w tym momencie kiedy jest produkcja

 

Twój rachunek przed:

4000kWh * 0,65PLN = 2600 PLN rocznie

 

Twój rachunek po instalacji PV

 

Ilosć energii odprowadzonej do sieci 3000kWh (5000 produkcji - 2000 samokonsumpcji)

Ilośc energii pobranej z sieci 2000kWh (4000 zużycia - 2000 samokonsumpcji)

 

Bilans na koniec:

3000- 2000 = 1000kWh nadwyżki po 0,17 PLN = + 170 PLN

opłata za przesył 2000kWh * 0,30 PLN = - 600 PLN

Rachunek za prąd : 430 PLN za rok

 

Zysk 2170 PLN rocznie

Edytowane przez Przewas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam i czytam i dalej nie wiem. Gmina organizuje mi spotkanie w sprawie dofinansowania. Strasznymi dla mnie rachunkami tu obracacie :-) Mam pytanie jedno proste: czy wg Was jest sens wydawać na instalacje, projekty, papiery kupę pieniędzy, jeżeli moje roczne koszty prądu w domu wynoszą max. 1000zł? Rozliczają mnie co 2 miesiące i wystawiają rachunek, żaden nie przekroczył 160zł...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam i czytam i dalej nie wiem. ... czy wg Was jest sens wydawać na instalacje, projekty, papiery kupę pieniędzy,...Rozliczają mnie co 2 miesiące i wystawiają rachunek, żaden nie przekroczył 160zł...

Wszystko zależy jakie dofinansowanie da gmina oraz co chcesz zrobić z tym prądem.

Skoro wydajesz 1000zł rocznie na prąd to zużywasz ok. 1600kWh, co daje 4,38kWh na dobę.

Jeżeli zamontowane byłyby odpowiednio wyliczone panele to rocznie za prąd płacone byłoby ok:

1600kWh zużycie i produkcja

25% samokonsumpcja

75% odebrane z sieci = 360zł/przesył

Koniec opłat zysk rocznie ok. 640zł.

To tak na szybkiego w przybliżeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śledzę ten wątek od samego początku i wszystko jest tak rozmymłane, że przychodzi mi jedno na myśl (jesli ktoś pamięta muppet show)

"ŚWINIE W KOSMOSIE"

Normalnie i po ludzku było do dnia 31 grudnia 2015 roku. Od tego dnia PIS zamieszał w ustawie i niestety ale dobrze już nie będzie i nie ma co się łudzić, że znajda się pieniądze po 1 lipca. No chyba, że ja coś źle rozumuję :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalnie i po ludzku było do dnia 31 grudnia 2015 roku. Od tego dnia PIS zamieszał w ustawie i niestety ale dobrze już nie będzie i nie ma co się łudzić, że znajda się pieniądze po 1 lipca. No chyba, że ja coś źle rozumuję :(

 

No nie wiem, netmetering od stycznia to akurat fajna sprawa i tu PIS nic nie namieszał. Jedyne co zrobili to odsunęli (na bliżej nieokreślony) czas wejścia taryf . Dla wielu ludzi i tak to jest bez znaczenia bo przy znakomitej wiekszości instalacji (moce 2-3 kw) nadwyżki do sprzedazy po prostu nie będzie, więc co za różnica czy dostałby za nią 0,17 czy 0,65 PLN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem, netmetering od stycznia to akurat fajna sprawa i tu PIS nic nie namieszał. Jedyne co zrobili to odsunęli (na bliżej nieokreślony) czas wejścia taryf . Dla wielu ludzi i tak to jest bez znaczenia bo przy znakomitej wiekszości instalacji (moce 2-3 kw) nadwyżki do sprzedazy po prostu nie będzie, więc co za różnica czy dostałby za nią 0,17 czy 0,65 PLN.

Dokładnie tak.

 

Dodam, że PIS nic nie zamieszał, jego ruch w kwestii taryf gwarantowanych był konsekwencją wielu lat zaniedbań, obstrukcji i celowego działania na szkodę ustawy o OZE ze strony koalicji PO/PSL. Te działania, szczególnie od momentu uchwalenia ustawy o OZE bezpośrednio przyczyniły się do przesunięcia do 1 lipca części ustawy o rozliczeniach i nie miały nic wspólnego z działaniem na złość prosumentom – PIS zwyczajnie nie miał wyboru i całą winę za to ponosi poprzedni rząd na spółkę z ZE (głównie PGE i PSE).

 

Co ciekawe, dużo ludzi myśli, że ustawę mamy dzięki PO. Nic bardziej błędnego – ustawę mamy o dziwo głównie dzięki pojedynczym posłom PSL (słynna poprawka Bramory) oraz głosom ZA całego PISu. Przeciwko ustawie o OZE głosowało całe PO (sic!). Gdyby nie PIS, ustawy by nie było. End of story.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak.

 

Dodam, że PIS nic nie zamieszał, jego ruch w kwestii taryf gwarantowanych był konsekwencją wielu lat zaniedbań, obstrukcji i celowego działania na szkodę ustawy o OZE ze strony koalicji PO/PSL. Te działania, szczególnie od momentu uchwalenia ustawy o OZE bezpośrednio przyczyniły się do przesunięcia do 1 lipca części ustawy o rozliczeniach i nie miały nic wspólnego z działaniem na złość prosumentom – PIS zwyczajnie nie miał wyboru i całą winę za to ponosi poprzedni rząd na spółkę z ZE (głównie PGE i PSE).

 

Co ciekawe, dużo ludzi myśli, że ustawę mamy dzięki PO. Nic bardziej błędnego – ustawę mamy o dziwo głównie dzięki pojedynczym posłom PSL (słynna poprawka Bramory) oraz głosom ZA całego PISu. Przeciwko ustawie o OZE głosowało całe PO (sic!). Gdyby nie PIS, ustawy by nie było. End of story.

 

Nic dodać nic ująć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dla wszystkich przyszłych inwestorów - polecam najnowszy cennik 2016 firmy Viessmann na komponenty fotowoltaicznę!

Cennik http://www.viessmann.pl/content/dam/vi-brands/PL/PDF/Cennik/Viessmann_Cennik_Vitovolt_2016_01_22.pdf/_jcr_content/renditions/original.media_file.download_attachment.file/Viessmann_Cennik_Vitovolt_2016_01_22.pdf

 

Jeśli są jakieś pytania - prośby o oferty zachęcam http://www.viessmann.pl/pl/uslugi/zapytanie-ofertowe.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem, że nie ten wątek, ale jak wygląda porównanie PV z elektrownią wiatrową?

 

Przy PV najbardziej martwi mnie to, że największa produkcja energii jest w miesiącach, gdzie potrzebujemy jej najmniej :-(

 

Przy elektrowni wiatrowej może jest to bardziej rozłożone.

Gdzieś czytałem, że instalacja wiatrowa i PV są w stanie wyprodukować porównywalne ilości energii (oczywiście duże znaczenie mają tu warunki terenowe itp)

 

Chyba zainstaluję sobie stację pogodową z wiatromierzem i zrzutką danych na komp żeby sprawdzić jak to u mnie jest...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak uzupełniając. Bilansowanie będzie prowadzone również dla odbiorców sterefowych, przy czym PGE nie wiedzieć czemu, ma zamiar bilansować to procentowo, tzn jeżeli użytkownik zużył np 90% energii w taryfie nocnej i 10% w dziennej, podobnie rozłożą mu produkcję i zbilansują . Dla mnie nonsens

 

Reszta operatorów, na szczęście ma to robić wg rzeczywistych pomiarów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...