Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ma ktoś panele fotowoltaiczne? Proszę o opinie.


Kolores

Recommended Posts

Jeżeli ze wschodniej PL to "VOSTI"

Nawet jeśli po 10 latach to się opłaci. Za naszą zachodnią granicą czas zwrotu mają po 6 latach(inwestycji nie poniesionych kosztów) , a i tak ich panele pracują u nas kolejne 10 lat i mają się dobrze.

 

Robili u Ciebie ? Czy stelaż przykręcali do krokwi czy czego popadło?Znasz firmę Sun Electric ? dostałem od nich wycenę i właśnie mówił, że ma być kręcone do krokwi a nie łat itd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tak firma robiła u mnie, kręcili do krokwi(dachówka ceramiczna) Szlifowali, dopasowywali-0 strat więc uważam że zrobili to dobrze. Potem jak sam montowałem sprawdziłem ich na dachu dobrze jest więc polecam.

Można zrobić inaczej niż do krokwi? Swoją drogą u sąsiadki montowali na dachówce to nie szlifowali, tylko młotkiem łupali dachówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można zrobić inaczej niż do krokwi? Swoją drogą u sąsiadki montowali na dachówce to nie szlifowali, tylko młotkiem łupali dachówki.

Bardzo śmieszne:eek: co to za dachówki?Zniszczyli pewnie wiele, nie znam nikogo kto by w ten sposób obrabiał ceramikę.

Montowane mam na specjalne wsporniki i to one wymagają odpowiedniego montażu a przez to szlifowania dachówki na której wspornik "leży" i która ten wspornik "przykrywa" -- oczywiście szlifuje się po to aby ten wspornik nie wspierał się właśnie na dachówce tylko na krokwi.( bardzo często ekipa montująca dolicza sobie pewne koszty z tym związane(montażem) bo jest bardziej pracochłonny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo śmieszne:eek: co to za dachówki?

Nie znam nazwy, taka:

mo.jpg

 

Zniszczyli pewnie wiele,

Żadnej, a jeszcze wymienili wcześniej zniszczone przez naturę, na prośbę właścicielki.

 

nie znam nikogo kto by w ten sposób obrabiał ceramikę.

Znasz wszystkich na świecie?

 

Montowane mam na specjalne wsporniki i to one wymagają odpowiedniego montażu a przez to szlifowania dachówki na której wspornik "leży" i która ten wspornik "przykrywa" -- oczywiście szlifuje się po to aby ten wspornik nie wspierał się właśnie na dachówce tylko na krokwi.( bardzo często ekipa montująca dolicza sobie pewne koszty z tym związane(montażem) bo jest bardziej pracochłonny.

Ty mi nie tłumacz, bo ja to wiem. Dziwię się że wykazujesz montaż do krokwi i obrabianie dachówek jakby to było coś nadzwyczajnego. Raczej czymś nienormalnym jest montowanie do łat czy deskowania (aczkolwiek u moich rodziców trzeba było się niestety przykręcić w jednym miejscu do deskowania, bo za murem w okapie już nie było krokwi -- wtedy lepsze podparcie na deskach niż jego zupełny brak) albo brak obrabiania dachówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ty mi nie tłumacz, bo ja to wiem. Dziwię się że wykazujesz montaż do krokwi i obrabianie dachówek jakby to było coś nadzwyczajnego. Raczej czymś nienormalnym jest montowanie do łat czy deskowania (aczkolwiek u moich rodziców trzeba było się niestety przykręcić w jednym miejscu do deskowania, bo za murem w okapie już nie było krokwi -- wtedy lepsze podparcie na deskach niż jego zupełny brak) albo brak obrabiania dachówki.

 

Myjk czy Ciebie niepotrzebnie nie poniosło troszeczkę. Może przeczytaj wypowiedzi kilkanaście postów wstecz i pojmiesz do kogo, kto i co odpowiada. CityMatic odpowiadał rustin owi na pytanie jak u niego montowali który pytał czy do byle czego czy do krowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myjk czy Ciebie niepotrzebnie nie poniosło troszeczkę.

To jest pytanie czy stwierdzenie? :p

 

Może przeczytaj wypowiedzi kilkanaście postów wstecz i pojmiesz do kogo, kto i co odpowiada. CityMatic odpowiadał rustin owi na pytanie jak u niego montowali który pytał czy do byle czego czy do krowi.

Ależ ja wszystko doskonale rozumiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz rozwinąć mysl ?

Wiem, że THD nie jest jedynym parametrem "brudzącym", ale jest jedyny jaki podają (i to nie wszyscy).

 

Mocno upraszczając, bo nie jest to temat prosty:

THD to są zniekształcenia harmoniczne, czyli inaczej mówiąć odkształcenia przebiegu od sinusa, które można rozbić na składowe będące wielokrotnościami 50Hz (Mr. Fourier się kłania - czyli np. 3 harmoniczna to składowa 150Hz) i analizuje się je zazwyczaj do co najwyżej do 20 harmonicznej, czyli do 1kHz. Ich źródłem są przede wszystkim nieliniowości odbiorników (np. mostki prostownicze ładujące kondensatory w zasilaczach impulsowych). I te 3% w przypadku falowników PV podejrzewam, że są narzucone jakąś normą, więc znając życie wszyscy producenci będą podawać <3%.

Zupełnie inną rzeczą są zakłócenia, które dzieli się na przewodzone i promieniowane - czyli wszystkie śmieci produkowane przez urządzenia, nie będące związane z częstotliwością sieci 50Hz, a wytwarzane przez te urządzenia. Czyli np. zakłócenia od iskrzących komutatorów w silnikach elektrycznych w AGD, śmieci wytwarzane przez przetwornice, szybkie sygnały cyfrowe w urządzeniu itp. Liczbowe wartości ile tych śmieci jest generowanych nie są podawane, bo wymóg jest taki, że są limity, ustanowione normami, których nie wolno przekraczać (popatrz np. na CISPR 22/EN55022, bo ją łatwo znajdziesz ). Limity te obowiązują też w określonych zakresach częstotliwości, np. w CISPR 22 przewodzone (czyli te które drutami idą do sieci) mierzy się w zakresie 150kHz - 30MHz, a promieniowane (czyli emisja radiowa) tylko >30MHz.. Więc np. jeżeli jest problem z poziomem zakłóceń przewodzonych przy 160kHz, to jeżeli prościej i taniej jest przesunąć je poniżej 150kHz (czyli np. na 130kHz) niż obniżyc ich poziom, to zgadnij co się robi..

I w zależności od rodzaju sprzętu podlegają one pod inne normy, z innymi wartościami, a nawet limity w ramach jednej normy mogą się znacząco różnić, np. czy jest to sprzęt domowy (np. CISPR 22 Class B), czy przemysłowy (np. CISPR 22 Class A).

Inną bajką jest to, że dużo taniej zwłaszcza chińskiej elektroniki tych norm nie spełnia i powinny być wycofane z rynku.

Tak więc życzę owocnego sprawdzania deklaracji CE producentów, jakie normy spełniają i owocnego szukania dostępu do danych z tych norm (które są słono płatne). Zawsze też mozesz sam pomierzyć takie falowniki w odpowiednio wyposażonym laboratorium. Czasami można też znaleźć wyniki pomiarów na fcc.io, ale tam są pomiary na zgodność z normami USA, a nie UE.

Edytowane przez mibas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inną bajką jest to, że dużo taniej zwłaszcza chińskiej elektroniki tych norm nie spełnia i powinny być wycofane z rynku.

Tak więc życzę owocnego sprawdzania deklaracji CE producentów, jakie normy spełniają i owocnego szukania dostępu do danych z tych norm (które są słono płatne). Zawsze też mozesz sam pomierzyć takie falowniki w odpowiednio wyposażonym laboratorium. Czasami można też znaleźć wyniki pomiarów na fcc.io, ale tam są pomiary na zgodność z normami USA, a nie UE.

Mam wrażenie, że w takim razie Twoim największym zmartwieniem nie powinien być falownik (o ile masz sprawdzony i porządny sprzęt), a cała reszta sprzętu elektrycznego/elektronicznego, który posiadasz w domu, a także sąsiedzi mieszkający obok, co sobie zamówili z Aliexpress zabawki po parę USD. Nie zapominając oczywiście o siejącym wifi (mieszkający w blokach to mają dopiero pozamiatane) i komórkach (te słynne 5G oskarżane o depopulację).

 

Naprawdę nie masz wrażenia, że idziesz w złym kierunku?

 

EDIT: jak słusznie zauważył @mibas, pytanie powinno być skierowane do @dpo

Edytowane przez mitch
Ewidentna wada wzroku ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie, że w takim razie Twoim największym zmartwieniem nie powinien być falownik (o ile masz sprawdzony i porządny sprzęt), a cała reszta sprzętu elektrycznego/elektronicznego, który posiadasz w domu, a także sąsiedzi mieszkający obok, co sobie zamówili z Aliexpress zabawki po parę USD. Nie zapominając oczywiście o siejącym wifi (mieszkający w blokach to mają dopiero pozamiatane) i komórkach (te słynne 5G oskarżane o depopulację).

 

Naprawdę nie masz wrażenia, że idziesz w złym kierunku?

 

popatrz kto pyta, a kogo cytujesz - to nie ja mam takie zmartwienia tylko dpo..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie coś do pooglądania...

A jak u Was z kilowarami?

:lol:

Drżymy z niepewności jutra i z niecierpliwością czekamy aż adam_mk w końcu wdroży do produkcji ultra baterie w słoiku i będziemy się mogli raz na zawsze odłączyć od ZE. . Ja od dwóch lat czekam i zbieram słoiki po ogórkach! Zapłace za projekt tyle ile płące za kilowary, czyli jak widać niemało!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drżymy z niepewności jutra i z niecierpliwością czekamy aż adam_mk w końcu wdroży do produkcji ultra baterie w słoiku i będziemy się mogli raz na zawsze odłączyć od ZE. . Ja od dwóch lat czekam i zbieram słoiki po ogórkach! Zapłace za projekt tyle ile płące za kilowary, czyli jak widać niemało!

 

On teraz zakłada ( pracuje ) w firmie która wykonuje odwierty pod pompy gruntowe. Ha Ha . Koledzy go prosili i im pomaga praca ciekawa w terenie . TAK PISZE NA INNYM FORUM. Pewnie znów mój post zniknie. Dlaczego? Nie wiem . Można podejrzewać .

PS. Ile to trzeba mieć czasu aby mieć tyle postów? A gdzie praca i życie rodzinne, towarzyskie? Ech ten Adam-szkoda słów.

Edytowane przez -voymar-
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...