Ma ktoś panele fotowoltaiczne? Proszę o opinie.

[vvvv]

No właśnie jakiś czas temu przeleciał mi chyba ten artykuł przed oczami, autorzy twierdzili coś zupełnie innego.

 

Największymi beneficjentami wprowadzonej opłaty będą oczywiście elektrownie, które zyskują dodatkowe źródło przychodów. Nie jest to jednak jedyna grupa. Bardziej opłacalna stanie się fotowoltaika. Osoby prywatne i firmy posiadające instalację PV podwyżki nie odczują. Nowe podmioty planujące taką inwestycję w zależności od mocy otrzymają z niej zwrot średnio o niecały rok szybciej.

"Kosztów opłaty mocowej nie poniosą producenci energii elektrycznej z fotowoltaiki lub innego własnego źródła produkującego prąd, których moc instalacji pokrywa w 100% zapotrzebowanie."

 

https://optimalenergy.pl/aktualnosci/porownanie-cen-energii-elektrycznej/nowa-oplata-mocowa-na-rachunku-za-energie-ile-zaplacimy-wiecej/

 

Pewnie, że i tak może być. Tylko to jest jakaś firma. Skąd masz pewność, że to jest rzetelna analiza? Pewnie, że może nie pokryć jak nic nie pociągniesz z sieci. Chociaż nawet w tym przypadku łapiesz się na <500kWh, więc tak czy tak zapłacisz. No chyba, że nie masz licznika i PPE. Zresztą PV to jakby nie było niestablkien OZE, więc skąd taka argumentacja, bo przecież po to wprowadzili "rynek mocy"? Ja dalej uważam, że będzie jak napisałem. Nie ma nic w ustawie o prosumenatch. Jest tam wyraźnie o energii pobranej w gospodarstwie domowym. Odczytają licznik z rejestrów energii pobranej z sieci, naliczą opłatę i tyle. No to załóżmy, że ktoś grzeje PC/PW dom. Potrzebuje tej mocy, a w mrozy jeszcze bardziej, bo grzałki. Zakłada PV i nic nie musi zapłacić za "gotowość"?

[miecio 301]

Jakoś bardziej moim zdaniem będzie tak jak tu już wcześniej powiedziano i myślę że to jednak IV grupa, bo jednak prosumenci korzystają na tym najbardziej

Edytowane 15 Sierpnia 2020 przez miecio 301

[marcinbbb]

Moim zdaniem opłata mocowa i tak dla nas zostanie naliczona bo ruch*^% nas z każdej strony nasz prąd sprzedajemy "somsiadom" po stawce operatora. a tego prądu rocznie z każdego kwp na dachu jest 1000kWh - konsumpcja na bieżąco powiedzmy 20% zostaje 800kWh

i teraz te 800kWh ZE sprzeda "somsiadom" po zwykłej stawce około 70 gr/kWh = 560 PLN z każdego 1kWp na dachu

u mnie to jest 7 * 560 = 3920 PLN tylko na mnie zarabiają

Więc skoro na tym nas tną to i na opłacie mocowej też będą chcieli.

[_Grisza_]

Pewnie, że i tak może być. Tylko to jest jakaś firma. Skąd masz pewność, że to jest rzetelna analiza? Pewnie, że może nie pokryć jak nic nie pociągniesz z sieci. Chociaż nawet w tym przypadku łapiesz się na <500kWh, więc tak czy tak zapłacisz. No chyba, że nie masz licznika i PPE. Zresztą PV to jakby nie było niestablkien OZE, więc skąd taka argumentacja, bo przecież po to wprowadzili "rynek mocy"? Ja dalej uważam, że będzie jak napisałem. Nie ma nic w ustawie o prosumenatch. Jest tam wyraźnie o energii pobranej w gospodarstwie domowym. Odczytają licznik z rejestrów energii pobranej z sieci, naliczą opłatę i tyle. No to załóżmy, że ktoś grzeje PC/PW dom. Potrzebuje tej mocy, a w mrozy jeszcze bardziej, bo grzałki. Zakłada PV i nic nie musi zapłacić za "gotowość"?

 

Właśnie z tego powodu, który opisał poniżej Marcin nie powinni kroić prosumentów drugi raz za to samo.

Wszak od dłuższego czasu panuje argumentacja, że ten haracz 20 lub 30% za magazyn płacimy, utrzymanie sieci/elektrowni i inne pizdolety.

 

Moim zdaniem opłata mocowa i tak dla nas zostanie naliczona bo ruch*^% nas z każdej strony nasz prąd sprzedajemy "somsiadom" po stawce operatora. a tego prądu rocznie z każdego kwp na dachu jest 1000kWh - konsumpcja na bieżąco powiedzmy 20% zostaje 800kWh

i teraz te 800kWh ZE sprzeda "somsiadom" po zwykłej stawce około 70 gr/kWh = 560 PLN z każdego 1kWp na dachu

u mnie to jest 7 * 560 = 3920 PLN tylko na mnie zarabiają

Więc skoro na tym nas tną to i na opłacie mocowej też będą chcieli.

 

Mnie już w tym roku Tauron przejumał 1200kWh.

Niestety obawiam się, że będzie tak jak mówisz ruch..piii...anie na dwa baty.

 

Jeszcze chwila i z prądem będzie jak z alkoholem, większość ceny to podatki i inne ukryte daniny.

Edytowane 15 Sierpnia 2020 przez _Grisza_

[vvvv]

Moim zdaniem opłata mocowa i tak dla nas zostanie naliczona bo ruch*^% nas z każdej strony nasz prąd sprzedajemy "somsiadom" po stawce operatora. a tego prądu rocznie z każdego kwp na dachu jest 1000kWh - konsumpcja na bieżąco powiedzmy 20% zostaje 800kWh

i teraz te 800kWh ZE sprzeda "somsiadom" po zwykłej stawce około 70 gr/kWh = 560 PLN z każdego 1kWp na dachu

u mnie to jest 7 * 560 = 3920 PLN tylko na mnie zarabiają

Więc skoro na tym nas tną to i na opłacie mocowej też będą chcieli.

 

Ja tam uważam, że te 20% to jest w porządku. Mam akumulatory to wiem jaka jest różnica. Ruchają na rozliczeniach tania/droga taryfa.

Rynek mocy to ogólnie patologia. Ja na razie nie potrzebuję tej ich "mocy", no ale muszę się dołożyć. I ta babcia, o której pisałem też. Niech płacą Ci co jej potrzebują, jak pompiarze.

Zresztą to powinno być inaczej. To oni powinni mi płacić za to, że nie potrzebuję ich mocy. Dogadamy się. Ja mam pellet, a jak go wymienię na gruntówkę to i tak będę miał drugie źródło ciepełka. Jak braknie im mocy to chętnie zrezygnuję wtedy z ich mocy i zagrzeje się w inny sposób niż ee. Tak jest np. w Norwegii, że wymagane jest drugie źródło ciepła i zazwyczaj jest to kominek. , Tam zresztą mają taryfy dynamiczne i nie ma jakieś chorego mechanizmu "rynku mocy".

[_Grisza_]

Jakoś bardziej moim zdaniem będzie tak jak tu już wcześniej powiedziano i myślę że to jednak IV grupa, bo jednak prosumenci korzystają na tym najbardziej

 

Na forach jest sporo ludzi, którzy zastanawiają się czy robić ogrzewanie gazowe czy PV + PC.

Przy obecnych zawirowaniach cen na rynku energii elektrycznej, to bardziej stabilnym cenowo nośnikiem energii wydaje się być gaz od rusa.

[marcinbbb]

Przy obecnych zawirowaniach cen na rynku energii elektrycznej, to bardziej stabilnym cenowo nośnikiem energii wydaje się być gaz od rusa.

No no i płacić Polsce za przesył i "gaz z %" + Ruskom za gaz ja tu widzę możliwe 2 podwyżki a nie jedną.

[_Grisza_]

No no i płacić Polsce za przesył i "gaz z %" + Ruskom za gaz ja tu widzę możliwe 2 podwyżki a nie jedną.

 

No ale większa dywerzyfikacja

 

Obecna agenda na rynku nośników energii próbuje wykuć stereotyp: gaz jest cacy bo super ekologiczny, a prąd już nie, bo z śmierdzącego brudnego węgla z ogarniętych pandemią kopalni

[marcinbbb]

Komin z kwasówki powiedzmy 2000 PLN, projekt przyłącza 5000 PLN, robocizna 3000 PLN, Piec + zasobnik cwu 10000 PLN.i nadal płacimy za gaz.

[CityMatic]

Komin z kwasówki powiedzmy 2000 PLN, projekt przyłącza 5000 PLN, robocizna 3000 PLN, Piec + zasobnik cwu 10000 PLN.i nadal płacimy za gaz.

Muszę Ci przyznać rację - ja tyle zapłaciłem 8 lat temu....i nadal płacę za gaz, podobno potaniał, może...jakoś próbuję uciekać w elektrykę powoli się udaje, ale jeszcze wiele przede mną.

Teraz byłbym mądrzejszy, przynajmniej zainwestowałbym w PC.

[_Grisza_]

Oby to całe uzależnienie od prądu tylko czkawką nam się nie odbiło.

[CityMatic]

Oby to całe uzależnienie od prądu tylko czkawką nam się nie odbiło.

Przyłączy nie likwiduje, gaz też będzie bo również kuchnia na nim pracuje, mnie bardziej zależy na cwu i obniżeniu temperatury latem. I tak mam nadwyżkę prądu ale możesz mieć rację jak coś wymyślą to będziemy uciekać.....pamiętam jeszcze czasy jak wszyscy montowali piece na gaz , a potem na olej opałowy....teraz tych drugich praktycznie nie ma

[vr5]

Przyłączy nie likwiduje, gaz też będzie bo również kuchnia na nim pracuje, mnie bardziej zależy na cwu i obniżeniu temperatury latem. I tak mam nadwyżkę prądu ale możesz mieć rację jak coś wymyślą to będziemy uciekać.....pamiętam jeszcze czasy jak wszyscy montowali piece na gaz , a potem na olej opałowy....teraz tych drugich praktycznie nie ma

 

Fotowoltaika pokrywa mi praktycznie rzecz biorąc 100 % zapotrzebowania na EE do wszystkiego - w tym dzięki PC na c.o. i c.w.u.

 

Też nie likwiduję gazu - w ostatnim sezonie grzewczym zużyłem 71 m3, a w nowym pewnie będzie zero. Kuchenkę przed przyłączeniem do sieci miałem na gaz z butli a teraz jest indukcyjna. Gaz jest w ramach dywersyfikacji na wszelki wypadek do c.o.

 

W moim przypadku koszt przyłączenia "rury" był pomijalny..

 

Opłaty stałe są najniższe przy taryfie W1 (do 300 m3 w przeciągu 12 miesięcy liczone od 1-go października do 30 września następnego roku) i odczycie jeden raz w roku.

[vvvv]

Te 20% to ZE oszczędza bo nie musi przesyłać EE z elektrowni do sąsiada, tego prosumenta, bo prosument produkuje energię na miejscu i dostarcza ją sąsiadowi, bez strat na przesyle.

 

No oszczędza. Niech oszczędza. Ja też mam z tego korzyść. Tak jak pisałem uważam, że te 20% jest ok. Jak chciałbyś przechowywać prąd z lata na zimę?

[d7d]

Zgadzam się, w obu stwierdzeniach masz rację.

[vvvv]

Ja nie twierdzę że ZE nie powinien pobierać "opłaty" za przechowywanie mojej EE z lata na zimę.

Uważam jednak że te 20% albo 30% zostało ustalone z kapelusza bez żadnej analizy kosztów i oszczędności.

 

No przecież E&Y robił ostatnio analizę i wiesz jak wyszło.

Pomimo, że z kapelusza mi taki "układ" pasuje. Może być gorzej. Zresztą u nas jedna ustawa i pozamiatane i to bez względu kto u koryta.

Oszczędności dla kogo?

[vvvv]

Zgadzam się, w obu stwierdzeniach masz rację.

 

O siemka. Jak tam u Ciebie PV?

[d7d]

O siemka. Jak tam u Ciebie PV?

Siemka!

Mają się dobrze, W słoneczny dziań ładują baterie i w nocy mam darmowe oświetlenie.

[vvvv]

Oczywiście że może być gorzej i niestety my nie mamy na to żadnego wpływu.

Lobbyści kierują poczynaniami rządu w imieniu swoich mocodawców.

 

Analiza E&Y w sposób oczywisty była sterowana przez lobbystów dużych producentów EE i OSD.

 

Oszczędności (i koszty) ZE z faktu przyłączania instalacji PV do sieci.

 

No właśnie i gdyby taka analiza E&Y była wykonana na przed nowelizacją w 2016? Dlatego ja dalej wolę to co wzięte z kapelusza.

[vvvv]

Siemka!

Mają się dobrze, W słoneczny dziań ładują baterie i w nocy mam darmowe oświetlenie.

 

No to błyszczysz w tym szeregowcu. Fajnie.